Jump to content
Dogomania

11 lat w schronisku... BANDI NARESZCIE W DOMU!!!! ZA TM


Ewkaa

Recommended Posts

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

To już tak blisko :placz: (to ze wzruszenia). Bardzo dobry pomysł jest z ręcznikiem papierowym. Ja propunuję wziąć też parę torebek foliowych na "w razie czego". Czasami udaję się złapać w locie to i owo :cool3: Weż jeszcze Ptty trochę smakołyków dla Bandusia, zawsze spojrzy na Ciebie życzliwszym okiem. Mam na myśli jakieś sucharki, suche paszteciki itd. Jeśli chodzi o coś na uspokojenie ja bym zaopatrzyła się w Aviomarin. On nie tylko zapobiega wymiotom, ale też uspokaja, rozluźnia i działa nasennie. Nie musisz dawać mu od razu, ale jak np. będzie niespokojny w pociągu to daj, a po pół godz. psiak się uspokoi i powinien zasnąć. Ja mojemu 15 kg psu daję 1,5 tabletki, Bandi jest większy to może jakieś 2 lub też 1,5.
Aha i zdawajcie jakieś relacje z podróży, bo mu tu będziemy kibicować i też się denerowwać :mad:

Link to comment
Share on other sites

Kochani, Magda z Bandusiem już są w pociągu :)
Magda przyjechała do schroniska i poszłyśmy z Bandim na spacer.
Później "nowa Pani" Bandiego poszła z nim sama na spacer ;)
Załatwione zostały wszystkie formalności i pojechałyśmy na dworzec.
Na dworcu był jedynie problem z "władowaniem" Bandiego do pociągu...ale na szczęście wszystko się udało ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tundra']A przypadli sobie do gustu?
Co Bandi na nowa pancie, a ona na niego?[/quote]

Myślę, że jak najbardziej tak.
Magda była pod dużym wrażeniem ilości psów w naszym schronisku poza tym była bardzo zmęczona po podróży i w ogóle przecież tyle emocji...
Magda jest bardzo wrażliwą, otwartą osobą i myślę, że Bandi wyczuł to :)
On zresztą od początku jak tylko przyjechałam do schroniska, zachowywał się tak jakby czuł, że dziś jest jego dzień :)
Był bardzo ożywiony i wesoły :)

Link to comment
Share on other sites

Agnieszka - pisz wszystko, czekamy. A foty jakieś byly robione ?
Musialyście wnieść Bandiego do pociągu, czy wszedl na swoich nogach ?

Boże, on przecież chyba pierwszy raz pociąg widzial, nie mówiąc już o jechaniu nim.

Ale psisko przeżyje tyle nowych wrażeń na "wolności".
Jeszcze nie wierzę, że po tylu latach jedzie do swojego domu :loveu: .

To wielkie święto, rzadko się zdarza, żeby tyle lat w schronisku przeżyć.

Link to comment
Share on other sites

W post. 654 jest dokladny rozklad jazdy p. Magdy. Zadala sobie tyle trudu aby wszyscy byli spokojni i starannie poinformowani.
Zadnej tajemnicy- warto to tez docenic!!!
Jesli wszystko przebiega zgodnie z planem, beda w domu za godz. Napewno zmeczeni no i jeszcze czeka ich zapoznanie z sunia i mezem p. Magdy.

Mysle, ze spokojnie nalezy im dac czas do wieczora, a moze i do jutro.
Maja z pewnoscia wiecej wrazen, niz my po prostu " ciekawscy" przed komputerem.


-ale, ja tez sprawdzam co godz. .......

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...