Jump to content
Dogomania

Przepiękna Onka LUSIA zostaje u Sugarr.


MARCHEWA

Recommended Posts

Za karmę wyszło 221, pani z Krakvetu powiedziała, że postara się, aby mi to kurier dostarczył dziś. Zapłacę, dam wam tu paragonik i się dogadamy co do zwrotu

Co do tych witamin i szamponu potrzebna byłaby Biafra - szampon, żeby doradziła jaki, bo pewnie się orientuje co będzie najlepsze dla alergika na łupież, a witaminki gdzie mogę kupić (bo nie wiem czy mają takie rzeczy w każdym zoologu? pewnie gdzieś przy lecznicach, albo u weta?). Także z tymi pieniędzmi się wstrzymajmy aż będę wiedziała co i jak.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[URL]http://www.krakvet.pl/eurowet-sebovet-przeciwlupiezowy-preparat-dermatologiczny-200ml-p-1501.html[/URL]
myślę, że taki preparat by się nadał

jest jeszcze to:
[URL]http://www.krakvet.pl/jean-pierre-hery-action-poils-abimes-shampoo-szampon-regeneracyjno-przeciwlupiezowy-200ml-p-1781.html[/URL]

Za calopet, vitpet i tańszy szampon + 9,90 dostawa:

ze zniżką wychodzi 96,72zł

Ja już niestety nie bardzo jestem w stanie założyć żeby zapłacić przy odbiorze.

Możemy zrobić tak, że kliknę płatność przelewem i podam komuś na PW dane do przelewu (bezpośrednio do krakvetu)?

A karma będzie dzieki Bogu dzisiaj, za jakąś godzinkę
Efa olie też jest w tym zamówieniu



Biafra, czy masz jakiegoś psiaka któremu się przyda 400g mokrego RC Convalescence? Bo przyjdzie dziś, ale skoro mówisz, że nasza panna nie może, to chętnie przekażę innemu psiakowi w potrzebie

Link to comment
Share on other sites

Zrobmy tak jak piszesz sugar- zrob platnosc przelewem i numer konta przeslij do mnie- wplace jeszcze dzis, tylko napisz dokladną kwote jaka mam przelac:) Zrob to dzis koniecznie, to jak jutro beda pieniadze u nich na koncie to moze zaraz po swietach bedziesz miala-szkoda tylko ze Lusia bedzie miala zapaszek w czasie swiat...a moze szampon to jutro bys gdzies osobiscie kupila u weta i ja Ci wysle razem z kosztami za karme????Pomysl prosze i napisz jak robimy:) dzis rzadziej jestem na dogo i tylko z doskoku ale nocka przede mna i zaltwie wszystko jak nalezy:)

Link to comment
Share on other sites

Zamówiłam już to wszystko w Krakvecie, bo się obawiam, że przed Świętami już i tak nie dam rady czasowo iść do lepszego zoologa, a szamponik nie byle jaki, bo przeciwłupieżowy. Przeżyjemy Lusiowe smrodki parę dni dłużej :)

To jest paragonik za karmę do wglądu, żeby formalności stało się zadość :cool3:
[url]http://img19.imageshack.us/img19/1420/img5768t.jpg[/url]

A tutaj dane do przelewu za szampon, vitapet i calopet:

[B]Krakvet s.c.
Czarnochowice 269
32-020 Wieliczka
nr konta: 58 1140 2004 0000 3002 4194 7680[/B]
tytułem: [B]Zamówienie nr. 238402[/B]
kwota: [B][B]96,72zł[/B][/B]

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze nie dostałam informacji o wysyłce, a zawsze jest. Ale to kurier, więc jeżeli zaraz po świętach nadadzą, to tego samego dnia będzie

