anushka Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 [quote name='Maya&Alex'][quote name='Ania-k']właśnie teraz się zastanawiam dlaczego TT nie należą do grupy terrierów?? tam gdzie yorki i amstaffki???przecież w nazwie mają terrier..dlaczego??poza tym uważam że są bardzo ładne pieski :lol:[/quote] Poniważ z teriera mają tylko pierwszy człon nazwy. Zrozumiałabyś, gdybyś poznała charakterek :D[/quote] no własnie tak się sklada,że wcale nie znam charakteru tej rasy,poczytam sobie gdzieś,a w zasadzie kiedyś nie znałam podziału ras na grupy :oops: i muszę wam powiedzieć,że baaaaardzo :o się zdziwiłam jak się dowiedziałam że yorki są w tej samiej grupie co amstaffki...buliki.. :lol: no całe życie człowiek się uczy ,ale kudłacze są booskie,podobają mi się :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunadino Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 [quote] Chcialabym sie dowiedzic czy wybieracie sie na jakies wystawy rowniez do Niemiec,jeli tak to kto,gdzie i kiedy??? Gdyby ktos potrzebowal terminarzyka wystawowego to nie ma sprawy,moge podac terminy. Poniewaz my na tym tzn.na wystawach wcale sie nie znamy mam kilka pytan. Czy na wystawach klubowych w Polsce moga byc wystawiane psy z zagranicy,czy sa w ogle jakies wystawy tylko dla psow z danego kraju?? Od kiedy wstawiamy malucha i jak go nauczyc pozycji,bo ja ucze ale to jest smiechu warte co go ustawiam to wykreca glowe ,podgryzuje ,glowa caly czas w dole,nie mowiac juz o chodzeniu na smyczce.Czy tak w ogole oplaca sie wystawiac szczeniaka czy dac sobie z tym spokuj i poczekac az dorosnie [/quote] KI-WI ja bardzo chciałabym pojechać na wystawe do Niemiec i pewnie KIEDYŚ pojade aby zobaczyć niemieckie TT tam tybetki są na wysokim poziomie a i może kiedyś sama tam wystawie maluchy - teraz to odpada -mi brak doświadczenia w wystawianiu a im ogłady -ale ty spokojnie możesz zgłosić psa na każdą wystawe i wystawić np. w Polsce ,jedyna różnica polega na tym ,że wystawcy zagraniczni płacą za wystawy więcej. Malucha możesz wystawiać od 6-miesiąca w klasie szczeniąt - dostaniesz karte oceny ,dyplomik ale o medalach zapomnij :wink: te można dostać dopiero w klasie młodzieży która zaczyna się od 9-mc-a czy warto wystawiać szczeniaki w klasie szczeniąt ja myślę ,że tak zawsze to maluch zdobywa doświadczenie i my mozemy się czegoś nauczyć w klasie młodzieży to już na 100% wystawiajcie i zbierajcie zwyc.młodzieży - to w końcu pierwsza szansa waszego psiaka na tytuł MŁ.CH. Wystawy i wystawianie to nie zawsze sama przyjemność ale jak się raz zacznie to strasznie zaczyna to wciągać :lol:I UWAGA TO BYWA ZARAŹLIWE Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 :lol: Dlatego właśnie kiedyś próbowałam zapisać AkirE na wystawę klubową terierów bo była blisko nas - niestety wtedy przedstawiono mi okrutną prawdę że terier to nie terier . Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunadino Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 moja mała na wczorajszym spacerku :D [URL=http://www.imageshack.us][img]http://img126.exs.cx/img126/2514/dsc00644po6un.jpg[/img][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunadino Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 powinni zmienić tą nazwe na np. owczarki tybetańskie :lol: jeżeli chodzi o charakter to maja więcej wspólnego z owczarkami niz z terierami [URL=http://www.imageshack.us][img]http://img76.exs.cx/img76/7994/dsc00578akipo1qv.jpg[/img][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
