Onaa Posted December 2, 2009 Share Posted December 2, 2009 Jaki biduleniek :(. Kiedyś była na wątku pieska bardzo podobnego, tylko że tamten uciekł jakoś z dt i się nie odnalazł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted December 2, 2009 Share Posted December 2, 2009 I też miał na imię Fuks, a właściwie Fuksik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted December 2, 2009 Share Posted December 2, 2009 Wytawiłam bazarek książkowy dla Fuksa , na który Was serdecznie zapraszam. Fuks potrzebuje naszej ;pomocy, potrzebuje tez jej tayga, która sama opiekuje sie Fuksem. [URL]http://www.dogomania.pl/threads/174831-Horrory-na-jedzenie-dla-zagA-odzonego-Fuksa-do-10-12-2009-r?p=13620554#post13620554[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted December 2, 2009 Author Share Posted December 2, 2009 Dziękuję baaardzo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted December 2, 2009 Author Share Posted December 2, 2009 Fuks nie chce spacerować :( Mam wrażenie, że w kojcu czuje się najbezpieczniej. Nie używam smyczy, wychodzi gdy otwieram drzwi, ale nie zawsze chce wyjść. Siłą nie wyciągam. Jeśli już przestąpi próg kojca to na chwilkę i wraca. Boi się oddalić, cały czas patrzy w moją stronę. Nie ma obaw, nie ucieknie :) Jeszcze porusza się niepewnie, chociaż coraz stabilniej. Poza tym teren jest ogromny, do zabudowań dość daleko, a do ulicy jeszcze dalej. Jutro zrobię mu fotki. Może to tylko ja tak widzę, ale wydaje mi się, że troszkę się poprawił. Ale czy w ciągu tygodnia to możliwe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted December 2, 2009 Share Posted December 2, 2009 Nie martw się. Moja sunia - strachulec, w ogóle nie chciała wychodzic z domu na spacer. Był nawet u mnie psi psycholog, i pierwsze 2 miesiące, mialam z nia za swoje. Bała sie wszystkiego, ludzi, samochodów, hałasów. W kojcu jeszcze pies może sie załat wić, ale w domu? Potrafiła cały dzień trzymac swoje potrzeby a na spacer chodziłyśmy o 1 w nocy, jak wokól nikogo nie było.Z czasem to zacząlo sie zmieniać. Dalej jest strachulcem, ale ze spacerami juz nie ma problemu. Biedne te psiaki, po przejściach. :-( Fuks też z czasem sie zmieni.Na pewno:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted December 3, 2009 Author Share Posted December 3, 2009 Fuks postanowił zwiedzić najbliższą oklicę na własną łapę. Wyszedł z kojca i udawał uciekniera. Biedak nie zdawał sobie sprawy z tego, że w jego stanie ta ucieczka się odbywa z prędkością zółwia :) Dziwnie chodzi.. prawą przednią łapkę wyciąga przed siebe, zahowuje się jakby go bolała, potem dotawia lewą, nasępnie kica tynymi. Wiem, że jest wykończony, chudy i brak mu siły na chodzenie :( Przeszedł kawałeczek i sam wrócił do kojca. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/230/e522f3c512b0737e.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/229/3c97157b9ff6b86emed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/230/3cfa9938185dca2amed.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images44.fotosik.pl/234/64628e2ab18f6889med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/235/7c9c0d3fc58d2670med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/234/21494300e1f15d82med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/234/6be6309db154502amed.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted December 3, 2009 Share Posted December 3, 2009 Tayga, jemu przydałyby sie jakies badania, może chory jest? Wiem, że nie ma funduszy, ale porozsyłajmy wątek gdzie sie da. Może ktos dorzuci pare groszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted December 3, 2009 Author Share Posted December 3, 2009 [quote name='bela51']Tayga, jemu przydałyby sie jakies badania, może chory jest?[/QUOTE] Największy problem w tym, że najbliższa klinika w której można zrobić badania jest 60 km ode mnie. A ja nie bardzo mam czym pojechać w obecnej chwili. Na 100% w wynikach wyszłaby anemia, co nie jest dziwne w tym stanie. W Gubinie nie ma laboratorium :( Mój zaprzyjaźniony wet twierdzi, że jego stan wynika z zagłodzenia i z uwięzienia. Zapewne nie mógł się poruszać (łańcuch na jego szyi miał ok 70 cm) i siedział w ciemnościach. Teraz już widzi normalnie, nie przewraca się, nie wpada na przedmioty, nie obija się o ścianki i trafia do wyjścia z kojca. Muszę mu przyciąć pazurki, bo są dużo za długie, być może przeszkadzają w chodzeniu. Myślę, że już mi zaufał na tyle, że mogę go "pomęczyć". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted December 4, 2009 Share Posted December 4, 2009 Podnosimy biednego Fuksika. Niech ktoś zobaczy biedulka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted December 4, 2009 Share Posted December 4, 2009 Boże jak ta bida wygląda :( Czekam na wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted December 4, 2009 Share Posted December 4, 2009 czekamy na wieści co z Fuksikiem ............. jakby były potrzebne finanse to proszę pisać na wątku będę mogła się dorzucić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted December 4, 2009 Author Share Posted December 4, 2009 Mam problemy z komputerem. Udało mi się wejść, piszę post z nadzieją, że mnie nie wywali... Fuksik jest weselszy z dnia na dzień. Chociaż bardzo dużo czasu spędza w budzie (może on nie miał schronienia, ze tak mu tam dobrze?). Wychodzi dopiero jak podejdę z jedzonkiem, cieszy się jak szczeniak. Dzisiaj dostał trochę namoczonej suchej karmy. Chciałabym go z czasem przestawić na pokarm wysokoenergetyczny. Wet powiedział, ze po ok 2 tygodniach regularnego karmienia przewód pokarmowy powinien juz reagować normalnie na granulki, ale podawane na początku po kilka. Dwa tygodnie miną we wtorek. Szukałam czegoś odpowiedniego na Allegro. Najtaniej wychodzi ARION MULTI-VITAL w 15 kg opakowaniu, kosztuje 89 zł. Cała reszta karm powyżej 160 zł :( Fuksik trafił do mnie w nieodpowiednim czasie (kasa :()... chociaż dla niego to była pewnie ostatnia chwila na ratunek. I zrobię wszystko by doszedł do siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Plicha Posted December 5, 2009 Share Posted December 5, 2009 Hej jestem zupełnie nowa na forum ale śledzę rożne wątki od jakiegoś czasu i chociaż nie mogę dac domu żadnemu psiakowi (mam obecnie 2) to jeśli potrzebne jest wsparcie finansowe chciałabym zaofiarować swoją pomoc (na miare moich niewielkich możliwości). Mam nadzieję że psina dojdzie do siebie i znajdzie swoje miejsce :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted December 5, 2009 Share Posted December 5, 2009 Plicha witaj na wątku naszej bidy - to jesteśmy razem i czekamy na wieści o piesku i proponujemy pomoc finansową. Plicha to może zafundujemy małemu tą karmę co cioteczka o niej pisała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted December 5, 2009 Author Share Posted December 5, 2009 [quote name='darunia-puma']Plicha to może zafundujemy małemu tą karmę co cioteczka o niej pisała[/QUOTE] Dziękuję dziewczyny!!! Uwierzcie mi - gdybym nie musiała nie prosiłabym o pomoc :( Której z Was podać na priv namiary na mnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted December 5, 2009 Share Posted December 5, 2009 [quote name='darunia-puma']Plicha witaj na wątku naszej bidy - to jesteśmy razem i czekamy na wieści o piesku i proponujemy pomoc finansową. Plicha to może zafundujemy małemu tą karmę co cioteczka o niej pisała[/QUOTE] Ja tez się troche dorzucę. Daruniu, czy Ty bys ją zamawiała? Czy wplacimy kaske na konto taygi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted December 5, 2009 Share Posted December 5, 2009 dla mnie to bez różnicy mogę się słonko dostosować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Plicha Posted December 5, 2009 Share Posted December 5, 2009 Hej, jak najbardziej dorzucam się do karmy, dajcie tylko jakies wskazowki, kontakt lub konto na ktore zrobic przelew :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tayga Posted December 5, 2009 Author Share Posted December 5, 2009 [quote name='darunia-puma']dla mnie to bez różnicy mogę się słonko dostosować[/QUOTE] Ja się dostosuję do Was :) Wielkie dzięki cioteczki!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Plicha Posted December 5, 2009 Share Posted December 5, 2009 Hej, nie za bardzo wiem jak sie wysyla prywatne wiadomosci więc moze ktoś do mnie pierwszy wyśle? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted December 5, 2009 Share Posted December 5, 2009 Teraz na pewno nic nigdzie nie wyśle, o ile mnie przez to dogo szlag nie trafi. pryw.wiadomosci sie nie otwieraja, posty z trudnościa. Pisze tutaj. Ja na razie nie moge dac wiecej na karme niz 20 zł. przykro mi, ale mam tyle róznych psich zobowiazan, że zaczynam juz sie gubic, a mój własny pies nie ma kasy na czyszczenie zębów w tym m-cu. Ale myśle, że poczeka do stycznia, a trudno, aby bidulek Fuks glodował. Macie gg? Może bedzie łatwiej sie dogadać. moj nr 3081904 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Plicha Posted December 5, 2009 Share Posted December 5, 2009 To moze zrobmy tak: Tayga podaj po prostu numer konta i kazda z nas wpłaci ile może i na pewno uzbiera sie na początek jakaś sumka na karme i na weta może. Co Wy na to? A jak on się czuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted December 5, 2009 Share Posted December 5, 2009 [quote name='Plicha']To moze zrobmy tak: Tayga podaj po prostu numer konta i kazda z nas wpłaci ile może i na pewno uzbiera sie na początek jakaś sumka na karme i na weta może. Co Wy na to? A jak on się czuje?[/QUOTE] Myślę, że tak będzie najlepiej. O ile dogo do jutra sie nie poprawi, to proszę o kontakt mailowy lub gg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted December 6, 2009 Share Posted December 6, 2009 [quote name='bela51']Myślę, że tak będzie najlepiej. O ile dogo do jutra sie nie poprawi, to proszę o kontakt mailowy lub gg.[/QUOTE] Dalej nie moge odczytać zadnej pryw. wiadomosci. Tayga, prosze podaj mi nr konta na maila [email][email protected][/email] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.