A moze by tak galeria...

[Doginka]

[quote name='Korenia'][B]Doginka[/B] a jak Ci poszło z bichonem ? ;>?[/QUOTE]
Pisałam już wcześniej, że pani nie przyszła:roll:
[quote name='LeCoyotte']Grey a z jakimi szczotkami miałeś do czynienia, że te Twoje drapią skórę? Z końskiego włosia są bardzo delikatne i nie drapią ani trochę. W ogóle tu widzę brak konsekwencji, bo skoro szczotki są skuteczne tylko w [B]3%[/B] i działaja powierzchniowo jak pisałeś, to jakim cudem mogą sięgać skóry i drapać?
A co byś polecił do czesania sznaucerzych łapek?[/QUOTE]
Grey ma do czynienia z filcakami i nawet zaproponował, że mi sprzeda jeden:roflt:

Całe życie czeszę moim psom łapy pudlówką i jakoś jeszcze nie mają ich podrażnionych:lol:

[Grey]

LeCoyotte dla twoich puchatych sznupków idealny jest Spratts 076. Wyczesanie głowy , brody ,podejście od oka , łapki , wyczesanie między palcami oraz między poduszkami, zapomnisz o szczotkach . Jak się czesze tym grzebieniem , nie ma prawa utworzyć się żaden supełek.

Doginka śmiej , śmiej i męcz się dalej.

[Korenia]

[quote name='Doginka']Pisałam już wcześniej, że pani nie przyszła:roll:
[/QUOTE]
Upsss :oops: Nie zauważyłam, przepraszam :oops:

[Doginka]

[quote name='Korenia']Upsss :oops: Nie zauważyłam, przepraszam :oops:[/QUOTE]
Ale ja się wcale nie gniewam:lol:;-)

[Onomato-Peja]

Grey a co byś polecił dla mieszańca Owczarka? Mam ją najpierw odfilcować? :D Czy może wytrymować albo przeczesać Marsem lub Spratsem? Do tej pory używałam jedynie zwykłego grzebienia metalowego z zoologa i furminatora, ale widzę, że chyba będę musiała ją odfilcować, bo w końcu każdy pies ma filce - nawet łysy chiński grzywacz.

[LeCoyotte]

[quote name='Onomato-Peja']bo w końcu każdy pies ma filce - nawet łysy chiński grzywacz.[/QUOTE]

Grzywacz nie jest całkiem łysy;) chyba wiesz o tym

[quote name='Grey']LeCoyotte dla twoich puchatych sznupków idealny jest Spratts 076. Wyczesanie głowy , brody ,podejście od oka , łapki , wyczesanie między palcami oraz między poduszkami, zapomnisz o szczotkach . Jak się czesze tym grzebieniem , nie ma prawa utworzyć się żaden supełek.
[/QUOTE]
Kiedyś używałem tylko grzebień, zamieniłem na miękką szczotkę z naturalnym włosiem i bardzo miękką pudlówkę - dla psa różnica ogromna, daje sobie spokojnie rozczesać łapki i to kilka razy szybciej niż grzebieniem (no chyba że szarpiesz...). Grzebień używam tylko na końcu, żeby dość w trudno dostępne miejsca.

[Agnieszka K.]

Po częstym czesaniu łap sznaucera Spratts'em 076 po jakimś czasie problem sam sie rozwiąże - bo niewiele futra na łapach zostanie ......

Spratts 072 jest za gęsty do codziennego czesania, a co dopiero 076 ....

[betty_labrador]

[quote name='Grey']LeCoyotte dla twoich puchatych sznupków idealny jest Spratts 076. Wyczesanie głowy , brody ,podejście od oka , łapki , wyczesanie między palcami oraz między poduszkami, zapomnisz o szczotkach . Jak się czesze tym grzebieniem , nie ma prawa utworzyć się żaden supełek.

