setka Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [U] [/U]Delay, gdzie kryłaś, 3000 km? Ja jechałam na dół buta, od nas ponad 2tys. w upał, ale się nie udało :-(. tym bardziej trzymam kciuki za Wasze powodzenie :multi:. Dla mnie to będzie mobilizacja na przyszłość:lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panienkabubu Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [quote name='Besa']Mnie powaliło dokładnie to samo zdjęcie. I stwierdzam, że Halszka ma stoicki spokój, bo moja Cera (mamuśka) gdy tylko Afra (przyszywana babcia) zbliżyła sie do kojca to juz darła mordę, a jak Afra wsadziła głowę, żeby sprawdzic co tam jest - natychmaist obrywała. Nie wyobrażam sobie, żeby Cercia pozwoliła Afrze powąchać małe (przynajmniej na początku, bo teraz to już luzik ;) ), a co dopiero tak po sobie łazić :cool3:[/quote] Halszka była do obecności Nufki przyzwyczajana od kiedy zaczęła sypiać w porodówce. Nufka ciągle przy niej była, myła jej pyszczek i się nią "opiekowała". W pierwszym dniu obawiałam się, że Halszka zagryzie Nufkę (pamiętam jak przy ostatnich szczeniakach broniła porodówki i Ben dostawał zawsze "wciery" :evil_lol:), ale na razie przez okres wychowywania małego, Halszka zawarczała tylko raz i miała rację, bo Nufka zaczęła podskakiwać i zachęcać mnie do zabawy tuż obok małego. A że Halszka ma stoicki spokój to inna para kaloszy :evil_lol: Ale tak jak pisałam wcześniej - swoją dorosłą córę potraktowała warknięciem i koniec. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justyna&Bony Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [quote name='g@l@xy']hah to Justyna ma dzisiaj ręce pełne roboty i pierwszą nieprzespaną noc jak nic![/quote] No nie wiem ,nie wiem:roll:teraz Beczula znów wymiotowala ale temperatura skoczyla ku mojemu zdziwieniu 37,9 czyli o cały stopień w gore od rana:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Irviers Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [quote name='Alojzyna'] W weekend będziesz babcią :multi::lol:[/quote] Ja myślę że dociągniemy do "po weekendzie":evil_lol:... jeszcze nie zaczął odchodzić czop (nie licząc tego 10 dni temu) Za to [B]Justyna&Bony [/B]- myślę że najdalej jutro się zacznie :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delay Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 [quote name='setka']Delay, gdzie kryłaś, 3000 km? Ja jechałam na dół buta, od nas ponad 2tys. w upał, ale się nie udało :-(.[/quote] Nawet ponad 3000 (tam i spowrotem). Jechałam jeszcze jakieś 150km. za Paryż, trasą nieco dłuższą, żeby płatnych autostrad nieco mniej, w Listopadzie, po drodzie był nocleg w Belgii. Jak wracałam to już śnieg leżał. Farta miałam niesamowitego, bo to mojej suki pierwsze krycie, pierwszy raz też w ogóle w życiu ogon odstawiła i od razu taki wypad daleki...:p Przygotowywał nas dr.Niżański i to połowa sukcesu na pewno - bo to były TE dni po prostu (zaszła dokładnie w dzień który typował dr.) Muszę przyznać, że już krycia bez badań sobie nie wyobrażam. Poza tym bardzo dobrze zniosła podróż i noclegi w holetu, ona po prostu lubi podróżować :) - może to też się przyczyniło do sukcesu. Bałam się trochę bo się nasłuchałam jak to suki owulację potrafią cofnąć itp. Niesamowicie się cieszę że się udało :multi: Sporo osób łącznie ze mną mocno trzymało kciuki. Mam nadzieję że dalej trzymają bo do porodu został mniej niż tydzień :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajrisz Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 My od kilku godzin mamy spadek temperatury, w tej chwili 37.0, wiec chyba niebawem bedziemy rodzic. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AmiX Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 [quote name='Ajrisz']My od kilku godzin mamy spadek temperatury, w tej chwili 37.0, wiec chyba niebawem bedziemy rodzic. :)[/quote] Trzymam kciuki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justyna&Bony Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 [quote name='AmiX']Trzymam kciuki :)[/quote] A my znowu mamy 37,5:cool3:i nockę przespaną:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saskja Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 Ktoś tu nas robi w bambuko, co, Justyna? ale z nocki przespanej to bym się akurat cieszyła - w kontekście tych nieprzespanych, które Cię czekają :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justyna&Bony Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 tak Saskja w bambuko jak nic.Wczoraj wymioty i myślaląm ,że już ale mięsko na kolacje z apetytem wrąbała:evil_lol: po czym poszła spokojnie spać ,wiec nastawiłam zegarek na 3 pobudki w nocy ale chrapanie było tylko słychać i nawet już porządków nie robiła w nocy tylko błogie lenistwo ją opanowało.Rano spacerek ,śniadanko i dalej w pościele...więc narazie mamy luzik;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nenemuscha Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 