hashaa Posted April 27, 2014 Posted April 27, 2014 Witamy po raz pierwszy w porodówce :) Co prawda my dopiero w połowie ciąży.. ale minie jak z bicza strzelił. :) Jaka fajna ta porodówka! Jakie ma wymiary? Quote
oldflameast Posted April 27, 2014 Posted April 27, 2014 Witamy ;) bedziecie rodzić chwilkę po nas ;) Jeśli chodzi o naszą skrzyneczkę to jest 2w1 - porodówka i kojec dla maluchów, ma 240 cm x 120 cm x 70 cm (wysokość) ;) Quote
hashaa Posted April 27, 2014 Posted April 27, 2014 Nasz termin wypada.. na dzień dziecka :) Ciekawe czy trafimy ;) To dobra myśl żeby od razu zrobić kojec. W końcu dzieciaczki też szybko rosną :) Quote
Vectra Posted April 27, 2014 Posted April 27, 2014 Powiedzcie mi , czy to jest normalne że suczka nie je ? kurde dziś jest 39 dzień od pierwszego krycia ... no jest tak grymaśna łajza przy misce że szok. Dodam że ten egzemplarz nigdy żarty nie był. W pierwszych 2-3 tygodniach od krycia jadła jak przeciąg ... a teraz coraz gorzej :( W sumie od krycia przytyła 2 kg .. ważyła 13,300 , teraz ma 15,300 zacznie jeść ? czy co robić ? Quote
oldflameast Posted April 27, 2014 Posted April 27, 2014 To Wy rodzicie dwa tygodnie po nas ;) Zajrzałam na Waszą stronkę internetową i muszę przyznać, że nie spotkałam się wcześniej z tą rasą i jestem zauroczona! Piękne psy! I do tego polujące - mam sentyment, bo w domu rodzinnym miałam tylko jamniki szorstkie, polujące czynnie z moim ojcem ;) A co do kojca mam ogromną nadzieję, że zda egzamin ;) Vectra - z tego co wyczytałam, często suki w ciąży nie chcą jeść. Czasem zdarza się tak, że przez pierwszą połowę ciązy nie jedzą przez mdłości a i w drugiej połowie się "blokują". Tego się właśnie najbardziej obawiałam, bo czytałam, że lepiej suki do jedzenia nie zmuszać, bo ona "wie co robi" i maluchom niczego nie zabraknie, jednak ja byłabym zmartwiona w takiej sytuacji. Dla samej suki jest to ogromne obciążenie organizmu. Tak mi się przynajmniej wydaje. Na szczęście moja Erna pochłania wszystko co dostaje i w sumie jeszcze jej mało. Poczekaj może jeszcze trochę, możliwe, że to przejściowe kłopoty i zacznie jeść normalnie. A jeśli nie szukałabym pomocy u doświadczonych hodowców i weterynarzy. Quote
Vectra Posted April 27, 2014 Posted April 27, 2014 To pierworódka , do tego ona zawsze jest niejadek ... drugą też mam w ciąży , to pochłania jak wściekła - ale ta to już matka zaawansowana ;) Karmię ją z ręki , robiąc z siebie pajaca. Pierwszy raz mam niejadka. Do tej pory suki jadły. Dosmaczam jej , cuduje - by chociaż trochę jadła. o masz suczke , po moim kochanym Alamo :loveu: Quote
oldflameast Posted April 27, 2014 Posted April 27, 2014 (edited) Wiesz, my z Erną mieliśmy totalną przeprawę przez pierwsze półtora roku.. w ogóle nie chciała jeść - musiałam jej wszystko dosmaczać, a później i to nie pomagało.. karmy zmienialiśmy kilka razy - potrafiła nie jeść przez 3-4 dni, następnie zjeść GARSTKĘ karmy i znów kilka dni nic.. nie mogłam już na to patrzeć, serce mi się krajało, i to w okresie rozwoju.. był moment, że ważyła 21 kg ( a powinna co najmniej 25 kg) i wyglądała kiepsko - wtedy zapaliła mi się kontrolka i przerzuciłam ją na BARF (tylko