Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

a Sonia dziś zrobiła coś wyjątkowego!!!
nad ranem o 4 przyszła do Bartka, położyła się koło niego na poduszce, wtuliła się i Bartek ją głaskał póki nie zasnął. zwykle Sonia decyduje o długości głaskania - podchodzi i odchodzi, kiedy uważa, że ma dosyć.

  • Replies 2.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='ronja']a Sonia dziś zrobiła coś wyjątkowego!!!
nad ranem o 4 przyszła do Bartka, położyła się koło niego na poduszce, wtuliła się i Bartek ją głaskał póki nie zasnął. zwykle Sonia decyduje o długości głaskania - podchodzi i odchodzi, kiedy uważa, że ma dosyć.[/QUOTE]

:multi::multi::multi::multi::multi:

Posted

[quote name='ronja']a Sonia dziś zrobiła coś wyjątkowego!!!
nad ranem o 4 przyszła do Bartka, położyła się koło niego na poduszce, wtuliła się i Bartek ją głaskał póki nie zasnął. zwykle Sonia decyduje o długości głaskania - podchodzi i odchodzi, kiedy uważa, że ma dosyć.[/QUOTE]

Wylałaś cały słoik miodu na moje serce:-) Cudowna sunieczka i cudowny Bartek;-)

Posted

[quote name='ronja']a Sonia dziś zrobiła coś wyjątkowego!!!
nad ranem o 4 przyszła do Bartka, położyła się koło niego na poduszce, wtuliła się i Bartek ją głaskał póki nie zasnął. zwykle Sonia decyduje o długości głaskania - podchodzi i odchodzi, kiedy uważa, że ma dosyć.[/QUOTE]
No proszę, postępy :loveu:

Posted

[quote name='ronja']a Sonia dziś zrobiła coś wyjątkowego!!!
nad ranem o 4 przyszła do Bartka, położyła się koło niego na poduszce, wtuliła się i Bartek ją głaskał póki nie zasnął. zwykle Sonia decyduje o długości głaskania - podchodzi i odchodzi, kiedy uważa, że ma dosyć.[/QUOTE]
Ależ cudna wiadomość:):) Normalnie miodzio na serce:)
Dla takich chwil to warto poświęcić każdy trud..:)
Cekawe, co będzie , jak Sonia znajdzie domek...cos mi się zdaje, że Bartek bedzie się cieszył przez łzy...skoro Sonia tak Go wyróżnia- musi to być miłośc z obu stron..i to ogromna...:):):)

Posted

[quote name='ronja']postaramy się, o ile pogoda pozwoli. tzn Bartek się postara;)[/QUOTE]

Będę bardzo wdzięczna. Nowe ogłoszenia puszczę z nowymi zdjęciami Sonieczki.
Wycałuj futrzaki i Bartka. Mam nadzieję, że Bartek nie obrazi się za taką kolejność;)

Posted

Irenko, zaraz wkleję fotki. Nie są rewelacyjne, bo Sonia była sama - zawsze ma towarzystwo, więc czuła się nieswojo. No i jej ulubionym miejscem jest teraz cień mojego samochodu, więc niestety jest w tle.
[IMG]http://img191.imageshack.us/img191/7138/s57x.jpg[/IMG]

[IMG]http://img59.imageshack.us/img59/7474/s58t.jpg[/IMG]

[IMG]http://img13.imageshack.us/img13/1996/s59m.jpg[/IMG]

[IMG]http://img696.imageshack.us/img696/1691/s60x.jpg[/IMG]

Posted

A ja wczoraj widziałam Sonię ;)
Podeszła, polizała mnie po dłoni, nawet zamachała ogonem.

I mówiłam już Ronji wczoraj - ona jakoś tak lepiej ogólnie wygląda.

Posted

wcześniej kilka stron są lepsze zdjęcia, moim zdaniem. może tamte się bardziej nadadzą?

Sonia lubi koty:)
[IMG]http://img338.imageshack.us/img338/5047/s61x.jpg[/IMG]

[IMG]http://img443.imageshack.us/img443/4774/s65.jpg[/IMG]

[IMG]http://img25.imageshack.us/img25/4456/s62r.jpg[/IMG]

[IMG]http://img10.imageshack.us/img10/4422/s63u.jpg[/IMG]

[IMG]http://img27.imageshack.us/img27/1245/s64q.jpg[/IMG]

Posted

smutna, bo czuła, że coś kombinujemy.
gdy biega z Kairem, czy moimi dziewczynami, ma uśmiechnięty pysio. gdy jeszcze Bartek się pojawia - pełnia szczęscia. kończy się ona w momencie, gdy ja pojawiam się z aparatem...

