Jump to content
Dogomania

oldflameast

Members
  • Posts

    47
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by oldflameast

  1. Ogromne gratulacje! Dla Was, dla mamy i dla dzieciaczków ;) Teraz czekamy na zdjęcia maluszków i życzymy, by rosły jak na drożdzach ;)
  2. [B]FredziaFredzia, [/B]dziękuję bardzo, jest mi niezmiernie miło :oops: [B]hashaa, [/B]trzymamy kciuki :loveu:
  3. dziekujemy bardzo ;) oczywiście, że możesz - ojcem jest piękny serbski reproduktor, w którym jestem bez pamięci zakochana - RED WINE Milbran's - syn WHITE HEAD Long Step :) [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images51.fotosik.pl/261/ee02eac9a4dd0429.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images51.fotosik.pl/261/d039d9260b5c1e94.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images51.fotosik.pl/261/1e01ba87c318a45e.jpg[/IMG][/URL]
  4. [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images51.fotosik.pl/358/9a50b7c4859009f5.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images54.fotosik.pl/359/4c3508e2d4384935.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images55.fotosik.pl/359/4e48401ea8d80208.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images54.fotosik.pl/359/81f92e8ce87c2a84.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images53.fotosik.pl/359/44c59a71c6861280.jpg[/IMG][/URL]
  5. Dziękujemy ;) a to nasze pierworodne ;) chłopczyk i dziewczynka ;) [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images54.fotosik.pl/359/4ad512480fda936e.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images52.fotosik.pl/358/cda39596349367c9.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images52.fotosik.pl/358/fd57967af1b9cbb8.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images53.fotosik.pl/359/08d60c602617ed12.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images51.fotosik.pl/358/f8695ac6f1af03dd.jpg[/IMG][/URL]
  6. Vectra - trzymam za Was kciuki! my mieliśmy koszmarne te ostatnie dni :talker: a to nasze trzydniowe kluchy ;) [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images54.fotosik.pl/359/4ad512480fda936e.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images55.fotosik.pl/359/59def6e527222534.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images55.fotosik.pl/359/19915e4fef1c6e92.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images52.fotosik.pl/358/fd57967af1b9cbb8.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images53.fotosik.pl/359/08d60c602617ed12.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images51.fotosik.pl/358/9a50b7c4859009f5.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images51.fotosik.pl/358/94dc7bf91dd58602.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images55.fotosik.pl/359/4e48401ea8d80208.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images54.fotosik.pl/359/81f92e8ce87c2a84.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images51.fotosik.pl/358/b75d2132c2707bd6.jpg[/IMG][/URL]
  7. Na pierwszym USG bylo widac trzy maluchy, ale obraz musial sie nalozyc lub weterynarz policzyla jednego malucha dwa razy :) Tak wiec mamy dwie piekne kluchy, bo kluskami bym ich nie nazwala - chlopak wazyl 550g a dziewczynka 500 g! Mama wrocila juz do formy, opiekuje sie nimi cudownie, nie opuszcza na krok, je i pije w kojcu, na spacery trzeba ja sila wyciagac :) jestem z niej taka dumna :) maluchy tez wspaniale sobie radza, sa silne, wciaz korzystaja z mleczarni :)
  8. gratulujemy rozpakowanym mamusiom ślicznych dzieci, a tym nierozpakowanym życzymy szybkiego porodu! nasze maluszki urodziły się dziś w nocy ;) mamy suczkę i pieska ;) mama i dzieci czują się dobrze i odpoczywają ;) [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images51.fotosik.pl/355/a0c61312f1fd039f.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images51.fotosik.pl/355/5c51b390ad407b23.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images55.fotosik.pl/356/9742a1348d39d7b3.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images51.fotosik.pl/355/68773172162e095e.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images52.fotosik.pl/356/e94b42d41378b78c.jpg[/IMG][/URL]
  9. Vectra się nie chwali - a morświnek się rozsypał - 5 ślicznych maluchów :)
  10. My jestesmy na barfie wiec zwiekszamy jedynie ilosc i karmimy troszke tlusciej :) Vectra - to juz za momencik :)
