fibi:) Posted February 6, 2010 Author Posted February 6, 2010 pozwole sobie wkleiĆ treść maila od pani Joli " [FONT=Arial]Bardzo dziękuję za zdjęcia. Sonia jest bardzo ładna. Boję się, jak przyjmą ją koty - szczególnie dwa kocury, bo reszta - dziewczyny i kastraty są zamknięte osobno w innym pokoju. Jeden kocur mieszka w kuchni a drugi w sypialni. Z nimi będziemy musieli ją oswoić bo przecież nie może Sonia mieszkać w przedpokoju. Oby tylko nie polowała na koty to chłopaki jakoś to przeżyją. Z czasem się oswoją z obecnością psa w domu.[/FONT] [FONT=Arial]Proszę mi napisać jakiej długości obrożę muszę dla niej kupić oraz czy jest przyzwyczajona do jedzenia suchej karmy. Mieszkamy na wsi więc wszystko muszę kupić przez internet a muszę wszystko zamówić zanim ją odbierzemy."[/FONT] Quote
Akrum Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 [quote name='fibi:)'][FONT=Arial]... Mieszkamy na wsi więc wszystko muszę kupić przez internet a muszę wszystko zamówić zanim ją odbierzemy."[/FONT][/QUOTE] To znaczy że Sonia już na 100% pojedzie do p. Joli do ds?? Tak ?? Ale fajnie, kolejny psiak znalazł swoj nowy i mam nadzieję ostateczny domek :) Quote
fibi:) Posted February 7, 2010 Author Posted February 7, 2010 noo tak.... ale mi jest ciężko i to strasznie:placz: bo to mój pierwszy tymczas... wczoraj jak zostawiliśmy ja u weta to tak szalała za nami że dostała lek na uspokojenie Quote
Madallena Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 rany. jaka droga sterylka. pewnie znizek nie dostalas... czy Sonia ma DS? Czy zostala przeprowadzona wizyta przedadopcyjna? Quote
fibi:) Posted February 7, 2010 Author Posted February 7, 2010 no u nas "na wsiach" jeszcze drożej..... jak moja 5kg sterylizowałam to zapłaciłam 350zł..... nie było wizyty. to dopiero do załatwienia.tak jak pisałam porządni ludzie,maja hodowle kotów [URL="http://www.chocolatedream.pl/"]http://www.chocolatedream.pl[/URL] bo dopiero za jakieś 2-3 tygodnie Ci państwo będą w Wawie- wtedy mają wziąść małą. mój TZ ją zawiezie- bo ja nie będę w stanie:oops: mała zabardzo się zakochała we mnie a ja w niej Quote
Madallena Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 fibo, posiadanie hodowli o niczym nie swiadczy... Skad sa Ci ludzie? Czy w ogole zgadzaja sie na wizyty? Zmien tytul i napisz, ze szukasz wizyty gdziestam. Poszukaj tez na mapie pomocy dogomanii, pospamuj watki. ja na ich stronie nie moge znalezc skad oni sa... Quote
fibi:) Posted February 7, 2010 Author Posted February 7, 2010 są z okolic Lublina- przyjada po małą, chcą zwrócić koszta sterylki, paliwa. gadałam zp.Jola godzine przez telefon. na wszystkie wizyty sie zgadzają. mam gdzieś dokładny adres ogłoszenia niech może będą jeszcze na wszelki wypadek. ale w sumie to większość osób dzwoniących mysli że to "mały,słodki yorczek który mi sie znudził" :roll: Quote
fibi:) Posted February 11, 2010 Author Posted February 11, 2010 zadzwonie dziś do pani Joli- bo wcześniej miałysmy kontakt mailowy a teraz cisza..... Quote
E-S Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 Cisza zapadła .... co się dzieje ? Gdzie cdn, bo jakiś przecież być musi ??? Quote
fibi:) Posted February 13, 2010 Author Posted February 13, 2010 nie żyję sama dogomanią.... od 6 tygodni nie wiem jak sie nazywam bo mam sesje,uczenie po nocach a w domu nie ma mnie od 10 do 22...... mówiłam już że pani Jola napewno się zgodzi na wizyte. poszukam potem na mapie pomocy dogo kogoś z okolic Lublina i wyśle kilka PW jedyne obawy jakie ma pani Jola to relacje Sonia- jej kocury Quote
Madallena Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 a jak Sonka reaguje na koty? masz mozliwosc sprawdzenia? moja suka wariuje jak je zobaczy...niestety... Quote
