A moze by tak galeria...

[Ilka21]

ten ostatni to na pewno z pekińczykiem a nie ze sznaucerkiem;)

[karla]

też tak myślałam ale matką psiaka była wyrośnięta yorka a tatą pekin.

[Asia & Ginger]

Bardzo fajnie szczególnie ten kudelek wyszedł, jak taki mięciutki miś pluszowy, aż chciałoby się dotknąć. :cool3: :loveu:

[eria]

[url]http://i35.tinypic.com/xbzqrl.jpg[/url]
BRRRRRRRRRRR .... jak broda ;) Nie podoba mi się takie równe ucinanie brody u sznaucera.
A i tu dolna linia jakby coś nie tak - to co powyżej czerwonego można by jeszcze ściąć , dla mnie tak za wysoko powyżej łokcia jest zostawiony długi włos
[url]http://i37.tinypic.com/2u3v58g.jpg[/url]

[Agnieszka K.]

[quote name='eria']A i tu dolna linia jakby coś nie tak - to co powyżej czerwonego można by jeszcze ściąć , dla mnie tak za wysoko powyżej łokcia jest zostawiony długi włos
[URL]http://i37.tinypic.com/2u3v58g.jpg[/URL][/QUOTE]

Chyba to co poniżej czerwonego ;-). Eria, ale nie zgodze sie z Toba odnosnie cięcia, nie wiesz, jaka klatke ma ten sznup - jak ma głęboka to nie mozesz wiecej wyciąc.
Poza tym, gdyby jednak udało sie sciac, to zrobisz psa "wysokonoznego - zupełnie niepotrzebnie.

[URL="http://img20.imageshack.us/i/graf141208.jpg/"][IMG]http://img20.imageshack.us/img20/1817/graf141208.jpg[/IMG][/URL]

Eria, czy u tego tez moznaby jeszcze ściąc odnosząc sie do Twojej czerwonej linii??


Ale brody scietej na równo nie lubie - u zadnego psa.

[Grey]

Nie ma co krytykować wszystkie pieski są bardzo ładnie zrobione.

[leepa]

U sznaucera zdecydowanie zjechalabym w dół na boku. Może nie aż tak, szczegolnie, że własnie nie wiem co się pod futrem kryje dokładnie.
Broda no tragicznie, jeślibym cięła to leciutko degażówkami.

Pozatym nic nie dostrzegam bu. A ten kundelek jaka metamorfoza! Z kłaka do puchatka :D

[Olivka]

Aga K i Eria nie zrozumiałyście sie wogóle!

[Agnieszka K.]

[quote name='Olivka']Aga K i Eria nie zrozumiałyście sie wogóle![/QUOTE]
Aaaaaa juz chyba wiem, chodzi o to, że maszynka mozna było nizej sciąc?? Zeby "falbanka" nizej sie zaczynała??

Ale to tez zalezy od klatki psa - u mojego nie mozna nizej, bo zostanie tylko biały włos.
Natomiast u Gałgana falbanka zaczyna sie troche wyżej, bo on chudy jest i wystarczająco "wcięty" ;-).

[eria]

[quote name='Agnieszka K.']Aaaaaa juz chyba wiem, chodzi o to, że maszynka mozna było nizej sciąc?? Zeby "falbanka" nizej sie zaczynała??
[/QUOTE]
dokładnie o to mi chodzi :)
tylko może niejasno ubrałam w słowa,więc pozwoliłam sobie nakreślić...

[URL]http://img20.imageshack.us/img20/1817/graf141208.jpg[/URL]
tu jest super!

[Evelynkaa]

Czytając temat o strzyżeniu chciałabym oglądać zdjęcia i czytać ewentualne uwagi dotyczące strzyżenia, a nie wywody na pięć stron!!!!! o tym że ktoś ma rację lub jej nie ma. Wybaczcie ale ta cała konwersacja wokół Greya nie ma sensu, a wręcz drażni mnie na tym forum. Przecież ludzie Was czytają, trochę kultury i wyrozumiałości!!! Bo jak dotychczas czytam same złości.
Czy nikt nie pilnuje tego tematu i tych bezsensownych komentarzy????:angryy:

