Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Witamy po raz pierwszy w porodówce :) Co prawda my dopiero w połowie ciąży.. ale minie jak z bicza strzelił. :)

Jaka fajna ta porodówka! Jakie ma wymiary?

Posted

Nasz termin wypada.. na dzień dziecka :) Ciekawe czy trafimy ;)

To dobra myśl żeby od razu zrobić kojec. W końcu dzieciaczki też szybko rosną :)

Posted

Powiedzcie mi , czy to jest normalne że suczka nie je ? kurde dziś jest 39 dzień od pierwszego krycia ... no jest tak grymaśna łajza przy misce że szok.
Dodam że ten egzemplarz nigdy żarty nie był. W pierwszych 2-3 tygodniach od krycia jadła jak przeciąg ... a teraz coraz gorzej :(
W sumie od krycia przytyła 2 kg .. ważyła 13,300 , teraz ma 15,300

zacznie jeść ? czy co robić ?

Posted

To Wy rodzicie dwa tygodnie po nas ;) Zajrzałam na Waszą stronkę internetową i muszę przyznać, że nie spotkałam się wcześniej z tą rasą i jestem zauroczona! Piękne psy! I do tego polujące - mam sentyment, bo w domu rodzinnym miałam tylko jamniki szorstkie, polujące czynnie z moim ojcem ;) A co do kojca mam ogromną nadzieję, że zda egzamin ;)

Vectra - z tego co wyczytałam, często suki w ciąży nie chcą jeść. Czasem zdarza się tak, że przez pierwszą połowę ciązy nie jedzą przez mdłości a i w drugiej połowie się "blokują". Tego się właśnie najbardziej obawiałam, bo czytałam, że lepiej suki do jedzenia nie zmuszać, bo ona "wie co robi" i maluchom niczego nie zabraknie, jednak ja byłabym zmartwiona w takiej sytuacji. Dla samej suki jest to ogromne obciążenie organizmu. Tak mi się przynajmniej wydaje. Na szczęście moja Erna pochłania wszystko co dostaje i w sumie jeszcze jej mało. Poczekaj może jeszcze trochę, możliwe, że to przejściowe kłopoty i zacznie jeść normalnie. A jeśli nie szukałabym pomocy u doświadczonych hodowców i weterynarzy.

Posted

To pierworódka , do tego ona zawsze jest niejadek ...
drugą też mam w ciąży , to pochłania jak wściekła - ale ta to już matka zaawansowana ;)

Karmię ją z ręki , robiąc z siebie pajaca. Pierwszy raz mam niejadka. Do tej pory suki jadły.
Dosmaczam jej , cuduje - by chociaż trochę jadła.

o masz suczke , po moim kochanym Alamo :loveu:

Posted (edited)

Wiesz, my z Erną mieliśmy totalną przeprawę przez pierwsze półtora roku.. w ogóle nie chciała jeść - musiałam jej wszystko dosmaczać, a później i to nie pomagało.. karmy zmienialiśmy kilka razy - potrafiła nie jeść przez 3-4 dni, następnie zjeść GARSTKĘ karmy i znów kilka dni nic.. nie mogłam już na to patrzeć, serce mi się krajało, i to w okresie rozwoju.. był moment, że ważyła 21 kg ( a powinna co najmniej 25 kg) i wyglądała kiepsko - wtedy zapaliła mi się kontrolka i przerzuciłam ją na BARF (tylko wołowina, cielęcina, podroby wołowe, kości cielęce, ryby, warzywa, owoce i suplementy naturalne) - i wszystko się zmieniło - od roku karmimy w ten sposób i żałuję, że wczesniej się nie zdecydowaliśmy - suka zadowlona, wygląda super, zero problemów, pochłania jedzenie z prędkością światła.. ja bym poczekała chwilę, tak jak pisałam, może to przejściowe, a jeśli nie popytaj bardziej doświadczonych osób co robić w takiej sytuacji..

tak, to nasza Alamowa córeczka ;)

edytuję post - dopiero zauważyłam z kim mam do czynienia ;) hodowla Penn- Staff - doświadczenie ogromne ;) my jesteśmy w takim razie na etapie piaskownicy, jak nie dalej, a ja tu próbuję rad udzielać :oops: wstyd mi, naprawdę.. więc skoro Ty nie wiesz co w tej sytuacji robić z Twoim doświadczeniem, to już nie wiem do kogo możesz się zwrócić.. chyba tylko do weterynarza specjalizującego się w rozrodzie :razz:

