Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Od wczoraj moja sunia zaczela kaszlec i kichac, dzisiaj do niej dolaczyla reszta psow. Natomiast u suni szczeniaka sie pogorszylo - kaszle ciagle i ma odruchy wymiotne, wymiotuje slina. Nie ma podwyzszonej temperatury, zachowanie w sumie normalne.
Bylismy u weta, podobno wirusowka, ale mamy obserwowac psy i nie dopuszczac do kontaktu z innymi. Mialy kilka dni temu kontakt z psami kolezanki i dzisiaj dzwonilam - jej psy tez kaszla. Wyglada na przenoszace sie. W pluckach szmery.
Qrcze, strasznie sie denerwuje, chyba jutro zaliczymy innego weta - tak na wszelki wypadek.

A mysle, ze na wszelki wypadek warto ograniczyc zabawy Waszych psow z innymi, bo juz o kilku takich przypadkach slyszalam.

Posted

qrcze
moje psy oba kaszla
bez temperatury
zacinaja sie i jakby żężą
ale niepokoję się bo u starszego co jeszcze sie pokazało - jakby bolesnosc stawow. Po przebudzeniu ciezko mu wstac, nie ma siły biegac, wskoczyc na kanape. Ale to na zmiane z checia do zabawy. temperatury niet.
bylismy u veta, kazał dawac obu rutinoscorbin i obserwowac.

Posted

nie brzmi wesoło.
a jak mozna na to zachorowac?
w kazdym wieku i zarazic sie od innego psa pewnie?
i nie ma temeratury przy tym?
to chyba grozna choroba ? :cry:

a dzis stawy Tofika ok. Moze mu sie zastały, nie wiem
kaszelek nadal, bez zmian

Posted

Chyba kropelkowo sie roznosi bo to moje pokaslywaly, a nie kolezanki, a teraz tamte tez. Nie wiem jak grozne - podobno moze zejsc na pluca - mamy obserwowac. Jak na razie wszystkie starsze ok, kaszla, ale nie ma jakichs szczegolnych problemow. Najgorzej szczenie.

A co do stawow, w okresie zimowym nasza rottka (juz starsza pani) ma zawsze problemy ze stawami. Brala Rimadyl, ale to strasznie droga impreza - jedna tabletka 5,6 a na jej wage jednorazowo 3/4 tabletki. Weta przepisala nam Meloksam, ludzki odpowiednik :-? skladniki prawie identyczne, tylko cena skrajnie rozna - za opakowanie ok 25 zeta.

Posted

No niewesolo, u szczeniaka dolaczylo rozwolnienie, z taka dziwna blonka czy galaretka. Starsze psy w miare - kaszla, odruch wymiotny ale nie najgorzej. DOstaja leki oslonowe i podnoszace odpornosc, zeby sie jakies bakteryjne paskudztwo nie przypetalo, rutinoskorbin i wit C. Na razie tyle.

Posted

U nas tez jest teraz problem z zap. górnych dróg oddechowych. Niestety, jak sie to swiństwo gdzies pojawi, to psiaki choruja hurtowo. No i jeszcze z ciepłego domku wychodzą, zimnego powietrza sie nałykają i problem gotowy. Sama choroba bardzo groźna nie jest, raczej mecząca i uciążliwa(ten paskudny kaszel), ale nieleczona może prowadzić do powikłań. Witaminki, wapno jak najbardziej, ja tam moim pacjentom jeszcze antybiotyk jednak daję i zwykle troche sterydu, żeby obrzęk krtani zmniejszyć. Jedzonko miękkie, a przy kaszlu mozna syropek na przykład prawoślazowy albo z babki lancetowatej zapodać. I ograniczyć spacerki i sytuacje "szczekorodne". Kaszel niestety sie czasem przez dłuższy czas utrzymuje

Posted

heh ciekawe z tym jedzonkiem
moje brzdące nie chcą jesc suchego, a mieciutkie jak najbardziej
ale one wogole marudzą, wiec nie skojarzyłam

Niunia_Zolzunia a o co chodzi z tymi stawami? taka reakcja na zmianę pogody?

Posted

Z tym jedzeniem to się tyczy szczególnie takich żarłoków jak mój Lupiszon, co to suche też często w całości łyka. W każdym razie chodzi o to, żeby jedzonko jak najłatwiej dalej przechodziło i nie podrazniało i tak już spuchnięteego gardła

Posted

19 października z charciego forum dostałam takiego e-maila:
[quote]Witam

Na prośbę użytkownika junak27 piszę te wiadomość do wszystkich właścicieli psów.


