gosiakds

No i mamy dwie piękne dziewczynki od wczoraj!!! Ale poród mielismy raczej ciężki niestety zakończony cesarką. Przy dwóch płodach Dżunga miała słabe bóle parte, ja jednak chciałam uniknąć cesarki więc próbowaliśmy wspomagać się farmakologicznie. Pierwszą dziewczynkę o wadze 550 gr Dzunga urodziła z pomocą wetki. Mieliśmy nadzieję, że drugą też, ale po 4 godzinach czekania, kroplówki i oksytocyny dzidzia wciąż nie chciała wyjść, a psica była już bardzo zmęczona. Dlatego wetka zdecydowała, że musimy zrobić cesarkę. I tak około 16.00 powitaliśmy drugą dziewczynkę 610 gr. Mamusia jest wspaniała, nie może się nacieszyć swoimi skarbami, a one przy cycu wtulone w mamunie. No i jak wasza dziewczyna zareagowała na kojec?

[quote name='oldflameast']Gosiakds - jak tam u Was? Wielkie oczekiwanie? Kiedy spodziewacie sie porodu? Trzymamy mocno kciuki! My czujemy sie dobrze, duzo jemy i duzo spimy :) dzis wybieramy sie po materialy na kojec, ktory zlozymy w sobote :) ciekawa jestem reakcji przyszlej mamy na porodowke ;) czy Wasza sunia juz sie do niej przekonala? [/QUOTE] No czekamy z ustęsknieniem i niecierpliwimy się bardzo, ale sunia ma jeszcze troszkę czasu. Dzisiaj jest 61 dzień. Co do kojca to mowy nie ma. Upatrzyła sobie miejsce pod biurkiem i od dwóch dni to wogóle z niego nie wychodzi - jedynie na krótkie siku. Jak musiałam dzisiaj wyjść na 2 godzinki z domu i jak zawsze zawołałam ją na pole to nie wyszła, została - coś takiego zdarzyło sie po raz pierwszy! Mierzymy jej temperaturę, która skacze i waha się od 37,4 do 37,9. Apetyt też dopisuje. Jedynie to ciągle leży, liże się i czeka - a my wraz z nią. Na zdjeciu widzieliśmy tylko dwa szczeniorki, ale mam nadzieję, że zbierze się i sama urodzi. Też jestem ciekawa czy Wasza dziewczyna przekona sie do kojca bo to chyba ciężka sprawa ;)

[quote name='morgan77']Dzisiaj badanie USG potwierdziło ciążę mnogą :-) :-) :-) Pozdrawiam Justyna M.[/QUOTE] Super!!! Gratulacje!

Gratulacje MisiaM! Śliczności :loveu:

Nasza sunia wkroczyła w ostatni tydzień ciążowania :) Czekamy z niecierpliwością aż powitamy maluszki. Prawdopodobnie mamy dwa skarby :lol: Porodówka już gotowa tylko suka upatrzyła sobie inne miejsce - super ciasne pod moim biurkiem :angryy: pozostałe 'bibeloty' też już w pogotowiu. Oby wszystko poszło gładko i książkowo! trzymajcie kciuki!

Sunia ma sie świetnie. Z zachowania to w ogóle nie spoważniała, dalej skacze i szaleje tylko może trochę szybciej się męczy :) W porodówce na razie niefajnie i sama do niej nie wchodzi, jak ją zachęce to usiądzie na chwile i to wszystko :angryy: Zostało nam jeszcze kilka dni to może sie przekona.

My również dołączamy do szanownego grona porodówkowiczów :) Nasza Dżunga wreszcie zostanie mamą (po dwóch pustych kryciach) Zdjęcie zrobione w okolicach 40 dnia. Dziś mamy 51 i przyzwyczajamy się do porodówki. :D [URL="http://s91.photobucket.com/user/Niakka/media/066_zpsb041cc06.jpg.html"][IMG]http://i91.photobucket.com/albums/k316/Niakka/066_zpsb041cc06.jpg[/IMG][/URL]

Udanej randki! :lol: Fingers crossed!

