Jump to content
Dogomania

lunadino

Members
  • Posts

    373
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    WROCŁAW

lunadino's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Dopiero zobaczyłam ,że zmienił się tytuł na wątku Florka. Nadal BARDZO WIERZE ,że mały zostanie zaakceptowany ale gdyby coś poszło nie tak , to deklaruje 50,00 na kastracje .Uważam ,że to jedyna szansa aby nie trafił do jakiejś pseudohodowli.
  2. Trzymajcie mocno kciuki .Rodzince bardzo zależy na naszym maluchu , podbił ich serducha i robią wszystko co możliwe aby psiaki się zaakceptowały .Nie chcą tak łatwo się poddać , więc dajmy im szanse .Lora wczoraj była zafascynowana Florkiem ,ponoć po raz pierwszy odkąd trafiła do rodzinki tak bardzo się cieszyła ,nawet bawiły się razem.Dzisiaj mamy kryzys ale może jutro ........będzie lepiej .Trzymajmy kciuki ,bo oni naprawdę tak bardzo się starają ,a mało jest dzisiaj takich ludzi.
  3. [FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] [COLOR=#646464][FONT="Arial"]Dla dobra biedaka wskazane byłoby go wykastrować , bo inaczejbędzie łakomym kąskiem dla pseudohodowców :O((( .Dobry duch czuwa nad naszym malcem , a z tego co wiem giselle jest umówiona w czwartek na spotkanie z domkiem nr 1 .Oby wszystko poszło dobrze , trzymam kciuki :O)[/FONT][/COLOR] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
  4. [FONT=Times New Roman][SIZE=3] Pani Grażyno szczerze i z wielką przyjemnością rozmawiało mi się z Panią .Wierzę, że jak komuś zależy na szczęściu psa, to zawsze się dogada i znajdzie wspólny język z drugim człowiekiem . Myślę, że od ot tej chwili będziemy wypowiadać się na forum jednym głosem i wspólnie działać jako zespół, bo mamy jeden wspólny cel dobro naszego Florka. Liczę na to ,że inni pójdą naszym przykładem.[/SIZE][/FONT]
  5. [quote name='giselle4']nie rozumiem o co Ci chodzi? co mi chcesz wytknac..... ze zrobilam cos nie po Twojej mysli? dalczego sie tak czepiasz/ czy to pies z Twojej hodowli i to Ty dzwonilas do mnie z takimi pretensjami ze jak smiem obrazac hodowce i innymi insynuacjami bo ktorych nie tylko bylo mi przykro ale postanowialam dac sobie na luz.... [B]moj telefon -664 315 852[/B] [B]mieszkam w Dzierzoniowie[/B] [B]i czekam na przyjazd podaj tylko godzine[/B] a ja bedę gotowa[/QUOTE] to nie jest piesek z mojej hodowli , nigdy do ciebie nie dzwoniłam , bo nawet nie miałam do ciebie numeru telefonu i nie śmiałabym nawet tego uczynić i czynić ci jakieś dziwnych pretensji odnośnie hodowcy .Teraz to ja mogę czuć się urażona ,że mnie o to posądzasz . czy to jest czepianie sie i to są pretensje i wytykanie -[COLOR=#444444][FONT="Calibri"]To tylko moje zdanie i jeszcze raz powtórzenikomu nie zarzucam braku serca bo osoby działające w schroniskach i na rzeczbezdomnych , cierpiących psów darze WIELKIM SZACUNKIEM i POWAŻANIEM [/FONT][/COLOR]
