Marta Chmielewska Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 Mnie w Kudowie zaatakowały dwa psy. Wybiegły z nieogrodzonej posesji, mieszańce onka i od razu rzuciły się na mnie i na psa. Byłam jeszcze z Polą, mamą i córką. Szczęsciem w nieszczęściu miałam w rękach sporego pluszowego konia, który darł się jak opętany przy wymachiwaniu, ja z resztą nieźle mu wtórowałam :wink: i psy po kilkusekundowej ryjówce z Penny odbiegły kilka metrów dalej. A przez ułamek sekundy widziałam w wyobraźni, jak jeden rozszarpuje Penulkę za głowę a drugi za nogi. Potem pomyslałam o dziecku, które na szczęście z piskiem uciekło do babci i obie mogły się wycofać, kiedy ja się wystawiłam na pogryzienie. Chyba tylko dlatego, że miałam w sobie tyle wściekłości za ten atak, że gotowa byłam pozabijać psy na miejscu, wyczuły moją desperację, poczuły się słabsze i tylko dlatego wycofały się na własnym terenie. Teraz żałuję, że z tego wszystkiego nie wezwałam policji, ale przyznam, nie byłam w stanie. Gumowe nogi zawlokły nas do domu a na drugi dzień pojechałam do Wrocławia. Ale jestem pewna, że będąc na miejscu dłużej nie zostawiłabym tego w ten sposób. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mrzewinska Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 Marta, gdyby to byl projekt obywatelski - to co proponujesz, to moze bylyby szanse. Chyba dla nikogo normalnego nie ulega kwestii, ze kara za ugryzienie, napad itp musi byc taka sama niezaleznie czy pies rasowy czy nie, niezaleznie jakiej rasy. Ja bylabym za zakazem rozmnazania poza kontrolowana hodowla nie tylko psow typu bull, rowniez molosowatych. To naprawde dalo sie zrobic chyba we Francji - czemu u nas nic nie moze dac sie zrobic? Zofia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 Obawiam się tylko, że jeśli nasi szanowni senatorzy i posłowie zabiorą sie za nowy projekt, to skończy sie jak za niemiecką granicą, gdzie wszystkie bulle wrzucono do jednego wora i po równo ukarano. Generalnie psy średnie i duże każdej rasy mogą stanowić zagrożenie. I bezrasowce głównie. Wie ktoś jak pracuje sie nad takim projektem, gdzie i go trzeba wysłać i ile należy mić głosów? Już co niektórzy za to się brali, ale za dużo w nim kontrowersji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jarek_Soja Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 [quote name='Marta Chmielewska']Tak prawo broni sprawcę. Dopóki nie zabije człowieka, sprawy nie ma.[/quote] Mylicie pojęcia. Jak najbardziej mozna domagać się zadośćuczynienia za straty niematerialne. Problem leży gdzie indziej. Przed Sądem to wy musicie udowodnić, że takie straty zaistniały, a ponadto podać (popartą odpowiednimi dowodami) sumę. Jeśli właściciel psa poradzi się prawnika, to rzeczywiście w 99% przypadków uzyska odpowiedź "Nie da się, nie można.." czy podobną. To jednak wynika z niechęci prawników do tego typu spraw, bo wygrać bardzo trudno, a i ewentualne sumy nie są specjalnie gigantyczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jarek_Soja Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 Co do propozycji wprowadzania nowych przepisów : nie widzicie paradoksu we własnych wypowiedziach? Z jednej strony wypominacie brak działań ze strony Policji, a z drugie apele o nowe obowiązki, które własnie owa Policja miałaby wykonywać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 Nie Policja. Sepcjalnie powołane oddziały ds. zwierząt. Takie jak są w wielu krajach, w Stanach, jak patrol powstały niedawno w Warszawie itp. Policjant nie rozróżnia ras, więc jak można na nim polegać... A co do wyników spraw sądowych, są juz takie sprawy, w których zapadły wyroki. Także można już powiedzieć, jaka była