Jump to content
Dogomania

Autokar za granicę z psem!!!!


Kara.

Recommended Posts

Mam ogromną prośbę.Czy znacie jakieś firmy przewozowe,które zabierają niewielkie zwierzatka.We wszystkich regulaminach przewóz jest zabroniony ale może macie kogoś znajomego albo jakaś firma "przymyka" oko na małego psa?Musze dostać się do Niemiec a nie mam żadnego busa w tym terminie.Pozostają mi tylko autokary.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[b][i]Jest taka linia, która jeździ do Niemiec i do Włoch. Na pewno zabierają psy, gdyż rozmawiałem z jej przedstawicielem telefonicznie i potwierdzili ten fakt chwaląc się, że są jedynymi, którzy takie usługi świadczą. Jest tylko jeden szkopuł, zupełnie nie pamiętam, która to linia :( . Ale jest na pewno :) !!![/i][/b]

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję bardzo za informację. Zdaje się że szykuje nam się prywtny transport :D Ale to jeszcze nic pewnego.Jak obdzwaniałam w zeszłym tygodniu wszystkie firmy to znalazłam jeszcze jedną.Ol-tur-lech z Olsztyna.Tylko że za psa to sobie liczą :roll: Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Ja jechałam za granicę wschodnią i płaciłam 1,20 za kilometr w busiku (i oczywiście za noclegi też my płacimy). Nikt mnie nie pytał ile osób jedzie tylko ile kilometrów. Na zachód liczą sobie taniej, bo :) bezpieczniej. I kierowcy są bardzo sympatyczni. Poprosyu możesz wziąć 8 osób i podzielić na koszt ( jak jest mniej osób to wychodzi drozej) Albo busik może być 6 osobowy, jak sobie życzysz tak masz. Mogę podać dane jak potrzeba na priv. :oops: bo nie wiem czy kierowca chce tu być. :scared: Dodam, że kierowca bardzo nam pomagał i dopingował nas na wystawie :klacz: :klacz: :klacz: .
Hm.. teraz to może trochę drożej , bo ja byłam 3 razy ale wiosną i latem :-?

Link to comment
Share on other sites

Ewaa nie jadę na wystawę tylko w celach przyjemnościowych :D
Coco życzą sobie połowe biletu człowieka.Różnie to wygląda w zależności od odległośći od 110 do 150 złotych. :( Tłumaczą to tym że miejsce koło mnie musi być wolne bo moze się trafić alergik.I na nic wyjaśnianie że pies mieści sie w torebce i jest rasą dla alergików.Ale co do dużych psów maja obiekcje.I bądź tu mądry :roll: Zresztą pociągi IC za granicę są nie lepsze.Ja w promocji płacę około 120 złotych a piesek 220 :o Bo na pieski nie ma promocji. :( Zawsze jeździłam busami i tam płacę symboliczne 20 złotych.Coby nie było ze się mały za darmo przewiezie :D

Link to comment
Share on other sites

Jechałam raz pociągiem pospiesznym z psem do Gdańska z Wawy i zapłaciłam 1/4 wartości biletu dorsłego człowieka ( nie pamietam sumy) i co było dla mnie miłym zaskoczeniem :D :) pies dostał miejscówkę i mógł normalnie siedzieć na miejscu pasażera. Coprawda nikt nie protestowł, tylko wszyscy się cieszyli, że taki piekny :P i miły :D , że pies miał dość pieszczot i spał u mnie na kolankach. Ale wracając z Gdańska już nie było tak miło i nie chcieli mi dać miejscówki a zapłacić kazali :-? , ale i tak nie było kompltu w przedziale i siedzieliśmy jak lordowie.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...

Watek troche przelezal, ale odnawiam....musze jechac z psem na 3 dni do Pragi pod koniec maja i nie wiem jak to zrobic. Bylam dzis w Eurotrans i powiedzieli mi ze psow nie biora - nie ze oni nie biora, tylko wszystkie autokary, bo takie sa przepisy ogolne, i ze wogole nie ma przewozu psow na trasach miedzynarodowych:crazyeye: . W PKP tez sie pytalam - tylko Inter-/Eurocity, i podali mi nr telefonu zeby sie dowiedziec...jutro bede dzwonic. Na pewno slono to bedzie kosztowac, bo za sam bilet "ludzki" w obie strony pani chciala mi policzyc 280 zta:placz: .....

Moze zna ktos jakas firme przewozowa, busy czy cokolwiek, co by mnie do tej Pragi z kudlaczem zabralo???????????????????

Link to comment
Share on other sites

Teoretycznie nie biorą,ale jak się zapytać właściciela autokaru czy busa,to się często okazuje że jak najbardziej.Chciałam jechac do Lwowa i właściciel osobiście odprawiał autokar i dał przykaz kierowcy żeby nas zabrał z powrotem.Pytałam też o inne trasy i jest do załatwienia,ale musisz zmolestować samego szefa.
Co do PKP to ceny międzyn.są chore.Najlepiej dojechać do granicy a tam dopiero w koronach kupić bilet na resztę trasy i wsiąść do czeskiego pociągu.Wychodzi duuużo taniej.