  6. rozumiem bo też mam prace , dom , rodzine , uczelnie , sfore psów i też działam na kilku innych polach.....ja prosiłam o numer telefonu którego nie widziałam , każdemu z nas na losie psa a co do oceny treści maila to ja nie będę pisała ,że napisałam coś w stylu tylko zacytuje dokładnie cały mail który mam na skrzynce , jeżeli ty masz inny to proszę prześlim mi go bo może doszedł do mnie w zmienionej formie chociaż wątpię Wiadomość Oryginalna ---- Od: giselle4 <> Do: evakoral1 <> Data: 4 listopada 2011 17:34 Temat: RE: Florek:) > Witam pieknie > Zobacze jak zachowuje sie w stosunku do innych psiakow > jak sii bawi ? > jak je czy nie broni miski > chociaz u mnie tez nie bronil > i jaki jest ogolnie > Za tydzien bed emogla napisac wiecej i pokazac na fotkach > wiec....jezeli chce pani jego adoptowac to prosze poczekac jeszcze tydzien i zadecyduje pani > dziekuje g.. k.... > > W dniu 2011-11-03 15:31:56 użytkownik evakoral1 <> napisał: > > Witam serdecznie, > > Proszę o wiecej informacji na temat Florka.Chciałabym mu dać spokojny, kochajacy dom, w związku z tym prosze o podpowiedź jaki jest w stosunku do dzieci. Mam 6 letnia córeczke. Mamy też 8mies.suczke mastifa tybetańskiego.Zależy mi na podjeciu odpowiedzialnej decyzji. Śledze losy Florka od kilku dni, namiary dostałam od właścicielki hodowli Lunadiono Aga Ś.( dobra koleżanka:)) > > Proszę o odpowiedź lub kontakt
  7. [SIZE=3][FONT=Times New Roman][COLOR=#3e3e3e][FONT=Calibri][FONT=Calibri]Myszo a ja już myślałam,że czas goi rany i po twoim przedostatnim poście przekonana byłam ,że cud się stał i że zaczęłaś ludzkim głosem rozmawiać z ludźmi którzy mają odmienne zdanie od twojego .W pełni się zgadzałam z twoim przedostatnim postem ale jak widać w obecnym jadu się nie pozbyłaś . Sprawdziłam to co napisałaś i numer telefonu był w pierwszym poście , moja wina bo nie doczytałam ale na swoje usprawiedliwienie tylko powiem ,że każdy kto mnie lepiej zna wie ,że nie mam czasu siedzieć na forach i moje życie wokół nich się nie kręci ,więc zwyczajnie przegapiłam tą informację co nie znaczy ,że nie robię nic by na miarę swoich możliwości pomóc. Nikomu nie zarzucam barku serca, napisałam ,że szanuję decyzję Giselle ale wybaczcie dziwi mi ,że ktoś pracuje w schronisku , miał psa pod bokiem a udziela taką informację rodzinie pragnącej zaadoptować psa[/FONT][/FONT][/COLOR][/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#3e3e3e][FONT=Calibri][FONT=Calibri]Maila dostałam od rodziny która chciała zaadoptować psa w odpowiedzi na moje zarzuty ,że obecny opiekun twierdził ,że się z nimi przecież skontaktował [/FONT][/FONT][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Calibri][COLOR=#444444][FONT=Calibri]> W dniu 2011-11-0315:31:56 użytkownik evakoral1 napisał:[/FONT][/COLOR][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][FONT=Calibri][SIZE=3][FONT=Calibri][COLOR=#444444]> > Witam serdecznie,[/COLOR][/FONT][/SIZE][/FONT][/FONT] [FONT=Times New Roman][FONT=Calibri][SIZE=3][FONT=Calibri][COLOR=#444444]> > Proszę o wiecej informacji na temat Florka.Chciałabym mu dać spokojny,kochajacy dom, w związku z tym prosze o podpowiedź jaki jest w stosunku dodzieci. Mam 6 letnia córeczke. Mamy też 8mies.suczke mastifatybetańskiego.Zależy mi na podjeciu odpowiedzialnej decyzji. Śledze losy Florkaod kilku dni, namiary dostałam od właścicielki hodowli Lunadiono > >Proszę o odpowiedź lub kontakt [/COLOR][/FONT][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][COLOR=#444444][FONT=Calibri][FONT=Calibri]Witam pieknie[/FONT][/FONT][/COLOR][/SIZE] [FONT=Calibri][SIZE=3][FONT=Calibri][COLOR=#444444]> Zobacze jak zachowuje sie w stosunku do innych psiakow[/COLOR][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][FONT=Calibri][COLOR=#444444]> jak sii bawi ?