linia ataku/obrony i z jakim skutkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jarek_Soja Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 [quote name='Marta Chmielewska']Nie Policja. Sepcjalnie powołane oddziały ds. zwierząt. Takie jak są w wielu krajach, w Stanach, jak patrol powstały niedawno w Warszawie itp. Policjant nie rozróżnia ras, więc jak można na nim polegać... [/quote] W Polsce żyjesz. Ja wolałbym dofinansowanie Policji, niż kolejną średnio potrzebną formację, która oczywiście musiałaby mieć własne mundury (4 rodzaje), generałów i inne tego typu bzdety. [quote name='Marta Chmielewska'] A co do wyników spraw sądowych, są juz takie sprawy, w których zapadły wyroki. Także można już powiedzieć, jaka była linia ataku/obrony i z jakim skutkiem.[/quote] Kończe temat, bo to bez sensu. Praktycznie każda sprawa jest inna, istnieją tysiące scenariuszy i tyleż możliwości zaprezentowania każdego z nich przed Sądem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 Jarek ale co chcesz w ten sposób udowodnić? Takim tonem wypowiedzi? Bo mam wrażenie że pozjadałeś wszystkie rozumy, a jeśli wiesz więcej niż inni to się tą wiedzą podziel. A może już coś zrobiłeś w kierunku polepszenia chętnie sie przyłącze, jeśli to logiczne i mądre posunięcia. Krytykować jest łatwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jarek_Soja Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 Logiczne, mądre i _szybkie_ posunięcia wg mnie są niemożliwe do wprowadzenia. Po prostu żadne prawo nie zmieni mentalności społeczeństwa, w którym żyjemy. Teraz wg mnie najsensowniejszym wyjściem byłoby respektowanie istniejących przepisów, ewentualnie wprowadzenie powszechnego i jednoznacznego obowiązku trzymania psów na smyczy + wyznaczone miejsca "bezsmyczowe". To również wymagałoby kampanii uświadamającej, ale moim zdaniem wymagałoby mniej pracy i dałoby szybsze efekty niż zakazy rozmnażania psów niehodowlanych (zupełna abstrakcja w chwili obecnej), czy też zakaz hodowli konkretnych ras (w żaden sposób nie podniesie bezpieczeństwa, a i przysporzy kłopotów służbom, które będą musiały identyfikować psy). Co do odpowiedzialności za psa - powtórzę się (znów) - prawo przewiduje taką odpowiedzialność, także za krzywdę "moralną". Problemem jest udowodnienie faktu zaistnienia takowej oraz określenie sumy. Co do tonu : nie było moją intencją urażenie kogokolwiek i przepraszam, jeśli tak odebrałaś moją wypowiedź. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Chmielewska Posted October 20, 2005 Share Posted October 20, 2005 Wszystko fajnie, tylko te miejsca bezsmyczowe to też utopia. Potrzebne jest kilka sporych obszarów zieleni w kilku miejscach miast, obawiam się, że ich nie ma. Bo małe zamknięte ogrodzeniem ,,sracze" dla psów gdzieniegdzie już powstały, nie ma w nich gdzie nogę postawić... :roll: A do tego dochodzi możliwosć ustanawiania dodatkowych przepisów przez samorządy, rady osiedlowe, komendantów i nie wiadomo jeszcze kogo. W rezultacie już w tej chwili co miasto to inne przepisy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mrzewinska Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 To skoro jest mozliwosci odszkodowania za straty moralne (wedlug intrepretacji sprzed 5 lat - nie, bo wlasciciel psa nie szczul, tylko zaniedbal ostroznosci)- niech wystapi na droge sadowa wlascicielka bullki pogryzionej na wystawie? \Sa tu prawnicy chyba, niech pomoga w tej sprawie. Bo dopoki bodaj jedno pogryzienie ujdzie praktycznie bezkarnie, jesli wlasciciel psa nie zostanie bodaj usuniety ze Zwiazku, niezaleznie od odszkodowania za szok wlascicielki suki, to naprawde bijemy tu piane i czekajmy biernie ustaw typy