rzaba Posted February 22, 2005 Share Posted February 22, 2005 witajcie, przeglądnęłam posty i nie znalazłam notatki o zabawkach :BIG: (oprócz dziwnych nawyków i upodobań), dlatego też postanowiłam zapytać, jakie zabawki mają i jakimi uwielbiają bawić się, albo których nie znoszą wasze psie ogonki:) jednym słowem, które pierdołki sprawiają im radochę, a które nudzą. pozdrawiam was serdecznie :laola: rzaba :multi: i werter :Dog_run: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rzaba Posted February 22, 2005 Author Share Posted February 22, 2005 dziwne, dlaczego po p zrobiły mi się jakieś ****** skoro nie przeklnęłam? miało być p i e r d o ł k i . oh;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinia_w Posted February 23, 2005 Share Posted February 23, 2005 Co do ***: pewnie jakaś mini-cenzura :) Co do nielubianych zabawek: - takie kości prasowane, formowane, kolor beżowy, jasno-brązowy, czy podony - u Muszkietera leżą od samego jego bycia u mnie w domu i rusza je rzadko. I to tyle :) Co do tych uwielbianych: - białe kości formowane, ale nie prasowane (takie miękkie) - zaraz biega po całym domu, gryzie, rzuca i w ogóle wielka radocha, mogą być też białe buciki (też formowane), - to samo z poduszkami (albo małymi maskotkami, takimi zwykłymi dla dzieci), - dobre są takie piłeczki gąbkowe z dzwonkiem w środku, piesu jest nimi zachwycony, - wszystko co piszczy, treszczy i wydaje inne odłgłosy, najlepiej, jak to wszystko dzieje się na raz, - mocno zawinięte sznury (można kupić w zoologu) - Muszkieter z nimi śmiga i rzuca w kogoś (jak się chce pobawić) albo w coś (jak bawi się sam), - kradzione skarpety i inne brudne rzeczy, które czasem udaje mu się uprowadzić, - butelki po malych napojach, zgniecione na płasko, żeby pies miał je gdzie chwycić ;) do jednej takiej butelki półlitrowej wrzuciłam parę kawałków pogryzionego już bucika ;) pies ma grzechotkę i cieszy się tym niezmiernie. Generalnie prawie wszystko :D I naprawdę nie muszą to byc jakieś drogie zabawki, można nie tyle kupić, co stworzyć samemu coś, czego nie będzie żal, kiedy pies porozwala na kawałki i poroznosi po całym domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rzaba Posted February 23, 2005 Author Share Posted February 23, 2005 jej cieszę się, że odpisałaś:) Ja werterowi kupiłam sznur- chyba właśnie taki, o którym pisałaś. Najmniejszy jaki był w zoologu. Grzechotkę z gumy w kształcie kostki zaokrąglonej z dzwoneczkiem w środku. Mam nadzieję, że go to zaciekawi. Oraz piłeczkę taką miękką, do biegania za nią:) I teraz wzorując się na twoich opiniach, postanowiłam dokupić coś co piszczy-szeleści i sprawia radochę! Wielkie dzięki. Pozdrawiam was słodziaki moje rzaba i werter Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
onia Posted February 23, 2005 Share Posted February 23, 2005 moja psinka lubi takie same zabawki, jednak z butelkami jest problem, bo też wpadłam na to, by jej coś wrzucić do środka, ale łobuz nauczył się odkręcać butelki i wysypuje drobiazgi. Ponadto butelki plastikowe po napojach są generalnie hitem, i to nie te małe ale duże 1,5 lub 2 l -tłucze się nimi strasznie, zwłaszcza w sobotę i niedzielę rano jak śpimy. Poza tym kradnie wszystko co się tylko da-trzeba strasznie uważać, bo ostatnio zwędziła mi maść cynkową (nawet trochę zjadła)lakier do paznokci, klucze, wkładki do butów (uwielbia wyciągać z butów). Bardzo lubi wszystkie buteleczki po kosmetykach - plastikowe. Naturalnie wcześniej je długo szoruje. Najlepiej jak niby przypadkiem mi upadną, a ona zwędzi i ucieka ze zdobyczą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grygy Posted February 23, 2005 Share Posted February 23, 2005 Ja to kupiłem Tolce ucho świnki z wapnem i chyba bardziej ja się cieszyłem tym uchem, jak Tolka. Ja myślałem, że małą sie wybawi nim, a ona.....sie go boi :o Jak to mój tata mówi "straszne ucho" :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga_i_Oskar Posted February 23, 2005 Share Posted February 23, 2005 Macius ale u mnie z tym uchem bylo to samo. oscarek na pocztaku okropnie sie go bal, a jak sie dorwal do niego to wcinal je non stop i bron boze jakbys chcial mu je zabrac. Jezeli chodzi o Oscarka to jego zabawki sa wsyztskie