Rodzice Maciusia :) Posted March 6, 2010 Posted March 6, 2010 [I]"Nie miałabyś możliwości tak powiedzmy co dwa tygodnie zaglądać do schronu, wybrać powiedzmy 10 psiaków najbardziej adopcyjnych, porobić im foty, wszystkiego się o nich wywiedzieć, wrzucić tu i mocno poogłaszać podając namiar nie na kier. tylko na siebie?" [/I] A możesz jeszcze na to odpowiedzieć? :) Spojrzałam na mapkę - to widzę, że jakieś 48 km.. Sporo... A może Jostel mogłaby pomóc? Wystarczyłoby chyba co dwa tygodnie tam podjechać.. Quote
elmira Posted March 6, 2010 Posted March 6, 2010 Kinga, ja mam szczerze w nosie skąd ja jestem:) Ratujmy te psiaki. Ja mam do Białej od 3 do 7 godzin jazdy. Quote
kinga_kinga7 Posted March 6, 2010 Author Posted March 6, 2010 Byłam w schronisku w Lutym,budy są pozapadane,a psiaków chyba przybyło:( w boksach jest tyle szczeniaków Quote
kinga_kinga7 Posted March 6, 2010 Author Posted March 6, 2010 [quote name='Rodzice Maciusia :)'][I]"Nie miałabyś możliwości tak powiedzmy co dwa tygodnie zaglądać do schronu, wybrać powiedzmy 10 psiaków najbardziej adopcyjnych, porobić im foty, wszystkiego się o nich wywiedzieć, wrzucić tu i mocno poogłaszać podając namiar nie na kier. tylko na siebie?" [/I] A możesz jeszcze na to odpowiedzieć? :) Spojrzałam na mapkę - to widzę, że jakieś 48 km.. Sporo... Faktycznie mam trochę jazdy.A Jostel jest z Białej? Nie pomyślałam:) A może Jostel mogłaby pomóc? Wystarczyłoby chyba co dwa tygodnie tam podjechać.. Quote
jostel5 Posted March 6, 2010 Posted March 6, 2010 Zajrzałam i bardzo się ucieszyłam,że COŚ się tu dzieje...Dziękuję w imieniu Białej i okolic,że osoby z tak daleka nie są obojętne na los "naszych" psiaków. :) Oczywiście mogę pomóc w tej sytuacji,ale...jestem już starszą panią i boję się ,że np. nie umiałabym chyba zrobić dobrych jakościowo zdjęć, dletego proszę o wsparcie ;)Poza tym uważam,że w grupie siła,dlatego -Kingo-pojedźmy tam razem i spróbujmy coś zdziałać obie...może znajdziemy jeszcze inne osoby,które chcą pomóc,ale nie wiedzą jak...? Póki co,ja też nie mam żadnego doświadczenia. Quote
Kasia77 Posted March 6, 2010 Posted March 6, 2010 Podrzucam Psy z Białej Podlaskiej potrzebują pomocy! Quote
elmira Posted March 6, 2010 Posted March 6, 2010 Potrzeba rzetelnych informacji, zdjęć. My na odległość nie zdziałamy wiele, ale chcemy pomóc. Skąd te szczeniaki? Psy się rozmnażają w schronisku? Quote
kinga_kinga7 Posted March 6, 2010 Author Posted March 6, 2010 Bardzo dużo jest szczeniaków,które zostają przerzucane przez ogrodzenia itp Quote
elmira Posted March 6, 2010 Posted March 6, 2010 Kinga, a dlaczego nie ma zgłoszenia do Krakvetu? Do jasnej anielki.dlaczego schronisko w Białej nie da sobie pomóc??? Quote
kinga_kinga7 Posted March 6, 2010 Author Posted March 6, 2010 zgłosiłam tutaj [url]www.krakvet.pl/forum/[/url] na marzec Quote
elmira Posted March 7, 2010 Posted March 7, 2010 Kinga, żeby uzyskać poparcie dogo i miau, trzeba oficjalnej wygranej w ankiecie. Podesłałam Ci wątek. Zgłoś Białą do ankiety. Quote
malagos Posted March 7, 2010 Posted March 7, 2010 Czy mi sie wydawało, czy na Jamniki w potrzebie zgłaszany był jamnik z tego schroniska? Quote
aganela Posted March 7, 2010 Posted March 7, 2010 Tak ja dodawałam do jamników w potrzebie,tą jamnisie w potrzebie,z nadzieją,że ktoś jej pomoże,może wzruszy się zechce dać dobry dom,uratuje jakiś dogomaniak?bo na stronie schronu była niesteryl. i (jeszcze?) nie szczepion.a przecież może ktoś ją wziąć do rozmnażania.. Quote