Niemcy. Zofia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dag Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 [quote name='Mrzewinska']Marta, gdyby to byl projekt obywatelski - to co proponujesz, to moze bylyby szanse. Chyba dla nikogo normalnego nie ulega kwestii, ze kara za ugryzienie, napad itp musi byc taka sama niezaleznie czy pies rasowy czy nie, niezaleznie jakiej rasy. Ja bylabym za zakazem rozmnazania poza kontrolowana hodowla nie tylko psow typu bull, rowniez molosowatych. To naprawde dalo sie zrobic chyba we Francji - czemu u nas nic nie moze dac sie zrobic? Zofia[/quote] A jak i kto ma rozróżniać, który pies jest bardziej molosowaty, a który bardziej kundlowaty? Specjalna jednostka umiejaca ocenic procent molosowatości/bullowatości we krwi? :o A nie można by tak zacząc myśleć bardziej globalnie i po prostu zakazać rozmnażania psów o nieudokumentowanym pochodzeniu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mentor Posted October 21, 2005 Author Share Posted October 21, 2005 czesc wszystkim obserwujac temat widze ze odbiegl on drastycznie od topika. Radzicie wlascicielce psa aby oddala sprawe do sadu zadajac odszkodowania- fajnie - wiecie sami jak wyglada polskie sadownictwo a najlepszym przykladem niech bedzie P Kluska ktory zadal 1,400,000 zł odszkodowania a dostal 5,000 zł wiec coz wiecej dodac. Innym problemem jest fakt ze caly czas omawiacie tutaj sprawe psow rasowych i tu mozna by zarejestrowac wlascicieli hodowle mioty zaostrzyc przepisy a co z kundlami podobnymi do ast czy bulla produkowanymi gdzies za płotem - usypiac ?? A nawet gdyby nalozyc kary na takich hodowcow ze im sie to nie oplaci ( to zabezpiecza sie mowiac ze to babci suka zaciazyla a babcia juz umarla ) to otworzycie bramke na wschod gdzie te psy beda hodowane i przywozone do polski ( ktory celnik rozpozna w szczeniaku co to za rasa ?) i wtedy wymknie sie to calkowicie z pod kontroli. Z innej strony patrzac to co my tutaj robimy jest walka z wiatrakami szczekamy jak pies pod plotem a i tak zadne z nas nie da radu ugrysc UWAZAM ze pod naszym naciskiem ZKWP powinien wyznaczyc 5 madrych i znanych kynologow ktorzy wraz z prawnikami opracuja taka ustawe a nastepnie przekaza ja do glosowania w sejmie i beda naciskali aby to zostalo przeprowadzone przez ludzi fachowych a nie idiotow ktorzy wpisuja na liste nazwy psow bo je kiedys slyszeli. W koncu od czego jest ZKWP bo ja mam wrazenie ze jest klub starych dewotek ktore organizuja wystawy takie jak w Zabrzu (niestety znam ja tylko z opisu ) czy zajmuja sie bezsensownymi papierkami. WINE za fakt ze sedzia ocenia tak a nie inaczej ponosimy my poniewaz nie protestujemy a znosimy wszystkie ich przekrety i zachowania o ktorych tu duzo mozna poczytac.PYTAM dlaczego ktos kto poczul od sedziego odor alkoholu nie wezwal policji nie sadzil mu w dziob alkomatu ?? sprawa byla jasna bez opisywania a sedzia juz drugi raz by sie na to nie odwazyl o ile w konsekwencji uczestnicy wystawy nie zazadali by degradacji sedziego. JESTESMY ZA MALI W POJEDYNKE ABY COS WYGRAC TYLKO GDYBY CALY RING MIMO RYWALIZACJI STANOL MUREM PRZECIWKO LUB POPARL DANA SYTUACJE JESTESMY W STANIE COS OSIAGNAC. Wiec moze zaczniemy nowy watek!!! powiedzcie kochani - jak powinny wygladac te przepisy kto powinien byc na liscie ( moim zdaniem - nie jest ona potrzebana ) w jaki sposob powinny wygladac formalnosci zwiazane z hodowla i kupnem psa jakim osoba powinno wydac sie zezwolenie a komu nie postarajmy sie stworzyc jakis wstepny dokument ktory przekazemy do centrali ZKWP a pozniej bedziemy domagali sie szczegolowego opracowania i wprowadzenia go w zycie . W przciwnym wypadku cienko nas widze o ile ta nagonka na nasze