Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

ho ho, zaraz się sypnie szczylków. Za wszystkie mamuśki i oczywiście właścicieli (coby ich całkiem nerwy nie zjadły) trzymam kciuki. :)

Mam takie pytanie, jak suka jest kryta 2 dni (z dniem przerwy), to liczycie od pierwszego dnia krycia?

Posted

[quote name='jamnicze']ho ho, zaraz się sypnie szczylków. Za wszystkie mamuśki i oczywiście właścicieli (coby ich całkiem nerwy nie zjadły) trzymam kciuki. :)

Mam takie pytanie, jak suka jest kryta 2 dni (z dniem przerwy), to liczycie od pierwszego dnia krycia?[/QUOTE]



Od pierwszego krycia ;) ja mierze pogesteron i wiadomo kiedy była owulacja.

Posted

[quote name='Belle et la Bete']PS: Ppaula2, nie wiem czy mnie kojarzysz, ale po raz trzeci się tu spotykamy :)[/QUOTE]
Pewnie, że kojarzę :)
To trzymam kciuki za całą ciążę i bezproblemowe rozwiązanie :)

Posted

Wczoraj wieczorem była temp. 37,5 st
W nocy ciut przekopywała, więc zmierzyłam jej temp i 37,1 st.
Rano było 36,9 st
Poza tym cały dzień sobie leży zadowolona, zjadła dziś już 2 razy.
Więc chyba fałszywy alarm.
Myślałam, że dziś w nocy urodzimy ale nic się na to nie zapowiada.
Dodatkowo chyba czop nam się rozpuszcza, bo ma taką bezbarwną wydzielinę (nie wiele ale jest)
Chciałabym mieć to już za sobą :)

Posted

Wczoraj wet proponował abym przyjechała na usg aby sprawdzić czy wszystko ok.
Nie pojechałam bo nie chciałam jej stresować, myślałam, że w nocy się rozkręci.
Nie wiem teraz czy dziś jechać czy jak nie urodzi do jutra to jechać jutro?
Zgłupiałam już......
A panna śpi sobie spokojnie w kojcu.....
Od spadku temp minęło już 36h

Posted

Pojechałabym sprawdzić. Dla własnego spokoju. U nas ok. 12 godz. po spadku rozkręciła się akcja. W teorii jest 24 godz. Tu mamy 36 godz. Pojechałabym sprawdzić czy na pewno wszystko w porządku. :-) Pewnie tak, ale ja lubię mieć pewność. :-)

Posted

u mnie takie spadki to fałszywe alarmy. Ja zawsze czekałam na spadek 1st od normalnej :)
Czyli jak miałam te 36,6-36,7 to już czekałam na rodzenie :D
moja Wena pierwsza ciąze urodziła dość szybko (60/61 od pierwszego krycia) a teraz potrzymała nas do 64 od pierwszego krycia! (wiec obstawiam że zaszła przy drugim)
Tak miała temp przy drugiej ciąży: [URL]https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?key=0AkrZ5FlYK0qYdDJHQzFzQzRrSmszcExMWXNxeXVVaXc&usp=drive_web#gid=0[/URL]

Posted

[quote name='IwonaK']Od pierwszego krycia ;) ja mierze pogesteron i wiadomo kiedy była owulacja.[/QUOTE]
Ja też mierzyłam, ale za bardzo się w tym nie wyznaję. Wet powiedział, że można kryć, to pojechaliśmy ;)
[quote name='ppaula2']Byłam na usg.
Wszystko ok.
Serduszka biją.
Tylko niech ona już rodzi....
Muszę iść na badania do szpitala i wszystko blokuje przez ten poród :([/QUOTE]
To który Wy macie dzień?

Posted

Tydzień temu w nocy z piątku na sobotę urodziło się u mnie sześć lasaczków 2 dziewczynki i 4 chłopców. Poród zaczął się rano w piątek czyli 18.10. a spadek temp o 1st. był już 15.10. Zaczęłam się już bać ,że za długo to trwa ale szczeniaki urodziły się zdrowe i silne:multi:
Chyba nie umiem wstawiać tu zdjęć:oops:

Posted

My już na ostatnich nogach ;) 59 dzień ;)
ppaula2- juz po?
Gratuluje tym co maja juz to za sobą :) Niech maluchy się zdrowo chowają ! :loveu:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...