Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='pelaodrudego']Po pierwsze kur nie choduję ani nikt w okolicy, po drugie pies na uwięzi to nie oznacza wiszący na łańcuchu, po trzecie jesteś złośliwa. Najlepiej jest sie mądrzyć.[/QUOTE]
Czy swoje psy trzymasz na łancuchu? To, ze psy sie troche pogryzly to trudno, ustawiają sie. Nie wprowadzilas tych psow w stado prawidlowo. Twoja wina jak piszesz sama, zresztą. Nikt nie dawal gwarancji, ze bedzie sielanka i na rozne trudnosci powinnas byc przygotowana i je pokonywac a nie pozbywac sie "od ręki". Chyba ustalalas z Rodzina, ze bierzesz psiaki na dt.? Nikt tu sie nie madrzy tylko stwierdza fakty a od Ciebie zalezy jakie wyciagniesz wnioski,na przyszlosc. Nikt nikogo nie zmusza aby pomagal, ktos Ciebie zmuszal? Ale zaoferowalas im pomoc, jestes teraz zobowiazana wobec tych psow do dobrej opieki nad nimi, po tym ich "pieskim" i tak juz zyciu. Kiedy pojedziesz do nich i skonfrontujesz rzeczywistosc ze slowami tego faceta? Ja naprawde czarno widze los tych psiaków, niestety.

  • Replies 2.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='mru']po coś jest dogo :) po coś są takie akcje jak ta. staramy się tu nie wybierać mniejszego zła, gdy nie trzeba.

tu nie chodzi o bycie złośliwym, niemiłym, panikowanie czy kłótnie - tu chodzi o zasady :) i bycie fair. [/QUOTE]
ano własnie. Nie szukamy im przecież "czegokolwiek", nie chcemy ich wepchnąć "gdziekolwiek". Bo "gdziekolwiek" to one były. I tez razem.
po to nam zalezy na wizytach przed (i po-) adopcyjnych, na umowach - żeby było dobrze. A gdyby nie było dobrze, zeby można jeszcze było cos zrobić.
Miejmy nadzieję, że sprawę da się jeszcze jakoś odkręcić.
i myslę, że trzeba pamiętać o jednym. Wszyscy starają się te zwierzęta umieśćić w jak najlepszych warunkach. Po to trzymamy je na dt, w hotelikch, po to je socjalizujemy, leczymy, szkolimy gdy trzeba. Żeby można je było dać do domu, o którym z czystym sumieniem mówi się, że jest dla nich ok. Fajnie by było, zebyśmy znajdowali domy takie, i na tyle zaufane - którym bylibyśmy w stanie przekazać pod opiekę jakiegoś ulubionego psa. Oczywiście w cudzysłowie.
I nie wiem, czy ten dom, to takie miejsce, w które [B]pelaodrudego[/B] powierzyłaby swoje zwierzęta.
a te psiaki SĄ NASZE. Są nasze od kiedy bierzemy za nie odpowiedizlność. I one na takie miejsca zasługują. Na najlepsze. A nie na "jakieś" tylko dlatego, że są bezdomne. To nie czyni ich gorszymi...

Posted

Pod wszystkim się mogę spokojnie podpisać, więc nie będę powtarzać. Mam nadzieję, że psiaki szybko będą zabrane. Nie możemy im zgotować losu wiejskich burków na łańcuchach. Nie do tego jest dogo.

Posted

Z racji, że na wątku robi się nieciekawa atmosfera, pozwolę sobie dorzucić coś od siebie:
Czytam ostatnie posty i jestem w szoku. Jakim prawem oceniacie osobę, która przygarnęła na szybko 2 zupełnie obce, zapchlone i nieodrobaczone psy?
Dopiero nawoływaliście do wielkiej akcji, do pomocy, na szybko były szukane JAKIEKOLWIEK DT. Ktoś tu nawet pisał, że jakiś pies siedzi u dziewczyny w AUCIE? Ale przecież tylko na razie... I to było OK?
Czy samochód jest lepszy od tego, co zaproponowała pelaodrudego? A skąd właściwie wiecie co zaoferowała? Był tam ktoś z was? Widział? Dlaczego oceniacie kogoś na podstawie krótkiego posta?
Chyba logiczne jest, że dla każdego z was priorytetem ZAWSZE jest rodzina. I nic nie powinno tego zmieniać.
Chwała peli za to, że przyłączyła się do akcji, że pomogła, bo tak strasznie zależało wam na przechowaniu gdzieś psów. Niestety doszło do konfliktu psów i widocznie MUSIAŁA je natychmiast gdzieś przenieść. Osoba, która podjęła sie przygarnięcia dwóch obcych psów z pewnością nie pozwoliłaby by trafiły z deszczu pod rynnę. Ja w to wierzę, wy widocznie nie.. A szkoda.
Najbardziej mnie zszokowały wasze posty będące reprymendą... Słowa "psy są pod opieką fundacji" są trochę nie na miejscu, bo skoro tak - to co robią u tych wszystkich dogomaniaków??