anushka Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 z wyglądu na tej fotce ostatniej(cudeńko) przypomina mi PONa albo owczarka nizinnego... :roll: ale super futerko :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maya_Alex Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 [quote name='Ania-k']z wyglądu na tej fotce ostatniej(cudeńko) przypomina mi PONa albo owczarka nizinnego... :roll: ale super futerko :lol:[/quote] Hmm... PON i owczarek nizinny to to samo :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maya_Alex Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 Trochę o charakterze TT: [quote]CHARAKTER Pewny siebie futrzak ma wiele z psychiki Dalekiego Wschodu, ale... bywa nie zawsze posłuszny! Plusy Silna osobowość Czujny Inteligentny Sprytny Wesoły Łagodny Przywiązany Towarzyski Zawadiacki Minusy Wyraźnie nieufny wobec obcych Skłonny do nieposłuszeństwa Wie czego chce, stąd potrzebuje silnej ręki Terier tybetański zawsze stara się przeciągnąć człowieka na swoją stronę. Można go lubić lub nie, ale ten pies nikogo nie zostawi obojętnym. Wiadomo z cała pewnością, że wnosi do domu mnóstwo radości, ale jednocześnie potrzebuje właściciela albo właścicielki, która narzuci mu jasne zasady obowiązujące w domu i określi granice, których psu przekraczać nie wolno. Z terierów - z którymi nie jest spokrewniony! - nasz bohater ma jednak coś wspólnego: żywy i pełen temperamentu charakter. Na szczęście nie ma nic z nerwowości czy pobudliwości niektórych terierów i jest dość chętny do współpracy z człowiekiem, co trudno powiedzieć o niektórych foksterierach czy skye terierach. Trzeba go przyjąć takim, jaki jest: wspaniałym psem do towarzystwa. Spokojny, ale mimo to czujny Od czasu do czasu można przypuszczać, że nasz ulubieniec pogrąża się w dalekowschodniej medytacji i zaszyty pod kanapą przez kilka godzin potrafi nie dawać znaku życia. Wystarczy jednak przypomnieć sobie o jego pochodzeniu, o charakterze ukształtowanym w zaciszu zapomnianych w górach klasztorów, by zrozumieć jakie zachowania - bądź co bądź lamowie raczej nie urządzali hucznych przyjęć... Wystarczy jednak pogodzić się z takim 'znikającym' psem, a już wynurza się niewiadomo skąd, w zupełnie innym nastawieniu - szczeka z całych sił, podskakuje, zaprasza do zabawy. Na szczęście nie jest taki przez cały czas! Terier tybetański jest psem wbrew pozorom bardzo zrównoważonym, o zróżnicowanych fazach spoczynku i aktywności. Kto tu rządzi? Psy te mają z reguły silną osobowość i doskonale wiedza, czego chcą. Zazwyczaj są pewne siebie, ciekawe świata i doskonale pogodzone ze swą naturą. Terier tybetański jest psem, którego psychika niewiele zmienia się z upływem czasu: nawet w późnym wieku jest równie żywy i ruchliwy jak w młodości, a jego potrzeba ruchu, charakter i przyzwyczajenia są w miarę stałe. Zawsze będzie się starał przeforsować swoją wolę, nawet jeśli nie byłoby to po myśli właściciela, i będzie usiłował nagiąć cały świat do swoich potrzeb. Wystarczy pomarzyć w niedzielę o słodkim leniuchowaniu w łóżku, a już pies będzie starał się nas 'namówić' na długi, kilkugodzinny spacer. Następnego dnia właśnie w środku ważnej rozmowy telefonicznej wskoczy nam na kolana i będzie domagał się - natychmiast! - głaskania i zabawy. Nie można na to pozwalać! Nie można dopuścić, by w państwa domu ster przejął pies, który marzy właśnie tylko o tym... Pełen temperamentu Trzeba być konsekwentnym i nie pozwalać mu na wszystko - a w efekcie uzna autorytet właściciela. Pamiętać jednak trzeba, że nie jest to pies dla ludzi wycofanych, przestraszonych światem, nie mających dużej dozy pewności siebie. Takiego właściciela terier tybetański błyskawicznie okręci sobie wokół palca, odkryje i bezlitośnie wykorzysta wszystkie jego słabe strony i bez wątpliwości przejmie twardą ręką rządy w domu. W stosunku