Jump to content
Dogomania

Atomówki amstaffki szaleją już w DT :)


pinkmoon

Recommended Posts

[FONT=&quot]emdziolek... [/FONT]wybacz że tak wprost pytam, ale w kwestii tego, że zaofiarowałaś się dać tymczas astkowi z Dąbrówki - czy jesteś osobą pełnoletnią?
czytałam Twój wątek suki ze szczeniakami w Suwałkach, gdzie pisałaś [quote]" [FONT=&quot]tylko teraz prosze te ciotki które tak pięknie piszą "zrób to, zrób tamto" , zeby same wzieły sie do roboty i chociaz troche pomogly w szukaniu czegokolwiek bo ja sama nie zdolam - mam szkole"[/FONT][/quote][FONT=&quot]

potrzebna jest osoba pełnoletnia, która podpisze umowę ze schroniskiem na DT... no i jeśli mieszkasz z rodzicami i masz swoje zwierzaki, to czy na pewno oni o tym wiedzą, czy nie będzie żadnych problemów? [/FONT]

Przypominam że przy braniu szczeniaka na DT jest konieczne podpisanie umowy ze schroniskiem, tak samo jak przy adopcji!

bardzo proszę też o zajrzenie do kolejnych szczeniaków w potrzebie... :placz: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/174247-Ostatni-dzwonek-dla-nich-PSIA-RODZINA-W-POTRZEBIE?p=13556759#post13556759[/URL]

dzisiaj był straszny dzień w schronisku, wróciłam załamana i przytłoczona ilością nowych psów i nowych nieszczęść...
[FONT=&quot]
[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 341
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='pinkmoon']Jestem w szoku że po raz kolejny tak błyskawicznie udaje się zorganizować pomoc dla bullowatych z Dąbrówki!
Migotka, Walenty, Troll - te psy dzięki Wam dostały szansę! A teraz te 4 dzidzie... Kochane, jesteście wielkie :)

Mam prośbę do osób które deklarują się jako DT - czy możecie wysłać mi namiary na siebie (chociaż telefon) na maila? [email][email protected][/email] ... po ostatnich wybrykach dogomanii, wolę mieć zabezpieczenie na wypadek gdyby forum po raz kolejny miało paść.[/QUOTE]

jesli mozesz to daj tel na pw

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pinkmoon']Greven - obawiam się, że z matką niewiele już się da zrobić...
Nie byłam przy jej łapaniu, nie widziałam tej agresji o której mówią inspektorzy, ale jest dla mnie pewien wyznacznik tego jaka ta suka jest - Jola, miłośniczka amstaffów (sama ma dwa) i naprawdę rozsądna, kochająca bullowate osoba, powiedziała mi że chyba trzeba będzie ją uśpić [/QUOTE]
Aby wydać taką opinię, nie wystarczy być osobą "kochającą bullowate", czy "rozsądną miłośniczką".
Walczcie o nią, proszę. Hotel ze szkoleniowcem, doświadczony tymczas...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Greven']Aby wydać taką opinię, nie wystarczy być osobą "kochającą bullowate", czy "rozsądną miłośniczką".
Walczcie o nią, proszę. Hotel ze szkoleniowcem, doświadczony tymczas...[/QUOTE]

popieram,NIK NIE DAL NA PRADA O DECYDOWANIU ZA CZYJES ZYCIE!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Nie będę się wypowiadać na temat mamuśki-terminatora (fajnie ją Andzia określiła :) ) bo nie mam o niej pojęcia, widziałam ją przelotnie, więc nie będę wyrokować.
Opinia o agresji nie jest jakiejś paniusi która ją z daleka oglądała tylko inspektorów którzy odbierali ją i przywozili do schroniska. Więcej nie jestem w stanie niestety nic powiedzieć :( szkoda mi strasznie mamuśki, ale jeśli ktoś chce o nią walczyć, musi rozmawiać bezpośrednio ze schroniskiem - podałam na pierwszej stronie numer telefonu.
Ja nie podejmę się tego załatwiać ani pilotować bo nie wiem nic o tym psie, i nie ma szansy żebym się dowiedziała czegoś więcej niż jest tu napisane!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pinkmoon']szkoda mi strasznie mamuśki, ale jeśli ktoś chce o nią walczyć, musi rozmawiać bezpośrednio ze schroniskiem[/QUOTE]
Ale to Ty jesteś na miejscu. Możesz zrobić choćby zrzutę na hotel ze szkoleniowcem.
Fundacja Ast już o niej wie, prawda?

Link to comment
Share on other sites

Przykro mi,ale nie będę robić zrzuty na psa o którym NIC nie wiem. Gdybym tylko widziała tę sukę na zdjęciach na forum, tak jak wy, wyszłoby na to samo. Nie mam żadnego wpływu na to jakie decyzje podejmie schronisko w jej temacie.