wołowina, cielęcina, podroby wołowe, kości cielęce, ryby, warzywa, owoce i suplementy naturalne) - i wszystko się zmieniło - od roku karmimy w ten sposób i żałuję, że wczesniej się nie zdecydowaliśmy - suka zadowlona, wygląda super, zero problemów, pochłania jedzenie z prędkością światła.. ja bym poczekała chwilę, tak jak pisałam, może to przejściowe, a jeśli nie popytaj bardziej doświadczonych osób co robić w takiej sytuacji.. tak, to nasza Alamowa córeczka ;) edytuję post - dopiero zauważyłam z kim mam do czynienia ;) hodowla Penn- Staff - doświadczenie ogromne ;) my jesteśmy w takim razie na etapie piaskownicy, jak nie dalej, a ja tu próbuję rad udzielać :oops: wstyd mi, naprawdę.. więc skoro Ty nie wiesz co w tej sytuacji robić z Twoim doświadczeniem, to już nie wiem do kogo możesz się zwrócić.. chyba tylko do weterynarza specjalizującego się w rozrodzie :razz: Edited April 27, 2014 by oldflameast Quote
mrau Posted April 28, 2014 Posted April 28, 2014 Spokojnie, suki często nie chcą jeść w czasie ciąży i jest to normalne... Ja miałam jazdę z Lolką, jedyne co chciała jeść to gerberki i to praktycznie przez całą ciążę... Najpierw jej to dodawałam do suchego ale małpa wylizywała i wypluwała granulki więc zaczęłam ją karmić tylko tym, po kilka posiłków dziennie... Pod sam koniec ciąży, kiedy wszystko zaczęło schodzić w dól, zaczęła jeść ale tez nie jakieś mega ilości... Po porodzie tez nie chciała jeść za bardzo, poza gerberkami łaskawie zjadała to: [url]http://zooart.com.pl/product-pol-1689-ROYAL-CANIN-Convalescence-Support-50g-INSTANT-PROSZEK.googleshoppingpl.html?gclid=CIi4_Nndgr4CFRDItAod9CQAOw[/url] Teraz też jedna suka zaczyna mi grymasić ale, tak jak Lolka, ma ciążę bardzo wysoko i podejrzewam, że jeszcze trochę hipopotamy urosną i też będziemy gerberkować... A przy okazji, nasza mała Xena ma już 8 tygodni i jest najsłodszym dzieckiem świata :) [img]https://lh6.googleusercontent.com/-MOr14OcQufQ/U14OK9987KI/AAAAAAAAJdw/U96mSkyuzp0/s640/DSC_7729.jpg[/img] Quote
agnethka Posted April 28, 2014 Posted April 28, 2014 Vectra - moja Elita miała przy jednej ciąży etap "niejedzenia", a żarta była bardzo zawsze. przejdzie jej to ;) Quote
hashaa Posted April 28, 2014 Posted April 28, 2014 Moja też miała etap marudzenia, gdzie jest łasuchem nie z tej ziemi. Był foch na śniadania i kolacje, zaś obiad kręcąc nosem ale jadła. Tą samą karmę w roli smaczków z ręki w czasie spaceru za głupie siad czy równaj pięknie wsysała dwa ostatnie dni marudzenia. :cool3: A teraz znowu zdaje się apetyt na miejsce powrócił. [B]oldflameast[/B] jakbyś poznała ich charakter to już całkiem wpadłabyś po czubeczek uszu ;) My bywamy na polowaniach gościnnie zapraszani na zbiorówki na kaczki przez miejscowych myśliwych. :) [B]mrau[/B] na kiedy wasze dziewczyny mają termin? Quote
oldflameast Posted April 28, 2014 Posted April 28, 2014 Mrau - w takim razie trzymamy kciuki za mamusie :) Hashaa - a jakie maja charakterki? bo wizualnie bardzo mi sie podobaja - byl okres kiedy bylam zauroczona goldenami, ale te w czarnej odslonie sa wyjatkowe ;) widzialam wlasnie u Was na stronce zdjecia z kaczucha w pysku! Bombowe! Moj ojciec nie poluje juz na ptactwo, zupelnie nie wiem dlaczego.. swego czasu mial hodowle jamnikow szorstkich ( jesli mozna to tak nazwac - mial dwie suczki championki - i 3 lub 4 mioty) i sedziowal konkursy mysliwskie.. ale to bylo zanim sie urodzilam.. zaluje troche, ze zaprzestal, bo w swiat kynologii wkroczylabym juz jako dziecko, ale co sie odwlecze, to nie uciecze, prawda? :) Quote
