asher Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 [quote name='beria']Ja uzyskałam od weta takie informacje: Ponieważ suczy zbliża się cieczka (aktualnie jest w trakcie), jeśli nie istnieją wskazania medyczne, powinnam poczekać ze sterylizacją do zakończenia cieczki, a ze względu na ciążę urojoną, (Gerda ma zawsze), poczekać jeszcze do jej zakończenia i sterylizować, gdy się ustabilizuje poziom hormonów. To prawda?[/quote]Prawda ;) Nie powinno się sterylizowac ani bezpośrednio przed, ani bezpośrednio po cieczce, jeśli nie ma wskazań medycznych, bo wzrasta wtedy ryzyko krwotoku. Ciążę urojoną tez powinno się przeczekać, ale tu już nie znam medycznego uzasadnienia ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beria Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 Gertruda się chwilowo wywinęła, ale sterylka jej nie minie :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 [quote name='beria']Ja uzyskałam od weta takie informacje: Ponieważ suczy zbliża się cieczka (aktualnie jest w trakcie), jeśli nie istnieją wskazania medyczne, powinnam poczekać ze sterylizacją do zakończenia cieczki, a ze względu na ciążę urojoną, (Gerda ma zawsze), poczekać jeszcze do jej zakończenia i sterylizować, gdy się ustabilizuje poziom hormonów. To prawda?[/quote]Wszystko prawda! :-) I jeszcze: u suni w średnim wieku, jak Gercia, ja zdecydowanie zrobiłabym przed zabiegiem badania krwi i EKG. (Tak naprawdę, poczynając od wieku "średniego" ja profilaktycznie badam krew u moich psów co roku, ale to już inny temat). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majorka_2005 Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 a czy sa przeciwwskazania co do sterylizacji suczki w mlodszym wieku, moja sunka ma 9 miesiecy, wet kazal czekac az bedzie po pierwszej, ale tez nie wiem bo mam w domu psa i troche obawiam sie coby chlopaka nie nie znarazac na niebezpieczne emocje :lol: jego wykastrowac, napewno by sie przydalo, ale to nie rozwiaze problemu. Poza tym chodzi mi raczej w tej chwili o kluske dla ktorej szukam domku - CO ZROBIC wczoraj wet stwierdzil ze ma nie wiecej niz 7-tygodni, zdaje sie ze takiego maluszka nie wolno sterylizowac, ani zaszczepic :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 Maluszek 7-tygodniowy już powinien być po pierwszych szczepieniach, a ze sterylką poczekać jeszcze kilka miesięcy, choć niekoniecznie do 1-szej cieczki. Cofnij się 2-3 strony i poczytaj, co juz zostało napisane na ten temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majorka_2005 Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 mokka wczoraj pani wet kazal przyjsc z nia za trzy tygodnie dopiero :crazyeye: dlaczego od razu jej nie zaszczepila Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 [quote name='Majorka_2005']mokka wczoraj pani wet kazal przyjsc z nia za trzy tygodnie dopiero :crazyeye: dlaczego od razu jej nie zaszczepila[/quote] A odrobaczyła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majorka_2005 Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 tak dostala tabletke jak beda to za tydzien po nastepna, a jak nie bedzie robakow to mam wlasnie za trzy tygodnie z nia przyjsc na szczepienie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mila_2 Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 nie szczepi się i odrobaczywia jednocześnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majorka_2005 Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 poza trym stwierdzila po badaniu, ze wedlug niej to jest wyjatkowo zdrowa i raczej robaczkow nie ma, ale miala przez kilka dni wieczorem zazwyczaj odruchy wymiotne, natomiast nic sie wiecej nie dzialo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 [quote name='mila_2']nie szczepi się i odrobaczywia jednocześnie...