Jump to content
Dogomania

pytanie co do wszechstronnosci AT


Wind

Recommended Posts

[quote name='Gosia_i_Luka']asher, oo to bardzo ciekawe. :wink: Mogłabyś podać jakieś przykłady tych ON trudniejszych w szkoleniu od AT? I jakie AT miałaś okazję obserwować w porównaniu z ON?[/quote]Przykładów to ci nie podam, ale mogę wyjaśnić, czemu napisałam to, co napisałam.

[quote name='Gosia_i_Luka']ON to dla laika pies inteligentny, zrównoważony, MĄDRY (z urodzenia :roll: ), piękny, tylko pisać nie umie... Kto mi pokaże takiego wzorcowego ONa? Bo jak na razie znałam tylko jedną taką sukę - bez rodowodu, dawno nie żyjącą... Obecnie jedynym psem, obok którego obawiam się przejść na ulicy, jest ON... :roll:[/quote]Własnie dlatego :wink:

Link to comment
Share on other sites

Ale co trzeba przyznać wszechstronne diabły są.. Wklejam dzisiejsze zdjęcia Ludwisia- aniołka z odwiedzin w zaprzyjaźnionej szkole. Maślane oczka, super opanowanie i posłuszność.. 15 minut później w lesie wróciło jego drugie ja- nie ma to jak zabawa w odgryzanie części ciała pańci, chociaż rozpędzanie się na maxa by wskoczyć pańci opka nadal jest na topie.. :evilbat:

[URL=http://img223.imageshack.us/my.php?image=200512150401hp.jpg][img]http://img223.imageshack.us/img223/3109/200512150401hp.th.jpg[/img][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zachraniarka']i nagorsze, że to nijak odrastać nie chce.. :cry:[/quote]Może trochę potrwać (Fuka czeka od roku :o ), ale spoko, w końcu odrośnie. :D

Fotka Ludwisia śliczna, ale przy następnej wizycie pogadamy trochę o kształcie pychola. :wink: :D A w międzyczasie cmok dla słodziaka w nochal od cioci Flaire, która pamięta, jak dopiero zaczynałaś myśleć o AT. :D

Link to comment
Share on other sites

Ja nie Asher ale...

"Mogłabyś podać jakieś przykłady tych ON trudniejszych w szkoleniu od AT? "

Nie będe porównywać do AT tylko powiem że widuję ON-y: histeryczne, strachobździelne, z ostrością pozorną, o słabym temperamencie, łatwo zamykające się w sobie, o bliskiej zeru skłonności do współpracy z człowiekiem... :( :( :( . Nieaportujące.

Nie jest to norma ale coraz częściej to się zdarza. :lol:

"Co do pudli. Nie oszukujmy sie, Polacy lubią się "pokazać", a przy tym wielu cierpi na kompleks niższości, stąd popularność ras ostrych (z wyglądu i/lub z charakteru). Pudle mają sławę psów - pomponów, głupich, bezużytecznych, niepoważnych albo "pucinków" na kanapę "

Ba, powiem Ci że hodowcy niestety skrupulatnie to przekonanie podtrzymują.
Swego czasu bardzo interesowałam się pudelkami toy. Po podejściu na wystawie W POBLIŻE hodowczyni szykującej nieszczęsne zwierzątko do występu (co polegało na szarpaniu pieska i pokrzykiwaniu na niego kiedy ośmielił się choćby drgnąć, ustawiony na pielęgnacyjnym stoliczku) zostalam przez nią zbluzgana brzydkimi wyrazami - że mam się nie zbliżać bo fryzurę popsuję albo pieska "zakurzę"!
Zaznaczam że nawet nie przychodziło mi do glowy pchać siez łapami. Wystarczył sam fakt podejścia.
Najbardziej mnie zaszokowało że pani nie raczyła odezwać się ludzkim głosem tylko od razu wystartowała do mnie jak najgorsza przekupa z bazaru (nie obrażając nikogo... :wink: ).

Miałam jeszcze nadzieję że to był taki patologiczny przypadek - ale ot, ostatnio na wystawie w Nowym Dworze Mazowieckim byłam świadkiem jak zupełnie inna mloda osoba czesząca z zapamiętaniem pudla miniaturowego wrzeszczy chamsko na Bogu ducha winnego widza ktory ośmielił się... stanąć obok jej stolika.
:evil:

Szczerze mówiąc po prostu nie mam ochoty na kontakty z takimi ludźmi...
:( A już nie wyobrażam sobie sprawdzenia predyspozycji użytkowych pudelków do ktorych nie można się nawet zbliżać.

BTW w pewnej hodowli pudli królewskich nie wolno poglaskać psów - tylko ewentualnie musnąć je po podgardlu.... żeby nie zepsuć fryzur.
:cry:
Jak w takim razie sprobowac wejść w jakąkolwiek interakcję z tymi psami? (he, no prawdę mowiąc akurat w tej hodowli charaktery to zupełnie "nie to" - musi coś na rzeczy... :wink: ).

"na razie najpoważniej rozważam trzy rasy - AT, tervuerena i tego portugalskiego psa wodnego"

O, szkoda że nie hiszpańskiego - z tymi mam kontakt a nawet mam możliwość opowiedzenia Ci jakie są w treningu.
:lol:

Link to comment
Share on other sites

Berek - po pierwsze, nad hiszpanem też się zastanawiałam, ale chcę coś większego, stąd portugalczyk. Ale chętnie dowiem się czegoś o użytkowości hiszpana, bo temperamentalnie chyba są zbliżone... Także jeśli mogę Cię prosić o parę słów na pw, będę bardzo wdzięczna, bo informacji o rasach wodnych jak na lekarstwo... :cry:

Wracając do ONów - pisząc, że są proste w szkoleniu nie miałam na myśli przypadków odchyleń ani ekstremów. :wink: Bo dla mnie lękliwy, histeryczny ON to zdecydowany odchył. :wink: Ale w miarę normalny, zsocjalizowany ON jest psem "miękkim", łatwym do ukształtowania. Aczkolwiek inną sprawą jest znalezienie ONa z dobrą "bazą" psychiczną pod szkolenie... :roll: I tu pojawia się sprawa ONów "skrzywionych"...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...