Foster Posted October 17, 2005 Posted October 17, 2005 Niedawno u swojego psa zaobserwowałam w okolicach szyi dziwną kulkę pod skórą- początkowo była miękka ale teraz zrobiła się dość duża i twarda. Jest wielkości czereśni. MWiecie może co to jest? Martwię się.... Quote
~~Ada~~ Posted October 17, 2005 Posted October 17, 2005 Moja Luna kiedyś miała coś podobnego tylko ,że na karku...ale samo zniknęło! Ale lepiej wybierz się z tym do lekarza weterynarii , lepiej dmuchać na zimne !!!! Quote
Wind Posted October 17, 2005 Posted October 17, 2005 Foster, Czy pies byl ostatnio szczepiony? A moze dostawal jakis zastrzyk? Przypomnij sobie, bo jesli tak to wszystko jasne i nie masz sie czym przejmowac :-) Czasami po wszelakich zastrzykach powstaja takie niby guzki. Bywaja nawet wielkosci czeresni i czesto same znikaja po 2 - 3 tygodniach :-) Quote
Foster Posted October 18, 2005 Author Posted October 18, 2005 Był ostatnio szczepiony na wściekliznę. A poza tym jak był młodszy to chorował na parwowirozę i był wtedy kłuty kilka razy dziennie. Czyli nie ma powodów do obaw? Quote
Adiraja Posted October 18, 2005 Posted October 18, 2005 Foster, moja psina miała po szczepieniu na wściekliznę identyczną sytuację - drżałam wtedy na forum z niepokoju, a forumowicze mnie uspokajali... i mieli rację :) Ta "kulka", "guzek" czy jak to zwał zeszła po około 3 tygodniach. Była twarda i "ruchoma" - znaczy przesuwała się lekko pod palcami. Niczego nie rozmasowywałam, niczym nie smarowałam... samo zeszło. Się nie zamartwiaj - to nic strasznego :) Quote
Daga_i_Oskar Posted October 18, 2005 Posted October 18, 2005 [b]Foster,[/b] Oskarek ma pod skórą coś bardzo podobnego tylko że o wiele mniejszego. Jst to wielkośći małego grochu. Byłam z tym u wet i powiedziała, że to kaszak, ale nie ma obaw... to nic groźnego jeżeli nie będzie się tego ściskało, bo wtedy może pęknąć i porozrzucac się w kilku miejsach. Wet nam powiedziała, że jeżeli to zacznie rosnąć to przyjść, usunąć i będzie po kłopocie. Póki co nic się z tym nie dzieje ... na szczęście. Mam nadzieję, że u Twojego pieska to zwyczajna kulka spowodowana, tak jak wyżej pisano, szczepieniami. Pozdrawiam Quote
Ola&Kika Posted November 19, 2005 Posted November 19, 2005 Daguś, Czy kaszak jest twardy? I w jakim miejscu znajduje się on u Oskarka? No i może jeszcze jedno pytanko :wink: Czy wet powiedział Ci czym może byc to spowodowane? :wink: Quote
Lilu Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 U Lutki znaleźliśmy kilka dni temu zgrubienie pod skórą w na tylnej nodze, powyżej pachwiny. Lilu byla chora na babeszjozę i miała zastrzyki, trzy tygodnie temu zakończyliśmy leczenie. Jak długo takie zgrubienie może się u psa utrzymywać? Byliśmy u weta, zalecił masowanie płynem rozgrzewającym. Lutka po tym płynie była tak obrażona ze cały wieczór siedziała pod łózkiem... Quote
hania1981 Posted May 20, 2007 Posted May 20, 2007 Moj Porsche ma pod skora jakas narosl,jakby grudka tluszczu lub cos podobnego.przychodza mi dziwne mysli do glowy nawet nie chce myslec i nie dopuszczam takiej mysli ze to moze byc cos powaznego..,dodam tylko ze zauwazylam to dzis wybiore sie do veta w tygodniu tylko moze ktorys z waszych pieskow mial cos podobnego?? prosze o pomoc...Pewnie przesadzam ale tez od pewnego czasu jakis markotny jest nie wiem czy przez to ze zmienilam mu karme czy juz sama nie wiem przez co poprostu jak wczesniej szalal i mial ogromna energie tak ostatnio tylko by spal chociaz bawic tez sie bawi ale nie tak jak wczesniej(moze uwglednione to jest ze juz wyrosl i szczeniaczkiem nie jest) sama nie wiem co mam myslec ...pozdr... Quote
Magda Posted May 20, 2007 Posted May 20, 2007 Haniu, a byliście może ostatnio na szczepieniu?:razz: W jakim miejscu jest ta grudka? Często właśnie po szczepieniach pojawiają się takie grudeczki pod skórą na szyi. Quote
hania1981 Posted May 20, 2007 Posted May 20, 2007 nie nie bylismy na rzadnym szczepieniu wlasnie :lookarou: ostatnio co mielismy to bylo czyszczenie zabkow sciaganie kamienia ,ale to bylo 2 tyg temu, wiec nie sadze zeby to mialo zwiazek.Grudka jest na szyi/karku i ma tak na okolo 1 cm grubosci, kurcze sama nie wiem.. Quote
hania1981 Posted May 20, 2007 Posted May 20, 2007 nie wiem przy tym zabiegu mnie nie bylo ale mysle ze napewno byl kloty w kark.Myslisz Magdo ze to moze byc to ??czy poprostu panikuje... Quote