mrau Posted April 28, 2014 Posted April 28, 2014 [quote name='hashaa'][B]mrau[/B] na kiedy wasze dziewczyny mają termin?[/QUOTE] W połowie maja. [quote name='oldflameast']Mrau - w takim razie trzymamy kciuki za mamusie :smile:[/QUOTE] Nie dziękuję ;) Quote
oldflameast Posted April 28, 2014 Posted April 28, 2014 mrau - to tak jak my - nam wypada 15 maj - ciekawa jestem czy bedziemy rodzić razem :loveu: Quote
mrau Posted April 28, 2014 Posted April 28, 2014 [quote name='oldflameast']mrau - to tak jak my - nam wypada 15 maj - ciekawa jestem czy bedziemy rodzić razem :loveu:[/QUOTE] Możliwe, Ala powinna urodzić w okolicach 15 maja, Dzi w okolicach 19... ;) Quote
Vectra Posted April 29, 2014 Posted April 29, 2014 Doświadczenie , a co to takiego ? ;) każda ciąża , to nowe doświadczenie. A niejadka mam po raz pierwszy. Trochę mnie uspokoiłyście , ale i tak osiwieje do rozwiązania. Dobrze że Emilka ma apetyt , to pierwsza dama w kolejce do rozwiązania. Ledwo się już toczy , ale je , fakt na raty , bo ciasno w brzuchu , ale wciąga. Natomiast Terrierek - bardzo zdrowo się odżywia ... dziś jedyne co zjadła , to bułkę z masłem :shake: i nie że nie ma miejsca na żarcie , bo wciągnęła 3 kajzerki z połową kostki masła. Wczoraj jadła tylko biszkopty , a poprzednio kotleta schabowego. Kupiłam jej te gerberki , to uciekła od miski ... tak samo reaguje na karmę. Na zapach tuńczyka , miała odruch wymiotny. Normalnie kocha tuńczyka. Spróbuje z białym serkiem ... jakąś jajecznice ? Ona zacznie jeść ? :modla: Tak poza tym , to jest normalnie aktywna , za piłką lata jak trzeba ;) jedynie nie skacze :diabloti: a to takie mało w jej stylu ;) W domu udaje obłożnie chorą małą suczkę ..... Jeszcze 3 tygodnie do rozwiązania , u Emilki do 10 dni Quote
hashaa Posted April 30, 2014 Posted April 30, 2014 A może jakieś wątróbki? Toska zaczęła teraz wciągać jak odkurzacz, najelpiej przy okazji rękę razem z łokciem :diabloti: Przedwczoraj ukradła i ze smakiem zjadła całego surowego buraka.. tylko chrupało, 30sek i buraka nie było :lol: [B]mrau[/B] trzymam kciuki za dziewczyny :) [B]oldflameast[/B] jakie są? Nie wiem czy to da się opisać. :) Żywe sreberka :) Zawsze gotowe do pracy, z mega entuzjazmem gotowe dla swojego ludzia zrobić wszystko, przytulaśne i całuśne i generalnie power flower, love & peace :eviltong: Trochę wam zazdroszczę, że to już.. Quote