No i jak? Będą szczeniusie? przy tak wysokim progesteronie sunia ładnie się kryła? Stała bez problemu? Jestem bardzo ciekawa Twojej odpowiedzi bo ja też kryłam przy wysokim progesteronie - dzień przed kryciem progesteron 14.00. Nadmienię tylko, że wynik progesteronu był z soboty rana, a na krycie pojechaliśmy w niedzielę rano. W czasie krycia moja sunia stała ładnie, ale na drugi dzień po południu nie było mowy po kryciu. Ani pies, ani suka nie byli już sobą zainteresowani. Czekamy na potwierdzenie i boję się, że mogło być za póżno.

[quote name='pamela']Sorki . nawal roboty był, suka siekryła bez progesteronu tylko na wyczucie własne, repa i moje, 3 dni temu sie urodziło 7 szczylków, jeden nie przezył. Filmiki wyszły śrenio, czekaja jeszcze na montaz ale jakis materiał z tego będzie. Teraz mam kolejna cieczkę ale nie do krycia jednak może jeszcze cos dokręcimy - w sensie zachowania i psa i suki. Ja dzieło sie dokona dam znac :).[/QUOTE] Super!!! chętnie obejrzę :) alive to całkiem możliwe, że na sex pojedziecie pod koniec tygodnia :lol:

[quote name='rodzice']Ciąży nie ma - brzusio pusty - dzisiaj 23 dzień po inseminacji[/QUOTE] O jak przykro... znam to uczucie zawodu :shake:

[quote name='rodzice']suka stała ale powarkiwała - ale to norma u niej . Pies napalony ale niedoswiadczony , krył na boki , sperma na podłogę . We wtorek po nieudanych próbach poniedziałkowych , rano inseminowałam . Suki w domu wariują , kryją się nawzajem , pod furtką miałam wczoraj napalonego obcego samca . Inseminacje robiłam sama , poczekamy na efekt te kilka tygodni . Szkoda ze nie mozna ciazy stwierdzić prędzej .[/QUOTE] Trzymam kciuki! Oby wszystko się udało :) Locaa gratuluję!

[quote name='pamela']W ostatnich miesiącach mielismy dwa krycia przy wysokim wyniku progesteronu i powiem Wam, ze wole chyba obserwować moje repy i zachowanie suk. Jedna suka z gatunku czyścioszek co to cięzko wychwycić moment cieczki. Inseminowana w sobotę i niedziele (gryzła wściekle, pies umiarkowanie zainteresowany ale bez szału). Progesteron robiony w poniedzialek po kryciu 32n/mlg. Suka (miniatura) urodziła w 67 dniu od pierwszego krycia 7 szczeniaków, z czego wniosek, że raczej była kryta za wcześnie, zapłodnienie nastapiło 4 dni po kryciu na skutek przeżywalności plemników. Druga suka badanie w 8 dniu cieczki miała 12ng poprzednie badanie trzy dni wczesniej i wynik na poziomie 2, przyjechali dzien po tym wyniku 12- zero zainteresowania ze strony psa, suka bierna, przyjechali dwa dni pozniej i powtórka po 36h - oba krycia naturalne praktycznie natychmiast i pies i suka bardzo chętne. USG potwierdziło ciążę. Wydaje mi sie, że progesteron trzeba badac codziennie lub co drugi dzień, zeby mozna było ocenić przebieg wzrostu - patrzenie na same wartosci nie ma sensu. U znajomych też miniatura kryta przy wyniku ponad 30ng/ml urodziła pełen miot. Ponieważ mamy cieczke i będziemy sie kryć, pomyślałam, że zrobimy kilka filmów pokazujących jak zmienia się zachowanie suki i psa, w kolejnych fazach ceczki moze to komus pomoże :)[/QUOTE] No i co Pamela wyszedł jakiś filmik? Rodzice i jak się sunia kryła? wszystko było ok?

Ogromne gratulacje dla nowej championki! Duże brawa!!!

[quote name='Asia1954']No i już po wszystkim. Gaga wczoraj od 8 mej do 17tej rodziła. Mamy 7 maleńkich lasaczków , 1 sunia -reszta pieski.[/QUOTE] Wielkie gratulacje! Niech się słodziaki dobrze chowają :)