ulubione, ale najlepsza jest chyba misiu :D :lol: :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinia_w Posted February 23, 2005 Share Posted February 23, 2005 Bo to trzeba zrobić taki myk, żeby te części nie wypadały :D Trzeba takie cuś, co się wrzuca, odpowiednio np. zgiąć tak żeby w środku się odgięło i nie chciało wyjść. I duże butelki też małemu dajemy, ale to czasami jest za duży hałas :D Aha, mój pies bawi się też żwaczami :/ Roznosi te śmierdziele po całym domu, rzuca nimi, a potem sam na nie wskakuje i zjada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tygrysek-kr Posted February 24, 2005 Share Posted February 24, 2005 Witajcie A więc tak: Jerruś ma mnóstwo zabawek od piłeczek kaczuszek szczoteczek po pluszaki i koreczki skończywszy. Uwielbia "kraść" bieliznę z szafek, a jak ktoś ubiera skarpetki to czywiście musza one być uprzednio wyślinione przez Jerrusia :D A teraz 2 fotki jego najlepszej zabawki (piłeczka z dzwneczkiem w środku), najlepiej jeszcze jak ktoś go goni a on trzymając ja w pysku ucieka a potem włąśnie tak odpoczywa :wink: : [URL=http://www.imageshack.us][img]http://img169.exs.cx/img169/8251/s4gp.jpg[/img][/URL] I nic go nie interesuje [URL=http://www.imageshack.us][img]http://img168.exs.cx/img168/5036/s10sw.jpg[/img][/URL] A teraz jego najnowsza zdobysz psiaczek-podusia (zabawka raczej mu nie przypadła do gustu a szkoda bo mnie się bardzo podoba hi hi: [URL=http://www.imageshack.us][img]http://img168.exs.cx/img168/6937/aaaa00012ea.jpg[/img][/URL] [URL=http://www.imageshack.us][img]http://img168.exs.cx/img168/9505/aaaa00025iw.jpg[/img][/URL] [URL=http://www.imageshack.us][img]http://img168.exs.cx/img168/21/aaaa00048ty.jpg[/img][/URL] [URL=http://www.imageshack.us][img]http://img168.exs.cx/img168/4229/aaaa00082op.jpg[/img][/URL] No to na tyle 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Snoopy7 Posted February 24, 2005 Share Posted February 24, 2005 A to jest SNoopcia ulubiona piłeczka z dzwoneczkiem (sorry za jakość) [img]http://img239.exs.cx/img239/5462/zdjcia1668fa.jpg[/img] [img]http://img239.exs.cx/img239/7631/zdjcia1677yv.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tygrysek-kr Posted February 24, 2005 Share Posted February 24, 2005 Agusiu Snoopcio ma taka samą piłeczkę tylko trszkę mniejsza hi hi ja polowałam na nią chyba z pól roku nigdzie jej nie umiałam dostać :x Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rzaba Posted February 24, 2005 Author Share Posted February 24, 2005 dziewczyny, wasz pomysł ze zdjęciami psiaków i ich zabawek jest fantastyczny. moja mama jak zobaczyła te zdjęcia to powiedziała, że w takim razie skoro elita ma takie zabawki to i werter musi mieć, więc na pewno zakupimy:))))) a kozystając z okazji, to zobiłam zdjęcia na sucho na razie, jakie zabawki ma werter:) [img]http://lemke.negatyw.w.interia.pl/2%20gryzak.jpg[/img] [img]http://lemke.negatyw.w.interia.pl/3%20pilka.jpg[/img] [img]http://lemke.negatyw.w.interia.pl/8%20wezel.jpg[/img] jak już wercioch będzie w poniedziałek, to podeślę zdjęcia z czym się bawi:) pozdrawiam was mocno rzaba :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinia_w Posted February 24, 2005 Share Posted February 24, 2005 Taką piłeczkę można kupić w sklepie z zabawkami dla dzieci. Muszkietero ma takie dwie i z piłką w mordce czasami zasypia :D Aha, nie zdziw się, że całkiem maleńki szczeniaczek może nie wykazywać chęci do zabawy. Będzie głównie spał :) Dokładnie tak, jak niemowlaczek :) Pierwszą zabawką dla Muszkietera był taki mini-bucik formowany z zielonymi sznurówkami. Ciagnął za te sznurówki i z bucikiem szedł spać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rzaba Posted February 25, 2005 Author Share Posted February 25, 2005 witaj, ja dziś zakupiłam piłeczkę piszczałkę dla wertera, bo takich nie mogłam znależć, ale skoro mówisz, ze będzie spał o się troskzu wstrzymam i poczekam aż podrośnie na razie niech zje te zabawki , które ma;) jutro jadę po wertera!! jupi!!!! rzabka :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kinia_w Posted February 25, 2005 Share Posted February 25, 2005 Gratuluję :D Myślę, że na początek tych zabawek wystarczy, a z tym sznurem to na początku lepiej uważać i