Bo to taka cisza przed burzą..u mnie owczarki tak maja..najpierw kopią i szaleją..potem idą spac a jak wstają wypoczęte to się biora za rodzenie dzieci:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magat Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 [I][Farta miałam niesamowitego, bo to mojej suki pierwsze krycie, pierwszy raz też w ogóle w życiu ogon odstawiła i od razu taki wypad daleki...:p[/I] [I]. Bałam się trochę bo się nasłuchałam jak to suki owulację potrafią cofnąć itp. Niesamowicie się cieszę że się udało :multi: Sporo osób łącznie ze mną mocno trzymało kciuki. Mam nadzieję że dalej trzymają bo do porodu został mniej niż tydzień :loveu:[/quote][/I] ... i znowu u nas podobnie , tylko ja postanowiam przejechac trase na raz (oczywiście w jedną strone), ale na miejscu byłyśmy dwa dni . Poniewaz byłam sama musze powiedzieć ,ze w Niemczech ze strony włascicieli reproduktora otrzymaliśmy ogromna pomoc. :diabloti: ciekawe czy i liczba maluchów będzie podobna ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 [quote name='magat'] ... i znowu u nas podobnie , tylko ja postanowiam przejechac trase na raz (oczywiście w jedną strone), ale na miejscu byłyśmy dwa dni . Poniewaz byłam sama musze powiedzieć ,ze w Niemczech ze strony włascicieli reproduktora otrzymaliśmy ogromna pomoc. :diabloti: ciekawe czy i liczba maluchów będzie podobna ?[/quote] [B]magat[/B] - a jaką rase masz u siebie w domu? Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 [quote name='nenemuscha']A oto nasze maluszki:lol: [/quote] Trzy plamiaste doopalonki, jeden inny.:loveu::loveu::loveu::loveu: Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nenemuscha Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 A oto nasze maluszki:lol: [U][COLOR=#0000ff][URL]http://images39.fotosik.pl/49/1b4efa9f1031ec94.jpg[/URL][/COLOR][/U][URL="http://www.fotosik.pl"][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Irviers Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 nenemuscha a ja caly czas myślałam że to owczarki się urodzą :lol::lol: Fajne klusie! U nas wczoraj od rana cały czas temperatura rosla az do 37.6 ale na sam wieczor spadla do 37.4 a dzis rano juz jest 37.0. Mimo tego jesteśmy juz zwarte i gotowe :) [IMG]http://img103.imageshack.us/img103/1193/dscf1581oi1.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzidtka_Gl Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 wczoraj na USG była dziewczyna mojego DJka no i jeszcze przed walentynkami urodzi mu maluszki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nenemuscha Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 Owczarki bedą się miajmy nadzieje rodzić w lutym..relacja zapewniona. Dzię mamy USG więc bedzie wiadomo czy będą maluszki czy nie:-o A twoja super...kojec porodowy na 6 a brzyszek niczego sobie..tylko czekac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panienkabubu Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 [quote name='Dzidtka_Gl']wczoraj na USG była dziewczyna mojego DJka no i jeszcze przed walentynkami urodzi mu maluszki :)[/quote] Ale będzie miał prezent na walentynki :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
g@l@xy Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 he he a my mamy dokładnie termin na 14 lutego :multi: ale będzie fart jeśli własnie 14 się urodzą nasze fasoleczki . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnethka Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 jaka śliczna porodówka :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magat Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 [quote name='Asiaczek'][B]magat[/B] - a jaką rase masz u siebie w domu? Pzdr.[/quote] Duży Szwajcar wczoraj trochę strachu - niespokojna noc, złe samopoczucie, czeste wyjścia i :oops:brzydka kupa, dzisiaj spokojny sen, chęc jedzenia (gotuje wiec ryz ) i maluchy sie ruszaja, idealny dzień porodu to 20.01. ( w południe 37,3 ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saskja Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 nenemuscha, jakie cudeńka!!! :loveu: My już zaczęłyśmy mierzyć temperaturę, choć spodziewamy się malców dopiero za 7-10 dni; w tym roku postanowiłam zrobić wykres, żeby mi nic nie umknęło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delay Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 To podobnie jak u nas ;) A u nas temperatura utrzymuje się na poziomie 37,8 -37,6 a dzisiaj rano 37,9 Suka całą noc się wierciła, brzuch się opuszcza i to wyraźnie, chyba też "czop" zaczyna się rozpuszczać powoli. Trochę zmartwiły mnie mocniej zaróżowione obwódki dookoła sutków, mam nadzieję że to żadna anomalia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saskja Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 Ajrisz, niziutka ta temperatura! Teraz jak skoczy, to powinno być już. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.