Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

troszeczkę Grafita


[CENTER][IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Grafit/Obraz340.jpg[/IMG]

[IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Grafit/Obraz341.jpg[/IMG]

[IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Grafit/Obraz353.jpg[/IMG]

[IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Grafit/Obraz354.jpg[/IMG]

[IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Grafit/Obraz344.jpg[/IMG]
[/CENTER]

  • Replies 4.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

tak naprawdę najbardziej martwię się o Grafita właśnie...:roll:

o matko, Grafit ma 1200 wyświetleń
trzeba pisać, że[B] on szuka też DT, które byśmy wspierali finansowo[/B]!

mam jeszcze pewien pomysł...

no i o Wilanka, ale z innego powodu :/ co nie znaczy, że mniej.

Posted

założyłam wątek Grafitowi:

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/179267-Nie-mA-wcie-mu-A-e-nie-jest-kaukazem-stary-A-lepy-Grafit-do-uA-pienia?p=14033881"][SIZE=5][B]Nie mówcie mu, że nie jest kaukazem... stary ślepy Grafit [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] do uśpienia... [/B][/SIZE][/URL]

zapraszam, wejdźcie prosze, musimy coś wymyslić!

Posted

[CENTER][URL="http://tiny.pl/hm4sq"][IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Grafit/grafit1-2-1-1.png[/IMG][/URL] * [URL="http://tiny.pl/hm4sq"][IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Grafit/grafit1-2-1-1-2-1.png[/IMG][/URL] * [URL="http://tiny.pl/hm4sq"][IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Grafit/grafit1-2-1-1-1-1.png[/IMG][/URL][/CENTER]

Posted

ah chciałam wklejać zdjęcia Novy w nowym domu i Idola w DT... ale mam kolejne złe wieści :(

[SIZE=3][B]Kąsek - ten czarny owczarkowaty jest do uśpienia[/B][/SIZE] :(

nie daje do siebie podejść, nie wychodzi, nie można mu nawet koca zmienić :(
taki jest agresywny

póki nie ma dr R pojedziemy jutro do Kąska i zobaczymy co się da zrobić

jeśli jest choć cień szansy to trzeba go ratować

podejrzewam, że to wszystko to wynik szoku i stresu - ale jak daleko to zaszło i czy da się to cofnąć? :(

[CENTER][IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Czarny/Obraz382.jpg[/IMG]
[/CENTER]

Posted

jeśli będzie choć cień szansy to trzeba go będzie zabrać do hotelu, nie ma wyjścia

wróci dr R i znam go, uspi psa... dobrze, ze go teraz nie ma

Posted

Kąsek jest w lecznicy około tygodnia - od okolic czwartku tydzień temu

teoretycznie ma jeszcze tydzień na szukanie właściciela... ja go ogłaszałam, nawet jeden pan myślał, że to jego pies

ale ten tydzień może się skończyć jak tylko dr R. wróci z nart


są foty takie tylko:


[CENTER] [IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Czarny/Obraz382.jpg[/IMG]

[IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Czarny/Obraz383.jpg[/IMG]

[IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Czarny/DSC00203.jpg[/IMG]

[IMG]http://i249.photobucket.com/albums/gg232/mrufczak/Anda/Czarny/DSC00204.jpg[/IMG][/CENTER]

Posted

jutro dowiem sie szczegółów

czy Kąsek był badany i jeśli był to jak
jak się zachowywał przy łapaniu, co było potem, czy od razu był agresywny

wiem, że on NIE JE
nie wychodzi, nie mozna się do niego dotknąć

jutro pojedziemy i zobaczymy jak to w praktyce wygląda.

Posted

tylko co zrobić jeśli będzie cień szansy? przecież nic nie wiemy o tym psie.
nie wiemy czy jest chory i go coś boli czy to tylko depresja głeboka?

tak od ręki uśpić nic nie wiedząc to porażka.

byc może trzeba go na siłę wyciągnąć do hotelu jakiegoś i tam obserwować, pracować z nim

malibo, czy Ty wiesz czy u Beaty jest miejsce? to blisko, moglibyśmy być często.

Posted

fakt jest faktem, że agresja Kąska[B] nie jest niczym niespowodowana[/B]

tam jest ewidentnie przyczyna! jaka? niestety to można ocenić w warunkach hotelowych dopiero

Posted

Tak, Beata ma wolny kojec - przynajmniej miała 2 dni temu. Mam u niej rezerwację na jeden, w razie czego. Tylko, że ona nie weźmie agresywnego psa...
Tyle, że ta agresja jest do sprawdzenia - nie pierwszy raz.
Ciekawe, jak był łapany i czy coś go nie boli.

Posted

jezu, dzieki

ja rozumiem z ta agresja :( ale to mowie - my bysmy go obserwowali, TZ moze moglby nawet byc codziennie
pies na razie nie je w ogole, ale siedzi w betonowym kojcu metr na połtora
nie wychodzi i tak wiec o zadnym bieganiu i spacerach nie ma mowy

z reszta, pogadamy z Beata

Posted

Mru, to trzeba jakieś finanse zorganizować dla Czarnego. Ja go nie wezmę w 100% na siebie, bo już się gotuję troszkę.
Nie zostawimy go na lodzie, ale trzeba już coś uzbierać.
Rozumiem, że dziś zdecydujecie, tak?

Posted

jutro dopiero! jutro jedziemy do lecznicy
wiedzą, że mamy przyjechac i nie uśpią go do tego czasu

tak, malibo, wiem że trzeba! zorganizujemy to jakoś
nawet nie myślałam o tym, żebyś Ty go brała na siebie :) w ogóle nie myślałam o tej kwestii jeszcze :)

jesli chodzi o to na kogo wyjdzie w lecznicy to tylko formanlość

ale mi niedobrze, bosz

edit: kojec w razie co jest

Posted

On jest bardzo podobny do mojego Lorda :( A charakterek Rozmaryna, on też podobno gryzł w schronisku, ale był jeszcze szczeniakiem, więc było łatwiej...

Może mógłby do Konstancina pojechać tymczasowo, a potem, gdy uzbierają się deklaracje, do hotelu, w którym będą z nim pracować?

Posted

kombinujemy właśnie jak to rozwiązać, deklaracje na pewno będą potrzebne

on na pewno teraz potrzebuje pracy, trzeba go "uspokoić" żeby móc mu pomóc.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...