pozwolić psu, żeby sam się z nim bawić. Bo jak się przeciąga takie małe ząbki, to się mogą wykrzywić, a po co to komu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted February 25, 2005 Share Posted February 25, 2005 e mysle ze sie nie wykrzywia:-) a bawiac sie sznurkiem pomozesz mu "wymienic" te zabki u yorkow to bardzo istotne bowiekszosc z naszych pieskow musiala miec usuwane zabki u veta czego zawsze lepiej uniknac bo choc zabieg niewielki to kazdy wlasciciel dostawal przed nim zawalu :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga_i_Oskar Posted February 25, 2005 Share Posted February 25, 2005 u mnie Oscarkowe zabawki sa podzielone na 3 domki. Jeden ten w ktorym spedza obecnie najwiecej czasu, 2 to ten w Lezajsku gdzie spedza rownie duzo czasu jezeli jest to tylko mozliwe i 3 to ogrodeczek gdzie jego zabawek takze jest pelno ;) Ma ich mnostwo i rozniste od malych po wilkie i ogromne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rzaba Posted February 25, 2005 Author Share Posted February 25, 2005 jej, dzięki wam wszystkim. na prawdę wasze psiaki mają tyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy;le zabawek? u nas się chyba dopiero zacznie;) oj czuję to, jak tylko werter podrośnie;)))) pozdrawiam rzaba :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tygrysek-kr Posted February 25, 2005 Share Posted February 25, 2005 Aniu mój Jerruś najpierw miał moje maskotki a potem to juz tk za każdym wyjściem do zoo... kupowałam coś kazda okazja to zabawak, co mi się spodobało choćby już miał ale było innego koloru to już musiałam kupić i tak jest do dziś albo zabawka albo sponeczki, gumeczki itp rzeczy hihihi chłopak to już się przyzwyczaił że jak chodzimy gdzieś po pasażach i ja oczywiście muszę kupić Jerrusiowi kolejną gumkę :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga_i_Oskar Posted February 25, 2005 Share Posted February 25, 2005 u mnie z gumkami jest dokładnie to samo. Tylko potem mama chodzi po domku i zbiera z każdego pokoju jakas zapodziana gumeczke, bo to gdzies zrzuci to ja gdzies zostawie hihi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted February 25, 2005 Share Posted February 25, 2005 oj u nas to jest terror a ja w pelni ulegam jak idziemy do sklepu to Tofi od razu cos bierze w pysk a mi zal mu zabrac to kupuje :) dobrze ze zmienilismy mieszkanie z kawalerki na 2 pokoje :P ostatnio tylko sie nie dalam bo probowal zatargac do kasy ogromna drapaczke dla kotow :o i co probuje jakiejs zabawki sie pozbyc to on ja akurat najbardziej kocha a jak ma zlu humor to staje przed pufa gdzie jest jego skladzik zabawek 'zapasowch" i czeka zeby mu otworzyc bo chce obecna wymienic na jakas inna :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tisia_Mike Posted February 25, 2005 Share Posted February 25, 2005 Mój Yorczus kocha wszystkie zabaweczki (szczególnie te, które piszczą)... Uwielbia pluszowe misie jego rozmiarów :P. I chyba nie ma takiej zabawki, której nie lubi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga_i_Oskar Posted February 25, 2005 Share Posted February 25, 2005 mój tez za piszczącymi wrecz przepada, tylko czasami glowa od tych piszczacych zabawek boli, ale czego sie nie robi dla kochanego psiurka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rzaba Posted February 26, 2005 Author Share Posted February 26, 2005 skoro już przeszłyśmy na temat spinek i gumek, to powiedzcie, jakie najbardziej lubicie zakładać swoim psiakom? ja werterowi będę wiązała jak tylko da się coś zaplątać- żeby go przyzwyczaić. i kupiłam taką małą różową co prawda, choć to facet, hihi, z żabką. i taką z małymi serduszkami- słodką ;D mam też spineczki i chyba na pierwszy ogień one pójdą, bo trudniej je zdjąć:) pozdrawiam was maniaczki słodkie rzaba :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yorkies Posted February 26, 2005 Share Posted February 26, 2005 rzaba: Wiesz z tymi kucykami to jest tak że będziesz sporo musiała poczekać zanim zrobisz Werterowi pierwszego kucyka, zazwyczaj anstępuje to gdy piesek ma ok.5-6 miesięcy więc uważam że narazie nie powinnaś się tym martwić bo przyjdzie na to czas... :wink: pozdrawiam :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.