do innych psów terier tybetański jest zazwyczaj dość dominujący - po prostu zawsze i wszędzie musi być numerem jeden. Nawet wobec dobermana czy sznaucera terier tybetański nie okaże słabości, a przeciwnie, odważnie i zdecydowanie będzie bronił swej pozycji i swojego terytorium. Jeśli jednak jakiś pies nie będzie starał się z nim rywalizować, to terier ten może być najwspanialszym, wesołym i ruchliwym kompanem. Tybetańczyk potrafi być miłym towarzyszem, jeśli go coś nie rozzłości. Jego radość życia potrafi być naprawdę zaraźliwa i oglądanie go w zabawie, w biegach i podskokach jest prawdziwą przyjemnością, zwłaszcza że z daleka widać tylko szybko poruszająca się furę włosów! Pies i dziecko Jednym z częstych przesądów o terierach tybetańskich jest pogląd, że psy te nie lubią dzieci. To nieprawda! Terier tybetański lubi dzieci - pod warunkiem, że nie próbują go drażnić, złościć czy dokuczać mu. W takiej sytuacji tybetańczyk chowa się pod stół czy kanapę i najwyraźniej nie życzy sobie kontaktów - a jeśli to nie pomoże i dzieci prześladują go dalej, to potrafi zawarczeć, albo i ugryźć... Wobec dzieci umiejących odnosić się do niego z szacunkiem i sympatią jest cierpliwy i łagodny jak baranek. Prosta zasada sukcesu Terier tybetański nie jest psem dla każdego. Jeśli człowiek pozwoli mu na za wiele lub okaże słabość czy nieśmiałość, to pies będzie wodził go za nos. Jest dumny ze swej wielowiekowej historii, zna swe mocne strony i wie, czego chce. Traktowany ciepło, ale zdecydowanie i stanowczo będzie najwspanialszym psem do towarzystwa swego pana czy pani. Idealny właściciel Każdy doświadczony przewodnik psa wie, że udane kontakty między psem a właścicielem wymagają od człowieka odrobiny stanowczości i autorytetu. Od samego początku narzucić psu trzeba proste i jasne zasady, którym pies musi się podporządkować. Co prawda w toku wieloletniego związku reguły te mogą się zmieniać czy dopuszczać wyjątki, ale od terier tybetański od pierwszego dnia pobytu w nowym domu musi czuć zdecydowanie i konsekwencję swego pana. Polecenia wydawane terierowi tybetańskiemu nie mogą podlegać dyskusji, muszą być wydawane tonem zdecydowanym i pewnym, w miarę możliwości - zawsze tym samym. Niższy (i - wbrew pozorom - cichszy) tembr głosu najlepiej dociera do psiej głowy... Idealny właściciel teriera tybetańskiego jest raczej mocnej budowy ciała, ma pozytywne podejście do życia i nie toleruje najmniejszego oporu. W stosunkach z psami tej rasy najważniejsza jest konsekwencja - jeśli choć raz popuścimy mu cugli, to w przyszłości z pewnością to wykorzysta. Jeśli terier usiłuje nie reagować na polecenia, to nasza reakcja powinna być błyskawiczna, i dać psu jednoznacznie do zrozumienia, że nie będziemy akceptować takiego zachowania. Pies nie powinien mieć najmniejszych wątpliwości, że rozzłościł nas i że w przyszłości nadal będziemy się nań złościć w takiej sytuacji. Odpowiednie gesty czy surowy karcący ton powinny pogłębić to wrażenie - ale nie wolno psa bić ani krzyczeć na niego: nagana będzie wystarczająca. By nie przedłużać konfliktowej sytuacji warto psu zaproponować 'zmianę tematu', choćby przez dłuższy spacer. Należy: Od początku nie rozpuszczać psa Wydawać jednoznaczne polecenia Akceptować zmienny charakter psów tej rasy Wymagając posłuszeństwa uznawać prawo psa do dłuższych chwil spokoju Zwracać uwagę na poszanowanie autorytetu przewodnika. Nie wolno: Dać się sprowokować do krzyku Pozwolić mu przejąć rządy Poświęcać mu zbyt mało czasu czy pieszczot Zostawiać go w pokoju samego z ruchliwymi dziećmi. [/quote] Źródło: [url]http://www.naszepsy.pl[/url] Link to comment Share on other sites More sharing options...