Edited by oldflameast
Posted

Spokojnie, suki często nie chcą jeść w czasie ciąży i jest to normalne...
Ja miałam jazdę z Lolką, jedyne co chciała jeść to gerberki i to praktycznie przez całą ciążę... Najpierw jej to dodawałam do suchego ale małpa wylizywała i wypluwała granulki więc zaczęłam ją karmić tylko tym, po kilka posiłków dziennie... Pod sam koniec ciąży, kiedy wszystko zaczęło schodzić w dól, zaczęła jeść ale tez nie jakieś mega ilości...
Po porodzie tez nie chciała jeść za bardzo, poza gerberkami łaskawie zjadała to: [url]http://zooart.com.pl/product-pol-1689-ROYAL-CANIN-Convalescence-Support-50g-INSTANT-PROSZEK.googleshoppingpl.html?gclid=CIi4_Nndgr4CFRDItAod9CQAOw[/url]

Teraz też jedna suka zaczyna mi grymasić ale, tak jak Lolka, ma ciążę bardzo wysoko i podejrzewam, że jeszcze trochę hipopotamy urosną i też będziemy gerberkować...

A przy okazji, nasza mała Xena ma już 8 tygodni i jest najsłodszym dzieckiem świata :)
[img]https://lh6.googleusercontent.com/-MOr14OcQufQ/U14OK9987KI/AAAAAAAAJdw/U96mSkyuzp0/s640/DSC_7729.jpg[/img]

Posted

Moja też miała etap marudzenia, gdzie jest łasuchem nie z tej ziemi. Był foch na śniadania i kolacje, zaś obiad kręcąc nosem ale jadła. Tą samą karmę w roli smaczków z ręki w czasie spaceru za głupie siad czy równaj pięknie wsysała dwa ostatnie dni marudzenia. :cool3: A teraz znowu zdaje się apetyt na miejsce powrócił.

[B]oldflameast[/B] jakbyś poznała ich charakter to już całkiem wpadłabyś po czubeczek uszu ;) My bywamy na polowaniach gościnnie zapraszani na zbiorówki na kaczki przez miejscowych myśliwych. :)

[B]mrau[/B] na kiedy wasze dziewczyny mają termin?

Posted

Mrau - w takim razie trzymamy kciuki za mamusie :)

Hashaa - a jakie maja charakterki? bo wizualnie bardzo mi sie podobaja - byl okres kiedy bylam zauroczona goldenami, ale te w czarnej odslonie sa wyjatkowe ;) widzialam wlasnie u Was na stronce zdjecia z kaczucha w pysku! Bombowe! Moj ojciec nie poluje juz na ptactwo, zupelnie nie wiem dlaczego.. swego czasu mial hodowle jamnikow szorstkich ( jesli mozna to tak nazwac - mial dwie suczki championki - i 3 lub 4 mioty) i sedziowal konkursy mysliwskie.. ale to bylo zanim sie urodzilam.. zaluje troche, ze zaprzestal, bo w swiat kynologii wkroczylabym juz jako dziecko, ale co sie odwlecze, to nie uciecze, prawda? :)

Posted

[quote name='hashaa'][B]mrau[/B] na kiedy wasze dziewczyny mają termin?[/QUOTE]
W połowie maja.

[quote name='oldflameast']Mrau - w takim razie trzymamy kciuki za mamusie :smile:[/QUOTE]
Nie dziękuję ;)

Posted

[quote name='oldflameast']mrau - to tak jak my - nam wypada 15 maj - ciekawa jestem czy bedziemy rodzić razem :loveu:[/QUOTE]
Możliwe, Ala powinna urodzić w okolicach 15 maja, Dzi w okolicach 19... ;)

Posted

Doświadczenie , a co to takiego ? ;) każda ciąża , to nowe doświadczenie. A niejadka mam po raz pierwszy.
Trochę mnie uspokoiłyście , ale i tak osiwieje do rozwiązania.
Dobrze że Emilka ma apetyt , to pierwsza dama w kolejce do rozwiązania. Ledwo się już toczy , ale je , fakt na raty , bo ciasno w brzuchu , ale wciąga.
Natomiast Terrierek - bardzo zdrowo się odżywia ... dziś jedyne co zjadła , to bułkę z masłem :shake: i nie że nie ma miejsca na żarcie , bo wciągnęła 3 kajzerki z połową kostki masła. Wczoraj jadła tylko biszkopty , a poprzednio kotleta schabowego.
Kupiłam jej te gerberki , to uciekła od miski ... tak samo reaguje na karmę. Na zapach tuńczyka , miała odruch wymiotny. Normalnie kocha tuńczyka.
Spróbuje z białym serkiem ... jakąś jajecznice ?