Doginka śmiej , śmiej i męcz się dalej.[/QUOTE]


ekhm.... dlaczego twierdzisz ze Kojot ma kilka psow? i skąd wiesz jak robi swoja sunie? ze tak doradzasz? :roll:

Ja no nie chce zapominac o szczotkach bo bardzo ułatwiają mi pielęgnacje psa.

[betty_labrador]

[quote name='Agnieszka K.']Po częstym czesaniu łap sznaucera Spratts'em 076 po jakimś czasie problem sam sie rozwiąże - bo niewiele futra na łapach zostanie ......

Spratts 072 jest za gęsty do codziennego czesania, a co dopiero 076 ....[/QUOTE]

no to zrobi sie grzywacz albo co lepsze nagi xoloitzcuintle ;) kołtunów na pewno braknie ;)

[olekg89]

Ja mam takie samo pytanie jak onomatopeja.Czy psy z sierścią Owczarka niemieckiego też trzeba odfilcować??:(
Bo ja czesze pudlówką ,portki grzebieniem ,a reszte jade furminatorem. Psy są piękne i błyszczące :D

[Doginka]

Z porad Greya można by napisać książkę pt. "Jak nie należy pielęgnować psa":roflt:, a w szczególności sznaucera!!!

[Onomato-Peja]

[quote name='LeCoyotte']Grzywacz nie jest całkiem łysy;) chyba wiesz o tym
[/QUOTE] Wiem wiem ; ) ale jednak za dużo tych kłaczków nie ma.


[quote name='Doginka']Z porad Greya można by napisać książkę pt. "Jak nie należy pielęgnować psa":roflt:, a w szczególności sznaucera!!![/QUOTE]
Lub "Jak odfilcować psa w 17 godzin".
Grey - masz psa? Chciałabym zobaczyć jak wygląda, może zrobisz zdjęcie?

[Asia & Ginger]

[quote name='olekg89']Ja mam takie samo pytanie jak onomatopeja.Czy psy z sierścią Owczarka niemieckiego też trzeba odfilcować??:(
Bo ja czesze pudlówką ,portki grzebieniem ,a reszte jade furminatorem. Psy są piękne i błyszczące :D[/QUOTE]

Ale na pewno mają filce! :eviltong:

[Grey]

Agnieszka K. nie raz mądrze coś napiszesz , ale teraz nie masz tych grzebieni , a wypisujesz takie opinie . Dla waszych puchatków 076 jest idealny .

[Aleksandra Bytom]

Grey ja tak jak wcześniej pisałam na groomerstwie sie nie znam ale pisze Ci tyle osób,doświadczonych że się mylisz a Ty z uporem maniaka swoje,fajny wątek ale tego już nie da się czytać.

[Aleksandrossa]

A oto Dianka obcięta przeze mnie :oops:
Pierwszy raz obcięłam jej więcej niż same łapki lub uszka :oops:
[img]http://img180.imageshack.us/img180/2179/p17051019560002.jpg[/img]

[img]http://img101.imageshack.us/img101/2897/p17051019570001.jpg[/img]

[img]http://img199.imageshack.us/img199/1590/p17051019550001.jpg[/img]

[Grey]

Aleksandra Bytom czy to nie śmieszne ,na groomerstwie się nie znasz , piszesz , że się mylę , ale w czym ?
Czy osoby wychwalające szczotki, to świadczy o doświadczeniu .
Twój post , jak wielu innych, bardzo zdawkowy , nie wnoszący nic, dużo złośliwości , " tego się nie da czytać "

[NightQueen]

[QUOTE]Aleksandra Bytom czy to nie śmieszne ,na groomerstwie się nie znasz , piszesz , że się mylę , ale w czym ?[/QUOTE]

we wszystkim, 95% twoich wypowiedzi o tym świadczy

[QUOTE]Czy osoby wychwalające szczotki, to świadczy o doświadczeniu .[/QUOTE]

dobrze powiedziane, co świadczy o tobie, że Ci go brak

[QUOTE]Twój post , jak wielu innych, bardzo zdawkowy , nie wnoszący nic, dużo złośliwości , " tego się nie da czytać " [/QUOTE]

ten post jest jak wszystkie inne posty na tym forum od momentu kiedy się pojawiłeś, czyli wszyscy chcą ci coś wytłumaczyć, ale nie dociera

[Grey]

Smallpati podobnie jak Aleksandra , a może chodzi o to ,że ja mam rację .