Wierzę, że pela nie pozwoliłaby na krzywdę tych psów, biorąc pod uwagę to, co przeszły.
Więc nie oceniajcie, póki sami tego nie sprawdzicie. Darujcie sobie niesmaczne komentarze. Zwłaszcza te osoby, których całe zaangażowanie to klepanie na tym wątku i nic ponad to. Na pewno pela oddałaby wam psy bez szemrania. Każdemu z was.
[B]Tylko was w tamtym momencie tam nie było. [/B]Była ona, walczące psy i wściekła rodzina.
Trochę zrozumienia szanowne panie.

Czytając wasze komentarze naprawdę odechciewa się jakiejkolwiek współpracy w pomocy psom.

Posted

Szamanko, nie wiem czy dobrze wczytałaś się w nasze posty...

wszyscy wiemy jaką pomoc okazała nam pelaodrudego i to jest niezaprzeczalny fakt.
pamiętaj że odpchlenie, szczepienie itp pelaodrudego wziała na siebie.
a wydając niewykastowane psy, robimy nie tylko im krzywde,ale i sobie..

[B]pelaodrudego odbierz telefon,[/B]
[B]i wyślij namiary na nowy dom Fliperów[/B]

Szamanko, pozwolisz że chociaż wizyte już poadopcyjną chcielibyśmy zrobić, tylko jeszcze nie wiemy gdzie, czy to też nie przystoi w tej sytuacji ?

Posted

[B]Major zaprasza na swój bazarek!!:Dog_run:[/B]

[B]super buciki!!:sweetCyb:[/B]

[url=http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=13503399#post13503399]SUPER BUTY!!ZAPRASZA MAJOR -psie nieszczęście z Szydłowca - Dogomania Forum[/url]

[url=http://glitery.pl/][img]http://moje.glitery.pl/text/315/40/1-ZAPRASZAMY-7145.gif[/img][/url]

Posted

Golf, nie mnie decydować o tym co robią organizatorzy całej akcji. Ja tylko piszę jak to wygląda w ocenie osoby trzeciej.
Na pewno wizyta poadopcyjna jak najbardziej wskazana. Nie ma dwóch zdań.

[B][COLOR="DarkGreen"]Nie wolno oceniać nikogo na podstawie krótkiej informacji. Ktoś coś powiedział, ktoś inny przekręcił i ...lawina poszła. Nagle wszyscy się nakręcają, każdy kolejny post jest coraz bardziej pogrążający.
Nie wolno tak robić.
I tylko o to mi chodziło.
Nie oczerniajcie jeśli nie znacie wszystkich faktów.
Pojedziecie, zobaczycie, sprawdzicie. [/COLOR][/B]

Posted

[quote name='pelaodrudego']Po pierwsze kur nie choduję ani nikt w okolicy, po drugie pies na uwięzi to nie oznacza wiszący na łańcuchu, po trzecie jesteś złośliwa. Najlepiej jest sie mądrzyć.[/QUOTE]

Mogłabyś mi wytłumaczyć, co to znaczy według Ciebie "pies na uwięzi" ??

Pisałaś,że jeden z tych piesków podgryzł troszkę Twojego. To jest piesek z ulicy na pewno nie szczepiony w takim razie powinien być poddany obserwacji. Czy się mylę ??

Posted

ja mam pytanie czy flipery zostana odebrane od tego pana?zgadzam sie zz wypowiedziami powyzej,ze bez zgody fundacji nie powinnas byla ich oddawac a na dodatek,ze "pomieszczenie gospodarcze"to napewno nei dom jakiego im szukalismy..:(skoro pan ma psa na lancuchu to raczej milosci tam nie doswiadcza..pozatym to sa niby male pieski a pogryzly ci husky?hmm to jak sa takie krwiozercze to co zrobia z tym biednym na lancuchu?:(..no i dlaczego pan dla nich mialby byc taki laskawy zeby biegaly wolno..a tamten jest zapiety..

oby te psy wrocil cale i zdrowe...

Posted

[COLOR="DarkGreen"][B]Dziewczyny, przeczytajcie jeszcze raz mojego wcześniejszego posta :cool1: bo nie mam ochoty się powtarzać.
Pelaodrudego na pewno odpowie na wszystkie pytania, tylko dajcie jej szansę.
Niczego nie zmieni klepanie kolejnych takich samych postów z takimi samymi pytaniami :cool1:
Na tym wątku panuje i tak już mega bałagan.:cool1: [/B][/COLOR]

Posted

Dzisiaj bylismy u Goldiego i Bajki. Pojechaly do weta. Zostaly odpchlone i odrobaczone. Wyniki badan krwi sa ok. Goldi ma biodro do obserwacji, ewentualne przeswietlenie za kilka dni. Psiaki mega wystraszone na stole u weta, troche smiesznie wygladaly jak im sie lapy rozjezdzaly ;) no coz, zawsze usi byc ten pierwszy raz :evil_lol:

Bajka to sunka okolo roku. Straszny przytulas, cudo!

Goldi ma 2, 3 latka. Obydwojgu wpisalismy daty urodzenia 06/11

[B]Rosie ma sie lepiej :multi: [/B]Troche dzisiaj sama zjadla ale w szpitalu musi pozostac MINIMUM do poniedzialku.