Ona zacznie jeść ? :modla:

Tak poza tym , to jest normalnie aktywna , za piłką lata jak trzeba ;) jedynie nie skacze :diabloti: a to takie mało w jej stylu ;)
W domu udaje obłożnie chorą małą suczkę .....

Jeszcze 3 tygodnie do rozwiązania , u Emilki do 10 dni

Posted

A może jakieś wątróbki? Toska zaczęła teraz wciągać jak odkurzacz, najelpiej przy okazji rękę razem z łokciem :diabloti: Przedwczoraj ukradła i ze smakiem zjadła całego surowego buraka.. tylko chrupało, 30sek i buraka nie było :lol:

[B]mrau[/B] trzymam kciuki za dziewczyny :)

[B]oldflameast[/B] jakie są? Nie wiem czy to da się opisać. :) Żywe sreberka :) Zawsze gotowe do pracy, z mega entuzjazmem gotowe dla swojego ludzia zrobić wszystko, przytulaśne i całuśne i generalnie power flower, love & peace :eviltong:

Trochę wam zazdroszczę, że to już..

Posted

[B]Vectra[/B] - Erna przepada wrecz za białym serkiem, jogurtem naturalnym, żółtko z jaja również jest przysmakiem i rzeczywiście z tą wątróbką musi coś być na rzeczy, bo Erna przed ciążą się na nią krzywiła a kilka dni temu wciągnęła nosem.. ;) Z wątróbką jednak trzeba troszkę uważać, bo zawiera dużo witaminy A, której przedawkowanie nie jest bezpieczne dla zdrowia - bezpieczna dawka to 50-150 g raz lub dwa razy w tygodniu..

[B]hashaa[/B] - w takim razie koniecznie muszę je poznać ;) z tego co opisujesz, to przypominają mi trochę amstaffy, które pokochałam nie tylko ze względu na wygląd, ale też charakter ;) przytulaśne, całuśne, dla człowieka gotowe zrobić wszystko, chętne do pracy, w domu leniuszki i śpiochy, na spacerach wulkany energii, no i w przypadku mojej Erny całkowity peace & love w stosunku do każdego stworzenia ;) kochana, nie masz czego zazdroscić, nam zostały jeszcze dwa tygodnie i na prawdę nie wiem, kiedy to zleciało - zobaczysz, że nie obejrzysz się, a już będziesz czekać na poród ;)

My dziś jedziemy na drugie kontrolne USG zobaczyć czy maluszki prawidłowo się rozwijają ;)

Posted

Wątróbki nie ... nie chce nawet ukochanych ciasteczek w tym smaku.
Zdecydowanie preferuje bardzo delikatne smaki. Dziś jadła jajecznicę i bułkę z masłem :grins:

Posted

Vectra - sama bym zjadła takie śniadanko ;)

Jesteśmy po kontrolnym USG - ciąża rozwija się prawidłowo, maluchy szaleją w brzuchu, serduszka biją - niesamowity widok ;) A wczoraj poczułam pierwszy raz ruchy maluchów ;)

Mamuśka - 49 dzień ;)

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images54.fotosik.pl/343/4c4cb1d8352713c3.jpg[/IMG][/URL]

Posted

ale to było moje śniadanko :diabloti:

a mój niejadek wygląda tak - to jest z wczoraj czyli 41 dzień

[IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/t1.0-9/10177353_876066472419732_4076076617627001940_n.jpg[/IMG]

Emila w 49 dniu wyglądała tak

[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1.0-9/10151143_873316282694751_5289276473831602793_n.jpg[/IMG]

Dziś mamy 54 dzień i widzę że miskę zjada na kilka razy ;)

Posted

[B]Vectra [/B]widzę, że mamusi pewność siebie obniżasz. :evil_lol:
[B]
oldflameast [/B]piękna ciężarówka. Jeszcze w jaką ładną obróżkę przystrojona. I jeszcze tak na marginesie powiem, że macie piękną stronę internetową. :lol:

Posted

Vectra - nie jest jeszcze tak źle ;) poczekajmy do 62 :diabloti:

Dioranne - bardzo dziękujemy - niezmiernie miło słyszeć tak pochlebne opinie :oops:

a tu dzisiejsza mamuśka - 50 dzień - w poszukiwaniu wygodnej pozycji do spania :diabloti:


[URL=www.fotosik.pl][img]http://images52.fotosik.pl/343/0a529162e8068952.jpg[/img][/URL]

Posted

Do tej pory , dwa razy rodziła 60 i 61 dzień :cool3:
dziś Emila ma 55 dzień :grins: jest tłusta ..... ale za piłką drze jak wściekła :diabloti:
plus taki , że szybciej się męczy ;)

Terrierek natomiast , przeszła na bretarianizm :shake:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...