Betbet Posted November 11, 2009 Share Posted November 11, 2009 czy ja mam prosić kogoś o wizytę u mnie? skoro sama przeprowadzam wizyty, moge posłać foty moich myszek jako okazów zdrowia i należę do stowarzyszenia ratującego zwierzaki?:) czy możemy ogłaszać transport? bo mogę wziąć pewną ilosć mychali na DT Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milimetka Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 Hej, Słuchajcie, mogę wypożyczyć dune dla myszek i szynszylówkę dla koszatniczek lub szczurków. Klatki do odbioru w Warszawie i okolicy. Dune na pewno będę chciała odzyskać ale szynszylówke ewentualnie oddam jeśli jakaś dobra dusza sobie zażyczy :) Z chęcią przekażę też trochę koszatniczkowej karmy. No i nie doczytałam czy wszystkie koszyki znalazły domki... W razie coś piszcie na PW bo nie śledzę wątku na bieżąco. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alice midnight Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 [B]Lottie[/B], mam nadzieję że koleżanka ma juz szczurka dla szczurka ktorego chce adoptowac od Akemi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lena2009 Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 myszy z przekrzywioną głową mogą miec zapalenie ucha :/ jak dla mnie bedą to niestety myszki do uśpienia uprzedzcie osoby, które mają juz swoje myszy i biorą te od was by trzymały je min. 3 tyg na kwarantannie, osobno => najlepiej w osobnym pomieszczeniu, po dotykaniu ich, podłoza lub klatki zanim pójda do wlasnych gryzoni niech umyją rece :) niestety choroby myszy sa bardzo szybko przenoszone, leczenie w większosci jest niemozliwe lub mało skuteczne diagnostyka zazwyczaj kiepska, weci zupełnie sie nie znają, często strzelają w ciemno ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*anusia&ajlu* Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 ja jak poszlam kiedys do weta z myszka to powiedzial mi ze moze ja tylko uspic:mad::-( i powiedzial mi tylko ze kolo zoo jest wet ktory moze mi pomoze:roll: myszka miala wszawice i zapalenie pluc, antybiotyk nie pomogl:placz: ale nie powinni weci tak sie odnosic, tylko wytlumaczyc ze nie potrafi przeiez to bym zrozumialam a tak to prosto z mostu wyjechal o uspieniu. myszka byla kupiona w zoologicznym:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lena2009 Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 jezeli antybiotyk nie pomógł była to najprawdopodobniej infekcja wirusowa :( niestety tego serio nie da sie wyleczyc :( mozna wzmacniac odpornosc i liczyc na to ze organizm to zwalczy to sie bardzo łatwo roznosi.. dlatego uprzedam KAWARANTANNA to koniecznosc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*anusia&ajlu* Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 tylko ze ja ta myszke juz kupilam w zoologicznym taka chora:-( a tego nie zauwazylam bo normalnie chodzila, dopiero nastepnego dnia bylo gorzej:-( wiec tamte co z nia byly tez napewno chore, zrobilam awanture u zoologa jak myszka juz odeszla to powiedzieli ze moga mi tylko pieniadze za nia oddac, ale na poczatku nie przyznawali sie ze maja chore zwierzaki:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rockgirl_Madzik Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 Jutro pokonuję trasę Szczecin - Wrocław i z powrotem, gdyż jadę z moimi koszatniczkami do dr Piaseckiego. Jeśli mam jakieś zwierzaczki przetransportować to można mi je przynieść do lecznicy na Głogowskiej 2-4. Będę tam mniej więcej w godzinach 15.30 - 16.20. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 myszy nam chyba w Trójmiescie nie zabraknie, w sobotę Kana odbiera prawdopodobnie tu od kogoś kilkadziesiąt... więc jesli nie znajdzie się transport (szukam, szukam) to i tak będziemy zamyszoleni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lottie Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 [quote name='alice midnight'][B]Lottie[/B], mam nadzieję że koleżanka ma juz szczurka dla szczurka ktorego chce adoptowac od Akemi?