iiwka

[quote name='Malwi']apropos łatków i wrocławia - przechodziłam ostatnio koło tej firmy w której był dalmat na łańcuchu - nie ma dalmata, nie ma budy i nie ma łańcucha ... ktoś wie co się z nim stało ?[/QUOTE] Ja w lecie go raz widziałam a zaglądam za każdym razem jak przejeżdżam(czyli od zimy z 5 razy) On na pewno tam nie mieszka na stałe.

We wtorek rano był bo go widziałam.Może potem ktoś go wziął.

Wczoraj we wrocławskim schronie widziałam takiego chłopaka dalmata....niestety mam to jedno zdjęcie i nic o nim nie wiem :( [url]http://img197.imageshack.us/i/zdjcie126b.jpg/[/url]

Kopiuję z dolnośląskiego [quote name='Wolontariuszka1990']Witam! W schronisku w Jeleniej Górze obecnie przebywa ponad 100 psów staramy się im znaleść dom za wszelką cenę między innymi trafiłam tutaj! Na początek chciałam Wam przedstawić Goldena Retriever I Dalmatyńczyka; Golden nazwany : " Biszkopt" przebywa w schronisku od długiego czasu , historii jego trafienia tutaj niestety nie znam ale jest to pies ok 3 letni , bardzo pocieszny, chetnie wychodzi na spacery poprostu ciągnie go do wszystkich ludzi uwielbia byc głaskany! Dalmatyńczyk " Ciapek" jest troszeczke płochliwy trafił do nas 3 tyg temu z ulicy, był źle traktowany przez co boi sie ludzi jednak po chwili podchodzi , dale się głaskać i bardzo się cieszy. Są to piekne psy może ktoś z Was zdecdyje sie im dać szanse i nowy kochający dom!! [URL]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=29731&photoID=1562765[/URL] [URL]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=29731&photoID=1562766[/URL]

A ja się jednak cieszę że każdy kto w Polsce pracuje 8 godzin nie próbuje oddawać swoich pupili (nie popieram !!!jestem przeciw zdecydowanie !!!).Ciekawe co wybrał by psiaczek ...stracić rodzinę...? czy posiedzieć troszkę dłużej we własnym domku...? Nie mogłam się powstrzymać :) pozdrawiam

Jakieś szczegóły akcji nr.2......?? :)

Jeśli pasuje wam kojec z budą to dzwońcie tel. 691179944

Ja znam tę sunię.Ona mieszka z pijakami.całymi dniami biega po ulicy(między samochodami)a ruch jest duży.Co najmniej raz w roku ma szczeniaki w tym już miała.Wygląda dobrze nie jest wychudzona.Też się zastanawiałam jak można jej pomóc ale nic nie wymyśliłam.Takie życie lepsze niż schronisko.Tylko....1.Szczeniaki na okrągło !! 2.Codziennie naraża życie na ruchliwej drodze !! Może wy coś wymyślicie ??

Wątek na miau zajżyj [url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=107184&sid=2c3a93baf5e33a7d7978819c478082c5&p=5857791#p5857791[/url]

Dorota o co prosisz nie rozumiem napisz zapytanie do właścicieli po prostu.

Czyli w maju ma już ds na pewno ? Przez 5 lat żył w kojcu czy potrafi chodzić na smyczy sygnalizować potrzeby zostawać w mieszkaniu czy trzeba go tego uczyć no i jak do zwierząt ....a zdjęcia będą ?

Julian wstaw linka

A gdzie on jest ? bo nie doczytałam.