rasy bedzie trwala dalej.Najlepszym dowodem tego o czym pisze jestescie wy sami posiadacze i milosnicy psow "agresywnych,bojowych mordercow" poniewaz z waszymi psami nie ma problemow ani z wami, nikt nie skarzyl sie tutaj na was ale na palantow ktorzy kupili sobie psa aby miec respekt wsrod kumpli bo taki pies mu pasuje a efekcie koncowym gdy pies sie rodzil okazalo sie ma mozg wiekszy trzy krotnie od wlasciciela wiec co on biedny od swojego pana moze sie nauczyc ??? nic zabijac bo panu sprawia to satysfakcje i zaspokaja swoje chore ego. dobra koncze bo nie wiem czy na serwerze jest tyle miejsca na takie klikanie i pozostawiam Wam kochani reszte moze tak cos osiagniemy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mrzewinska Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 Dag, we Francji nie trzeba bylo powolywac specjalnej jednostki. Sensowny opis wystarczyl. I psy odpowiadajace temu opisowi, a bez udokumentowanego pochodzenia, sa sterylizowane. Mentor, AST i bulle produkowane gdzies pod plotem o nieudokumentowanym pochodzeniu, tez moga byc sterylizowane, chyba bez szkody, a na pewno z korzyscia dla rasy. Podobnie importowane bez udokumentowanego pochodzenia. A wracajac do tematu podstawowego - cenne bylyby informacje o reakcji odpowiedniej komisji hodowlanej ZK - oddzialowej i glownej - na wypadek na wystawie. Co do klubu starych dewotek, Mentor, data wystawienia metryki urodzenia nie musi byc skorelowana z umiejetnoscia logicznego myslenia i podejmowania decyzji, kazdy kiedys bedzie mlody inaczej, sprawa wyznania nie ma nic do kynologii, psom sie nie udziela blogoslawienstw, a Zwiazkowi Kynologicznemu szefuje meżczyzna. Zofia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mentor Posted October 21, 2005 Author Share Posted October 21, 2005 Przepraszam za zle okreslenie mialem na mysli pewnego rodzaju zaslepienie - nie chcialem nikogo urazic mialo to byc jedynie metafora do faktu co sie dzieje w naszych zwiazkach nie koniecznie w zabrzu ale ogolnie poniewaz nie maja one sie czym pochwalic w tych sprawach o ktorej piszemy zreszta moze zgredzia odezwie sie i powie co ZKWP uczynil w jej sprawie Jeszcze raz przepraszam i bylem z dala od jakich kolwiek insynuacji religijnych uzylem niewatpliwie zlego okreslenia - jeszcze raz bardzo przepraszam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mentor Posted October 21, 2005 Author Share Posted October 21, 2005 Czyli rozumie ze mamy punkt 1 [b]1. wszystkie psy bez udokumentowanego pochodzenia wskazujace na powiazania z rasami psow "bojowych" podlegaja sterylizacji.[/b] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jonasz Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 [quote name='mentor'][b]wskazujace na powiazania z rasami psow "bojowych" [/b][/quote] sorry, ale o co chodzi ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kati Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 biedna sunia. :x co do winnych, to wydaje mi się, ze jeśli pies był zgłoszony na wystawę to nie mozna za to winić organizatora. teren wystawy w zabrzu jest bardzo duży i psy mają nawet gdzie pobiegac sobie bez smyczy. Może przy samym ringu jest ciasno, ale to już inna sprawa. Może pies jest agresywny, nie wiem, bo nie wiem nawet co to był za pies. Ale co w tym czasie robił właściciel? dlaczego nie mógł odciągnąć psa, który zdążył dotkliwie pogryżć sunie? Pomijam fakt, że pies nie powinien atakowac suki, ale stres związany z wystawą, nieraz chęć dominacji przyczyniają się do bójek psa z suką, ale żeby tak poważnie się pogryźć. :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jarek_Soja Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 [quote name='mentor'] [b]1. wszystkie psy bez udokumentowanego pochodzenia wskazujace na powiazania z rasami psow "bojowych" podlegaja sterylizacji.