Jump to content
Dogomania

Wrocław dalmatyńczyk na łańcuchu


Recommended Posts

[quote name='KONICZYNKA 47']Napisz coś coś więcej. Jakiej pomocy oczekujesz? Zamieść zdjęcia.[/QUOTE]
kurcze nie mam foty, bylam tam tylko przez chwile sprawdzic czy informacja z innego forum jest prawdziwa. Szukam pomocy typu uwolnienie psa, zabranie go gdzies, gdzie ma wlasciwe warunki, ukaranie sprawcy (jezeli w Polsce w ogole sa jakies kary za dreczenie zwierzat? za granica, gdzie mieszkam, sa - za uwiezienie psa na lancuchu lub w klatce jest wysoka grzywna). Chodzi o to, ze ludzie przechodzac obojetnie akceptuja taki stan rzeczy. W podobnej sytuacji znaleziono kiedys wilczarza, znajoma zadzwonila do klubu milosnikow rasy czy jakos tak i zabrali psa nieodpowiedzialnym wlascicielom. Czy jest jakas organizacja pomagajaca w ten sposob dalmatynczykom?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulvhedinn']W którym miejscu na Długiej to jest (jakaś firma?) Samo uwięzienie psa na łańcuchu to niestety nie podstawa do odbioru, natomiast jesli nie ma własciwego schronienia, jest wychudzony, chory, łańcuch jest za krótki- no to trzeba sprawdzić....[/QUOTE]

to masakra - w Polsce zezwala sie otwarcie na trzymanie psow na lancuchu??? W zadnym cywilizowanym kraju nie przejdzie to bez grzywny. W ogole dalmatynczyk ma tak krotka siersc, ze nie wytrzyma w takich warunkach! Teraz mroz zelzal, ale co bedzie jak znow przygwizdzi? Ale chory kraj, hodujacy sadystow i zwyrodnialcow.
Wracajac do tematu, tam sie reklamuje szkola Assa, ale moze tam byc tez wiecej firm, pies byl przy wjezdzie, przy strozowce.

Link to comment
Share on other sites

Proponuje zadzown do Towarzystwa Opieki nad Zwierzetami, oni interweniuja na miejscu u wlasiciela. Wiem z doswiadczenia, bo sama kilka razy dzwonilam. Zeby interwencja byla szybka nalezy kilka razy zadzwownic, nie musisz podawac nazwiska. Niestety pies ma wlasiciela i nie masz bezposredniego wplywu na ich zachowanie.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

chyba wiem gdzie ten dalmat jest
to jest koło przystanku na żądanie , na noc jest wypuszczany na dość duzy teren do pilnowania , blisko jest giełda samochodowa. z tego co go ostatnio widziałam to wychudzony nie jest , martwi mnie tylko czy ma wystarczająco ciepło.

Link to comment
Share on other sites

już właśnie miałam pisać wczoraj ale gdzieś mi się wątek zapodział .... Dalmata tam brak ... przynajmniej przy budzie ... łańcuch na którym był przypięty leżał koło budy - brak jakichkolwiek oznak żeby tam psiak jeszcze był ( brak śladów łap , siuśków czy czegokolwiek )
co się z niem stało - nie wiem , ale przy najbliższej możliwej okazji się dowiem.
mam tylko nadzieję że ktoś go na zimę wziął do domu ...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...