anushka Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 Maya&Alex no ładnie :lol: tylko nie dopisałam "inaczej" bo miało być po "albo"... :lol: ale super że wyłapałaś błąd,tzn ,że dokładnie czytałaś zabieram się do czytania tekstu...z góry serdecznie dziękuję :modla: poczytam i dowiem się o tej rasie czegoś bo nie znam jej wgóle muszę przyznać 8) Link to comment Share on other sites More sharing options...
bognik Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 [quote name='rodzice']Ratunku - znacie jakieś kołysanki dla małych tybecików ? Dzisiaj spałam od 12.30 do 4.15. w nocy . Nauczyły się zabawy w salonie i w nocy im odbiło - one wyły w kwartecie a ja solo . Dzisiaj po raz pierwszy zwątpiłam w inteligencję tybetów - tak im mądrze tłumaczyłam że mają spać a one ni w ząb nie rozumiały o co mi chodzi . Teraz śpią bo są po szczepieniu - żadne nie pisnęło . A może śpią bo szykują się na 4 rano .? Brrrrrrrrrr[/quote] Ja mam Tybetańską bajkę, mogę napisać :jumpie: Kiedyś w szkole mieliśmy napisać bajkę, to ja napisałam o tybetańczyku i lhasaku. Mam ją do dziś :D Link to comment Share on other sites More sharing options...
bognik Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 [quote name='lunadino']powinni zmienić tą nazwe na np. owczarki tybetańskie :lol: jeżeli chodzi o charakter to maja więcej wspólnego z owczarkami niz z terierami [URL=http://www.imageshack.us][img]http://img76.exs.cx/img76/7994/dsc00578akipo1qv.jpg[/img][/URL][/quote] Ja też myślałam jak mogą nazywać się inaczej, a nie terier. TT są mało znane w Polsce (nawet bardzo mało) i ludzie chcą np. teriera a nie znają się dobrze na rasach, wiedzą tylko że z charakteru pasuje do nich terier. Kupią TT, a okaże się że jest zupełnie inny. Albo ludzi nie chcą teriera, a chcą psa to towarzystwa, więc raczej nie kupią tybetańczyka, bo ma w nazwie terier. TT mógłby nazywać się Tybetański pies pasterski, Tibet apso albo jak napisał lunadino owczarek tybetański. Nie wiem skąd wzięła się nazwa terier :hmmmm: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabingo Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 a jednak dzisiaj dostalismy rodowod, z czego sie bardzo cieszymy. nie wiele z tego rozumiem :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunadino Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 Gabingo super- już obawiałam się ,że ktoś was zwyczajnie oszukał- ale teraz to chwal się tu nam szybciutko po jakich rodzicach jest maleństwo :lol: dziadkowie też będą mile widziani :wink: [URL=http://www.imageshack.us][img]http://img126.exs.cx/img126/7510/dsc00631akipo6xf.jpg[/img][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunadino Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 a teraz mała sesja fotograficzna naszych tybetańskich dziewczyn- MAJA Ani [URL=http://www.imageshack.us][img]http://img76.exs.cx/img76/8569/maja1po3fn.jpg[/img][/URL] Artremida Sam Magnetyzm [URL=http://www.imageshack.us][img]http://img126.exs.cx/img126/2550/artrem3po7da.jpg[/img][/URL] WIKI Tomka [URL=http://www.imageshack.us][img]http://img76.exs.cx/img76/1319/wiki2po5uj.jpg[/img][/URL] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ki-wi Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 Hej dziewczyny, Gabingo to super ,ze dostalas papiery i jak to mowila lunadino dawaj tu imiona porzodkow.Szukalam tej hodowli ale nigdzie nic nie moglam znalezc,w paierach powinno byc cos gdzie sa zarejesrowani czy w VDH czy w jakim klubie zajmujacym sie tybatami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabingo Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 tatus - Iron Man, the Dog's Cabaret, NHSB mamusia - Xeffy, de la Vigne Fontaine, LOSH dziadkowie po tacie : Marnix, v.d. Frisiana, NHSB Wiringherlant's, Ivorwen, NHSB dziadkowie po mamie : Toufou, LOSH Tiara-Su, Shamo, LOSH moze ktos te skroty rozszyfruje, na poczatku jest imie, hodowca i chyba gdzie jest hodowca zarejestrowany :-? