PRZEC

mam wiesci o Bajulce.A wiec zadzwonila do p. Joli mama tej laski i powiedziala ze teraz ona sie Bajula zajmie.poprosila otoz zeby wsie papiery zostaly ponownie na nia wypisane.stwierdzila ze jej corka jest nieodpowiedzialna i ze skoro zdecydowaly sie na Bajke to niebedzie jej teraz oddawac i psychiki psa pierdzielic.A z mojego wnioskowania skoro maja doroslego asta naprawde swietnie ulozonego to napewno nie Sylwia psa ukladala tylko jej mama.tak wiec Bajula zostaje a my bedziemy pomagac i monitorowac sprawe.ave

To tylko pies.. To tylko pies, tak mówisz, tylko pies... A ja ci powiem Że pies to czasem więcej jest niż człowiek On nie ma duszy, mówisz... Popatrz jeszcze raz Psia dusza większa jest od psa My mamy dusze kieszonkowe Maleńka dusza, wielki człowiek Psia dusza się nie mieści w psie I kiedy się uśmiechasz do niej Ona się huśta na ogonie A kiedy się pożegnać trzeba I psu czas iść do psiego nieba To niedaleko pies wyrusza Przecież przy tobie jest psie niebo Z tobą zostaje jego dusza B.Borzymowska Sciskamy co sil w łapach,moze choc to poprawi Wam odrobine nastroje po stracie ukochanego członka rodziny.

[quote name='pinkmoon']Cześć Łukasz. Faktycznie niefajnie to wygląda, może poszukać kogoś z okolicy kto mógłby tam po prostu podejść i zobaczyć jak to wygląda? To jest Częstochowa, tak? Są tam jacyś psiarze znajomi, ktoś kojarzy?[/QUOTE] tak czestochowa.narazie staramy sie do niej dodzwonic naprzemian z p.Jolą.jak niebedzie odzewu to trza bedzie tam kogos poslac!!!

witam sory ze tyle nie pisalem bo cala ta sytuacja z Bajulka sie komplikuje.laska raz chce ja oddac a potem nie.od paru tygodni niemamy z nia kontaktu,niewiemy co postanowila i jaki sie miewa malenstwo moje!!!!jak cos bede wiedzial to napewno napisze

witam,obecna wlascicielka Bajki chce ja oddac bo podobno sobie z nia nie radzi.potrzebujemy awaryjnego tymczasu gdyby sunia niedogadala sie z moimi astami!!!

witam,co jakis czas bede zagladal wiec jak cos trza to piszcie na dogo lub nk. toska niestety pod czas mojej nieobecnosci w domu musi siedziec w klatce.a tak to po staremu,spi,je i ma wszystkich gdzies hehe

siostry maja sie dobrze.brawurka rosnie i bedzie z niej "mocna"sunia.bajulka bedzie drobna ale za to kochana.tylko by busiaki rozdawala i ogonej jak smigielko sie kreci.sunie bawia sie wszystkim.zaczynajac od skarpet poprzez butelki konczac na moich psach.biegaja,skacza,tluka sie cie ciagle nieraz tak mocno ze trza je rozdzielac.ale to jednak siostry niewazne jak mocno by sie pobily to zawsze zasypiaja wtulone w siebie.reaguja na imoiona i gwizdanie wiec nie sa gluche!!!zdjecia beda po niedzieli sory ze tyle czasu nic nie wstwilem.

To tylko pies, tak mówisz... Tylko pies A ja Ci powiem Że pies to czasem więcej jest niż człowiek On nie ma duszy, mówisz... Popatrz jeszcze raz Psia dusza większa jest od psa I kiedy się uśmiechasz do niej Ona się huśta na ogonie a kiedy się pożegnać trzeba I psu czas iść do psiego nieba To niedaleko pies wyrusza Przecież przy Tobie jest psie niebo Z Tobą zostaje jego dusza.. B.Borzymowska

gnojki male szaleja nawet o tej godzinie.brawurka rosnie jak ta lala,bajka troszke wloniej.ale bardziej zadziorna i potrafi brawurce lomot sprawic heheh.toska ma sie dobrze przytylo jej sie troszke hihi.lata ciagle po polu za myszami.mysle ze juz na tyle jest na silach zeby jej przepukline zoperowac.Fioneczka dzieki za pamiec o suni!!!

przy zabawie beda jutro bo aparat nienadaza heheh za szybke sa.zmienilismy karme i leki na sraczke.brawurka ma rane na remieniu od ugryzienia.vetka wyczyscila i wygilila jak niebedzie poprawy to antybiotyk dostanie.szkraby troche pospaly na Tosce teraz skarpetami sie zabawiaja hehe.mam nadzieje ze w nocy dadza spac.tluka sie co chwila o byle co,zaziory cholerne.bajak bardziej miziasta ciagle na kolanach by siedziala i busiaki dawala.ale wyglada sztrasznie kiepsko.jak tylko rozwolnienie minie zaczniemy doprowadzac ja do normalnej wagi.

cioteczki molestujcie o kase jak nie bede wplacal.za duzo na glowie.kasa za ten mies przelana

niedziela pasuje jak najbardziej.klatka juz jedzie bo wczoraj kupilem.

[quote name='Greven']Aby wydać taką opinię, nie wystarczy być osobą "kochającą bullowate", czy "rozsądną miłośniczką". Walczcie o nią, proszę. Hotel ze szkoleniowcem, doświadczony tymczas...[/QUOTE] popieram,NIK NIE DAL NA PRADA O DECYDOWANIU ZA CZYJES ZYCIE!!!!!!!!!!!!!

[quote name='pinkmoon']Jestem w szoku że po raz kolejny tak błyskawicznie udaje się zorganizować pomoc dla bullowatych z Dąbrówki! Migotka, Walenty, Troll - te psy dzięki Wam dostały szansę! A teraz te 4 dzidzie... Kochane, jesteście wielkie :) Mam prośbę do osób które deklarują się jako DT - czy możecie wysłać mi namiary na siebie (chociaż telefon) na maila? [email][email protected][/email] ... po ostatnich wybrykach dogomanii, wolę mieć zabezpieczenie na wypadek gdyby forum po raz kolejny miało paść.[/QUOTE] jesli mozesz to daj tel na pw