[Agnieszka K.]

[quote name='Grey']Agnieszka K. nie raz mądrze coś napiszesz , ale teraz nie masz tych grzebieni , a wypisujesz takie opinie . Dla waszych puchatków 076 jest idealny .[/QUOTE]

Wyobraź sobie, ze mam 072, mam tez 070 .... i 072 uzywam tylko od czasu do czasu tylko w określonych sytuacjach .... bo jest bardzo gęsty .... i dlatego zupełnie nie wyobrażam sobie czesania łap jeszcze gęściejszym 076 .... no chyba, ze chcesz grzebieniem skutecznie "wytrymować" łapy ...

[Doginka]

Nie da się, bo Grey jest madrzejszy od samego Pana Boga:crazyeye:
Mam nadzieję, że mądrzy ludzie wyciągną wnioski po postachGreya;-)Ja gdybym nie umiała sama robić psów (niektórych ras, bo wszystkich nie umiem) nie przyszłabym do takiego groomera, co każdego psa odfilcowuje i 17 godzin czesze grzebieniem łapy:roflt:

[NightQueen]

[B]Grey [/B]pozostawię to bez komentarza.. bo widzę że pycha ci oczy zaślepiła :shake:

A propo's grzebieni...
Jak jeszcze nie zajmowałam się sama psami to chodziłam do różnych fryzjerów, jedna pani tez była miłośniczką grzebieni jak Grey :razz: byłam tam jeden, jedyny raz, bo moja suka straciła połowę sierści :angryy: do tego moja biedula była tak szarpana, że ja już zwracałam uwagę na to kobicie, na co ona (kurcze jak teraz na to patrze to to ona jak drugi Grey była) że stosuje się wyłącznie grzebienie i że psa to nie boli :angryy: tak więc pani podziękowaliśmy

[Aleksandra Bytom]

Grey to forum ogólne i pisać może każdy,jak pisałam nie znam się na psim fryzjerstwie a Twoje posty są chamskie,nie pouczałam CIE w niczym,pisze jakie są moje odczucia,jak na razie nie pochwaliłeś sie tu niczym w odróżnieniu od innych i serio zrażasz do siebie wszystkich a już mnie na pewno,ja jako potencjalny klient na pewno nie wybrałabym takiej alfy i omegi jak TY

[Doginka]

[quote name='smallpati'][B]Grey [/B]pozostawię to bez komentarza.. bo widzę że pycha ci oczy zaślepiła :shake:

A propo's grzebieni...
Jak jeszcze nie zajmowałam się sama psami to chodziłam do różnych fryzjerów, jedna pani tez była miłośniczką grzebieni jak Grey :razz: byłam tam jeden, jedyny raz, bo moja suka straciła połowę sierści :angryy: do tego moja biedula była tak szarpana, że ja już zwracałam uwagę na to kobicie, na co ona (kurcze jak teraz na to patrze to to ona jak drugi Grey była) że stosuje się wyłącznie grzebienie i że psa to nie boli :angryy: tak więc pani podziękowaliśmy[/QUOTE]
A może Grey to taka zmyła i pod tym nickiem ukrywa się właśnie ta Pani:lol::cool3:

[LeCoyotte]

[quote name='smallpati']dobrze powiedziane, co świadczy o tobie, że Ci go brak

[/QUOTE]
Prawda? Ciągle ten spratts 76 i spatts 76 i w kółko ten sprattsssss. A doświadczony groomer powinien używać różnych narzędzi w zależności od psa i sytuacji, a nie jechać ciągle jednym:razz: Trochę pokory, Grey... Czas uświadomić sobie, że są na tym świecie lepsi:p