Jump to content
Dogomania

Informacje o Hawańczykach


Hawanka

Recommended Posts

no z tą karmą to tak ostrożnie .... jak piesek coś lubi to lepiej nie wariować i co chwilek mu nie zmieniać , bo może nam najeść sie alergii i dopiero będzie tragedia . Ważny by psiakowi smakowałao i fajne k...pki były .. a z karmą to jak z szamponami .. niestety każdy piesek jest inny i ma inne potrzeby .
a co do Championatów i podpisania umów to chyba nigdy się nie doczekamy a dla wystawców zagranicznych to nasze wystawy są coraz droższe, hymm dla nas również ceny nie maleją ..widać to doskonale po statystykach kiedyś poniżej 2- 3 tys to wystawy nie było a teraz jak krajówka przekroczy 1 tys to jest fajnie ;(

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 148
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wiecie co miłe Panie, przeglądam to forum i aż serce się raduje ,że coraz więcej właścicieli hawanów decyduje się na wystawy zagraniczne. Że nie chcecie poprzestawać na tytułach krajowych. Mamy tak pięne psy, że warto je pokazywać za granicą.
I jeszcze jedno , jak miło gościć na forum hodowców cotonków .To rasa nad którą się zastanawialiśmy zanim trafiły do nas hawańczyki.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...
  • 3 weeks later...

Znalazłam takie Info...

[COLOR=#000000][FONT=Arial]Jak podaje Główny Inspektorat Weterynarii tatuaże ( wyraźnie czytelne ) są metodą identyfikacji zwierząt, która
akceptowana będzie tylko do lipca 2011 roku.

Po tym okresie jedyną obowiązującą metodą znakowania psów, kotów i fretek będzie wprowadzenie mikroczipu.


[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Podpytam u siebie w związku o co chodzi. To może wtedy nie będzie trzeba tatuować ? Zdecydowanie wolałabym żeby były tylko chipy. W zeszłym roku gość, który tatuował moje maluszki był bez serca. Miałam olbrzymią ochotę też mu zrobić tatuaż w pachwinie.

Link to comment
Share on other sites

tak tak kochani ! Jak będzie jechac z pieskiem na wystawe w 2011 roku to beda sprawdzac czy masz chip :0 tatuaże nie będą ważne ...
Czy to dobrze to nie wiem jak zawsze wole podwójna wersje ... tatu + chip.

Niestety zdarza sie ze chipy przestają działać i wtedy trzeba robić badania genetyczne rodziców ;) no i ciach nowy tatu
no i niestety we Francji były przypadki ze psiakom wydłubywano chipy i już piesek stawał sie kundelkiem ;0
no plus do tego przypadki ze chip został wchłonięty przez organizm , lub spłynął z szyi gdzies w okolice kregosłupa ;)

Tak wiec sama nie wiem co o tym myslec zostaje mi tylko jechc i zachipowac moja nowa dziewczynke

Link to comment
Share on other sites

Ja też wolę jak pies ma tatuaż + chip. Ponieważ zachipować można każdego psiaka i ktoś kto nie ma pojęcia o hodowli to wystarczy, że właściciel mu powie, ze pieski są zachipowane i już ktoś uważa, że ma w domu rasowca, bo rodzice maja numerki w książeczce zdrowia. A jeśli chodzi o chip to u mojej już się przemieścił z tereny miedzy łopatkami na szyje i co jakiś czas muszę go wymacać czy wszystko jest ok, a już różne rzeczy się działy z chipami u psów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ann1gorszapolowa']Hawanko, przeczytaj sobie ten artykuł
[URL]http://pies.onet.pl/43068,19,24,zamieszanie_wokol_czipow,1,artykul.html[/URL]

Chciałoby się rzec, każdy czip ma dwa końce...[/QUOTE]
Artykuł fajny no ale ja mam gorsze obawy...
Słyszałm ze w miejscu gdzie jest chip wstrzykniety mogą zrobic sie odczyny czy to prawda???
Czy chipowanie jest 100% bezpieczne dla psa ?

Link to comment
Share on other sites

Konieczne jeśli wyjeżdżasz na zagraniczne wystawy. Niby wystarczy tatuaż, ale na zachodzie potrafią sprawdzić chipownikiem, bo wyrabiając paszport przeważnie decydujesz się od razu na chipowanie. Tak jak obawy są co do chipów to takie same są do tatuaży, bo niejednokrotnie nieumijętmne zrobieie tatuażu tez może skonczyć się odczynami, pograżnieniem, a co gorsza nieczytelny może się stac po kilku latach. Pomagałam w ratowaniu 9 letniej grzywki, która pocodziła z zarejestrowanej hodowli, ale trudno było znalesc właścicela, bo tatuaż się rozmazał.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

[quote name='Havany']Na moje psy działa choć muszę podawać go już co najmniej dzień wcześniej. Ostatnio Bolkowi podawałam cerenię w zastrzykach i też działała.
Cocculine to środek homeopatyczny więc może jest bezpieczniejszy.[/QUOTE]
ta cerenie w zastrzyku hmm i co wogule nie wymiotował ???nie był ospały ??
szukam złotego środka...

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...