Cyraneczka Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 Domu szuka jeszcze 16 psów. Są to szpice wilcze i lapinki (psy i suczki w różnym wieku). Jeśli ktoś jest zainteresowany proszę o kontakt na prv, przekażę dalej. Niestety wczoraj nie wszystkie psy znalazły dom, chociaż deklarowano, że ludzi chętnych jest więcej niż psów, okazało się, że wiekszość wolałaby zaopiekować sie małym pieskiem. Prośba zatem do ludzi , zeby nie zostawiać tak tej sprawy, bo psy nadal potrzebuję pomocy!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kingula Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 Cyraneczka, jesli bedzie potrzebny transport na terenie w-wy i okolic to pisz na pw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anulus Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 Witam!! dzieki za informacje dot. pozostałych psow do adopcji, mam nadzieję że znajdą wlaścicieli. Będę szukać rownież. Zostala jeszcze jedna sprawa a mianowicie koszt transportu, bardzo proszę o ile to możliwe o wpłacanie dobrowolnej kwoty na konto które zostało podane wcześniej na forum. Będziemy bardzo wdzięczni. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PW Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 Czy wiadomo co z tymi szpicami wilczymi które podobno pojechały do Międzylesia ???? Błąd w informacjach. W Lublinie kobieta ma 2 wolne kojce i gdyby był problem z czasowym pobytem szpiców wilczych to moze je przygarnać na jakiś czas zanim nie znajdą się domy na stałe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HUSKYTEAM Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 Witam, Pewnie zostanę tu zjedzony żywcem, ale zaryzykuję przesłanie własnej opinii, podkreślam SUBIEKTYWNEJ, bo miałem okazję być świadkiem akcji. Otóż po licznych zawirowaniach, tragicznych wizjach itd. czekaliśmy na warszawskim Torwarze na busy z psami. Padału liczby od 30 do 50 psów, które w spartańskich warunkach jadą busami, bez klatek i smyczy. Co zobaczyłem na miejscu? Gromadę lekko przestraszonych jazdą w zamkniętym busie bez okien zgraję szpiców wilczych. Psy ani nie wyglądają na zabiedzone (przeciwnie), ani na wylęknione. Ośmieliłbym się powiedzieć, że ich futra są w należytym stanie, ładnie utrzymane nawet jak na wiekowe psy. Niemożliwe, żeby hodowczyni (czy handlara, obojętnie) karmiła je raz na 3 dni - nie dałoby się utrzymać takiej ich formy. Dodatkowo, psy NIE ŚMIERDZIAŁY, co niestety zdarza się nagminnie w pzypadku niesprzątanych tygodniami kojców. Coś tu jest nie tak. NIE BRONIĘ HODOWCY, ale wydaje mi się, że co poniektórzy, przyzwyczajeni do widoku psa na kanapie, lekko przesadzili w ocenie sytuacji. Psy trzymane w kojcach, jakie by one nie były, stanowiły STADO, w którym panowała jaka taka hierarchia (psy nie nosiły śladów bójek). Ponadto, większość z psów, które dojechała to psy starsze, absolutnie niedochodowe. Na czym pani Sarlej zarabiała? Może na młodszych psiakach, które... zdążyła pochować! I teraz zastanawiam się, czy aby cała akcja nie przyniosła bardzo dobrego rezultatu dla "hodowczyni" - jakby na to nie spojrzeć, pozbyła się zgrai starszych, niedochodowych psów, zostawiła sobie (podobno) około 15 młodych i szczeniąt. Powtarzam, to tylko moje spostrzeżenia i próba analizy sytuacji "na chłodno", po prostu nie lubię się dać ponosić ogólnej "spirali nakręcającej". Jednocześnie też zastanawiam się, jak bym się czuł, gdyby ktoś mi rekwirował psy pod pretekstem tego, że są trzymane za zewnątrz... Wszak dla psa nie ma różnicy, czy żyje w kojcu wartośći 100 czy 1100 złotych... Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jola Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 Niestety ZK to nie allegro gdzie wrzucamy maila z naruszeniem zasad i juz :( a szkoda - moze wtedy byloby wiecej ludzi hodujacych z głowa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sh_maniak Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 [quote name='Cyraneczka']Domu szuka jeszcze 16 psów. Są to szpice wilcze i lapinki (psy i suczki w różnym wieku). Jeśli ktoś jest zainteresowany proszę o kontakt na prv, przekażę dalej. Niestety wczoraj nie wszystkie psy znalazły dom, chociaż deklarowano, że ludzi chętnych jest więcej niż psów, okazało się, że wiekszość wolałaby zaopiekować sie małym pieskiem. Prośba zatem do ludzi , zeby nie zostawiać tak tej sprawy, bo psy nadal potrzebuję pomocy!!![/quote] Mówiliśmy, że zgłoszeń na pieski jest bardzo dużo. Ktoś w necie rozpuścił poltke o yorkach i stąd ludzie lecieli po małe pieski. :roll: Pisząc wyżej, że wszystkie psy maja dom, miałam na mysli, ze ani jeden nie trafił do schroniska. Zaneta wyslij mi na pw nr. tel. do opiekunki tymczasowej ww piesków, bo mam tyle kartek i tyle nr, że juz nie wiem co jest co :shake: A do mnie dalej ludzie dzwonia, więc bym odsyłała dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 [quote name='HUSKYTEAM']I teraz zastanawiam się, czy aby cała akcja nie przyniosła bardzo dobrego rezultatu dla "hodowczyni" - jakby na to nie spojrzeć, pozbyła się zgrai starszych, niedochodowych psów, zostawiła sobie (podobno) około 15 młodych i szczeniąt.[/quote] dowiemy sie, jesli za jakis czas bedzie mozna ogladac powtorke z rozrywki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cyraneczka Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 Ja słyszałam inną wersję tej opowieści. Ża psiaki nie zostały ukryte, tylko rozgrabione przez ludzi, którzy dowiedzieli się, że z hodowli będzie można zabrać psiaka. Oczywiście zabrali głównie szczenięta i podhalany... Na miejscu pozostały tylko agresywne psy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Desiderata Posted January 21, 2006 Share Posted January 21, 2006 Wtam wszystkich bardzo serdecznie. Obejżałem zdjęcia i przeczytałem cały temat. Jestem wstrząśnięty i pełen podziwu dla wszystkich którzy przyczynili się do zmiany losu tych psiaków.:cool2: . Znalazła się jednak osoba która prubowała bronic pani BS i wcale mnie to nie dziwi. Bo jesli samemu się kręci wałki to trudno nie stawać w obronie koleżanki po "fachu" mowa to o urzytkowniku Diamantina. tak tak pani A.M.M.:mad: Swiat jest maly. jeszcze raz gratulacje za tak konkretną reakcje i to w tak krótkim czasie. Mam nadzieje że to się rozniesie i co niektórzy "hodowcy" conieco zrozumieją Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia Posted January 22, 2006 Share Posted January 22, 2006 [QUOTE]Wszak dla psa nie ma różnicy, czy żyje w kojcu wartośći 100 czy 1100 złotych... [/QUOTE] Mylisz się. Możesz postawić kojec z byle jakich materiałów, które mogą być dla psa niebezpieczne, możesz ustawić go na ziemi, która rozmięknie i będzie uszkadzać psie łapy i pazury. Możesz zbić budę z kilku desek przez które będzie hulał wiatr i której pies nie będzie w stanie ogrzać. Zbuduj mi kojec za 100zł, który będzie prezentował poziom i zapewniał warunki takie, jak w kojcu za 1000zł, a masz u mnie robote. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anulus Posted January 22, 2006 Share Posted January 22, 2006 WITAM!! MINIAGA dzięki , również też dziekuję tobie za tak wspaniałą wspołpracę.Ps.napewno wróciłaś do domu wyczerpana ale masz to wynagrodzone w naszych sercach. podaję listę psow ktore pozostały w hodowli: samojedy- wiek 13 lat, 3 lata, 7 lat szpic wilczy wiek 3 lata, 1,5 roku lapinkoira wiek 12 lat, 9 lat, 2 lata karelski około 10 lat owczarek południoworosyjski 8 lat O pozostałych pieskach ktorych nie zastaliśmy w tej hodowli nadal brak Prosba: czekam na informacje dot: osob adoptujacych pieskow (wykaz) mozna kierować na: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Jeszcze jedna prosba , osoby ktore wysyłały maile do ZKwpo/Gdynia dot tej sprawy prosilabym o przeslanie rownież tych informacji na moją pocztę. o ile to możliwe. Będzie to dowod że zkwp otrzymało takie wiadomości. POZDRAWIAM MIRA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sh_maniak Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 [COLOR=red]pilne! [/COLOR] [COLOR=red]Witam, Uwaga!!!! Jezeli masz mozliwosc przygąrnać szczeniaczka na dosłownie kilka tygodni to daj znać! [/COLOR] [COLOR=red]Iza 5xxxxxxxxx [/COLOR] [COLOR=red]Marta 6xxxxxxxx [/COLOR] [COLOR=red]Ze schroniska trzeba ratować pieseczki młodziutkie przed zamarżnięciem!!!! Ludzie ze schroniska gwarantują w tym czasie pomoc weterynaryjną, transport i jedzonko dla malucha. Nic cie to nie będzie kosztowalo. Wystarczy przygarnąć do ciepłego domu, zagwarantować ciągły dostęp do wody i karmić kilka razy na dzień. Pamiętajmy ze nadchodzą jeszcze większe mrozy!!! Jeśli nie masz takiej możliwosci poinformuj jak najwięcej ludzi by jakis ochotnik się znalazł. Są rasowe i kundelki.... można wybierać!!! Liczy się każda minuta wiec działaj szybko. Poświęć kilka chwil by znaleźć dom dla pieseczkow!!!! ....masz tylu znajomych!!!! Pozdrawiam Kasia Żeby zapobiec krążeniu maila w nieskończoność... dodam, że akcja trwa od dziś, 20.01.2006 r.[/COLOR] Patrzcie na tego meila, który krazy w sieci, pomysłowosć ludzka nie zna granic.:crazyeye: Tam jest telefon do mnie i mojej koleżanki, jak dostaniecie to od kogos proszę o poinformowanie ludzi, że to jakaś bzdura!! Ja sie o nim dowiedziałam przypadkiem, gdyz ludzie dzwonia do mnie i chcą pomóc w tej sprawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 [quote name='sh_maniak']Ja sie o nim dowiedziałam przypadkiem, gdyz ludzie dzwonia do mnie i chcą pomóc w tej sprawie.[/quote]No to moze zamiast pisać, że to "jakaś bzdura", po prostu skorzystać z tego, że ludzie chca pomagać? Jeśli się zgłosi ktoś z Warszawy, to ja mam do pilnie do oddania, choćby do domu tymczasowego trzy szczeniaki przetrzymywane przez bezdomnych. Są małe i chore, mają biegunkę. Bez pomocy nie przeżyją. Mój numer 0608 450 022. Malawaszka z kolei wyciągnęla dziś pięć malutkich szczeniaków z Olkusza, chore, zabiedzone, mieszkały w budzie, bez mamy. Zamarzłyby niebawem. Pilnie szukaja domów. Zresztą zajrzyj sobie na PwP. Naprawdę szkoda marnować taka okazję... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sh_maniak Posted January 23, 2006 Share Posted January 23, 2006 Oki Asher ja i tak z tego korzystam i daje namiary na reszte psów zabranych z Albusa, tylko sie natłumaczyc musze co i jak. Ale głównie ludzie chcą przetrzymac własnie szczeniaczki przez okres zimy, zapisuje nr, który podałas i jak cos będe odsyłać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola Posted January 24, 2006 Share Posted January 24, 2006 Witam!!! Zabieram głos pierwszy raz w tej sprawie!!! Czy są osoby kompetentne ,które mogłyby udzielić wiarygodnych informacji na temat odebrania psów p.Sarlej. Na [url]www.samojed.pl[/url] pani chatanga pisze,iż psy zostały odebrane bezprawnie,że Pani Sarlej ma juz adwokata,który pilotuje tę sprawę dalej. Czy według wcześniejszych postów Inspektor Weterynaryjny w trybie natychmiasowym