oldflameast Posted April 30, 2014 Posted April 30, 2014 [B]Vectra[/B] - Erna przepada wrecz za białym serkiem, jogurtem naturalnym, żółtko z jaja również jest przysmakiem i rzeczywiście z tą wątróbką musi coś być na rzeczy, bo Erna przed ciążą się na nią krzywiła a kilka dni temu wciągnęła nosem.. ;) Z wątróbką jednak trzeba troszkę uważać, bo zawiera dużo witaminy A, której przedawkowanie nie jest bezpieczne dla zdrowia - bezpieczna dawka to 50-150 g raz lub dwa razy w tygodniu.. [B]hashaa[/B] - w takim razie koniecznie muszę je poznać ;) z tego co opisujesz, to przypominają mi trochę amstaffy, które pokochałam nie tylko ze względu na wygląd, ale też charakter ;) przytulaśne, całuśne, dla człowieka gotowe zrobić wszystko, chętne do pracy, w domu leniuszki i śpiochy, na spacerach wulkany energii, no i w przypadku mojej Erny całkowity peace & love w stosunku do każdego stworzenia ;) kochana, nie masz czego zazdroscić, nam zostały jeszcze dwa tygodnie i na prawdę nie wiem, kiedy to zleciało - zobaczysz, że nie obejrzysz się, a już będziesz czekać na poród ;) My dziś jedziemy na drugie kontrolne USG zobaczyć czy maluszki prawidłowo się rozwijają ;) Quote
Vectra Posted April 30, 2014 Posted April 30, 2014 Wątróbki nie ... nie chce nawet ukochanych ciasteczek w tym smaku. Zdecydowanie preferuje bardzo delikatne smaki. Dziś jadła jajecznicę i bułkę z masłem :grins: Quote
oldflameast Posted April 30, 2014 Posted April 30, 2014 Vectra - sama bym zjadła takie śniadanko ;) Jesteśmy po kontrolnym USG - ciąża rozwija się prawidłowo, maluchy szaleją w brzuchu, serduszka biją - niesamowity widok ;) A wczoraj poczułam pierwszy raz ruchy maluchów ;) Mamuśka - 49 dzień ;) [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images54.fotosik.pl/343/4c4cb1d8352713c3.jpg[/IMG][/URL] Quote
Vectra Posted April 30, 2014 Posted April 30, 2014 ale to było moje śniadanko :diabloti: a mój niejadek wygląda tak - to jest z wczoraj czyli 41 dzień [IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/t1.0-9/10177353_876066472419732_4076076617627001940_n.jpg[/IMG] Emila w 49 dniu wyglądała tak [IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1.0-9/10151143_873316282694751_5289276473831602793_n.jpg[/IMG] Dziś mamy 54 dzień i widzę że miskę zjada na kilka razy ;) Quote
oldflameast Posted April 30, 2014 Posted April 30, 2014 Vectra - czego się nie robi dla grymaszących mamusiek :eviltong: Oj, Emilka ma brzuch jakby miała urodzić co najmniej drużynę piłkarską :diabloti: Quote
Vectra Posted April 30, 2014 Posted April 30, 2014 eee nie , ona zawsze wygląda w ciąży jak morświn :diabloti: Quote
Dioranne Posted May 1, 2014 Posted May 1, 2014 [B]Vectra [/B]widzę, że mamusi pewność siebie obniżasz. :evil_lol: [B] oldflameast [/B]piękna ciężarówka. Jeszcze w jaką ładną obróżkę przystrojona. I jeszcze tak na marginesie powiem, że macie piękną stronę internetową. :lol: Quote
oldflameast Posted May 1, 2014 Posted May 1, 2014 Vectra - nie jest jeszcze tak źle ;) poczekajmy do 62 :diabloti: Dioranne - bardzo dziękujemy - niezmiernie miło słyszeć tak pochlebne opinie :oops: a tu dzisiejsza mamuśka - 50 dzień - w poszukiwaniu wygodnej pozycji do spania :diabloti: [URL=www.fotosik.pl][img]http://images52.fotosik.pl/343/0a529162e8068952.jpg[/img][/URL] Quote
Vectra Posted May 1, 2014 Posted May 1, 2014 Do tej pory , dwa razy rodziła 60 i 61 dzień :cool3: dziś Emila ma 55 dzień :grins: jest tłusta ..... ale za piłką drze jak wściekła :diabloti: plus taki , że szybciej się męczy ;) Terrierek natomiast , przeszła na bretarianizm :shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.