Cytuje:

Carmen i inne psiaki z którymi się znamy już chorują. I nie panikował bym tak bardzo, gdyby chorowały tylko te psiaki z którymi mamy kontakt. Dostałem parę wiadomości od właścicielipsów z którymi Carmen i żaden ze znajomych psiaków nie miał kontaktu i one też mają te objawy.
Oczywiście nie wszystkie, ale większość.

Objawy są następujące: to krztuszenie się psa tak jak, przy próbie zwracania (odruch wymiotny).
Choroba roznosi się drogą kropelkową, czyli zero kontaktu z innymi pupilami. Jeśli zlekceważymy objawy, to zapalenie przeniesie się na oskrzela a potem to już tylko chwila i mamy zainfekowane
płuca. Sama kuracja (wyleczeni) trwa około tygodnia, oczywiście jeśli w porę zauważymy i zapobiegniemy chorobie.

Prosiłbym o poinformowanie właścicieli psiaków, a w szczególności, jeśli jest to możliwe o rozesłanie takiej informacji do wszystkich forumowiczów (mam nadzieję, że jest to możliwe i mało kłopotliwe).[/quote]

Cieszę się, że charcie forum dobrze działa i w pore informuje swoich członków o różnych sytuacjach :D .

Po tym e-maliu szczególnie zwracam uwagę na Connyego, bo to staruszek i bardzo szybko wszystko łapie :( .

Posted

to ja zaczne od poniedzialki podawac Azie rutinoscorbin - ten okres jest okropny i dla nas. Mysle, ze wirus wirusem, ale przez zmiane temperatur - z pomieszczenia na zew. - latwo cos zlapac. Pies jak biega to biega z otwartym pyskiem, a tu juz latwo o chorobe :(

Posted

na temat przeziebiania lub zapalenia gornych drog oddechowych pisałam, bo to zlapał moj Fiodor a oto watek i rady innych forumowiczów:
[url]http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=27986[/url]

Fiodorowa kuracja trwała ok 2-3 tygodniu. Przez 10 dni miał podawany antybiotyk, pozniej dostał tabletki i przez zały ten okres plus jeszcze 3 ostatni tydzien zapopbiegawaczo dostawal syropek Stodal. Obecnie zastosowałam szczepionke i mam nadzieje, ze juz nic takiego nie złapie.

Posted

oj współczuje Wam i psiakom my przechodziliśmy na psim placu zakaźne zapalenie górnych dróg oddechowych 2 lata temu - masakra była z wymiotami i drgawkami włącznie - i dosć długo to leczylismy ttakże objawami był brak łaknienia z powodu bólu brzuszka i gardła :-? walczcie od tego czasu podjaę suczce tran na wzmocnienie odpornosci i działa !!!

Posted

na 25 kg podaję jedną kapsułkę (macie koniec problemu z paskudnym smakiem) dziennie. Osobiście daję Iskial, ale jest wiele tych preparatów na rynku :) do wyboru do koloru :)
[url]http://www.suplementy.com.pl/szczegoly.php?numer_produktu=78&id=26[/url]

Posted

a moze coś jeszcze polecisz na okres zimowy??
moja suka waży 65 kg i nawwet maleńkiej tabletki nie chce połknąć-tu wychodzą 2 1/2 wiec bede miała kłopot nie lichy :(

Posted

ja dawałam Vigusiowi który już w ciągu roku 3 razy zachorował mi na zapalemie górnych dróg oddechowych - polecane przez weta "Immunovit" ale też można Echinacee syrop lub tabletki - bo skład ma podobny -koncentrat z jeżówki puprpurowej i korzenia zeń - szenia wit C, B i E
no i na zmiane podaję stary dobry Rutinoscorbin,
na gardełko dobry jest też Engystol to srodek homeopatyczny - od tego czasu jak Vigo dostaje te wzmacniacze ---ODPUKAĆ - puk -puk nic nie powróciło - :D

Posted

ten kaszel kenelowy - to jest to samo co kaszeli psi przeciw któremu szczepimy psy obok parwowirozy ,nosówki, leptosp itd czy to całkiem coś innego??? :roll:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...