Jump to content
Dogomania

NERO pies ze zmasakrowanymi łapami - JUŻ W NOWYM DOMKU:)


a.piurek

Recommended Posts

Jestem (kilka dni odpoczynku od dogo potrzebne było). Potrzebne sa nowe zdjęcia Nerusia. Rozmaiwałam dzisiaj z a.piurek i mówiłam że robienie allegro adopcyjnego tylko ze zdjęciami rany i psa w kloszu mija się wg mnie z celem. Miałam podobny przypadek z zamojskim Redo. Zero dokładnie zero zainteresowania przez kilka edycji "kloszowych". Potrzebne są nowe zdjęcia psiaka. Może już tez wiadomo na przykład jak reaguje na koty, dzieci?

Ihabe dzięki zdjęcia dostałam, sztuk cztery, ale to te co na wątku (w kloszu)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 194
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Kochane Cioteczki i Wujkowie...

Sytuacja Nera na chwilę obecną jest... [B]BARDZO ZŁA. [/B]

[B]Nie ma dla dla Niego domu tymczasowego[/B] , a Nero [B]musi opuścić klinikę[/B] na dniach...

Sprawę pogorszą fakt ,że Nero musi mieć na bieżąco zmieniane opatrunki oraz fakt ,że złapał tego nieszczęsnego wirusa. Ponadto na koncie Nera jest jedna [U]wielka pustka[/U] i nawet nie ma za co, jeśli nie by by innego wyjścia opłacić hoteliku... :-(
Przecież do schroniska po tym wszystkim nie może trafić...:shake:

[SIZE=5]Dlatego kto może niech porozsyła wątek do znajomych...
[SIZE=3]
lub jak jakiś niech piszę.[/SIZE]

[/SIZE][CENTER][U][SIZE=5]Nero nie ma czasu!!! [/SIZE]
[/U][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

J_ulia mnie pyta czy mam pomysł...
Odpowiadam muszę mieć. przecież w święta nie zostanie w klinice, a pozatym w domowej atmosferze lepiej się zdrowieje. Nie wiem czy może sie ktoś lepiej odemnie nim zaopiekować. I tak już jestem uziemiona bo 24 godziny na dobę potrzebuje opieki sunia po bardzo ciężkiej operacji (do tego pieluszkowa) rany opatruję świetnie, odpadają wizyty u weta, tylko w nagłym przypadku, odżywiam psiaki doskonale , odpowiednio do wymaganej diety, nawet niemal że zagłodzony pies przybywa na wadze natychmiast, wszelkiego rodzaju terapie, dostępne w domu oprócz lasera. mam też innego psiaka rekonwalescenta, po ogromnie ciężkiej operacji, ale miejsce w osobnym pokoiku dla NERA znajdę. Nie ukrywam że będzie mi niełatwo, ale lubię wyzwania i nie zniosłabym myśli że w światecznej zawierusze nie pomogłam mu.

Potrzebne mi jednak będą środki opatrunkowe, żywieniu jakoś spróbuje podołać, bo i tak mam wymiatacz na potęgę w Gracji to i NERO się pożywi a raczej odżywi. Jeśli moja propozycja odpowiada szanownemu gremium cioteczek i wujaszków to jestem do dyspozycji. niedaleko Gliwic.

Musżę jednak na gwałt pojechac do Krakowa, zaopatrzyć mieszkanie przed zimą więc mogłabym wziąć go najwcześniej w czwartek piątek do telefonicznego uzgodnienia. MOŻE TEN TERMIN ULEC ZMIANIE NA WCZEŚNIEJSZY,

Funkcję dt spełniam dla zasady bezpłatnie. Opatrzność pomaga. Jak pójdę z torbami, to mi zalożycie wątek na chlebek dla mnie i czeladki. . pozdrawiam. mizianka dla NERUSIA

Link to comment
Share on other sites

Tereso jesteś ANIOŁEM!!Oczywiscie ja sie dostosuje do terminu i przywioze Nera gdzie i kiedy tylko powiesz.Opatrunki zapewniamy,wyzywienie równiez.Dostaniesz Nera wraz z wyprawka.Naturalnie wszystkie wizyty u weta płacimy.
A jak pójdziesz z torbami to nie zapomnij mnie po drodze zgarnac.U mnie 5 moich psów,kotka i teraz mały Nemo..I nie chce słyszec,ze Nemo kolorystycznie pasuje do mojego stadka:mad:

Tereso,daj namiary na Ciebie,albo puśc mi sygnał na 785066066 oddzwonie zaraz

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BajkaB']Tereso jesteś ANIOŁEM!!Oczywiscie ja sie dostosuje do terminu i przywioze Nera gdzie i kiedy tylko powiesz.Opatrunki zapewniamy,wyzywienie równiez.Dostaniesz Nera wraz z wyprawka.Naturalnie wszystkie wizyty u weta płacimy.
A jak pójdziesz z torbami to nie zapomnij mnie po drodze zgarnac.U mnie 5 moich psów,kotka i teraz mały Nemo..[B] I nie chce słyszec,ze Nemo kolorystycznie pasuje do mojego stadka[/B]:mad: [/QUOTE]

No patrz nie pomyślałam - a pasuje jak ulał, poza tym mój Brajluś będzie za nim tęsknił

Link to comment
Share on other sites

[quote name='TERESA BORCZ']J_ulia mnie pyta czy mam pomysł...
Odpowiadam muszę mieć. przecież w święta nie zostanie w klinice, a pozatym w domowej atmosferze lepiej się zdrowieje. Nie wiem czy może sie ktoś lepiej odemnie nim zaopiekować. I tak już jestem uziemiona bo 24 godziny na dobę potrzebuje opieki sunia po bardzo ciężkiej operacji (do tego pieluszkowa) rany opatruję świetnie, odpadają wizyty u weta, tylko w nagłym przypadku, odżywiam psiaki doskonale , odpowiednio do wymaganej diety, nawet niemal że zagłodzony pies przybywa na wadze natychmiast, wszelkiego rodzaju terapie, dostępne w domu oprócz lasera. mam też innego psiaka rekonwalescenta, po ogromnie ciężkiej operacji, ale miejsce w osobnym pokoiku dla NERA znajdę. Nie ukrywam że będzie mi niełatwo, ale lubię wyzwania i nie zniosłabym myśli że w światecznej zawierusze nie pomogłam mu.