[COLOR=Purple]
[/COLOR][COLOR=Purple][I][B]Zdrowych, spokojnych świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku, oby w tym następnym było jak najmniej trosk, a wiele radości!
Wszystkim cioteczkom o wielkim sercu życzę ja i oczywiście Lusia :loveu: !![/B][/I][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Karma dotarła wczoraj, dzisiaj już napoczęta. Leków przez święta starczy.
Luśka zaczęła jeść dużo wolniej:), na szczęście, bo strasznie się martwiłam ryzykiem skrętu żołądka.
Powiem Wam, że to niesamowite, jak ona pięknie chodzi, momentami przykłusuje z pokoju do pokoju, pięknym lekkim kłusem jak na owczarka niemieckiego przystało. Mam nadzieję, że w przyszłości Lusi się wszystko pięknie wzmocni i będzie mogła biegać za piłeczką czy patyczkiem, bo to pies, który widać, że chce coś robić, zaczepia zębami (super-delikatnie) do zabawy, jak tylko się coś dzieje błyskawicznie się ekscytuje, trzeba ją uspokajać żeby nie szalała.
Ktoś będzie miał psa - ideał :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[B][FONT=Comic Sans MS][COLOR=Red]ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIM DRODZY PRZYJACIELE-WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE I NAJPIEKNIEJSZE W TE SWIĘTA..NIECH CZAS RADOSCI NIGDY SIE NIE KONCZY A MIŁOŚC NIGDY NIE USTAJE...
w ten radosny czas mysle ze kazdy z nas powinien czuc sie szczesliwy- ale niestety nie wszystkim jest to dane....:(...Błagam więc wszystkie SERCA ANIOŁKOWE....zaglądnijcie choć do biedaka, ktorego dzis mi przedstawiono...nie moge przestać o Nim mysleć..on świąt niestety nie spędzi w domku..a i male szanse ma po świętach, jesli my mu nie pomożemy...ON POTRZEBUJE WETA...a chca go dac na boks ogolny gdzie jest bez szans...MY MOZEMY ODMIENIC JEGO LOS...PROSZE....[/COLOR][/FONT][FONT=Comic Sans MS].[/FONT][U]
[url]http://www.dogomania.pl/threads/176179-Staruszek-ze-skrAE-conAE-gA-owAE-moA-e-nie-przeA-yAE-do-Nowego-Roku-PomA-A-my-Mu?p=13752823[/url]
[/U][/B]

Link to comment
Share on other sites

Sugarr, poprosiłam na Szansie Goldenom o pomoc dziewczyny w sprawie tego łupieżu Lusi..... Poniżej kopiuję wypowiedź jednej z naszych forumowiczek, która ma olbrzymią wiedzę o psach.

"Bez badań zeskrobin plus prawdopodobnie morfologii i biochemii przez internet nikt psa nie jest w stanie zdiagnozować.
Taki łupież może mieć różne przyczyny, a samo leczenie objawów niestety, może zamaskować chorobę właściwą.
Ja bym na Twoim miejscu doradziła zrobienie tych podstawowych badań ( pomimo, że to trochę kosztuje)."

Może trzeba zapytać Biafrę czy Lusia miała takie badania? A jeśli nie - to może trzeba je wykonać? Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

U Lusi super, mam wrażenie, że jakoś co raz lepiej wygląda :)
Humorek jej zdecydowanie dopisuje, ogon chodzi 24/7, je już spokojnie, nie tak łapczywie.
Już dwa razy w nocy, kiedy spałam wprosiła mi się na łóżko i spała sobie równo ze mną, z głową na poduszce. W ciągu dnia jej na takie rzeczy nie pozwalam, ale kiedy śpię ciężko to kontrolować. Co do łapek, to tak jak pisałam - chodzi bardzo ładnie, miejmy nadzieję, że to wszystko się tam umacnia w środku.
Jeszcze zapomniałam wam powiedzieć o przesłodkiej rzeczy, jaką Lusia zrobiła. Wzięła mojego buta spod drzwi, złapała delikatnie za malutki kawałek cholewki, przemaszerowała z nim przez całe mieszkanie i postawiła na dywanie przy wyjściu do ogródka :) Nie wiem czy to był znak, że chce tam wyjść, ale otworzyłam jej drzwi i faktycznie - wysiusiała się.
Czasami też nosi ukradkiem jakieś opakowanie po jogurcie, czy czymś innym, ale to jej zawsze zabieram - w każdym razie staramy się chować jedzenie, a ona jakieś opakowanie i tak zawsze znajdzie :loveu:


Jakieś zdjęcia niedługo wstawię.
Co wy na to, żeby po nowym roku zacząć Luśkę ogłaszać? Zrobię wtedy porządne zdjęcia ogłoszeniowe.