[/b][/quote] Co to jest "udokumentowane pochodzenie? Co to są "rasy bojowe"? Przypominam, że to określenie najczęściej dotyczy psów wykorzysytwanych przeciwko ludziom, a nie do walk. Kto będzie rozstrzygał o tym "pochodzeniu"? Tylko bardzo proszę nie obrażać się na mnie, po prostu zabierając się za choćby próbę stworzenia przepisów prawnych należy być do bólu precyzyjnym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mrzewinska Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 W przypadku Francji udokumentowane pochodzenie to rodowod uznany przez wymieniona w zarzadzeniu organizacje kynologiczna. Sa tam okreslone rasy, ktore moga byc hodowane tylko w sposob kontrolowany, a psy w typie tychze ras, jesli nie maja udokumentowanego pochodzenia, czyli sa mieszancami lub bez rodowodu, podlegaja sterylizacji. Zofia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jarek_Soja Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 Tylko, że we Francji, o ile wiem wpisano np. Staffordshire Terrier jako rasę. Co to za rasa - nie sprecyzowano. Także nie uważam, że akurat Francja jest najlepszym wzorem. Poza tym z opowieści znajomej, która mieszkała tam wynika, że na blokowiskach, gdzie mieszkają w dużej części imigranci jest dużo psów "w typie" i zakaz mnożenia nie jest specjalnie przestrzegany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mrzewinska Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 Zaden kraj nie jest najlepszym wzorem dla innego i chyba nikt nie chce na slepo powtarzac cudzych rozporzadzen, ale dobrze wiedziec, jak inni to zorganizowali, zeby wybrac co mogloby sie sprawdzic u nas, a nie wywazac otwartych drzwi. W Szwecji sprawdzily sie nieuchronne kary za to co moze zrobic pies, no i dlugotrwala niezle przemyslana hodowla, fascynujace testy psychiki. A u nas... a u nas hulaj dusza piekla nie ma, mozesz prosic uprzejmie kogos, zeby raczyl odwolac swoje psy biegnace do Twojego trzymanego na smyczy, i bedziesz mial duzo szczescia, jesli nie zostaniesz zwymyslany przy okazji. Na zwymyslanie szanse rosna wprost proporcjonalnie z wiekiem Twoim oraz z wielkoscia i potencjalem agresji cudzych psow. Zofia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jarek_Soja Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 No i ja się zgadzam z tym, to jednak pokazuje, że tak naprawdę nawet najdoskonalsze prawo niewiele pomoże jeśli zawiedzie czynnik ludzki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leon.T Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 [quote name='Mrzewinska']W przypadku Francji udokumentowane pochodzenie to rodowod uznany przez wymieniona w zarzadzeniu organizacje kynologiczna. Sa tam okreslone rasy, ktore moga byc hodowane tylko w sposob kontrolowany, a psy w typie tychze ras, jesli nie maja udokumentowanego pochodzenia, czyli sa mieszancami lub bez rodowodu, podlegaja sterylizacji. Zofia[/quote] Było by to bardzo dobre i rozsądne, wątpliwa jest to sprawa w państwie gdzie kwitnie największy w europie handel małymi dziećmi! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leon.T Posted October 21, 2005 Share Posted October 21, 2005 [quote name='Mrzewinska'] Ja bylabym za zakazem rozmnazania poza kontrolowana hodowla nie tylko psow typu bull, rowniez molosowatych. Zofia[/quote] W Polsce najwięcej jest kundli owczaro podobnych, nierzadko polują na zwierzynę leśna, biegają luzem po wioskach, ci, co korzystają ze spacerów i wycieczek rowerowych to wiedzą, na czym polega problem! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.