lolka75 Posted June 6, 2012 Posted June 6, 2012 nie wolno kapac psa po skubaniu... najlatwiej wtedy o goraczke groomerska Quote
Cockermaniaczka Posted June 6, 2012 Posted June 6, 2012 Lolka taka jest teoria,ale w praktyce sie kapie... Jak iaczej spelnic oczekiwanie klienta ktory chce psa wytrymowanego i wykapanego i pachnacego....... Suchy szampon nie zawsze da rade... Quote
ILoveSpringers Posted June 6, 2012 Posted June 6, 2012 Doginka - różnica jak dla mnie zniewalająca:cool3: Piesek o niebo lepiej wygląda odrośnięty aż się nie mogłam powstrzymać od komentarza;) Quote
lolka75 Posted June 6, 2012 Posted June 6, 2012 [quote name='Cockermaniaczka']Lolka taka jest teoria,ale w praktyce sie kapie... Jak iaczej spelnic oczekiwanie klienta ktory chce psa wytrymowanego i wykapanego i pachnacego....... Suchy szampon nie zawsze da rade...[/QUOTE] no coz... w salonie w ktorym pracuje nigdy sie nie kapie psa po rwaniu. Oczywiscie westom myje sie spod i lapy... to biale pieski, no i sukienki sie nie rwie, ale jakbym wrzuciala jamniora szczote po zrobieniu do kapieli to szef urwalby mi leb. A jesli psa wymagajacego rwania klient chce pachnacego, wykapanego z salonu to tylko pojecie i wiedza klienta sie klania:shake:. Moze sobie kupic perfumki pieskowe i psikac... Quote
bonsai_88 Posted June 6, 2012 Posted June 6, 2012 Lolek moższ napisać coś więce[COLOR=#000000]j o gorączce gromerskie[/COLOR][COLOR=#000000]j?[/COLOR] Quote
lolka75 Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 sama sie nie spotkalam z nia ale na zajeciach teoretycznych mielismy o tym caly wyklad. Najprosciej to wyglada tak ze po pielegnacji w salonie piesek wraca do domu i pada... Najzwyczajniej w swiecie dostaje szoku. Pies jest chory, ma goraczke. Wynika to z tego ze podczas wyrywania martwego wlosa mieszki wlosowe sa malymi rankami, ktore moga sie nie zamknac nawet przez nastepne 2, 3 tygodnie. Cala skora psiaka jest rana w ktora wchodzi brudna woda z szamponem. Jesli nawet piesek nie doswiadczy dramatycznego zachorowania to za jakis czas moze okazac sie ze zacznie sie cyrk z chorobami skory. Tak w skrocie... to co przekazali nam wykladowcy Quote
escada Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 lolka75 - mam salon ponad dwa lata, robię tak od zawsze i NIGDY nie zdarzył się taki przypadek. Nie wolno rwać psa tuż po kąpieli, po rwaniu można kąpać, moja nauczycielka również tak robi i nigdy się nic nie działo, robiła tak również w salonie groomingu w USA gdzie się uczyła i pracowała. Z tym, że nie mówimy tu o skubaniu które jest tu pokazywane - do zera, a jedynie o usunięciu podszerstka i martwych włosów. Jeśli skubiesz psa do zera ( czego ja nie praktykuje, jeśli ktoś chce mieć psa trymowanego to musi to robić regularnie co dwa tygodnie a nie do łysa co dwa miesiące) Przy usuwaniu włosa w sposób który opisuję nie powstają żadne rany, wybroczyny i tym podobne atrakcje. Skoro nikt tego zjawiska nie widział, i mimo setek psów traktowanych w ten sposób u żadnego nie wystąpiła gorączka to o co chodzi? Może to też kwestia kąpieli, ale ja po trymowaniu mniejszym czy większym zawsze używam przy kąpieli gumowej szczoty która usuwa resztę włosa i bród, a następnie wydmuchuję suszarką wysokoprędkościową z neutralnym powietrzem. Przy zachowaniu tych procedur do żadnych gorączek czy zakażeń nie dochodzi. Quote
Doginka Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 [quote name='escada']... ale ja po trymowaniu mniejszym czy większym zawsze używam przy kąpieli gumowej szczoty która usuwa resztę włosa i bród, a następnie wydmuchuję suszarką wysokoprędkościową z neutralnym powietrzem. ...[/QUOTE] Jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś wydmuchał suszarką zarazki ze skóry:roflt: Po kąpieli po skubaniu pies może dostać zapalenia skóry, ale o gorączce groomerskiej w życiu nie słyszałam:razz: Quote