Angażowanie się w zbieranie deklaracji i wyciąganie psa to też wzięcie odpowiedzialności za jego los. Niedawno walczyłam o Trolla, ale walczyłam dlatego że miałam możliwość zajęcia się tym psem osobiście i widziałam, że jest dla niego nadzieja, aby w przyjaznych warunkach okazał się normalnym psem.

Terminatorki nikt mi nie pozwoli nawet wyprowadzić z boksu do zdjęć (i nie wiem czy bym się na to odważyła, słysząc komentarze na temat jej łapania), na jej boksie jest wielki napis "nie podchodzić - pies agresywny". Nie chcę ogłaszać psa którego nie znam.
Jeśli któraś z was to zrobi, będę wspierać, trzymać kciuki, ale w tej chwili Wy wiecie o tym psie dokładnie tyle samo co ja, i macie identyczne możliwości.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pinkmoon'](...) na jej boksie jest wielki napis "nie podchodzić - pies agresywny". Nie chcę ogłaszać psa którego nie znam.
Jeśli któraś z was to zrobi, będę wspierać, trzymać kciuki, ale w tej chwili Wy wiecie o tym psie dokładnie tyle samo co ja, i macie identyczne możliwości.[/QUOTE]
Identyczne możliwości? Nie, nie.
Ty jesteś na miejscu, my jesteśmy daleko.

Wiem, że szczeniaki są wzruszające i adopcyjne. One już mają zapewnioną przyszłość.

[B]Dla mnie ważna jest ta suka, nawet niech to będzie Terminator[/B].

Skoro wiem o niej, tyle co Ty, to mogę tylko powiedzieć, że zdrowym odruchem była walka podczas odławiania, gdy przy sobie miała szczeniaki (zazwyczaj TTB nie robią żadnych problemów, ale TTB to też "tylko" pies, więc instynkt mógł się przebudzić) i wcale mnie nie dziwi, że teraz ma lęki i depresję, nie wychodzi z budy. Próbuję sobie wyobrazić którąś z moich pitbullek wyeksmitowaną nagle do schroniska i w przypadku jednej podejrzewam, że pojawiłaby się natychmiast głeboka depresja, a druga popełniłaby samobójstwo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Greven']Identyczne możliwości? Nie, nie.
Ty jesteś na miejscu, my jesteśmy daleko.
[/QUOTE]

To proszę, powiedz mi, co w związku z tym mogę zrobić ja, czego nie możecie zrobić wy.

Zajęłam się tylko szczeniakami nie dlatego że są słodsze niż mamusia - ona, wyobraź sobie też mi leży na sercu, może nawet bardziej niż one - ale dlatego, że na to dostałam pozwolenie od kierowniczki i że w tym zakresie można liczyć na współpracę ze schroniskiem.

Czego oczekujesz? Że wyciągnę ją sobie na własną rękę ze schroniska, bez zgody kierownictwa?

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny to nie miejsce na klotnie, mysle ze Mamie-ast. trzeba dac troche czasu na oswojenie sie z sytuacja... Nie usypiajcie jej odrazu, prosze...
Tyz mysle ze agresja przy odlawianiu jest typowym zachowaniem, tymbardziej gdy mama milaa przy sobie szczeniaki, jak kazda matka bronila swoich dzieci.... Daj

Link to comment
Share on other sites

Jest szansa że już dzisiaj maleństwa obejrzy schroniskowy weterynarz, spisze raport i będą mogły zostać wydane na DT.
UWAGA, [B]pieski nie mogą pod żadnym pozorem pójść do adopcji na DS[/B], przynajmniej na chwilę obecną - nie ma na nie zrzeczenia, są dowodami w sprawie.
Pada mi bateria w telefonie, w domu będę dopiero koło 18, mam nadzieję że wtedy będzie można wszystko dograć.

Link to comment
Share on other sites

Wieści z przed 5 minut od glownych decydujących o losie szczeniaków.

[SIZE=4][B]Pozostale 3 szczeniaki [U]NIE[/U] mogą iść do domów tymczasowych![/B][/SIZE]

Szczeniaki mają parwo.
Po pierwsze mają nie uregulowaną sytuację prawną.
Po drugie nie możemy narażać je na śmierć przez stres związany ze zmianą miejsca i transportu.
Po trzecie nie możemy narazić na zarażenie innych zwierząt.

Szczeniaki bez żadnych szczepień ani normalnego stanu nie mogą opuścić klatki.
Ich życie zależy od najbliższych kilku/kilkunastu dni.
Proszę trzymajcie kciuki !

I proszę o zatrzymanie dla siebie niepotrzebnych komentarzy!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...