według obowiązującego prawa nie przekazał dokumentów na podstawie, których odebrano psy p.Sarlej. Czytając informacje wcześniejsze na Dogo taki dokument był. Czyli podstawa prawna była tak? Ale z relacji Pani Z Chatangi zostało to uczynione bezprawnie. Może jest na tym forum osoba ,która mogłaby udzielic wyczerpujących odpowiedzi. Zapewne i inni również chcieliby poznać odpowiedż. Pozdrawiam:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hayne Posted January 24, 2006 Share Posted January 24, 2006 Zgodnie z polskim prawem Inspektorat weterynaryjny mógł podjąć decyzję o odebraniu Właścicielowi psów ze względów nie przestrzegania ustawy o ochronie zwierząt, do sprawy mogła się włączyć się Policja ze względów bezpieczeństwa. Właścicielka zrzekła sie praw do psów (skan dokumentu jest na tematach w grupie 9). Cała akcja nie jest radosnym wybrykiem dogomaniaków, lecz została zapoczątkowana właśnie przez IW. Osoby biorące psy podpisywały oświadczenie o przejęciu tymczasowej opieki nad psami. Wszystkie osoby były zoobowiązane do wizyty u weterynarza z psem w celu wydania zaświadczenia o stanie zdrowia. Wszystkie osoby, które wzięły psy i podpisały oświadczeia adopcyjne do zakończenia procesu nie mogą sprzedać, oddać psów itp., bo są do tego zobowiązane prawnie. Jeśli postąpią inaczej, to będą za to odpowiadać na mocy polskiego prawa. Wszelkie dyskusje na tym forum nie mają sensu do czasu zakończenia procesu, wprowadzają niepotrzebne zamieszanie (może właśnie o to niektórym chodzi). Może się wydawać, że niektóre osoby szukają teraz usprawiedliwienia moralnego dla swojej wcześniejszej akceptacji warunków życia w hodowli Pani S. Wiele rzeczy było pisane na tamtym forum, nawet to, że psy były usypiane po przywiezieniu do Warszawy. Pisano też, że akcja była skoordynowaną kradzieżą mega champion'ów, że wszyscy wiedzieli jakie psy kto ma dostać i jednocześnie te same osoby piszą, że akcja jest chaotyczna i nikt nie wie co i jak. Szkoda czasu na czcze dyskusje. Najważniesze są psy. Osoby, które są nadal zainteresowane adopcją proszę wysyłać Prywatne wiadomości osobom o nickach Ressurus i Miniaga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiola Posted January 24, 2006 Share Posted January 24, 2006 Bardzo dziękuję za wyczerpujacą i sensowną odpowiedż. BRAWA dla Inspektora,CHWAŁA dla ludzi dobrej woli i BIADA dla tego typu "hodowli". Może Oddziały/Związku Kynologicznego w końcu dojrzały do tego,aby mieć wpływ na styl prowadzenia hodowli psa rasowego,w końcu do tego zostały stworzone. :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted January 24, 2006 Share Posted January 24, 2006 [B]sh_maniak[/B], dzięki. Już dzwoniło kilka osób :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sh_maniak Posted January 24, 2006 Share Posted January 24, 2006 [quote name='asher'][B]sh_maniak[/B], dzięki. Już dzwoniło kilka osób :multi:[/quote] cieszy mnie to :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teska Posted February 3, 2006 Share Posted February 3, 2006 zgadzam sie z toba!!!!powinno sie o tym mowic i pokazywac to!!!kazdy normalny czlowiek rozrozni reklame i przestroge!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
miniaga Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 [SIZE=4]Uprzejmię informuję, że dnia 28 lutego 2006 roku do Sądu Rejonowego W Kościeżynie prokuratura przesłała Akt oskarżenia przeciwko Beacie S. oskarzonej o popełnienie przestępstwa z art.35 pkt 1 o ochronie zwierząt. [/SIZE] oraz z art 6 ust 2 pkt 10(nie moge rozczytac czy z tej samej ustawy czy z kodeksu) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.