escada Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 Czy ja napisałam, że wydmuchuję zarazki? nie ;) nigdy żaden pies po wykąpaniu po trymowaniu u mnie nie dostał zapalenia skóry, więc myślę, że czynności które wykona się w trakcie i po kąpieli mają na to wpływ. Twoja złośliwość jest całkowicie zbędna. Quote
Grey Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 Mogą występować różne problemy skórne, jeżeli robi się nieprawidłowo strzyżenie ( za krótko ) ,trymowanie ( rwanie palcami , nie dojrzały włos ) oraz kąpiele (uczulenia ) . A co do kąpieli ,inaczej jest u ludzi i u zwierząt . A Doginka nie stosuje podstawowej zasady , że zwierząt włosy są po to żeby chroniły skórę i są też ozdobą . Eskada z tym trymowaniem to lepiej jak włos dojrzeje , a systematycznie czesać odpowiednim grzebieniem , można też trymerem grabkowym . Quote
Cockermaniaczka Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 Grey przestan pisac bzdety bo sie nie dobrze robi od tego... :shake::roll: Quote
Grey Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 Cockermaniaczko czy musisz pisać na forum , że Ci się robi niedobrze ? I jak zwykle nic na temat . Quote
lolka75 Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 [quote name='escada']lolka75 - mam salon ponad dwa lata, robię tak od zawsze i NIGDY nie zdarzył się taki przypadek. Nie wolno rwać psa tuż po kąpieli, po rwaniu można kąpać, moja nauczycielka również tak robi i nigdy się nic nie działo, robiła tak również w salonie groomingu w USA gdzie się uczyła i pracowała. Z tym, że nie mówimy tu o skubaniu które jest tu pokazywane - do zera, a jedynie o usunięciu podszerstka i martwych włosów. Jeśli skubiesz psa do zera ( czego ja nie praktykuje, jeśli ktoś chce mieć psa trymowanego to musi to robić regularnie co dwa tygodnie a nie do łysa co dwa miesiące) Przy usuwaniu włosa w sposób który opisuję nie powstają żadne rany, wybroczyny i tym podobne atrakcje. Skoro nikt tego zjawiska nie widział, i mimo setek psów traktowanych w ten sposób u żadnego nie wystąpiła gorączka to o co chodzi? Może to też kwestia kąpieli, ale ja po trymowaniu mniejszym czy większym zawsze używam przy kąpieli gumowej szczoty która usuwa resztę włosa i bród, a następnie wydmuchuję suszarką wysokoprędkościową z neutralnym powietrzem. Przy zachowaniu tych procedur do żadnych gorączek czy zakażeń nie dochodzi.[/QUOTE] no coz... salon przez dwa lata a salon z 20-to letnim doswiadczeniem, kursy groomingu trwajace dwa tygodnie a szkola trwajaca dwa lata, nauka od samoukow a nauka w szkole z doswiadczeniem i wyklady od specjalistow i weterynarzy specjalizujacych sie w chorobach skory........... suszarki wysokopredkosciowe (pierwszy raz slysze taka nazwe) to podstawowe wyposarzenie salonu wiec zadne halo... ja napisalam post zeby przekazac czego mnie nauczyli... ale widze ze nie ma co sie dzielic wiedza..... Quote
cockermanka Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 [quote name='Grey']Mogą występować różne problemy skórne, jeżeli robi się nieprawidłowo strzyżenie ( za krótko ) ,trymowanie ( rwanie palcami , nie dojrzały włos ) ....[/QUOTE] Czyli jak według Greya prawidłowo trymuje się cockera angieskiego...skoro nie palcami? Quote