[/COLOR][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][FONT=Calibri][COLOR=#444444]> jak je czy nie broni miski[/COLOR][/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][FONT=Calibri][COLOR=#444444]> chociaz u mnie tez nie bronil[/COLOR][/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Calibri][COLOR=#444444]> i jaki jest ogolnie [/COLOR][/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Calibri][COLOR=#444444]> Za tydzien bed emogla napisac wiecej i pokazac na fotkach[/COLOR][/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Calibri][COLOR=#444444]> wiec....jezeli chce pani jego adoptowac to prosze poczekac jeszcze tydzieni zadecyduje pani[/COLOR][/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Calibri][COLOR=#444444]Jeżeli pies jest w schronisku ,a Giselle tam pracuje to myślę ,że po takim czasie była w stanie określić czy pies się bawi, czy broni miski i jaki jest ogólnie ,chociaż to nie były najistotniejsze pytania na których zależało rodzinie . [/COLOR][/FONT][/SIZE] [/FONT] [SIZE=3][COLOR=#444444][FONT=Calibri][FONT=Calibri]Czy pies musi być przez tydzień w płatnym domku tymczasowym aby udzielić na te pytania odpowiedzi , czy jego pobyt w schronisku nie był wystarczająco długi . Czy mało jest psów na dogomanii chorych , cierpiących , skrajnie wykończonych dla których te pieniądze na domek były by ratunkiem a nawet darowaniem życia .Ja wiem ,że nie zawsze na wszystko ma się czas bo sama go nie mam, ale uważam,że jeżeli jest nawet mała iskierka szansy na nowy stały dom to należy się jej łapać jak tratwy ratunkowej i stawać na rzęsach aby adopcja się udała .[/FONT][/FONT][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Calibri][COLOR=#444444][FONT=Calibri]To tylko moje zdanie i jeszcze raz powtórze nikomu nie zarzucam braku serca bo osoby działające wschroniskach i na rzecz bezdomnych , cierpiących psów darze WIELKIM SZACUNKIEMi POWAŻANIEM I JESTEM IM BARDZO WDZIĘCZNA ale zadaje sobie pytanie czy akurat w tym przypadku zrobiliśmy wszystko co możliwe - zrobiliśmy a nie ktoś zrobił za nas !!!!!!!! Mam nadzieje myszo,że oprócz rzucania jadem zrobisz z nami coś więcej , bo to ,że nie lubisz co poniektórych właścicieli Tybetów nie powinno mieć wpływu na los tego biedaka i jeżeli chcesz powrotu do wkładania kija w mrowisko to znajdź sobie inne miejsce .Ja cię namawiam jednak abyś schowała swoje uprzedzenia w kieszeń i działała z innymi tybeciarzami wspólnie . Pisałaś ,że każdy hodowca szuka dla własnych szczeniaków najlepszego domu i najlepszych właścicieli , zazwyczaj są to wspaniałe relacje na lata , proszę spraw abym uwierzyła ,że dzień w którym cię poznałam i nabrałam bezgranicznego do ciebie zaufania pozostał takim na zawsze ,jesteś cudownym opiekunem dla powierzonych ci zwierząt ale bądź też cudowną osobą dla tych którzy ci zaufali i też pamiętaj co to wdzięczność .[/FONT][/COLOR][/FONT][/SIZE] [/FONT]
  8. [quote name='giselle4']ja przeczytalam i odpisalam na maila zawsze odpisuje[/QUOTE] szkoda tylko ,że nie napisałaś ,że wysłałaś do nich maila dzisiaj o 17.34 - a ja ,zadzwoniłam do rodziny z pretensjami .No i szkoda ,że nie chciałaś telefonicznie porozmawiać tylko każesz czekać rodzinie tydzień czasu na jakąkolwiek informacje - wybacz ale ten psiak może jeszcze wczoraj mógłby mieć stały dom .Nie rozumiem , ale szanuje twoją decyzję, psiaków w potrzebie jest wiele ,postaram się tamtej rodzinie znaleźć innego psa.