Potrzebne mi jednak będą środki opatrunkowe, żywieniu jakoś spróbuje podołać, bo i tak mam wymiatacz na potęgę w Gracji to i NERO się pożywi a raczej odżywi. Jeśli moja propozycja odpowiada szanownemu gremium cioteczek i wujaszków to jestem do dyspozycji. niedaleko Gliwic.

Musżę jednak na gwałt pojechac do Krakowa, zaopatrzyć mieszkanie przed zimą więc mogłabym wziąć go najwcześniej w czwartek piątek do telefonicznego uzgodnienia. MOŻE TEN TERMIN ULEC ZMIANIE NA WCZEŚNIEJSZY,

Funkcję dt spełniam dla zasady bezpłatnie. Opatrzność pomaga. Jak pójdę z torbami, to mi zalożycie wątek na chlebek dla mnie i czeladki. . pozdrawiam. mizianka dla NERUSIA[/QUOTE]




Pani Teresko kochana pisząc do Pani o pomoc -WIEDZIAŁAM- że ją zajdę!!! DZIĘKUJE :):):):)


Z torbami Pani nie pójdzie My się o to postaramy!

No Cioteczki kochane , jakiś bazarek na środki opatrunkowe, podkłady i jedzonko by się przydał ,żeby pani Teresa nie musiał dokładać (na koncie Fundacyjnym Nerusia ... niewiele jest...),
bo w końcu 4 własne psy i 2 tymczasy -chore, pochłaniają duże nakłady pieniężne.

Mam parę książek , które mogę na ten cel przeznaczyć, ale niestety sama bazarku wystawić nie dam rady.
Kto pomoże??

Link to comment
Share on other sites

Ja z chęcią pomogę jak tylko dam radę. W tym roku bedę mieć na święta do ugoszczenia zdecydowanie innych gości. I inne prezenty pod choinkę. ale radość że psika nie zostawiłam. W sumie mam 2 swoje psiki i małe nieszkodliwe i 3 tymczaski plus NERO. bedzie dobrze.BajkaB obiecała środki opatrunkowe a karmić moje i tak muszę więc jeden wiecej jeden mniej nie robi różnicy.

Link to comment
Share on other sites

Fakt,ze Nero spedzi Święta w ciepłym i kochajacym domku jest dla mnie najlepszym prezentem Gwiazdkowym.
Oby było więcej takich ludzi jak Teresa
I wiecie,coś Wam w tym miejscu zacytuje.Pisałam to juz w topiku naszego Emira,który miał łapy zmasakrowane w sposób jeszcze bardziej dramatyczny.Przeczytałam kiedyś ksiazke Doroty Sumińskiej,,Autobiografia na czterech łapach,,.I w tejze ksiażce jest fragment,z którym absolutnie sie zgadzam:
,,Ci,którzy mówia:,,Nie moge patrzec na cierpienie,nie mogę wziąć zwierzęćia,bo jestem zbyt wrazliwy,aby znieśc jego śmierć,,wcale nie sa wrazliwi.Są egoistami najgorszego gatunku.,,Ty cierp w samotnosci.Giń z głodu i tęsknoty,bo ja nie mogę na to patrzeć,,.Potem robia sobie kolacje,włączaja telewizor i idą spac w poczuciu swojej wrażłiwej wielkości/.Nie lubię takich ludzi.I nie polubię,,

Bardzo bym chciała,zeby Sumińska kiedyś mogła zmienic zdanie.A tylko tacy ludzie jak teresa mogą to sprawic

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=3][COLOR=Black][B]Czyli już dziś przyszło prawdziwe Boże Narodzenie, [/B] przynajmniej dla mnie... Bo ja właśnie tak je postrzegam jako wyjątkowy dzień w którym naprawdę otwieramy swe serca z miłością i na miłość...

Bajkob, Emira z chorymi łapkami gdzieś już widziałam:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
[/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

no nareszcie trochę się poukładało. bo już gryzło mnie sumienie że on tam biedny czeka. Mogę w spokoju ducha sie poświęcić w całości moim tymczaskom. Jutro powitam NERUSIA. Dziś ścielę i szykuję. Będziemy mieć razem fajne świeta, po święatch i piękna czarodziejska GRACJA, uratowana od pewnej śmierci przez wspaniałych ludzi i NERUŚ napewno będą już w dobrej formie . po spa szukamy im ekstra domków.

To wspaniałe uczucie patrzeć jak w oczach poranione i chore pieski zdrowieją i jaką wdziecznościa odpłacają. szkoda że niewielu ludzi potrafi tego doświadczyć.Najtrudniej zacząć , ale jak ktoś już zacznie nigdy nie zaprzestanie.

Link to comment
Share on other sites

Nerusai jutro odwozimy do Pani Tereski na 12 :)

Niestety jest kolejna piesek potrzebujący pomocy...
Nelly 3-letnia bita goldena , która potrzebuje na CITO - dt/ds!!!

[url]http://www.dogomania.pl/threads/175833-Nelly-bita-zaniedbywana-3-letnia-GOLDENKA-szuka-na-CITO-dt-ds?p=13711546#post13711546[/url]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...