Doginka Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 (edited) [quote name='escada']Czy ja napisałam, że wydmuchuję zarazki? nie ;) nigdy żaden pies po wykąpaniu po trymowaniu u mnie nie dostał zapalenia skóry, więc myślę, że czynności które wykona się w trakcie i po kąpieli mają na to wpływ. Twoja złośliwość jest całkowicie zbędna.[/QUOTE] Bez żadnych złośliwości, ale - cytuję "[B] a następnie wydmuchuję suszarką wysokoprędkościową z neutralnym powietrzem. ...[/B]" - przecież to Ty napisałaś;-) [quote name='Grey']...A Doginka nie stosuje podstawowej zasady , że zwierząt włosy są po to żeby chroniły skórę i są też ozdobą ....[/QUOTE] Grey, ja ostatnio poprawiałam psa, [B]prawdopodobnie[/B] po twojej robocie i aż żal D.. ściska, jak psisko było zeszpecone:razz: Brody i firanki niestety nie mogłam mu dokleić:sad: Napisałam prawdopodobnie, bo wiem to tylko z opisu pana, który przywiózł mi psa do poprawki. A skojarzyłam z tobą, bo ten pseudo groomer też miał swoje własne narzędzia i swoje własne wzorce strzyzenia:cool3: Poza tym ja robię psy według wzorców, a szczególnie sznupy w/g wzorca amerykańskiego! I wyobraź sobie, że dobrze wyrwany włos staje się ozdobą i lepiej chroni skórę, niż zniszczony podcinaniem:razz: [quote name='Grey']Cockermaniaczko czy musisz pisać na forum , że Ci się robi niedobrze ? I jak zwykle nic na temat .[/QUOTE] Nic na temat, to raczej ty - Trollujesz tylko i nic nowego nie pokazujesz;-) Edited June 7, 2012 by Doginka Quote
Cockermaniaczka Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 [quote name='cockermanka']Czyli jak według Greya prawidłowo trymuje się cockera angieskiego...skoro nie palcami?[/QUOTE] Trymerami wlasnej roboty :diabloti: :cool3: [B] "a następnie wydmuchuję suszarką wysokoprędkościową z neutralnym powietrzem. ...[/B]" - Nie to ze sie czepiam ale sa jakies inne suszarki z nie neutralnym powietrzem?:roll:;) Quote
anorektyczna.nerka Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 I maszynką. Jak to ładnie kiedyś pokazał na zdjęciach. Quote
Grey Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 Cockermanko ja stosuję trymery ,oraz trymery grabkowe Marsa . Doginko zauważyłaś , że nie chcę Cię krytykować , ale to co napisałaś . Nie "prawdopodobnie" ,ale coś Ci się bardzo wszystko myli . Quote
Cockermaniaczka Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 A drogi Grey nie slyszal o groomingu angielskim cockera?:shake: Szkoda...Bo moglby sie wiele uczyc... Quote
Aleksandrossa Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 Może mi ktoś pokazać opitolone grzywki powder puff? Quote
cockermanka Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 [quote name='Cockermaniaczka']A drogi Grey nie slyszal o groomingu angielskim cockera?:shake: Szkoda...Bo moglby sie wiele uczyc...[/QUOTE] Grey na pewno nie słyszał..skoro do cockera zabiera się z trymerami :shake:...(grabkowe to jeszcze pół biedy...) Quote
sator_k_ Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 [quote name='Doginka']Jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś wydmuchał suszarką zarazki ze skóry:roflt: Po kąpieli po skubaniu pies może dostać zapalenia skóry, ale o gorączce groomerskiej w życiu nie słyszałam:razz:[/QUOTE] Ja zrozumiałam, że wydmuchiwana jest reszta sierści. Nic o zarazkach nie wyczytałam. Quote
Doginka Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 [quote name='Cockermaniaczka']Trymerami wlasnej roboty :diabloti: :cool3:[B]...[/B][/QUOTE] Nie no, trymery to Grey ma profesjonalne, tylko filcaki ma własnego wyrobu - robione z nożyczek:roflt: I koniecznie "Spratts" grzebyczek, doskonały do wszystkiego;-) Quote
lolka75 Posted June 7, 2012 Posted June 7, 2012 [quote name='Doginka']Nie no, trymery to Grey ma profesjonalne, tylko filcaki ma własnego wyrobu - robione z nożyczek I koniecznie "Spratts" grzebyczek, doskonały do wszystkiego;-)[/QUOTE] spratts... najmniej ergonomiczny i najniewygodniejszy grzebien swiata... nikt nie uzywa tego badziewia...:roflt:.... raczej dla profesjonalistow i ludzi zajmujacych sie wieksza iloscia psow niz jeden dziennie (albo jeden na kilka dni) wprowadza sie sprzet z grubymi, a nawet bardzo grubymi raczkami. Wtedy na stare lata nie lapie artretyzm w lapkach Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.