  11. być może kiedyś hodowała pod banderą ZKWP, a po powstaniu nowych stowarzyszeń przeniosła się, wielu hodowców ZKWP, dla których regulaminy ZKWP były zbyt wymagające zrobiło tak .. :roll:
  12. pitbullfan - dziękujemy bardzo ;) robo - nie mam co dodawać, chyba, że lenia śpiącego na kanapie :evil_lol: proszę - Erna - 50 dzień ciąży :diabloti: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images54.fotosik.pl/343/4c4cb1d8352713c3.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images52.fotosik.pl/343/0a529162e8068952.jpg[/IMG][/URL]
  13. Vectra - nie jest jeszcze tak źle ;) poczekajmy do 62 :diabloti: Dioranne - bardzo dziękujemy - niezmiernie miło słyszeć tak pochlebne opinie :oops: a tu dzisiejsza mamuśka - 50 dzień - w poszukiwaniu wygodnej pozycji do spania :diabloti: [URL=www.fotosik.pl][img]http://images52.fotosik.pl/343/0a529162e8068952.jpg[/img][/URL]
  14. Vectra - czego się nie robi dla grymaszących mamusiek :eviltong: Oj, Emilka ma brzuch jakby miała urodzić co najmniej drużynę piłkarską :diabloti:
  15. Vectra - sama bym zjadła takie śniadanko ;) Jesteśmy po kontrolnym USG - ciąża rozwija się prawidłowo, maluchy szaleją w brzuchu, serduszka biją - niesamowity widok ;) A wczoraj poczułam pierwszy raz ruchy maluchów ;) Mamuśka - 49 dzień ;) [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images54.fotosik.pl/343/4c4cb1d8352713c3.jpg[/IMG][/URL]
  16. [B]Vectra[/B] - Erna przepada wrecz za białym serkiem, jogurtem naturalnym, żółtko z jaja również jest przysmakiem i rzeczywiście z tą wątróbką musi coś być na rzeczy, bo Erna przed ciążą się na nią krzywiła a kilka dni temu wciągnęła nosem.. ;) Z wątróbką jednak trzeba troszkę uważać, bo zawiera dużo witaminy A, której przedawkowanie nie jest bezpieczne dla zdrowia - bezpieczna dawka to 50-150 g raz lub dwa razy w tygodniu.. [B]hashaa[/B] - w takim razie koniecznie muszę je poznać ;) z tego co opisujesz, to przypominają mi trochę amstaffy, które pokochałam nie tylko ze względu na wygląd, ale też charakter ;) przytulaśne, całuśne, dla człowieka gotowe zrobić wszystko, chętne do pracy, w domu leniuszki i śpiochy, na spacerach wulkany energii, no i w przypadku mojej Erny całkowity peace & love w stosunku do każdego stworzenia ;) kochana, nie masz czego zazdroscić, nam zostały jeszcze dwa tygodnie i na prawdę nie wiem, kiedy to zleciało - zobaczysz, że nie obejrzysz się, a już będziesz czekać na poród ;) My dziś jedziemy na drugie kontrolne USG zobaczyć czy maluszki prawidłowo się rozwijają ;)
  17. Oj, nie tylko troche, nawet bardzo! Dziekuje wszystkim, ktorzy odpowiedzieli w tym temacie :)
  18. ... ze ja na to nie wpadlam ! przeciez to rewelacyjny pomysl, zeby kupic 150x100 i zmniejszyc.. wielkie dzieki za podpowiedz! :) a te reczniczki z Ikei w jakim rozmiarku? :)
  19. Ale piekna powierzchnia do szalenstw! :) Gdzie zakupilas dry bed w takim rozmiarze? Gdzie bym nie patrzyla to albo 150x100 albo wlasnie 100x75 a ja mam kojec o szerokosci wlasnie 120 :) Podpowiedzcie mi jeszcze czy przydaja sie niezliczone ilosci kocykow polarowych? Dorwalam wlasnie kilka w fajnej cenie ale malych 100x70 i chcialam zakupic jeszcze kilka sztuk wiekszych :)
  20. Dziekuje za odpowiedzi :) W takim razie zakupie na poczatek dwa dry bedy - czy te w rozmiarze 100x75 zmieszcza mi sie do pralki? I czy macie jakies sprawdzone miejsce gdzie mozna kupic w dobrej cenie nawet w wiekszych ilosciach podklady chlonne np. Seni lub inne? Jesli chodzi o kuwete, zastanawialam sie nad nia juz dawno, doradzalo mi to kilku hodowcow, wiem, ze niektorzy uzywaja do tego plastikowego wkladu (dna) klatki, ale nie mam takowego i nie wiem gdzie moglabym takie dno kupic. Wpadlam natomiast na pomysl wykorzystania w tym celu gumowej maty bagaznikowej, ktora nie przepusci siuskow a jej scianki nie sa wysokie, ok 2 cm, wiec maluchy nie mialyby problemu, zeby na nia wchodzic, do tego jest gietka wiec wyjmowanie jej i ewentualne umycie byloby latwiejsze - oczywiscie mata wylozona podkladami chlonnymi - co myslicie o takim rozwiazaniu? Mam ogromna nadzieje, ze poradzimy sobie z maluszkami i beda fajnie, higienicznie odchowane :)
  21. mrau - to tak jak my - nam wypada 15 maj - ciekawa jestem czy bedziemy rodzić razem :loveu:
