Jump to content
Dogomania

Porodówka


Alojzyna

Recommended Posts

Ja nie chodzę na USG jak nie ma potrzeby, zresztą jest jeden zasadniczy powód, boję się że w poczekalni natknę się na jakiegoś zakaźnego wirusa który zaszkodzi ciąży.
Ciążę przecież widać, a ilość szczeniąt w przybliżeniu ( na USG tez nie jest to takie oczywiste) sprawdzam sobie w zaciszu domowym stetoskopem. Tylko jest to troszkę później niż na USG :) Tętna są bdb słyszalne po około 40-43 dniu :)

Edited by aneta
Link to comment
Share on other sites

Ja miałam jechać na USG , ale nie było potrzeby. Bo jak się już suczkę swoją zna , to widać ciążę ;)
I w sumie byłam umówiona na to badanie i prawie jechałam ... ale tak spojrzałam na Marysię po posiłku i raczej bez ciąży , tak jej brzucha na boki nie rozdyma.
No i cycuszki też nabrzmiałe , srom się nie wciągnął jak to na sucho po cieczce.
Przy ganianiu za piłką , też już widzę że przyszła mamusia , lekko ociężała i nie tak skoczna i napastliwa jak zazwyczaj.
Ale toczy się dzielnie i będzie taka aktywna do spadku temperatury. Potem urodzi i pójdzie znowu ganiać ;)

RTG też w jej przypadku nie będę robić ... co innego pierworódka , to tak można jeszcze nie wyłapać pierwszych symptomów.
Marysia rodziła dwa razy do tej pory i mniej więcej podobnie , szybko i sprawnie. Widać wyraźnie było , kiedy dzieci wsie wyskoczyły z macicy.
RTG przekłamało ... wyraźnie było widać 5 szkieletów ... być może 6 ... a urodziło się 7.

Co do czasu lecącego , to przy pierwszych szczeniakach , to myślałam że Emila już nigdy nie urodzi , bo dni wlekły się strasznie długo.
Teraz to są trzecie dzieci , które wyjdą na świat nawet nie wiem kiedy.

Martens , to wcale nie duża różnica w wielkości malców. Tak mniej więcej się rodzą w różnicach w masie.
Poprzedni Marysi miot , największy miał bodaj 310 gram .... a bonusowa siódma panna 170 gram.

We wrześniu rodziła u mnie suczka znajomych ... były 3 maluszki , najcięższy 350 gram , 300 gram i 230 gram.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra'] Martens , to wcale nie duża różnica w wielkości malców. Tak mniej więcej się rodzą w różnicach w masie. Poprzedni Marysi miot , największy miał bodaj 310 gram .... a bonusowa siódma panna 170 gram. [/QUOTE] Mi to się wydawała wielka różnica ;) bo mała mieści mi się na jednej dłoni, drugą musiałam trzymać w dwóch ;) A 170 g to straszne maleństwo, bo mi się ta 250 wydaje taki mikro szczurek :D

Link to comment
Share on other sites

250 - 270 , miał ostatni Emilowy miot ;)

Hania np miała 230 gram ... a Ituś , ten biały w łaty , który w sumie jest największy z tego miotu ... 210 gram , nieco mniejszy 380 ,a suczka postury Terierka 375

tu bardziej istotne jest kwestia , jak maluch przybiera w jakim tempie ;) Bo przy dużej rozpiętości wag urodzeniowych , bo kilku dniach te różnice są znikome.
250 - 330 to normalna waga urodzeniowa staffików ... przynajmniej tych co pytałam i porównywaliśmy - tak wychodziła średnia.

amstaffy się rodzą 350 - 400 gram ;) a to pies 2 razy większy od staffika

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aneta']
Ciążę przecież widać, :)[/QUOTE]

a widzisz, niekoniecznie, przy poprzedniej ciąży byłam pewna, że jest w ciąży właściwie tydzień przed porodem :), nie utyła, nie zmieniły jej się nawyki, zachowanie, jasne, możan bylo stetoskopem, o tym nie pomyślałam jakoś, ale wychodziłam z założenia - jest to super, nie to będę rozczarowana, ale... ale w związku z tym, ze ona trochę histeryczka i się stresuje chciałam jej każdego możliwego stresu na wszelki wypadek oszczędzić

Link to comment
Share on other sites

Urojona ciąża przebiega inaczej.
Oczywiście najbardziej problematyczne są ciąże pojedyncze ale tu tez domową metodą stetoskop jest b.pomocny.
Znajomej na USG w 4 tygodniu kiedyś wykazali 3 szczyle no i okazało się, że szczeniąt nie było.
Z tym, że jeżeli ktoś nie ma doświadczenia oparcie się o weterynarza jest potrzebne :)

