Jump to content
Dogomania

Basenji - Asiaczek- przyjaciele


Asiaczek

Recommended Posts

  • Replies 49.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Asiaczek

    18152

  • M&S

    1809

  • Alicja

    1483

  • taxelina

    1475

Top Posters In This Topic

[quote name='Alicja']chyba ze potraktowali to jako pieszczoty :lol:[/QUOTE]
Kto ich tam wie...

[quote name='Anecioreczek']o matko ;p ja takiego prezentu bym nie chciała :D
dzieńdobry :)[/QUOTE]
Wiesz, jest takie ruskie przysłowie:
Dajut - bieri!
Biegut - biegi!
Czyli na poslki:
Daja - bierz!
Biegną =- biegnij razem z nimi:)

pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[h=6]Do Władimira Putina dzwoni prezes Coca-Coli Co.

- Panie prezeydencie, mam propozycję. Co sądzi pan o zmianie flagi

Rosji z niebiesko-biało-czerwonej na czerwoną?

Jak za starych, dobrych czasów w ZSRR. My za tą reklamę oferujemy,

powiedzmy 5 miliardów dolarów rocznie.

Putin odpowiada:

- Pozwoli pan że przemyśle propozycję.

Odkłada słuchawkę wykręca numer swojego asystenta i mówi:

- Wania kiedy dokładnie kończy sie umowa z Aquafresh??[/h]Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek'][B]Do Władimira Putina dzwoni prezes Coca-Coli Co.

- Panie prezeydencie, mam propozycję. Co sądzi pan o zmianie flagi

Rosji z niebiesko-biało-czerwonej na czerwoną?

Jak za starych, dobrych czasów w ZSRR. My za tą reklamę oferujemy,

powiedzmy 5 miliardów dolarów rocznie.

Putin odpowiada:

- Pozwoli pan że przemyśle propozycję.

Odkłada słuchawkę wykręca numer swojego asystenta i mówi:

- Wania kiedy dokładnie kończy sie umowa z Aquafresh??[/B]

Pzdr.[/QUOTE]


dobre:lol:

miłej niedzieli:)

Link to comment
Share on other sites

Kilka żartów z |FB:
[h=6]Zlota rybka postanowila wyjechac na urlop i poprosila krokodyla, zeby ja
w tym czasie zastapil. Krokodyl sie zgodzil i przez tydzien zastepowal zlota rybke.
Rybka wrocila i spytala sie krokodyla, czy ktos nie przyszedl pod jej nieobecnosc z zyczeniem.
- A byl tu taki jeden chlop, co chcial miec penisa az do ziemi.
- I co zrobiles? - zapytala rybka.
- Odgryzlem mu obie nogi.[/h]
[h=6]Do tirówki podjeżdża auto. Przez okno wychyla się robotnik w pilotce na głowie, kufajce i gumofilcach oraz z jabolem za pasem.
- Co zrobisz za 150? - pyta tirówkę.
- Wszystko - rezolutnie odpowiada profesjonalistka.
- To wsiadaj, będziemy murować![/h]
[h=6]Mówi żona do męża informatyka:
- Poznajesz człowieka na fotografii?
- Tak.
- OK, dzisiaj o 16.00 odbierzesz go z przedszkola.[/h]
[h=6]- Kochanie, co sądzisz o seksie analnym?
- Jak dla mnie ok.
- Już się bałem, że będziesz miała coś przeciwko...
- A co ja się będę wtrącać, jak spędzasz czas z kolegami?[/h]
[h=6]Zbiera sobie facet w lesie grzyby, a tu zza krzaka wychodzi starsza pani z dubeltówką:
- Pan mnie, młody człowieku, na pewno zgwałcić chciałby?
- Skąd, co też pani do głowy przychodzi?!
- A tu trzeba będzie...[/h]
[h=6]Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podróży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy...
Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie zdąży?... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, ze jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i zwiały Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, ze elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł więc po szczotkę, ale okazało się, ze myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękną, wielką choinką. Aniołek radośnie zawołał:
- Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień?
Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził? …....
I stąd wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki....[/h]
[h=6]Na polance w środku Stumilowego Lasu siedzi Puchatek przy ognisku i piecze kiełbaski. Przychodzi Kłapouchy, więc Puchatek go grzecznie zaprasza, żeby się przylączył. Kłapouchy siada więc przy ognisku, razem sobie pieką te kiełbaski, ale coś gadka się nie klei. Więc Kłapouchy, żeby rozluznić atmosferę, zaczyna się Kubusiowi zwierzać, i mówi:
- Wiesz Puchatku, ja to właściwie nie lubię Prosiaczka...
Na co Puchatek:
- To nie jedz.[/h]
Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alicja']Jak tam upalny dzionek w mieście ??[/QUOTE]
Dajemy rade:)