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabingo Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 papiery mojej malej przyszly z DHS. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karka Posted February 17, 2005 Share Posted February 17, 2005 [quote name='Gabingo']tatus - Iron Man, the Dog's Cabaret, NHSB mamusia - Xeffy, de la Vigne Fontaine, LOSH dziadkowie po tacie : Marnix, v.d. Frisiana, NHSB Wiringherlant's, Ivorwen, NHSB dziadkowie po mamie : Toufou, LOSH Tiara-Su, Shamo, LOSH moze ktos te skroty rozszyfruje, na poczatku jest imie, hodowca i chyba gdzie jest hodowca zarejestrowany :-?[/quote] Zgadłaś :P NHSB-Holandia a LOSH-Belgia te skróty mówią w jakim kraju wystawiono rodowód psa Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabingo Posted February 18, 2005 Share Posted February 18, 2005 wow :lol: wiec moja mala ma holenersko-belgijskich przodkow :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maya_Alex Posted February 18, 2005 Share Posted February 18, 2005 [quote name='lunadino'] Artremida Sam Magnetyzm [URL=http://www.imageshack.us][img]http://img126.exs.cx/img126/2550/artrem3po7da.jpg[/img][/URL][/quote] ARTEMIDA, nie Artremida. Miot nosi imiona Greckich bogów i bogiń Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maya_Alex Posted February 18, 2005 Share Posted February 18, 2005 Lunadino, dzięki za zdjęcie Maji. Szkoda, że nie doczekałam się maila... Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunadino Posted February 18, 2005 Share Posted February 18, 2005 Maja :wink: Ani-k dostało się za PONA a mi za ATREMIDE każdemu może się przytrafić mała wpadka :wink: Maila doczekasz się , mam małe problemy z komp. as-em informatycznym nie jestem ale pracuje nad tym :B-fly: Ostatnie moje sukcesy to połączenia przez m.in AUSTRALIE były jeszcze inne miejcsa na świecie i co lepsze nawet nie wiem gdzie one się znajdują - tak więc cierpliwości :lol: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maya_Alex Posted February 18, 2005 Share Posted February 18, 2005 Ale moja uwaga była bardzo delikatna i przepraszam jeśli kogos uraziłam. Nie taki był cel :P Link to comment Share on other sites More sharing options...
bognik Posted February 18, 2005 Share Posted February 18, 2005 [quote name='Gabingo']a jednak dzisiaj dostalismy rodowod, z czego sie bardzo cieszymy. nie wiele z tego rozumiem :wink:[/quote] To SUPER !!!!!!! Ja też myślałam,że nie doczekasz się rodowodu :cry: , ale JEST :D Jak możesz, to prześlij parę zdjęć psiaczka :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maya_Alex Posted February 18, 2005 Share Posted February 18, 2005 Łobuzy Pani Uli, ciąg dalszy: [img]http://img206.exs.cx/img206/3526/dsc013612va.jpg[/img] [img]http://img201.exs.cx/img201/6281/dsc014117hu.jpg[/img] [img]http://img110.exs.cx/img110/5120/dsc014495si.jpg[/img] [img]http://img107.exs.cx/img107/2667/dsc014589st.jpg[/img] [img]http://img175.exs.cx/img175/5456/dsc014667zu.jpg[/img] [img]http://img191.exs.cx/img191/418/dsc014696yp.jpg[/img] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts