gusia0106 Posted January 14, 2010 Posted January 14, 2010 Skąd wiesz o luziku? :mad: Brać. Będę jeździć. Tylko z ekipą, żeby w razie co przepchała przez zaspy;) Jak będziesz piekła - to szeroko otwieraj okna :p Quote
Tora&Faro Posted January 14, 2010 Posted January 14, 2010 Dziewczyny ja w miarę możliwości też pomogę....już zbieram jakieś rzeczy na ewentualne bazarki i będę nękać Gusię o wystawienie;)....pod koniec miesiąca będę mogła też wpłacić jakiś grosz....Brunuś póki co na plusie (tak Mysza?), Lemon może pojedzie do domku...więc można będzie pomóc kolejnym biedom:) Quote
mysza 1 Posted January 14, 2010 Author Posted January 14, 2010 [quote name='Tora&Faro']Dziewczyny ja w miarę możliwości też pomogę....już zbieram jakieś rzeczy na ewentualne bazarki i będę nękać Gusię o wystawienie;)....pod koniec miesiąca będę mogła też wpłacić jakiś grosz....Brunuś póki co na plusie (tak Mysza?), Lemon może pojedzie do domku...więc można będzie pomóc kolejnym biedom:)[/QUOTE] Brunuś na plusie. O luziku czytałam tylko i wyobraziłam sobie Ciebie i te warunki. ;) Jest taki okropny mróz że serce pęka myśląc o tych wszystkich głodnych biedach :( Quote
Ewa Marta Posted January 14, 2010 Posted January 14, 2010 Kurcze, Mysza bierz tego chłopaka, przecież samej Cię z tym nie zostawimy. Może jak Lemon pojedzie, uda się namówić Lemoniadę na pozostawienie pieniędzy dla tych nowych bid? Jako jeden z darczyńców, będę ją o to bardzo prosiła;-) Ja narazie nie mam na bazarki nic nowego. To , co mam, przekażę Gusi na dniach na Karmelka i podopiecznych Greven (tak, jak prosiłaś). Ale będę zbierać , dorzucę jakąś kaskę. Może uda nam się namówić kogoś na wspólny bazarek dla Lunu i tego chłopaka (że dwa psy zabrane ze schroniska, że ciężko finansowo, ale trzeba było ratować itp...) Mróz jest koszmarny. Moja Barsa wyszla dzisiaj w ciepłym kubraczki, a i tak dupina jej sie telepała:-( Normalnie ganiaja godzinę rano, dzisiaj po 25 minutach oba leciały do domu... Quote
mysza 1 Posted January 14, 2010 Author Posted January 14, 2010 Dzięki... Tylko którego wziąć? Gryzionego, gnębionego Aramisa (nie jestem pewna imienia) - edit: miałam na myśli Amigo czy rasowego onka nr 2? :( Dziewczyny w Ostrowi mają miesjce u Gajowej dla jednego ale nie bardzo chcą brać, bo kasy mało. [URL]http://www.dogomania.pl/threads/139474-MAAASA-ONKA-W-W-OSTROWI-prosimy-o-pomoc-w-ogA-oszeniach-NOWE-ZDJAE-CIA-STR-35/page56[/URL] Tam na wątku jest dziewczyna z Wrocławia, która może dać tymczas jakiejś suni. Tylko to daleko... Quote
gusia0106 Posted January 14, 2010 Posted January 14, 2010 Aramis to ten czarny, podpalany................. Ten gryziony i gnębiony to Amigo. Nie wiem...nie umiem powiedzieć, którego bo: 1) Amigo bardziej szkoda, bo jest biedny - u megii by się odkuł, nabrał formy i można by go ogłaszać 2) Rasowy teoretycznie rzecz biorąc ma większe szanse na adopcję szybką, a jakby poszedł to by się zwolniło miejsce i można brać kolejnego (o ile będą fundusze). Ale szybszy dom to tak tylko w teorii A Gajowa jest gdzie i za hał macz? Quote
mysza 1 Posted January 14, 2010 Author Posted January 14, 2010 [quote name='gusia0106']Aramis to ten czarny, podpalany................. Ten gryziony i gnębiony to Amigo. Nie wiem...nie umiem powiedzieć, którego bo: 1) Amigo bardziej szkoda, bo jest biedny - u megii by się odkuł, nabrał formy i można by go ogłaszać 2) Rasowy teoretycznie rzecz biorąc ma większe szanse na adopcję szybką, a jakby poszedł to by się zwolniło miejsce i można brać kolejnego (o ile będą fundusze). Ale szybszy dom to tak tylko w teorii A Gajowa jest gdzie i za hał macz?[/QUOTE] Gajowa w Konstancinie. 450/ m-c. ( może dziewczyny mają zniżkę ) Amigo szkoda, bo wygląda biednie ale rasowy szybciej może być u chłopa na łancuchu, wszak ładniejszy itd... Quote
Ewa Marta Posted January 14, 2010 Posted January 14, 2010 Trudno powiedzieć któego.... ale serce mi mówi, że tego gnębionego, żeby chłopak złapał oddech. Quote
gusia0106 Posted January 14, 2010 Posted January 14, 2010 Czyli rasowego. Może wtedy uda się rozdzielić Amigo i Aramisa. Chyba, żeby w następnej kolejności zabrać Aramisa - wtedy i Amigo i ten drugi piesek, który nie wychodzi z budy mogłyby odetchnąć. Z tym, że jeśli to będzie Aramis to ja nie będę w stanie jeździć do niego w odwiedziny......... Quote
mysza 1 Posted January 14, 2010 Author Posted January 14, 2010 [quote name='gusia0106']Czyli rasowego. Chyba, żeby w następnej kolejności zabrać Aramisa - wtedy i Amigo i ten drugi piesek, który nie wychodzi z budy mogłyby odetchnąć. Z tym, że jeśli to będzie Aramis to ja nie będę w stanie jeździć do niego w odwiedziny.........[/QUOTE] Dlaczego ? Quote
gusia0106 Posted January 14, 2010 Posted January 14, 2010 [quote name='mysza 1']Dlaczego ?[/QUOTE] Spójrz na to zdjęcie jeszcze raz.....i na mój avatar........ Quote
mysza 1 Posted January 14, 2010 Author Posted January 14, 2010 Prawda jest taka, że zawsze na miejsce Aramisa przyjdzie inny dominant. Co do rozdzielania psów to powinny wypowiedzieć się dzieczwyny tam działające. Idusiek wyjechała a Fela mało na dogo bywa. Nie wiem, chciałabym, żeby one wzięły jednego a my drugiego (Amigo i onka nr 2) Aramis sobie radzi, można o nim pomyśleć później. Quote
mysza 1 Posted January 14, 2010 Author Posted January 14, 2010 [quote name='gusia0106']Spójrz na to zdjęcie jeszcze raz.....i na mój avatar........[/QUOTE] Tak, od razu pomyślałam:-( chociaż na awatarze tak tego nie widać. Przepraszam, już nie wnikam... Quote
Tora&Faro Posted January 14, 2010 Posted January 14, 2010 Coś tu cicho.....mam nadzieję że Brunuś nie zrobił kolejnej demolki....;) Quote
Greven Posted January 14, 2010 Posted January 14, 2010 Mysza, pisz co u Bruna! I ja poproszę zdjęcie z jutrzejszą gazetą :diabloti: Quote
mysza 1 Posted January 14, 2010 Author Posted January 14, 2010 [quote name='Greven']Mysza, pisz co u Bruna! I ja poproszę zdjęcie z jutrzejszą gazetą :diabloti:[/QUOTE] Nic, po staremu, do domu dotarłam niedawno. Tylko prysznic wzięłam i jestem. Smutek mnie ogarnął przez ten ostrowski wątek :( Jutro mam urodziny mężusia, nie wiem czy będzie czas na zdjęcia ;) Quote
Tora&Faro Posted January 15, 2010 Posted January 15, 2010 Jak po staremu, to znaczy że wsio w porządku u chłopaka:loveu:.....cieszę się, coć nie ukrywam że fotki też bym chętnie obejrzała (oczywiście nie dzisiaj);) Quote
mysza 1 Posted January 15, 2010 Author Posted January 15, 2010 [quote name='Tora&Faro']Jak po staremu, to znaczy że wsio w porządku u chłopaka:loveu:.....cieszę się, coć nie ukrywam że fotki też bym chętnie obejrzała (oczywiście nie dzisiaj);)[/QUOTE] Będą. Czy PAP też życzy sobie z gazetą ?:evil_lol::eviltong: Quote
Tora&Faro Posted January 15, 2010 Posted January 15, 2010 Wystarczy Brunuś i reszta stada....mogą być też fotki z Pańcią:);) a co......skoro mogę mieć zachciewajki to dlaczego nie:eviltong: Quote
mysza 1 Posted January 15, 2010 Author Posted January 15, 2010 Się załatwi ;) Kochane, jestesmy proszone o pomoc w rozreklamowaniu przepięknych onków, które szukają domów. Przecież nie odmówimy ;) [url]http://www.dogomania.pl/threads/177506-Moje-Nowodworskie-onki-i-MiluA[/url] Quote
gusia0106 Posted January 15, 2010 Posted January 15, 2010 [quote name='mysza 1']Będą. Czy PAP też życzy sobie z gazetą ?:evil_lol::eviltong:[/QUOTE] Wraz z przekazaniem praw autorskich !! :) Quote
3 x Posted January 15, 2010 Posted January 15, 2010 mysza , masz juz moze pieniązi z bazarku? bo moze bym dzisiaj powysyłała filmy? tylko te adresy poprosze Quote
mysza 1 Posted January 15, 2010 Author Posted January 15, 2010 [quote name='3 x']mysza , masz juz moze pieniązi z bazarku? bo moze bym dzisiaj powysyłała filmy? tylko te adresy poprosze[/QUOTE] Jezu, dopiero zauważyłam wpis. Juz sprawdzam i wysyłam Ci. Quote
Ewa Marta Posted January 16, 2010 Posted January 16, 2010 A ja podnoszę Brunusia. Tyle nowych onków w potrzebie, a o Bruno wszyscy zapomnieli:-( Kochany psiaku, pamiętamy, ale Ty masz narazie ciepło i dobrze, więc na moment wszyscy polecieli ratować inne bidy... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.