Piszcie że poprostu ...moim zdaniem jest tak.... a nikt nikogo nie będzie oskarżał

[leepa]

to faktycznie super [URL="http://img20.imageshack.us/img20/1817/graf141208.jpg"][COLOR=#000000]http://img20.imageshack.us/img20/1817/graf141208.jpg[/COLOR][/URL] tylko za łokciem trochę kłaczków za duzo ale to tam pf malutkie

A no się zbulwersowały dziewczyny... Bo Grey ma często kontrowersyjne poglądy, stąd powątpiewanie w jego zdolności i chęć zdiagnozowania :lol:

[karla]

Co do sznaucera broda jest taka jaką chciał właścicel
Robie psy tak jak chcą własciciele bo to są ich psy i to im mają się podobać a nie mnie.... temat rzeka bardzo tutaj kontrowersyjny.
Jak widzisz na mieszańcu pekińczyka wiem gdzie powinna być linia ściecia ta górna oczywiscie

West przed trymowaniem głowa jest strzyżona żeby co po niektórzy nie mieli problemów a i sunia nie jeździ już na wystawy (fryzura domowa)
[url]http://i37.tinypic.com/10zb62t.jpg[/url]

i po

[url]http://i33.tinypic.com/16i8vb.jpg[/url]

[Mudik]

Szkoda główki,ale skoro tak chcieli, ja miałam dwa yorki tak robione na życzenie króciutko na głowie, ale przejścia z krótkiego w długi na tułowiu BOMBA!:loveu:

[leepa]

I sie kłócą :D

[QUOTE]Robie psy tak jak chcą własciciele bo to są ich psy i to im mają się podobać a nie mnie.... temat rzeka bardzo tutaj kontrowersyjny. [/QUOTE]Masz rację, że włascicielowi się ma podobać. Je bym jednak tak brody nie zrobiła bo wygląda po prostu jak twój błąd, źle świadczy o fryzjerze okiem osób, ktore nie wiedzą czyj to pomysł. Ja bym się starała, żeby pies wyglądał po prostu dobrze, stosując perswazję albo odsyłając klienta z niczym, jednocześnie tracąc go. Ale to jest już kwestia filozofii. Nie kazdemu zależy żeby wygladac profesjonalnie, nie każdy może sobie pozwolic na stratę klienta etc.. Może lepiej jak zrobi to ktoś kto umie trzymać nożyczki, niż wlasciciel sam opitoli i wydłubie psu przy tym oko :D No ale ty tracisz na tym. No ty tu powiedziałaś, że to pomysl klienta, ale np. jak oglądam strony salonów i widzę podobnie i wiele gorsze rzeczy, to się nie zastanawiam czyj to był pomysł, ale kto temu człowiekowi sprzedal nożyczki i czemu do cholery chwali się zdjęciami tych pokractw.

[Cockermaniaczka]

[quote name='leepa']I sie kłócą :D
:D No ale ty tracisz na tym. No ty tu powiedziałaś, że to pomysl klienta, ale np. jak oglądam strony salonów i widzę podobnie i wiele gorsze rzeczy, to się nie zastanawiam czyj to był pomysł, ale kto temu człowiekowi sprzedal nożyczki i czemu do cholery chwali się zdjęciami tych pokractw.[/QUOTE]
No wlasnie:cool1: i fakt ze mozna przeciez takich zdjec nie wstawiac na strone....A na ulicy malo kto sie kapnie czy sznupek zrobiony prawidlowo jal wiekszosc i tak chodzi wygolona:cool1:

[karla]

nie martw się mam sporo klijentów może dlatego że się nie przejmuje co tacy jak Ty o mnie myślą. Ostatnio powiem Ci nawet miałam suczkę sznaucerkę rodowodową piękną a jej właścicilka szukała takiej osoby jak ja która nie będzie jej wmuszać trymowania i tak dołonczyła do grona osób czekających około 2 miesięcy na wizyte u mnie.
Na dowód tego co jakiś czas będę wstawiać fotki oszpeconych psiaczków

[Evelynkaa]

Karla Westik śliczny!!! Mimo że też wolę długą sukienkę i mordeczkę ale na taką pogodę praktyczne:p. Lepiej krutko ścięty niż wiszące brudne kłaczki niewyczesane. A zdjęcie en face masz??

