Imbirka Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 Jestem.... , dorwałam się do innego kompa w pracy....:razz: Imbir godzine temu został uśpiony, odbieram go gdzieś o 16-stej... rety, ale się denerwuję:roll:, dziękuje za kciukasy:lol: Quote
basia2202 Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 [quote name='Imbirka']Jestem.... , dorwałam się do innego kompa w pracy....:razz: Imbir godzine temu został uśpiony, odbieram go gdzieś o 16-stej... rety, ale się denerwuję:roll:, dziękuje za kciukasy:lol:[/quote] [B][COLOR=Purple]o kurcze.. myślałam, że to już po wszystkiemu... i będą dobre wieści... :roll: nie denerwuj - na pewno będzie dobrze! :glaszcze: to w takim razie trzymamy kciuki nadal... i zajrzymy po 16stej całusy!:buzi:[/COLOR][/B] Quote
Imbirka Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 Jesteśmy... i dziękujemy bardzo za kciukasy, przydały się :lol: Imbirek jeszcze pół przytomny, krokiem marynarskim poszedł na siq i teraz już pod kocykiem w łóżku dosypia... Ma jeszcze wenflon w łapce w razie gdyby się coś działo....:roll: Guzek jest nie groźny - wet się mocno wyraził, ale po Polsku, to jest jakaś postać która bardzo często robi się młodym psom (zwarty, regularny, łatwy do wyłuskania)... a tak teraz wyglądamy:cool3: [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r219/imbir12/PIC_0208-1.jpg[/IMG] i już po guzku.... [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r219/imbir12/PIC_0209-2.jpg[/IMG] pańcia przykryła bo mnie jeszcze telepało [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r219/imbir12/PIC_0210-1.jpg[/IMG] a teraz idę popielęgnować moje maleństwo... jeszcze raz dziękujemy za kciuki i pozytywne myśli :lol: Quote
Klaudia :-) Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 super,że już po wszystkim, trzymamy kciuki za szybki powrót do szaleństw Quote
Alicja Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]:loveu::loveu::loveu:Maleństwo jak na ciężkim kacyku :razz: [url]http://i145.photobucket.com/albums/r219/imbir12/PIC_0210-1.jpg[/url][/B][/COLOR][/FONT] Quote
basia2202 Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 [COLOR=Purple][B]noo.. wreszcie dobre wieści! :multi: Juluś - cieszymy się ogromnie, że wszystko się dobrze skończyło:) nasz słodziaczek kochany :calus: [url]http://i145.photobucket.com/albums/r219/imbir12/PIC_0210-1.jpg[/url] zdrowiej nam, myszeńku! :) niech się ranka ślicznie goi:) całusy dla Was kochani!! [/B][/COLOR] Quote
e.v.a Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 kuci kuci Imbirku mały dzielny piesku:loveu: Quote
Imbirka Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Witajcie... już zdaję relację:lol: Imbirek ma się nad podziw dobrze... pojechaliśmy ze znajomymi wczoraj troche do lasu. Imbir na syczy, żeby nie biegał tylko powoli sobie spacerował... i tak było do momentu kiedy natkneliśmy się na dziki:roll::roll::roll:... wyrwał do przodu, ledwo go utrzymałam, kolega chciał mi pomóc, ale Imbir miał więcej siły i kolege przewrócił... prawie szału dostał... na szczęście nic mu się nie stało (Imbirowi... i koledze też;)), a teraz niewiniątko tak sobie śpi... wenflon już ma wyjęty i zaraz musze mu jeszcze zrobić zastrzyk z antybiotyku... [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r219/imbir12/PIC_0212-2.jpg[/IMG] [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r219/imbir12/PIC_0213-2.jpg[/IMG] [IMG]http://i145.photobucket.com/albums/r219/imbir12/PIC_0211-2.jpg[/IMG] Quote
Klaudia :-) Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Julia a chodzi w koszulce,żeby mu się nie zapaprała ranka? bo moja to jak wychodzi na spacer to jest do kąpieli:-) Quote
Imbirka Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Nie... ranka się wietrzy, przemywam ją Rivanolem... aż tak się Imbir nie chlapie, więc wszystko jest oki... ładnie się goi Quote
bonita Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [B][I][COLOR=blue]Wielkie buziaczki dla mojego dzielnego wnusia :loveu:[/COLOR][/I][/B] [B][I][COLOR=#0000ff]Już by chciał dzikowi się postawić :evil_lol:[/COLOR][/I][/B] [B][I][/I][/B] [B][I][COLOR=#0000ff]Pozdrowionka[/COLOR][/I][/B] Quote
Imbirka Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Wnusio wycałowany :loveu: zastrzyk zrobiony, synuś śpi dalej:lol: a bo z niego to taki myśliwski pies ;) w końcu w lesie trochę swego czasu pomieszkiwał i jakoś przeżył :roll: Quote
Alicja Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 :razz:[FONT=Arial][COLOR=Red][B]:razz:ale przygoda z dzikami :shake:.... [url]http://i145.photobucket.com/albums/r219/imbir12/PIC_0211-2.jpg[/url] słodki śpioszek :loveu::loveu::loveu: A nie popsikał wam wet ranki Alumsprayem :razz::razz:pod tym najlepiej się goi [/B][/COLOR][/FONT] Quote
Imbirka Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Miał popsikane, ale przemywać też mam... Quote
Alicja Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='Imbirka']Miał popsikane, ale przemywać też mam...[/quote] [FONT=Arial][COLOR=Red][B]bo ja kupiłam Aluma i sama psikalam jak trzeba było[/B][/COLOR][/FONT] Quote
ferraribox Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='Imbirka']Miał popsikane, ale przemywać też mam...[/quote] :loveu:mamusia,pielęgnuje syneczka:loveu: Quote
Imbirka Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Red][B]bo ja kupiłam Aluma i sama psikalam jak trzeba było[/B][/COLOR][/FONT][/quote] acha.... kazali mi Rivanolem, to się stosuję do instrukcji ;) zrozumiałam, że ten alu... to tylko na sam początek...:roll: [quote name='ferraribox']:loveu:mamusia,pielęgnuje syneczka:loveu:[/quote] noooo pewnie że tak... i zastrzyki musze mu sama raobić:roll: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.