Posted

dziś była u nas Ewa Marta. Sonia była zainteresowana naszymi gośćmi, podchodziła, pozwalała się głaskać
[IMG]http://img208.imageshack.us/img208/1305/s66p.jpg[/IMG]

[IMG]http://img163.imageshack.us/img163/4395/s67o.jpg[/IMG]

[IMG]http://img375.imageshack.us/img375/9863/s68.jpg[/IMG]

[IMG]http://img29.imageshack.us/img29/7590/s69uq.jpg[/IMG]

[IMG]http://img188.imageshack.us/img188/6407/s70g.jpg[/IMG]

Posted

Zmiany w zachowanu Sonieczki są szokujące:-) Oczywiście na plus i to ogromny!!! Byla bardzo żywo zainteresowana wszystkim, co dzieje się w domu. Chodziła za całym stadem wszędzie, gdzie my chodziliśmy. Poza tym, że dała mi sie parę razy pogłaskać, podchodziła i lizała wyciągniętą rękę:-) Nie uciekała w kąt przed nami, siadała sobie centralnie na środku pokoju i obserwowała, czy przypadkiem nie ma smakołyków. Na każde dotknięcie do pudełka ze smaczkami, natychmiast stała w grupie i domagała się swojej porcji:-) Zupełnie nie przeszkadzał jej ścisk psiaków, pchała sie jak one. Podchodziła też do Jacka:-)
Wspaniala jest! A na głos Bartka reaguje natychmiast. Podchodzi, daje się głaskać, a nawet przytulać cały pyszczek i całować prosto w niego!!!
Zdjęć z tego całowania nie ma, bo szkoda było psuć taką sielankę:-)
Niewątpliwie Sonieczka znalazła swoje miejsce o Ronji w całej Rodzince. Czuje sie ewidentnie jej częścią.
A na swoje posłanko wpuszcza też często staruszkę Rudzię, z którą śpią przytulone:-) Miodzio!!!!!

Posted

my na szczęscie daleko od Wisły, nic nam nie grozi
[IMG]http://img21.imageshack.us/img21/7937/s72h.jpg[/IMG]

z Rudzią staruszką
[IMG]http://img534.imageshack.us/img534/144/s71m.jpg[/IMG]

Posted

No to mam o jedno zmartwienie mniej.
Zdjęcia super!!! Gdyby ktoś rok temu powiedział mi, że Sonia będzie spać na jednym legowisku z drugą sunią to uznałabym go za wariata:evil_lol:.

Posted

[quote name='mysza 1']Irenko, jak już musisz się martwić, to o mnie. Mieszkam 3 km od Wisły ;)[/QUOTE]

To faktycznie mi dołożyłaś. Będziesz musiała się ewakuować?:-(
Ja i tak się o Ciebie martwię, bo jak wczoraj przeczytałam wiadomy wątek, to przyszło mi do głowy, że chyba masz zbyt dużo psów.
Możesz mi na wątku Sonieczki napisać jakie masz psy i linki do ich wątków?
Nie czytam dogo w tej chwili i stąd moja prośba.

Ps.
Cieszę się, że nie sprawdziło się to, co pisałam do Ciebie na pw. Oznacza to, że plotek nie należy słuchać a Magda urosła w mich oczach bardzo!!!
Już wcześniej ją bardzo lubiłam i szanowałam a teraz mi wstyd, że plotek słuchałam:oops:. Kwiatów jej nie wyślę, ale pw z przeprosinami tak.

Posted

[quote name='mysza 1']Irenko, jak już musisz się martwić, to o mnie. Mieszkam 3 km od Wisły ;)[/QUOTE]

Ja mieszkam w dole nad Wisłą, nad kanałkiem ale mamy wyższą skarpę :thumbs:
Jakoś tym razem ...tfu, tfu, tfu....

Za to kanałek jest połączony z Wisłą podziemnymi rzeczkami poprzez śluzę, która nas chroni

Posted

Trzymam w takim razie kciuki za całą Warszawę, bo chyba są potrzebne.
U nas znowu zapowiadają opady i boję się, że historia się powtórzy.

Ronja, ja mam znowu prośbę.
W związku z sytuacją u Biafry z całą pewnością nie będą możliwe przelewy z Fundacji.
Wklej rozliczenie na wątek rozliczeniowy Krzyczek a swoje konto do przelewu wyślij na mój mail. Wypłaty zrobię ze swojego prywatnego konta.
Bardzo bym Cię tylko prosiła o zrobienie tego rozliczenia do soboty.
Link do wątku rozliczeniowego:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/133857-Krzyczki-rozliczenia?p=14675236#post14675236[/URL]

Posted

Irenko, jeżeli to problem, to ja mogę poczekać na pieniądze od Biafry, jak się jej sytuacja unormuje.
Ja jutro wyjeżdzam na 3 dni, nie wiem, czy będę miała chwilę chwilę na zrobienie rozliczeń, bo dziś późno wracam z pracy, a muszę obiady nagotować dla wszystkich na 3 dni i się spakować.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...