Link to comment
Share on other sites

niby jak inaczej? znam trzy suki, których ciąże urojone przebiegały praktycznie tak samo jak normalne, do tego wieloletni hodowca amstaffów, u którego mój chłopak miał zarezerwowane szczenię, dał się nabrać bo suka sobie uroiła ciąże co wyszło dopiero na USG a wszyscy byli przekonani, że w tej ciąży jest (suka nie była pierworódką)

Link to comment
Share on other sites

Żadna metoda nie daje gwarancji w 100%. Doświadczenie tez może zawieść.
USG niestety jest również metodą zawodną, szczególnie w przypadku wczesnej ciąży.
U znajomej wyszło jakoś po 30 dniu że są 3 zarodki, w 42 czy 43 dniu jak dla mnie suka była pusta. Co się potwierdziło na USG w 50-tym dniu.
Jak dołożymy do tego jeszcze fakty wchłonięcia wcześnie zamarłych płodów to obraz ciąży jeszcze bardziej się komplikuje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martens']Szczerze - ja odejście tego maluszka przeżyłam bardziej niż suki, którą miałam 13 lat... Bo wtedy wiedziałam, że to jej czas, że wiek, że rozsiany nowotwór, że pożegnanie, zastrzyk i dobranoc... więc wszystko na spokojnie. Nie pomyślałabym nigdy, że można być TAK zdołowanym odejściem psa, którego zna się chwilę. Godzina reanimacji na 100 sposobów, i nic... I teraz milion myśli, a jaka by była, a co by z niej wyrosło, a jak by wyglądały w kojczyku 2, a nie jedna, a jak by się bawiły, a może można było zrobić coś jeszcze... Pociesza tylko myśl, że mieliśmy szczęście, że ta pierwsza w ogóle się przepchnęła - bo gdyby utknęła, możliwe że stracilibyśmy obie nawet przy cesarce. A dysproporcję rozmiarów mieliśmy dużą, 330 i 250 g. Na szczęście mniejsza mała super się trzyma, wisi ciągle na cycku, "gada" po swojemu jak odpełznie za daleko albo cyca złapać nie może :evil_lol: Halinka też ma się super, więc jest się z czego cieszyć :) [B]Itske[/B] usg to nic strasznego i żaden stres, o ile sunia nie ma jakiegoś specjalnego urazu do weta ;)[/QUOTE]


Strasznie mi przykro Martens z powodu tej maleńkiej :-( Trzymaj się.

Link to comment
Share on other sites

Dziś maluszki kończą już miesiąc.
Kiedy ten czas tak zleciał? :(
Kilka fotek :)


Z mamą:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/96/hy5n.jpg/][IMG]http://img96.imageshack.us/img96/8356/hy5n.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/18/04u8.jpg/][IMG]http://img18.imageshack.us/img18/7506/04u8.jpg[/IMG][/URL]


Piesek - CAFFE AMARETTO vel Jake
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/826/tm6w.jpg/][IMG]http://img826.imageshack.us/img826/1370/tm6w.jpg[/IMG][/URL]


Dziewczynka - CAFFE LATTE
Zwariowana
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/89/j91y.jpg/][IMG]http://img89.imageshack.us/img89/7442/j91y.jpg[/IMG][/URL]
I poważna
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/833/y2en.jpg/][IMG]http://img833.imageshack.us/img833/4201/y2en.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/600/tb0j.jpg/][IMG]http://img600.imageshack.us/img600/3253/tb0j.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

w moim ulubionym kolorze grubaski :loveu:

jak by ktoś szukał kocyków niebieskich w ikea , to już niebieskich nie ma
ale są szare

[URL]http://allegro.pl/krakris-ikea-koc-pled-narzuta-bialo-bezowy-polar-i3673768444.html[/URL]

genialna rzecz dla szczeniaków i nie tylko

Link to comment
Share on other sites

A my juz takie duże:
[IMG]https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1455202_595187397214333_987466056_n.jpg[/IMG]

a nasze "ciocie" takie małe ;)
[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/994972_595614143838325_710012163_n.jpg[/IMG]

"Ciocie" ponieważ są to przyrodnie siostry mojej Reginy :)
Dziadek Carewicz się obraził, że go wrobili w podwójne dziadkowanie i machnął sobie 2 córcie ;)

Edited by aneta
Link to comment
Share on other sites

[quote name='simbik']A my zbliżamy się do godziny zero :p

[IMG]http://www.manteufel.kylos.pl/fora/panna prawie 3 lata/dogo55daysdogo.jpg[/IMG]
55 dzień ciąży :-)[/QUOTE]
Ależ rozkoszny brzusio :lol: przyszła mamusia zbiera siły.
Trzymamy kciuki za szybki i bezproblemowy poród.

Link to comment
Share on other sites

Ale brzuchol! A jak ślicznie łapki złożyła. Niech nacieszy się możliwością odpoczynku przed wysiłkiem, jaki ją czeka już za chwilę. Trzymajcie się - czekamy na dobre wieści.
(My jeszcze mamy miesiąc, a ja już mam skurcze brzucha jak pomyślę o porodzie mojej olbrzymki).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...