Magda Posted May 20, 2007 Posted May 20, 2007 Myślę, że to to;) Pewnie kiedy ściskasz tą grudkę palcami to mały niczego nie czuje (jedynie sprawia mu to dyskomfort). Zobaczysz po pewnym czasie się wchłonie i nie będzie śladu:p Nie musisz się martwić. Quote
hania1981 Posted May 20, 2007 Posted May 20, 2007 [quote name='Magda_Miki']Myślę, że to to;) Pewnie kiedy ściskasz tą grudkę palcami to mały niczego nie czuje (jedynie sprawia mu to dyskomfort). Zobaczysz po pewnym czasie się wchłonie i nie będzie śladu:p Nie musisz się martwić.[/quote] dzieki za podtrzymanie na duchu pewnie panikuje bo maluszek jest moim oczkiem w glowie i bardzo bardzo go kochamm buziaki Quote
Nadia86 Posted June 15, 2007 Posted June 15, 2007 Witam.Prosze doradzcie mi cos bo ja niestety nie wiem co robic.Moj psiak byl tydzien temu szczepiony na wscieklizne i wyrosl mu w miejscu po szczepieniu twardu guz nie powiem spory jak na tego malego psiaka. Ma wloski wiec nie bylo go widac ..jak go wymacalam to pobieglam do wet i powiedziala ze to reakcja odczynnikowa. ze moze zniknac albo nie musi a jak nie zniknie to trzeba bedzie usuwac chirurgicznie... Nie wiem co robic musi byc sposob na to zeby znikl..nie wyobrazam sobie ciecia tak malej szyjki przeciez wytnie sie jej polowe;( Sama wymyslilam i smaruje jej altacetem(ale on jest na opuchlizne a nie na twardy guzek) masuje ..mozna cos zrobic?? Dodam ze psa to kompletnie nie boli moge naciskac itd i nic. Doradzcie co ja moge zrobic jeszcze... nie chce dawac psa pod noz. Quote
Aga76 Posted June 15, 2007 Posted June 15, 2007 [I][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=darkred]Z porad weterynarza pamiętam, że taki guz może utrzymywać się nawet do miesiąca czasu i że nie należy masować odczynów poszczepiennych. [/COLOR][/SIZE][/FONT][/I][I][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=darkred]Pozdrawiam.[/COLOR][/SIZE][/FONT][/I] Quote
LucyLou Posted June 15, 2007 Posted June 15, 2007 To dosc typowy objaw po szczepieniu na wscieklizne. Samo zniknie. Quote
Nadia86 Posted June 15, 2007 Posted June 15, 2007 Kurde a ja to masowala fakt dopiero raz...mowicie ze samo zniknie no to mnie uspokoiliscie bo wetka powiedziala ze czasem znika a czasem nie a jak nie to sie wycina i ja juz w panike wpadalam.Bo w tamtym roku czegos takiego nie miala. Normalnie ja wymiekam czasem bo co chwilke chodzimy do weterynarza jak nie nerki byly chore to biegunki co chwile...i jeszcze zle zdiagnozowane bo okazalo sie ze byla zarobaczona i przez to miala biegunki ale ze byla zarobaczona to sama na to wpadlam bo chcialam ja odrobaczyc to lekarka nie bo ma biegunke i czekamy az przejdzie i tak czekalam i czekalam az w koncu stwierdzilam ze przeciez biegunke moze miec przez robaki i kazalam odrobaczyc i biegunka przeszla:) Normalnie juz mi jest jej poprostu zal a jeszcze czeka ja pobieranie krwi kontrolne przez te nerki ze miala chore to teraz kontrole co kilka miesiecy ehhh:( Quote
Aga76 Posted June 15, 2007 Posted June 15, 2007 [I][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=darkred]Czekanie bywa najtrudniejsze, poczekaj - obserwuj i może jednak nie masuj, nie smaruj, do 4 tygodni guz może się utrzymywać. U mojej małej guz siedzi od tygodnia, czekam aż zniknie bez śladu :happy1: [/COLOR][/SIZE][/FONT][/I] Quote
smart Posted June 15, 2007 Posted June 15, 2007 ja również moge potwierdzić.... [B]nie należy masować,[/B] sam producent szczepionki zamieszcza informacje na ulotce, że może powstać guzek który z czasem sam zejdzie (często przyczyną powstawania zawiesiny pod skórą jest za szybkie wstrzykiwanie szczepionki) Quote
Jussi&Toffi Posted June 15, 2007 Posted June 15, 2007 Mojej suni niestety zgrubienie nie znikło, jest to tzw. włókniak... Vet powiedział, że skoro nic z tym się nie dzieje nie ma czym się martwić. Quote
smart Posted June 15, 2007 Posted June 15, 2007 po szcepionce napewno to niejest włókniak, jeśli się nic niedzieje można zostawić, jak przeszkadza to albo usunąć poprzez zabieg.... ostatnio słyszałem o zastrzyku w guza który rozpuszcza odczyn miejscowy poszczepienny Quote
Nadia86 Posted June 15, 2007 Posted June 15, 2007 Dziekuje Wam.To juz ruszac tego nie bede tylko czekam. Quote
Xxxxxxxxxxxx Posted June 15, 2007 Posted June 15, 2007 Mój Harry też to miał. Wet także powiedział żeby nic z tym nie robić ew. jak nie zejdzie po naprawde długim czasie to można wyciąć po przez zabieg ale to niekonieczne jeśli psiakowi to nie przeszkadza i nic złego się z tym niedzieje. My zostawiliśmy to i po jakimś miesiącu może więcej znikło samo. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.