[/quote]Ale również nie czeka sie trzech tygodni z 7-tygodnowym szczeniakiem! Bo wtedy to juz czas na kolejne odrobaczenie... Majorka_2005, ja proponuję zapytać Panią Doktor, dlaczego kazała czekać te trzy tygodnie. Jestem pewna, że mój wet by tak długo ze zdrowym szczeniakiem nie czekał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majorka_2005 Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 to znaczy co powinnam zrobic pojsc za ttydzien i poprosic o zaszczepienie Kluski ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 [quote name='Majorka_2005']to znaczy co powinnam zrobic pojsc za ttydzien i poprosic o zaszczepienie Kluski ?[/quote]Nie - pójść za tydzień i zapytać, dlaczego Pani Doktor chce z tym szczepieniem czekać. Może jej chodzi o to, żeby udało się załatwić cykl szczepień dwoma szczepieniami zamiast trzema. Natomiast trzeba sobie zdawać sprawę, że takie postępowanie naraża szczeniaka bardzo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majorka_2005 Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 no tak juz sobie przypominam, jak z Figa chodzilam tez tak bylo, ale onamiala 8 tygodni i ja od razu zaszczepila bo wtedy akurat bardzo duzo psiakow chorowalo na parwo czyli zwyczajnie pojde za tydzien i ja zaszczepie no chyba ze do tego czau znajdziemy dla niuni domek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 [quote name='beria'] Czy ktoś wie, gdzie na Śląsku robią sterylizację "na hak"? Na Brynowie sterylizują tą metodą tylko kotki, a chciałabym, żeby cięcie nie było długie.[/QUOTE] Moją sucz cięłam w Gliwicach- jakieś 4 cm cięcie. :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
simbik Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 [quote name='coztego']W naszym przypadku oznacza to, że sunia popuszcza przez sen. Od czasu do czasu, raz więcej, raz mniej... po prostu budzi się i zastaje na posłaniu mokrą plamę lub plamkę... Częstotliwość wyprowadzania nie ma tu znaczenia, potrafi wytrzymać i 10 godzin bez spaceru, i potrafi popuścić w godzinę po spacerze... Próbowałam doszukać się w tym jakiejś prawidłowości, ale mi się nie udało... :shake: Ale z tego co słyszałam, to nie zawsze wygląda to tak samo.[/QUOTE] Z moją sunią było tak samo. Tylko to był dog niemiecki i niestety te kałuże potrafiły być spore. Czasami miałam wrażenie, że ona nie czuje, że siusia np. siedzi czeka na jedzonko a tu pod nią rośnie plama. Posikiwać zaczeła jakieś 2-3 lata po operacji i im była starsza tym przytrafiało się to częściej. Oczywiście da się z tym żyć, choć nie było wesoło bo Simba była psem kanapowym ;) a zasikana przez doga kanapa to już mało fajna sprawa. Jednak moja obecna sunia Opka właśnie też szykuje się na zabieg i nie zastanawiałam się nad tym długo. A i Simba była sterylizowana po pierwszej cieczce, więc wątpie czy zabieg przed, czy po pierwszej cieczce jakoś wpływa na to schorzenie - po prostu trzeba mieć moje szczęście ;) . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 [quote name='simbik']Tylko to był dog niemiecki i niestety te kałuże potrafiły być spore. [/QUOTE] No, Kreska też do ratlerków nie należy :diabloti: [QUOTE]Czasami miałam wrażenie, że ona nie czuje, że siusia[/QUOTE] Też mi się tak wydaje. Czasem się zorientuje, że ma mokro między nogami i zaczyna się wylizywać intensywnie, a wtedy już wiem, że jest plama i trzeba iść na dwór odsikać resztę ;) [QUOTE] siedzi czeka na jedzonko a tu pod nią rośnie plama.[/QUOTE] I tu się różni od mojej, moja sika tylko przez sen. :cool1: [QUOTE] nie było wesoło bo Simba była psem kanapowym[/QUOTE] Witaj w klubie miłośników zasikanych kanap :evil_lol: [QUOTE] po prostu trzeba mieć moje szczęście ;) .[/QUOTE] Albo moje :multi: ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 [quote name='asher']Ciążę urojoną tez powinno się przeczekać, ale tu już nie znam medycznego uzasadnienia ;)[/QUOTE] Myślę, że podobnie jak podczas cieczki, jest to głównie kwestia poziomu hormonów. Sterylizować się powinno w okresie "ciszy hormonalnej". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beria Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 [quote name='Flaire']Wszystko prawda! :-) I jeszcze: u suni w średnim wieku, jak Gercia, ja zdecydowanie zrobiłabym przed zabiegiem badania krwi i EKG. (Tak naprawdę, poczynając od wieku "średniego" ja profilaktycznie badam krew u moich psów co roku, ale to już inny temat).