[quote name='Ania!']Spóźnione :oops: ...
[CENTER][B]STO LAT !![/B]

[IMG]http://s17.rimg.info/c87ac37e8fccbeb518a9eaece42f8f7f.gif[/IMG]
[/CENTER]


Kawały świetne :roflt:[/QUOTE]
Dziękować|:)

[quote name='M&S']Cześć Asiaczki:)

Dobre kawały!!![/QUOTE]
Fajnie, że się podobaja:)

pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']Zulika to ciasteczko/naleśnik...? Oj, chyba coś nie tak, bo nadal nie rozumiem;)
Pzdr.[/QUOTE]
Chodzi o jej rodowodowe imię PROFESSIONAL [B]PANCAKE[/B], ten wytłuszczony człon, to chyba oznacza naleśnik? :hmmmm:

Link to comment
Share on other sites

Tusk umarł i dostał możiwość wyboru miedzy Niebem a Piekłem. W Niebie widzi modlących sie, grających na harfach, śpiewających. Nuda. Za to w Piekle balanga, popijawy, panienki, wesołe towarzystwo... Wybrał Piekło. Ale jak tam trafił, balangi już nie było, tylko tradycyjnie umieścili go w kotle ze smołą. Tusk sie poskarżył się diabłu, że nie tak miało być na co ten odparł: "Sam to wiesz najlepiej. Kampania wyborcza ma swoje prawa."

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']Tusk umarł i dostał możiwość wyboru miedzy Niebem a Piekłem. W Niebie widzi modlących sie, grających na harfach, śpiewających. Nuda. Za to w Piekle balanga, popijawy, panienki, wesołe towarzystwo... Wybrał Piekło. Ale jak tam trafił, balangi już nie było, tylko tradycyjnie umieścili go w kotle ze smołą. Tusk sie poskarżył się diabłu, że nie tak miało być na co ten odparł: "Sam to wiesz najlepiej. Kampania wyborcza ma swoje prawa."[/QUOTE]

.....:cool2: oby tak trafił naprawdę

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jamnicze']Chodzi o jej rodowodowe imię PROFESSIONAL [B]PANCAKE[/B], ten wytłuszczony człon, to chyba oznacza naleśnik? :hmmmm:[/QUOTE]
A, w tym sensie, zupelnie nie skojarzyłam:)

[quote name='Vectra']Tusk umarł i dostał możiwość wyboru miedzy Niebem a Piekłem. W Niebie widzi modlących sie, grających na harfach, śpiewających. Nuda. Za to w Piekle balanga, popijawy, panienki, wesołe towarzystwo... Wybrał Piekło. Ale jak tam trafił, balangi już nie było, tylko tradycyjnie umieścili go w kotle ze smołą. Tusk sie poskarżył się diabłu, że nie tak miało być na co ten odparł: "Sam to wiesz najlepiej. Kampania wyborcza ma swoje prawa."[/QUOTE]
Taaaaa, wersja DEMO;)

pzdr.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...