  22. Witam serdecznie :) Podnosze watek, gdyz przez 8 lat wiele sie zmienilo, a ja wlasnie oczekuje szczeniat pierwszy raz w swoim zyciu i zastanawiam sie jakie rozwiazanie wybrac. Najbardziej martwie sie okresem po 4 tygodniach zycia, kiedy mamusia nie bedzie juz sprzatac po maluchach. Kojec mamy juz wybudowany z plyt laminowanych, z dzrzwiczkami i opuszczana plyta o wymiarach 240x 120. Podloga rowniez jest z plyty laminowanej. Zastanawiam sie teraz jak rozplanowac podklad, czego uzywac, co sie najlepiej sprawdza, czy po 4 tygodniach podzielic kojec na tzw. spalnie, z materacykiem, kocykiem i siusialnie? Zastanawiam sie nad uzyciem podkladow chlonnych, zastanawiam sie nad dry bedem (wystarczy jeden z podkladami na zmiane czy musze miec ich kilka?). Nie chcemy odchowywac maluchow na trocinach, gazetach - nie jestem przekonana do trocin a jesli chodzi o gazety, nie mam dostepu do tak duzych ilosci. Ciezko tez jest mi wyobrazic sobie 10 warstw roznych materialow jak np. karimata, koc, przescieradlo, gazety i recznik. Nad ranem rozkopane, wymieszane i utytlane kupkami. Minelo juz sporo czasu od kiedy watek powstal, jest pewnie wiele nowych metod lub trikow, ktore ulatwiaja odchowanie miotu, wiec jesli ktos chcialby sie podzielic swoimi doswiadczeniami byloby nam milo :)
  23. Mrau - w takim razie trzymamy kciuki za mamusie :) Hashaa - a jakie maja charakterki? bo wizualnie bardzo mi sie podobaja - byl okres kiedy bylam zauroczona goldenami, ale te w czarnej odslonie sa wyjatkowe ;) widzialam wlasnie u Was na stronce zdjecia z kaczucha w pysku! Bombowe! Moj ojciec nie poluje juz na ptactwo, zupelnie nie wiem dlaczego.. swego czasu mial hodowle jamnikow szorstkich ( jesli mozna to tak nazwac - mial dwie suczki championki - i 3 lub 4 mioty) i sedziowal konkursy mysliwskie.. ale to bylo zanim sie urodzilam.. zaluje troche, ze zaprzestal, bo w swiat kynologii wkroczylabym juz jako dziecko, ale co sie odwlecze, to nie uciecze, prawda? :)
  24. Wiesz, my z Erną mieliśmy totalną przeprawę przez pierwsze półtora roku.. w ogóle nie chciała jeść - musiałam jej wszystko dosmaczać, a później i to nie pomagało.. karmy zmienialiśmy kilka razy - potrafiła nie jeść przez 3-4 dni, następnie zjeść GARSTKĘ karmy i znów kilka dni nic.. nie mogłam już na to patrzeć, serce mi się krajało, i to w okresie rozwoju.. był moment, że ważyła 21 kg ( a powinna co najmniej 25 kg) i wyglądała kiepsko - wtedy zapaliła mi się kontrolka i przerzuciłam ją na BARF (tylko wołowina, cielęcina, podroby wołowe, kości cielęce, ryby, warzywa, owoce i suplementy naturalne) - i wszystko się zmieniło - od roku karmimy w ten sposób i żałuję, że wczesniej się nie zdecydowaliśmy - suka zadowlona, wygląda super, zero problemów, pochłania jedzenie z prędkością światła.. ja bym poczekała chwilę, tak jak pisałam, może to przejściowe, a jeśli nie popytaj bardziej doświadczonych osób co robić w takiej sytuacji.. tak, to nasza Alamowa córeczka ;) edytuję post - dopiero zauważyłam z kim mam do czynienia ;) hodowla Penn- Staff - doświadczenie ogromne ;) my jesteśmy w takim razie na etapie piaskownicy, jak nie dalej, a ja tu próbuję rad udzielać :oops: wstyd mi, naprawdę.. więc skoro Ty nie wiesz co w tej sytuacji robić z Twoim doświadczeniem, to już nie wiem do kogo możesz się zwrócić.. chyba tylko do weterynarza specjalizującego się w rozrodzie :razz:
  25. To Wy rodzicie dwa tygodnie po nas ;) Zajrzałam na Waszą stronkę internetową i muszę przyznać, że nie spotkałam się wcześniej z tą rasą i jestem zauroczona! Piękne psy! I do tego polujące - mam sentyment, bo w domu rodzinnym miałam tylko jamniki szorstkie, polujące czynnie z moim ojcem ;) A co do kojca mam ogromną nadzieję, że zda egzamin ;) Vectra - z tego co wyczytałam, często suki w ciąży nie chcą jeść. Czasem zdarza się tak, że przez pierwszą połowę ciązy nie jedzą przez mdłości a i w drugiej połowie się "blokują". Tego się właśnie najbardziej obawiałam, bo czytałam, że lepiej suki do jedzenia nie zmuszać, bo ona "wie co robi" i maluchom niczego nie zabraknie, jednak ja byłabym zmartwiona w takiej sytuacji. Dla samej suki jest to ogromne obciążenie organizmu. Tak mi się przynajmniej wydaje. Na szczęście moja Erna pochłania wszystko co dostaje i w sumie jeszcze jej mało. Poczekaj może jeszcze trochę, możliwe, że to przejściowe kłopoty i zacznie jeść normalnie. A jeśli nie szukałabym pomocy u doświadczonych hodowców i weterynarzy.
×
×
  • Create New...