A co do badań, to czekamy na odpowiedź od Biafry

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sugarr']U Lusi super, mam wrażenie, że jakoś co raz lepiej wygląda :)
Humorek jej zdecydowanie dopisuje, ogon chodzi 24/7, je już spokojnie, nie tak łapczywie.
Już dwa razy w nocy, kiedy spałam wprosiła mi się na łóżko i spała sobie równo ze mną, z głową na poduszce. W ciągu dnia jej na takie rzeczy nie pozwalam, ale kiedy śpię ciężko to kontrolować. Co do łapek, to tak jak pisałam - chodzi bardzo ładnie, miejmy nadzieję, że to wszystko się tam umacnia w środku.
Jeszcze zapomniałam wam powiedzieć o przesłodkiej rzeczy, jaką Lusia zrobiła. Wzięła mojego buta spod drzwi, złapała delikatnie za malutki kawałek cholewki, przemaszerowała z nim przez całe mieszkanie i postawiła na dywanie przy wyjściu do ogródka :) Nie wiem czy to był znak, że chce tam wyjść, ale otworzyłam jej drzwi i faktycznie - wysiusiała się.
Czasami też nosi ukradkiem jakieś opakowanie po jogurcie, czy czymś innym, ale to jej zawsze zabieram - w każdym razie staramy się chować jedzenie, a ona jakieś opakowanie i tak zawsze znajdzie :loveu:


Jakieś zdjęcia niedługo wstawię.
Co wy na to, żeby po nowym roku zacząć Luśkę ogłaszać? Zrobię wtedy porządne zdjęcia ogłoszeniowe.


A co do badań, to czekamy na odpowiedź od Biafry[/QUOTE]sUper wieści- ciesze się z Toba i wuerzę, ze powolutkui wszystko dojdzie do normy...
Z ogloszeniami- tez zaczekamy na decyzje Biafry- nie wiem czy to nie za wczesnie...ale tez nie wiadomo kiedy domek sie znajdzie..choc patrzac na Lusie to....mylse jednak, ze ona powinna miec wieksza wage do adopsji- zeby bylo bezpieczniej...to ciagle jest nasze dzieciatko "specjalnej troski"...:):)

Link to comment
Share on other sites

Przy ONku o którym opowiadałam, szukał domu od początku od kiedy trafił do mnie na DT, ale było zaznaczone, że mogą go odebrać dopiero jak się wyleczy, natomiast do tego czasu mogą go odwiedzać, wyprowadzać itd. Domek, któremu na prawdę zależy i który jest na prawdę super się zgodzi na takie coś :) A nam da czas na poznanie rodziny, im na poznanie się z psem.
Wtedy okazało się jednak, że domek był tak super, że dostał dokładne informacje jak się nim opiekować i Brutusek pojechał wcześniej, z decyzji fundacji do której przynależał.

A dla Was cioteczki filmik z Lusią. Dziewczyna dzisiaj cały dzień chce się bawić, aż ciężko ją dopilnować żeby czegoś nie znalazła i nie zaczęła z tym kicać. Na filmiku padło na rolkę do ściągania sierści z ubrań, którą skądś podkradła.

[url]http://www.youtube.com/watch?v=SEiIQD0ZXes[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cantadorra']Ja moge odtworzyc i nie moge sie napatrzec. Fajna ta niunka, wesola i widac ze chce zyc pelnia zycia! Wole zycia to ona musiala miec, ze ho ho![/QUOTE]
NO ja juz tez obejrzalam:):) O jaaaaaaaaaa.....na zywo to Lusia jest dopero piekna:)I oonek Jej chodzi jak nakrecony...kochana Niunia nasza:D...ale ja bym Ją chciala dla siebie.....niestety..to trzeba miec domek z ogrodem a nie 50 m w bloku...:(

Link to comment
Share on other sites

Goniu, również się z tym zgadzam. U mnie jest 60m2 z kawałkiem, a ogródek to mam taki na kupkę, a nie do pobiegania. Lusia i tak nie może za bardzo szaleć, kto wie czy będzie kiedyś mogła? (chociaż widać, że bardzo chce, codziennie rano przychodzi z jakąś "zabawką" w stylu rajstopy i prosi się o zabawę)
Uważam, że rozmiar mieszkania nie ma znaczenia, dopóki chodzi się z psem na odpowiednią ilość i "jakość" spacerów i dopóki pies swoimi gabarytami nie zaczyna robić "tłoku" (np taki Mastiff ang. w klitce 20m2)
A tak jak pisałam Lusia jest bardzo, bardzo drobniutka nawet jak na sukę ON (chociaż pięknie przybiera masy :loveu: to taką ma budowę)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...