fibi:) Posted February 14, 2010 Author Posted February 14, 2010 z moim się bawi- ale ona jest szczeniakiem w sumie a mój kotek ma 6 miesięcy więc to dzieci- normalne że się bawią. no i mieliśmy już Michała jak Sonia do nas trafiła. pani Jola i jej mąż mieli psy- ale wtedy nie mieli jeszcze kotów. dlatego trochę się obawiają- tym bardziej że mają hodowlę, nie chce stresować bardzo kotek-przyszłych mam Sonia to ursus, wariat i diabełek ;) nie mieliśmy nigdy az tak żywiołowego psa:shake:. wyobrazcie sobie że mimo tego że ma kubrak posterylkowy to jak wczoraj wieczorem oglądałam brzuszek-mam sprawdzać czy nie ma stanu zapalnego bo miała ciążę urojona- to ma troche szwy "przytarte":crazyeye: . a i tak po opreacji nie wypuszczam jej samej na podwórko. dziadki się śmieją że iglo sobie kopie- mamy bardzo duże podwórko i ogród a ona normalnie tunele robi. do domu przychodzi tylko "rozmarznąć" no ale na wizyte przedadopcyjna znajde kogoś. oni jakies 15 km od Lublina mieszkają Quote
E-S Posted February 14, 2010 Posted February 14, 2010 [QUOTE=fibi:);no ale na wizyte przedadopcyjna znajde kogoś. oni jakies 15 km od Lublina mieszkają[/QUOTE] Fibi, wejdź tu: [url]http://www.dogomania.pl/threads/149208-Schronisko-w-Nowodworze-POTRZEBNE-FUNDUSZE-POMOCY[/url] i zapytaj. To jedyny "żywy" i prężny wątek lubelski. Ewa Quote
fibi:) Posted February 15, 2010 Author Posted February 15, 2010 dziękuję za linka;) dziś byliśmy na zdjęciu szwów- Sonia sterroryzowała wszystkie psy w poczekalni:mad: o ile do ludzi się łasi:p to do psów-tragedia. jednego kota napastowała ale to dlatego że sie jej spodobał;) Quote
fibi:) Posted February 17, 2010 Author Posted February 17, 2010 rozmawiałam dziś z panią Jolą;) . poprosiła aby podac jej nr telefonu do osoby która będzie przeprowadzała wizyte. i wtedy się umówią. bo jest teraz zabiegana troszkę i nie zawsze można ją zastać- zmarła jej mama Quote
E-S Posted February 20, 2010 Posted February 20, 2010 Fibi, dogadałaś się z dziewczynami z wątku nowodworskiego co do wizyty przedadopcyjnej? Ewa Quote
fibi:) Posted February 20, 2010 Author Posted February 20, 2010 taak, pisałam tam na wątku. najbliżej do Janowa Lubelskiego ma murka Quote
bianka0 Posted February 22, 2010 Posted February 22, 2010 Jeżeli p. Jola jest z Janowa Lub. to 50 km od Lublina. Proszę wrzućcie mi adres i nazwisko na PW. Często nie muszę jechać lub dzwonić, żeby Wam powiedzieć czy tej osobie można dać psa. Quote
Kinia1984 Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 czy moge prosic na maila zdjecia Soni i krotki opis...Odezwala sie do mnie Pani z Wawy ktorej spodobala sie nasza tymczaska Gabi ale Gabi juz w domku:) a Sonia podobna wiec... moj mail [email][email protected][/email] Quote
fibi:) Posted February 23, 2010 Author Posted February 23, 2010 no jak dobrze pójdzie to w niedziele/ poniedziałek Sonia bedzie już w Janowie...... dzwoniła dzis do mnie pani Jola i czeka na wizyte Quote
bianka0 Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 To bardzo dobry dom dla suni.:lol: P. Jola jest teraz w Warszawie, w planie macie, że wróci od razu z Sonią do swojego domu i myślę że można z tego skorzystać. Hodowla kotów birmańskich zarejestrowana, bez bezmyślnego mnożenia . Kotki w oddzielnym pokoju, jeden kocurek wykastrowany, drugi reproduktor, również oddzielone.Sonia będzie przebywała w domu ( w pomieszczeniach bez kotów ) i na podwórku. Dom dobrze ogrodzony, w pewnej odległości od ruchliwej trasy. Ludzie są z Warszawy, dopiero od roku w naszej okolicy, całkiem OK. Hodowla kotów jest ich pasją, a nie sposobem na zarabianie. W każdej chwili będę mogła nawet niezapowiedziana podjechać i sprawdzić jak się żyje Soni, zgodę na to wyraziła p. Jola. Decyzję już podejmijcie same.:cool3: Quote
Akrum Posted February 24, 2010 Posted February 24, 2010 No to widzę, że Soni się trafił ekstra super domek ;) Żeby wszystkim psiakom się tak udawało... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.