[/QUOTE] Nie mam pojęcia..... Nie znam tego chłopaka, który jest znajomym koleżnaki. Bishop z nią rozmawiała, więc zapytaj się jej o to... Anusia&ajlu Niestety trzeba szykać w swoim mieście weta, który jest specjalistą od gryzoni. Nie powinno się chodzić z grozoniami do pierwszego lepszego weta od psów i kotów, bo on raczej może zaszkodzić niż pomóc, "strzelając" jaką by tu diagnozę i leczenie zastosować. Niejeden gryzoń niepotrzebnie odszedł przez to że właściciele poszli z nim do psio-kociego weta.... Rockgirl Madzik Wow podziwiam, pół Polski jedziesz z koszatniczką do doktora :-o. Ten Piasecki jest naprawdę sławny, na każdym forum gryzoniowym go zachwalają ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*anusia&ajlu* Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 teraz juz wiem gdzie mam jezdzic, poszlam tam zeby zasiegnac pomocy i dostalam kto moze mi pomoc ale dostalam tez propozycje uspienia zwierzaka to tak nie powinien wet sie wypowiadac, bylam tam tylko 2 razy teraz juz szerokim lukiem omijam ta lecznice, zawiodlam sie niesamowicie:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bishop Posted November 12, 2009 Author Share Posted November 12, 2009 @alice midnight-nie do końca wiem o kim mówisz,ale jedno jest pewne,oddajemy zwierzaki do stad (i tak robimy wizyty,więc wiemy co to za stada) lub parami,o to możesz być spokojna.wyjątkiem oczywiście są chomiki @lena2009-myszy oglądała Pani weterynarz,która zna się na gryzoniach i mówiła,że nie zawsze zapalenie ucha jest przyczyną,więc proszę,nie siej paniki,że od razu każdego trzeba usypiać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
canis1 Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 Bishop, są jeszcze jakieś osoby z Katowic chętne na adopcję zwierzaków? Muszę najpóźniej do jutra wieczora wiedzieć ile transporterów zabrać;) Na pw wysłałam Ci mój nr kom.Dostałaś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiewiórka Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 Jeśli załatwicie klatkę to jestem wstanie wsiąść parę szczurków lub chomików Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bishop Posted November 12, 2009 Author Share Posted November 12, 2009 Wieść z ostatniej chwili. [B]zwolnił się młody szczur, pan himalayski[/B]. reszta bez zmian,dokładne podsumowanie podam w weekend,postaram się też zrobić "inwentaryzacje" kolorowo/sierściową myszy ;) Przy okazji przypominam o WIZYCIE PRZEDADOPCYJNEJ. Wszystkich chętnych chcących przygarnąć coś pisząc na maila lub pw prosze o krótkie opisanie siebie,skąd jesteście,jakie macie już zwierzaki,do jakiego stada nowe miałbyby być dołączone itp. to ułatwi mi bardzo prace. I podziękowania dla wszystkich oferujących pomoc:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lena2009 Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 pewnie, ze nie zawsze ;) czasem są to problemy z błednikiem a co przepraszam chcesz robić z taką myszą? patrzeć jak sie męczy? u myszy nie ma prawie zadnych mozliwości leczenia.. oprócz tego lekarza z Wrocławia, praktycznie nie ma specjalistów od gryzoni takie osoby mozesz policzyć na palcach jednej ręki.. w Gdańsku np nie ma żadnego :shake: są tacy co od razu przyznają sie ze nie wiedzą i tacy co leczą w ciemno udając ze wiedzą jesli myszy były przez jakis okres czasu w nieogrzewanym pomieszczeniu to najprawdopodobniej są chore - przeziębione a objawy mogą pojawic sie później nie mówie ze te trzeba uśpic ale trzeba uwazac, poddac długiej