Link to comment
Share on other sites

Z pociągiem najlepiej jest zrobic tak, jak pisze Puli. Dojechac do ostatniej polskiej stacji, przed granicą wykupić za grosze od konduktora przejściówkę graniczną, na pierwszej stacji w Czechach wyskoczyć i kupić czeski bilet do stacji docelowej. Parę lat temu tak własnie robiliśmy ze znajomymi, jak wyskakiwaliśmy do Czech na piwo ;)

Link to comment
Share on other sites

Tak, u polskiego konduktora, zawsze za ostatnia polską stacją chodzą po pociągu, a jak nie chodzą, to ty idziesz do niego. Parę lat temu taka przejściówka kosztowała 2,5 zł o ile dobrze pamiętam ;)
Pociągu nie musisz wcale zmieniać, przynajmniej my nie zmienialiśmy, bo dość długo stał na pierwszej stacji w Czechach, czasu na wyskoczenie do kasy biletwoej było aż nadto ;) Ale to było parę lat temu, nie wiem, może teraz postoje sa krótsze...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dealer']ja jeżdżę trans ekspresem ale nie wiem czy oni do Czech jeżdża kurcze...za boksera wówczas ok 8miesiecznego zapłaciłam 10 euro[/quote]

A czy mozesz mi podac jakies namiary na ta firme - tel, albo strona internetowa???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='UTAAP']Acha, dzieki. Rozumiem, ze ten pociag to byl jakis osobowy, albo pospiech:roll: [/quote]Fakt, chyba zwykły pospieszny to był, więc jechał dośc długo. Ale chyba niewiele dłużej, niż autokar, a jednak warunki bardziej komfortowe ;)

Link to comment
Share on other sites

Nigdy niemialam problemu z przewozem Psa Autokarem zagranice,Czy do nNiemiec czy do Hiszpani. Piesek rasy Jamnik .
W wielu biorach podruzy mi odmawiano. Ja zawsze s kozystalam z firmy PINIOR.OMNIA SINDBAD. z tym ze rozmawialam z Kierowca ,bo to on decyduje czy psa zabierze.Jezeli pies jest spokojny,ma wszystkie sczepienia,niejest agresywny do podroznych ,niebylo problemu z przewozem psa siedzial sobie na kolanach albo na kocyku.Jescze lepiej jakbys miala transporterek,wnies psa w nim do autobusu,a w drodze go zniego wyciagniesz.
Za przejazd psa do Niemiec -koln placilam 10E.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asher'] Parę lat temu taka przejściówka kosztowała 2,5 zł o ile dobrze pamiętam ;) [/quote]
Kosztuje dokladnie 2 zl u polskiego konduktora i 15 kc u czeskiego. To oplata za odcinek od jeden stacji granicznej do drugiej. Wg prawa powinno sie do tego wykupic miejscowke za 10 zl ;-) Tak w info powiedza, ale w praktyce nikt jej nie sprzedaje...
Ja mam dokladnie przerobione polaczenie Wawa/Krakow - Praga.
Zazwyczaj do Pragi przejscie jest w Zebrzydowice/Petrovice u Karvina. Kupuje sie bilet normalny (zazwyczaj na pospiech) do Zebrzydowic, u sprawdzajacego bilety konduktora kupuje sie przejsciowke i na stacji w Petrovicach bilet czeski. W Petrovicach pociagi nocne stoja cala godzine, kasa czynna cala dobe i sklepik na peronie rowniez ;-)
Jesli jedziesz w wiecej niz jedna osobe mozesz kupic w Czechach bilet grupowy. Na grupowym dwie pierwsze osoby (mozna juz dla dwoch kupic) jada jakby mialy karte Z (sporo taniej) a pozostale za polowe ceny dwoch pierwszych. U Czechow cala infrastruktura kolejowa jest genialna a bilety w porownaniu do naszych strasznie tanie. Pociagi Ex w Czechach kosztuja tyle co pospiechy i osobowe i nie kupuje sie na nie miejscowek. Drozsze sa tylko ichnie Intercity. Jesli zamierzasz jezdzic wiecej po czechach kup bilet na "zbiorowy". Ich nie obchodzi, ktorym pociagiem pojedziesz - tylko data i km i stacje gdzie sie przesiadasz.

Wskazowka dla jadacych z psem do Czech (glownie Pragi) - wezcie woreczki i lopatke do sprzatania po piesku... nie ma, ze boli... sprzatac trzeba.

ps. wlasnie 4 dni temu wrocilam z Czech i jak co roku ciezko mi bylo uwierzyc, ze dzieli nas tylko "waska" granica. Inny kraj, inni ludzie, inna kultura... Czysto, ladnie, grzecznie, bezpiecznie. Prawo pozwala pic na ulicach a jakos meneli prawie nie widac. U nas nie pozwala a nakazdym roku zalany w trupa pijaczek z butelczyna w rece. Ehhh szkoda gadac...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mona4']Nigdy niemialam problemu z przewozem Psa Autokarem zagranice,Czy do nNiemiec czy do Hiszpani. Piesek rasy Jamnik .
W wielu biorach podruzy mi odmawiano. Ja zawsze s kozystalam z firmy PINIOR.OMNIA SINDBAD. z tym ze rozmawialam z Kierowca ,bo to on decyduje czy psa zabierze.Jezeli pies jest spokojny,ma wszystkie sczepienia,niejest agresywny do podroznych ,niebylo problemu z przewozem psa siedzial sobie na kolanach albo na kocyku.Jescze lepiej jakbys miala transporterek,wnies psa w nim do autobusu,a w drodze go zniego wyciagniesz.
Za przejazd psa do Niemiec -koln placilam 10E.[/quote]

No moja sucz jest wieksza, ma prawie 50 cm w klebie, wiec "transporterek" to bylby calkiem sporawy:eviltong: , a i tak go nie mam. Zreszta, ta podroz jest dla mnie wazna i nie chcialabym ryzykowac odmowy kierowcy, a tak moze byc ze wzgl. na rozmiary psa wlasnie:roll: ....mimo to dziekuje, bede miec nazwe firmy w pamieci, jakby co;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...