[/QUOTE] Dziękuję, o EKG nie pomyślałam (a ostatnie profilaktyczne badanie krwi było w grudniu ;) ) [quote name='coztego']Moją sucz cięłam w Gliwicach- jakieś 4 cm cięcie. :cool1:[/QUOTE] [B]coztego[/B] możesz mi podać na pw namiary na tego weta w Gliwicach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pani Bosmanka Posted February 14, 2006 Share Posted February 14, 2006 Witajcie A ja w końcu po długich rozważaniach też zdecydowałąm się na sterylizację Samanty. Samanta w maju skończy 3 lata i myślę że i tak długo czekałam. Boję się strasznie ale chyba to jest najlepsze rozwiązanie. Badania krwi zrobię ale co do EKG nie ma raczej szans na to badanie, ponieważ moja samanta jest bardzo energiczna i raczej nie uleży przez chwilę spokojnie, a uspakajanie farmakologiczne przed EKG nie ma przecież sensu bo będzie nieprawidłowe.Wstępnie umowiłam się na początek marca, planowana cieczka w maju wiec myślę ze termin wybrałąm odpowiedni. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
souris Posted February 14, 2006 Share Posted February 14, 2006 Pokażę Wam opis wrażen znajomej: " Swoją suczkę, jamniczkę bezpapierowa planowałam wysterylizować od pierwszych chwil w naszym domu a nawet wczesniej. Sunia operację przeszła w wieku wg vetserwisu idealnym (5,5 miesiąca ) wszystko poszło sprawnie, chociaż nie udało sie znaleśc lecznicy żeby zrobiono operację takim sposobem jak na vetserwisie. Mimo to jestem zadowolona, suka jest normalna zdrowa psychicznie suką, w tej chwili ma prawie rok. Nie widze w niej infantylności, a taki argument pojawiał się przeciw sterylizowaniu przed pirwsza cieczka. Widzę same korzyści i dziwię się czemu ludzie z tym czekają. Naprawdę nie ma na co. Sunia nie ma problemów z popuszczaniem." Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Behemot Posted February 14, 2006 Share Posted February 14, 2006 Byłam wczoraj u weta (Elwet) i skonsultowałam się z panią doktor w sprawie sterylki. Poradziła, żeby jednak poczekać do pierwszej cieczki, dać Soni szansę na pełen rozwój. No więc będziemy czekać do pierwszej cieczki... Tylko kiedy to może nastąpić? Sonia ma niecałe pół roku, waży 16 kilo. Wiem, że im większa sunia, tym dłużej się rozwija. Jak wyczuć moment zbliżającej się pierwszej cieczki? Często oblizywanie sobie cipci, powiększenie sromu, coś jeszcze? Zupełnie nie mam doświadczenia w tej materii, to moja pierwsza sunia. Dowiedziałam się też, że będę musiała Sonię zostawić w lecznicy na cały dzień. Oddadzą mi ją dopiero wieczorem, kiedy calkowicie się wybudzi, a lekarze będą mieli pewność, że jest w dobrej formie. Nie wiedziałam, że będę musiała rozstać się z nią na tak długo :-( Już zaczynam się martwić :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted February 14, 2006 Share Posted February 14, 2006 Behemot, a czy możesz powiedzieć, która pani doktor tak Ci poradziła? Bez urazy, tak tylko pytam z ciekawości, bo bywam w Elwecie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Behemot Posted February 14, 2006 Share Posted February 14, 2006 [quote name='Mokka']Behemot, a czy możesz powiedzieć, która pani doktor tak Ci poradziła? Bez urazy, tak tylko pytam z ciekawości, bo bywam w Elwecie.[/quote] Nie pamiętam nazwiska :oops: Taka miła pani ok. 30-tki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted February 14, 2006 Share Posted February 14, 2006 Behemot, zaraz napiszę Ci priwa. Jednym z właścicieli Elwetu jest dr Grzegorz Kurski, u którego ja leczę swoje psy. On jest zdecydowanym zwolennikiem sterylizacji przed pierwszą cieczką. Niedawno rozmawiałam z nim na ten temat, bo pytałam, czy można do nich posyłać osoby, które szukają miejsca, gdzie możnaby wysterylizować przed pierwszą cieczką - powiedział, że jak najbardziej. Resztę na priw... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.