malagos Posted March 7, 2010 Posted March 7, 2010 aganelo, a czy możesz założyć jej watek? Żeby nie zgubił się w tłumie innych biedaków? Quote
danka1234 Posted March 7, 2010 Posted March 7, 2010 Jamnisia jest wstawiona na 1 stronie jamnikow do adopcji, tutaj o jamnisie były dwa zapytania od bianka0 i kasia77 ale nie widze odpowiedzi wiec trudno w czymkolwiek pomóc. Watek bardzo by sie jej przydał pod warunkiem ze ktos bedzie informował o niej na bierzaco ale zdaje sie ze nia ma takiej mozliwości,chyba bazajemy informacjami ze strony schroniskowej. Quote
aganela Posted March 8, 2010 Posted March 8, 2010 tak bazujemy tylko informacjami i zdjęciami ze strony schronu wszystkich psiaków/szkoda ,że wolontariusze z tamtąd(Białej ,wolontariusze prowadzący stronę)nie chcą wejść na dogo,pomogło by to przecież,gdyby bezpośrednio,ktoś z tamtąd tutaj był... Quote
Kasia77 Posted March 8, 2010 Posted March 8, 2010 [quote name='aganela']tak bazujemy tylko informacjami i zdjęciami ze strony schronu wszystkich psiaków/szkoda ,że wolontariusze z tamtąd(Białej ,wolontariusze prowadzący stronę)nie chcą wejść na dogo,pomogło by to przecież,gdyby bezpośrednio,ktoś z tamtąd tutaj był...[/QUOTE] właśnie... Quote
jostel5 Posted March 8, 2010 Posted March 8, 2010 Niedługo będę w bialskim schronisku...podpowiedzcie proszę,co-oprócz psiaków do adopcji-fotografować? Quote
Rodzice Maciusia :) Posted March 8, 2010 Posted March 8, 2010 Ja od siebie mogę napisać, że fajnie byłoby gdybyś wybrała tak jak pisałam około 10 psiaków na początek, wyweidziała się o nich możliwie jak najwięcej (nawet sobie zapisała) - obfotografowała w różnych ujęciach - mordki, całą sylwetkę. Ja myślę, że najlepiej gdyby to były najbardziej adopcyjne psiaki, ale jeśli będą jakieś biedaki, które natychmiast potrzebują pomocy to też pocykamy ogłoszonka. Quote
kinga_kinga7 Posted March 13, 2010 Author Posted March 13, 2010 Ja będę w schronisku przed świętami,to też zrobię parę zdjęć jak mi się uda Quote
jostel5 Posted March 15, 2010 Posted March 15, 2010 Obawiam się,że ze zdjęciami nic nie zdziałasz! :( Mnie dzisiaj odmówiono fotografowania psów-szczególnie zależało mi na tych przy budach.Powód? "Bo mogą panią pogryźć"...Uzyskałam łaskawe zezwolenie na wykorzystanie zdjęć ze strony internetowej schroniska ewentualnie robienie zdjęć z "bezpiecznej" odległości,czyli z daleka...Jestem wściekła,a Ciebie,Paulinko,podziwiam,że wciąż próbujesz.No,cóż ? Jutro spróbuję pojechać tam znowu,może nie będzie p.kierownika,a może zrobię zdjęcia szczeniaków...te mnie chyba nie pogryzą...;) Quote
jostel5 Posted March 15, 2010 Posted March 15, 2010 Obawiam się,że ze zdjęciami nic nie zdziałasz! :( Mnie dzisiaj odmówiono fotografowania psów-szczególnie zależało mi na tych przy budach.Powód? "Bo mogą panią pogryźć"...Uzyskałam łaskawe zezwolenie na wykorzystanie zdjęć ze strony internetowej schroniska ewentualnie robienie zdjęć z "bezpiecznej" odległości,czyli z daleka...Jestem wściekła,a Ciebie,Paulinko,podziwiam,że wciąż próbujesz.No,cóż ? Jutro spróbuję pojechać tam znowu,może nie będzie p.kierownika,a może zrobię zdjęcia szczeniaków...te mnie chyba nie pogryzą...;) Quote
kinga_kinga7 Posted March 16, 2010 Author Posted March 16, 2010 A kto był w schronisku?Pan kierownik? Jostel5 ja tam dużo pomagam,wożę jedzenie,jestem w kontakcie z Panią Prezes,może powiedz,że to na prośbę Pauliny,tam będą wiedzieć o kogo chodzi;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.