kwarantannie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nuna96 Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 [quote name='Wiewiórka']Jeśli załatwicie klatkę to jestem wstanie wsiąść parę szczurków lub chomików[/QUOTE] ja prawdopodobnie bede miec klatke po chomiku i moge ci oddac. Niestety bede ją miec dopiero w niedziele i nie wiem jak ona wygląda:oops: A czy są jakies chomy do wzięcia? Sczegolne dżungary albo robo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 [FONT=Arial Black][SIZE=3][B]Ostrzegam przed dziewczyną o nicku Nuna96!![/B][/SIZE][/FONT] Dziecko nie może brać żadnych zwierząt gdyż mama jej nie pozwala ( ma alergie). Jest nieodpowiedzialna i ciągle próbuje na sile wziąć jakieś zwierzątko wymyślając do tego jakieś dziwne historie i opowiadania. [FONT=Arial Black][B] Proszę nie wydawać tej dziewczynie żadnych zwierząt. [/B][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 Kanaaa...czujna, poważne oskarżenie. Skąd wiesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 [quote name='Wiewiórka']Jeśli załatwicie klatkę to jestem wstanie wsiąść parę szczurków lub chomików[/QUOTE] Ręczę za Wiewiórkę. Ma dwa psiaki na dt, w tym jeden z naszego, katowickiego schronu ;) Wiewiórko, a rodzice nie mają nic przeciwko ? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 Jestem moderatorem na myszy.info i to nie jest oskarżenie a ostrzeżenie. Sama się przyznala. Mamusia jej nie pozwala na myszki i chce wziąć jakieś z byle skąd i oburzona że nie może. :roll: Robi wielkie awantury na forach a mamusi "powie że myszki znalazla kolo śmietnika to może sie zgodzi na DT"... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lottie Posted November 12, 2009 Share Posted November 12, 2009 Nuna może rzeczywiście lepiej nie bierz na siłę zwierzaków.. Starczy że masz już świnki morskie i psa nad którym nie można zapanować, najlepiej zajmij się wpierw tresurą psa tak jak ci mówiłam, a mamy lepiej nie narażać na dodatkowe dolegliwości jeśli jest alergikiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zalbi Posted November 13, 2009 Share Posted November 13, 2009 dlaczego te najukochansze dla nas osoby musza miec swoje zdanie? grrr.. jednak mysza nie wezme. ale mogę pożyczyc komuś z okolicy klatkę z małym rozstawem prętów - kilka myszów na jakis czas tam się zmieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dream* Posted November 13, 2009 Share Posted November 13, 2009 jeszcze pomoc jaka moge zaoferowac osobom adoptującym z Warszawy to: w jednym miejscu trzeba sobie sylikonem podkleić listwę, poza tym stan b. dobry. oddam zupełnie za darmo, ale transport trzeba sobie samemu już dogrywać - no i minimum 2ch mężczyzn do wyniesienia tego dość ciężkiego ze względu na swoje wymiary terra. ja niestety nie mam czasu i środków na utrzymanie w nim żabek bo rozpoczęłam studia, a moje szynszyluchy nie pałały do niego miłoscią, ale po dobrym urządzeniu myslę, że dla koszy byłoby okej. chętnych proszę o PW lub maila: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] odbior na terenie Warszawy. zdjecia: [url=http://www.garnek.pl/dream89/a/?p=3]dream89 - archiwum, str. 3 - Garnek.pl[/url] [img]http://x.garnek.pl/ga4374/8709325e59d58ba5475546a3/yuki_altsajder.jpg[/img] Pozdrawiam, dream* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nuna96 Posted November 13, 2009 Share Posted November 13, 2009 ja napisalam ze nie wezme myszek na DT bo mam ma alergie! Ale jakby byly chomiki to tak. to na mysim forum to napisalam bo bylam ciekawa reakcji;) Ale wszyscy to wzieli na serio i bagno...:crazyeye: skonczmy ten temat bo to sie nudne robi.;/ Czy ktos chetny na klatkę? Oddam zadarmo jak komuś potrzeba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.