Odnosnie pelaodrudego i historia zwiazana z Fliperami to nie badzcie takie ostre. jedno zdanie o niczym nie swiadczy...

Na chwile obecna jest dobrze. Flipery bezpieczne. przede wszystkim pela pomogla, a ze sytuacja wymknela sie spod kontroli, coz, kazdemu sie zdarza. Nie winmy jej za to az tak bardzo, nie linczujmy za jeden, nieprzemyslany blad.

Padnieta jestem strasznie. Jutro odpisze na PW bo normalnie teraz to ja juz nie mysle.

Posted

Chyba na tym wątku była mowa o chorej kici:oops:
Rozmawiałam z gnieżnieńskim weterynarzem, który stwierdził, że obecnie panuje jakiś paskudny wirus, który atakuje oczy.
Mojej koleżance jakiś czas temu kociaki chorowały na to paskudztwo, teraz historia się powtarza. W poznaniu znajoma boryka się z tym samym problemem.

Posted

To jest niestety ostatni mój post - bez emocji i nerwów. Wczoraj odebrałam psy, także miały właściwie tylko przejażdżkę w obie strony ze zwiedzaniem. Dziękuje, że ktoś zatroszczył się o Egona, czy nic mu nie jest. No ale ja jestem pewnie przewrażliwiona, bo co to takiego jakies tam pogryzienie. A co byłoby gdyby Egon pogryzł Flipery. Może moi drodzy forumowicze trochę empatii a nie pouczania. Jeżeli tak Was targnęło za serce zdjęcie Flipów to czemu nie oferowaliście pomocy. Zreszta teraz to już never mind. Wczoraj kontaktowałam się z Mariuszem i tylko z nim będę dalej uzgadniać. Wam nie mam zamiaru tłumaczyć, że nie jestem wielbłądem. Szamanka - dzięki.

Posted

[CENTER][B]Zadzwonil do Nas facio z Szydlowca, ze ktos podrzucil mu szczeniaka na wycieraczke :roll: Nic o nim (szczeniaku) nie wiemy![/B]

[B]Facio NIE MOZE i nie chce go zatrzymac!!! POMOZCIE![/B]

[B]My nie mozemy jechac teraz do Szydlowca, wlasnie szykujemy sie po Flipery...[/B]

[B]TYMCZAS POTRZEBNY dla szczeniaka! [/B]

[B]Spieszmy sie zanim wyladuje na ulicy :placz: POMOCY![/B]

[B]Kontaktujcie sie prosze z nami pod numerem tel 0 501 258 303 bo nie bedzie nas na dogo przez caly dzien![/B][/CENTER]

Posted

[quote name='pelaodrudego']To jest niestety ostatni mój post - bez emocji i nerwów. Wczoraj odebrałam psy, także miały właściwie tylko przejażdżkę w obie strony ze zwiedzaniem. Dziękuje, że ktoś zatroszczył się o Egona, czy nic mu nie jest. No ale ja jestem pewnie przewrażliwiona, bo co to takiego jakies tam pogryzienie. A co byłoby gdyby Egon pogryzł Flipery. Może moi drodzy forumowicze trochę empatii a nie pouczania. Jeżeli tak Was targnęło za serce zdjęcie Flipów to czemu nie oferowaliście pomocy. Zreszta teraz to już never mind. Wczoraj kontaktowałam się z Mariuszem i tylko z nim będę dalej uzgadniać. Wam nie mam zamiaru tłumaczyć, że nie jestem wielbłądem. Szamanka - dzięki.[/QUOTE]

A może by tak wypadało przeprosić dogomaniaków za błędy, które popełniłaś a nie się jeszcze obrażać:shake: Dobrze, że psiakom się nic nie stało. Z tego co pisałaś, Twój również za mocno nie oberwał.
Może była to ciężka próba dla Ciebie. Niestety tak czasami bywa. Przynajmniej już wiesz, że domownicy absolutnie nie zgadzają się na tymczasy.

Szamanka obiecała, że na wszystkie pytania zadane na forum na pewno odpowiesz. Więc jak ??

Posted

Proszę nie siejmy tu już zamętu, skoro zaistniała sytuacja została skorygowana...po co bezsensownie bić pianę...skupmy naszą uwagę, poświęćmy naszą energię na pomoc psiakom z Szydłowca.
Zapraszam na watki psiaków pozostających pod opieką fundacji For Animals (przebywających w Lubelskim Centrum Małych Zwierząt):

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/major-kolejne-psie-nieszczescie-z-szydlowca-deklaracje-potrzebne-ba-cito-173055/[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/smutna-perla-kolejna-bieda-z-szydlowca-potrzebe-deklarcje-na-hotel-173602/[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/mario-z-szydlowca-potrzebne-deklaracje-na-hotel-173561/[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/marcel-staruszek-z-szydlowca-z-duza-rana-na-glowie-173646/[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/zrezygnowany-argo-z-rana-na-tylnej-lapie-potrzebne-deklaracje-na-leczenie-hotel-173642/[/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...