  9. [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ja mam wielką prośbę ,że los tybetka nie jest mi obojętny , znam rodzinę która gotowa byłaby zaadoptować malucha , oczywiście nie musze pisać ,że jako miłośnik rasy niesprawdzonej rodziny bym nie polecała .Jest to bardzo odpowiedzialna rodzina więc i pytań ma wiele. Starała się z tobą giselle4nawiązać kontakt ale nie wiem dlaczego jej nie odpisałaś .Może nie doszły do ciebie maile ,miałabym prośbę - gdybyś mogła przysłać mi numer swojego telefonu na priv byłabym bardzo wdzięczna . Czy jest to dobry dom? jestem tego pewna.Jest tam wprawdzie młoda suczka innej rasy ,ale jako osoba która troszkę zna się na tej rasie ,nie widzę najmniejszego problemu w tym aby tybetek miał towarzystwo .Rodzina mieszka w domku z dużym terenem , jedyną wątpliwością która trapi rodzinę jest to czy psiaki się wzajemnie zaakcepyują .Co osobiście uważam , za bardzo odpowiedzialne podejście . Myślę , że warto byłoby gdybyś zechciała się zainteresować moją propozycją rodziny bo nawet najlepszy dom tymczasowy tojedynie dom tymczasowy .Rodzina jest bardzo otwarta , odpowiedzialna i dlatego ma dużo pytań a ,że ty najbardziej znasz naszego psiaczka prosze porozmawiaj z nim i może coś z tego wyjdzie [/SIZE][/FONT]
  10. o tutaj jest jedno z ich maluchów Camel Kikiriki [url]http://gallery.site.hu/u/tibeti_terrier/europa/1681_1.jpg.html[/url]
  11. to nie jest Branco :O) to może być jego syn. W Opolu działała swojego czasu hodowla terierów tybetańskich Kikiriki Aleksandry Strużyny . Ola miała suczkę i psa Branca , Branco krył swojego czasu więc to może być jego dziecię .Numer może wskazywać na oddział Opolski a liczba urodzonych psów w tym oddziale była swojego czasu największa w Polsce .
  12. Witam ja dla mnie to tybetek . Mieszkam od strony Strzelina ale jakoś nie słyszałam o tybetku w tamtym regionie .To co mi do głowy przychodzi , to wątek Opola który pojawił się na początku .W Opolu było kiedyś najwięcej miotów TT . Jego wiek i kolor dał mi do myślenia i to co mi przyszło don głowy ,że to może być dziecię Branca Masinial , który jest w Oplu i owego czasu krył i był po nim miot , tutaj są jego fotki i namiary [url]http://aukcjezwierzat.pl/aukcja4054_ml-ch-pl-ch-pl-branco-masinial-reproduktor.html[/url] .I co wy na to ?
  13. dawno tu nie zaglądałam , ale gdy natrafiłam na znajome tybetki to, aż oniemiałam , ślicznie wyszły a w jakiej sa formie -gratuluje :lol:
  14. [quote name='Journey']Lunadino, ukradli wam zdjęcie - [url]http://allegro.pl/syberian-husky-huskie-szczeniaki-wroclaw-olesnica-i1383485424.html[/url] To oszuści. Kiedyś ukradli także zdjęcie mojego szczeniaka i psa z innej warszawskiej hodowli ... Zanim do nich napiszesz ostrzegam, że są bezczelni :roll: Mi wmawiali, że to ja zabrałam ich zdjęcie ;):razz:[/QUOTE] Jurney bardzo ci dziękuje .Ja juz z samego rana napisałam do serwisu allegro cyt.,,Na aukcji allegro oszuści próbują sprzedac nie swoje psy .Psy jak i ich zdjecie sa mojá wlasnoscia i byly wystawiane wczesniej na naszych aukcjach .Bardzo prosze o usuniecie w/w aukcji .[url]http://allegro.pl/syberian-husky-huskie-szczeniaki-wroclaw-olesnica-i1383485424.html[/url],, I myślę ,że to najlepszy sposób bo nie mogą zmienić fotek tylko cała aukcja została usunięta . Też się ciesze ,że tak szybko zareagowali a ten tekst o zrobieniu sobie prezentu na święta - brak słów ....... ,
  15. cudnie , już nie mogę doczekać się fotek ,,wnusia,,:O)
×
×
  • Create New...