[karla]

[url]http://i34.tinypic.com/27yzit.jpg[/url]

[url]http://i35.tinypic.com/2pzmk34.jpg[/url]

[leepa]

Oszpeconych :grin: Nie no jednak wygladają lepiej niż przed strzyżeniem ;)

[Olivka]

Karla jest to jedyna z groomerek w Kielcach jakiej powierzyłam do robienia jednego z moich psów. Dzięki Niej i jej przygotowaniu na wystawę pierwszej mojej suczki ,dzięki temu, że dobrze była poprowadzona od strony fryzjerskiej weszłam z ochotą w świat wystaw. Było to 9 lat temu i właściwie po części, moją pasję zawdzięczam Karli.
Olivka była pielęgnowana przez Karolinę 2 lata i jej pierwsze medale to też zasługa jej pierwszej groomerki.


Prawa jest taka, że gdybyśmy trzymali się ściśle wytycznych we wzorcu, to nie mielibyśmy klientow, na jakieś malutkie ustępstwa trzeba iść niestety.

[Agnieszka K.]

Jesli chodzi o trymowanie - to jesli własciciele nie chcą sam nic w domu robic (wyczesywac głównie podszerstka) oprócz czesania - to prawda jest taka - przynajmniej ja mam takie zdanie - ze szkoda i psa i czasu groomera. Jedno trymowanie cudu nie zrobi, jesli nie bedzie sie na bieżaco wyjmowac podszerstka, to szkoda włozonej pracy w trymowanie. I dlatego tez lepiej w takiej sytacji ostrzyc psa. Jesli włos wychodzi to mozna przeskubac.
Ja mam czarna sznaucerke, która jesli jest to mozliwe (tzn. jesli włos jest dostatecznie długi, co sie rzadko zdarza :-)) trymuje. Ale najczęsciej jest strzyzona - jak tylko pojawie sie u rodziców.

[Evelynkaa]

Agnieszka K. ja jestem szarą myszką w temacie groomingu, robię tylko mojego Westusiowego pomiedzy wizytami u fryzjera, ale na ulicy od razu poznaje który sznaucer jest trymowany a który strzyżony, bo przecież on traci czarny pigment i staje się bardziej szarawy....czyż nie??
Karla główka ładnie tylko tak jak mówiłam dla mnie za krótko, ale przecież wiadomo że musisz robić tak jak klient chce... i chyba główka też nie skubana bo takie oklapciuchy ta grzywka:p

[Mudik]

Z tym zmienianiem koloru to róznie bywa, bywała u mnie sunia w typie o sierści takiej dawniejszej "niemieckiej", nie miała bujnych łapek, brody, zawsze cięta wciaż miał sztywny szorstki włos i koloru nie traciła, pani nie dała się namówić na trymowanie, mimo,że pies by się rzadziej sypał i rzadziej by trzeba było robić, na nia cięcie nie miało wpływu.

[Agnieszka K.]

[quote name='evelynka']Agnieszka K. ja jestem szarą myszką w temacie groomingu, robię tylko mojego Westusiowego pomiedzy wizytami u fryzjera, ale na ulicy od razu poznaje który sznaucer jest trymowany a który strzyżony, bo przecież on traci czarny pigment i staje się bardziej szarawy....czyż nie?? [/QUOTE]

Zalezy na jakim etapie wzrostu jest włos :razz:. Nie do końca zgadza sie z tym kolorem - to zalezy od psa ;-). Mój czarno-srebrny na czarna okrywówke, jest zazwyczaj trymowany. Ale on ma szary podszerstek i po trymowaniu dopóki okrywówka nie bedzie wystarczajaco długa i wyjety podszerstek, to jest koloru szarawego :razz::razz:.
Moja czarna jest strzyzona (najczęsciej) i tez jest cały czas czarna, nie zmienił jej sie kolor.

A to co widac najczęsciej na ulicy to kolor podszerstka, bo gdy pies jest tylko strzyzony, to podszerstek po prostu przerasta. Oczywiscie u starszych sznaucerów - jeszcze tych bardziej niemieckich nie do końca sie to zgadza - chociaz one miały baaardzo mało podszerstka.