malagos Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 Czekamy na zdjecia ze schroniska. Kto w ogóle tam jeździ, kto jest teraz wolontariuszem w tym schronisku? Quote
ludwa Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 Fela i dziewczyny z grupy. Fela, miałąm wczoraj telefon, czy jest suczka z z jednym okiem, jest na stronie. Czy jest w schronisku? Czy psy na stronie są aktualne? Dziewczyna zainteresowana sunią. Quote
Fela Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 Ludwa, nie zmieniłam numeru telefonu, odeślij dziewczynę do mnie albo pod którykolwiek z numerów podanych na stronie. Bez sensu jest zabawa w głchy telefon za pośrdnictwem forum. Quote
ludwa Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 Próbowałam się kiedyś do Ciebie dodzwonić i się nie udało. O to, czy psy na stronie są aktualne, czy nie też mam dzwonić? Można odpowiedzieć i wiem co mówić, bo dziewczyna i tak chciała tam pojechać, tylko chciała wiedzieć, czy ta akurat jest. bez względu na to i tak pojedzie. A Ty, zamiast ciągle wykręcać kota ogonem mogłabyć po prosytu napisać: aktualna, nie aktualna. I nie trzeba wtedy wykonywać telefonów, informacja dotarłaby do ogólu. U Ciebie twraz wszystko jakąś tajemnicą się stało. O zwykłej wymianie informacji nie ma mowy. Litości. Quote
Fela Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 Litości Ludwa, litości. Po co chcesz pośredniczyć? Jak ktoś jest zainteresowany konkretnym psem, niech dzwoni. I tyle. Jeśli masz za dużo czasu, zajmij się czymś pożytecznym. Quote
ludwa Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 No właśnie. TO zajmij sie czymś pożytecznym i zaktualizuj stronę. Nie będzie problemu dla nikogo. I nikt nie będzie musiał do nikogo wydzwaniać. Czy wszyscy muszą dzwonić do Feli, prosić, dopytywać? Skoro jesteś taka zapracowana i wiecznie zajęta, ze nie masz czasu na odpowiedzi na pytania skierowane do Ciebie, to ułatw dostęp do ogólnej, bieżącej informacji. Zaoszczędzisz masę czasu, który będziesz mogła poświęcić psom. I nie rób tajemnicy ze wszystkiego, bo na końcu tracą na tym psy, co do Ciebie nie dociera. Tak samo, jak się robi na FB z kogoś złodzieja. Ten ktoś już tam pieniędzy na psy nie zbierze. I te parę psów więcej odejdzie w schronie. Pogratulować Felu, tylko tyle mogę.... Quote
mgie Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 Kiedyś ten wątek służył zwierzętom. Teraz ... przykro na to patrzeć. Quote
idusiek Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 [B]Fela, ja Cię bardzo ale to bardzo proszę o zaktualizowanie liczby psów pod Waszą opieką oraz zakualizowanie strony schroniskowej.[/B] [B]Każdy kto chce jakkolwiek pomóc zostaje odsyłany z kwitkiem albo przez Ciebie obrażony... To nie tak powinno być...[/B] [B]Nie masz czasu na odpisanie niczego o psach ale na dogyzanie-zawsze :([/B] Co do strony schroniskowej:kilka psiaków dołożyłaś, ale prawie nic nie "zdjęłaś" a przeciez nie ma choćby Romki. Wandzia na pewno ma nowe zdjecia- więc może warto byłoby je zamienic,wtedy miałaby szansę na domek? Mrówka jak pisalaś- zostaje u Grażyny.. Ech, jakaś kompletna klapa....:( Quote
Fela Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 Idusiek, bez Ciebie i Ludwy klapa kompletna. Porażka. Dramat. Z niczym nie dajemy sobie rady i za chwilę zwiniemy zabawki. Dlatego, Idusiek, Ludwa ogromnie, z całej siły Was proszę. Zamiast tracić czas i nerwy po próżnicy, próbując ratować tonącego, zajmijcie się sobą i tym co Wy robicie. I odczepcie się ode mnie raz na zawsze, ok? Quote
ludwa Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 Wszystko traktujesz jak złośliwość, nawet chęć pomocy od osób postronnych. Daleka jestem od myśli o tym, żebyś się zwinęła, bo to by oznaczało, że więcej psów zostanie w schronie i tam zginie. Mam w tym temacie inne myślenie i podejscie niż Ty. Dlatego w przeciwieństwie do Ciebie, nie utrudniam Ci, tylko pytam. A im bardziej Ty jesteś złośliwa i wykręcasz kota ogonem, tym więcej osób zniechęcasz i wkurzasz. Zapewniam Cię, ze gdyby można się było doprosić o zdjęcia i odpowiedzi, ten wątek wyglądałby zupełnie inaczej. Quote
idusiek Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 [quote name='Fela']Idusiek, bez Ciebie i Ludwy klapa kompletna. Porażka. Dramat. Z niczym nie dajemy sobie rady i za chwilę zwiniemy zabawki. Dlatego, Idusiek, Ludwa ogromnie, z całej siły Was proszę. Zamiast tracić czas i nerwy po próżnicy, próbując ratować tonącego, zajmijcie się sobą i tym co Wy robicie. I odczepcie się ode mnie raz na zawsze, ok?[/QUOTE] ja nie miałam tego na myśli. ja Cię po prostu proszę. odśwież to, bo ludzie pytają. Nawet do mnie dzwonią - Ci co mają numer jeszcze z dawnych kontaktów- z pytaniem co się dzieje.. Ela, nikt Ci nie chce zrobić krzywdy tylko psom pomóc... Quote
Andzike Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 Smutne, że wszystkie osoby, które tu zaglądają z chęcią pomocy są wysyłane na drzewo ... :( Quote
obraczus87 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [B][SIZE=2]Pilnie szukamy chętnych do pomocy w łapaniu szczeniaków w czwartek (6 stycznia) około godz. 9tej, lokalizacja Duczki niedaleko Wołomina. Na tą godzinę umówiony jest Pan z Palmerem, po odstrzeleniu matki szczeniaków będzie potrzebna pomoc w wyłapaniu szczeniaków (3). Każda para rąk potrzebna.[/SIZE][/B] Osoby ktore chca pomóc w łapaniu bądź moga pomóc finansowo (na start potrzebne jest 1300zł [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] ) zapraszam na wątek --> [URL]http://www.dogomania.pl/threads/199093-Łapanka-czwartek-9.00-ok.-WOŁOMINA-szukamy-chętnych-do-pomocy[/URL]! Quote
malagos Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='Andzike']Smutne, że wszystkie osoby, które tu zaglądają z chęcią pomocy są wysyłane na drzewo ... :([/QUOTE] no własnie, ja oferuję dom tymczasowy BEZPŁATNY dla małej suni, a odpowiedź Feli była w typie "jak już musisz ją wziąc, to se pojedź i zabieraj"............... Quote
Fela Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 o Malagos, to już przesada i insynuacja. Po prostu zachęcam Cię, żebyś pojechała do schroniska, bo to radykalne zmienia stosunek do pomocy psom. Nie spodziawałam się po Tobie focha w stylu nastolatki. Quote
Kamila Proc Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 dziwne. takie propozycje jak Malagos chyba sa na wage zlota Quote
idusiek Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 a ja się pokusiłam i zadzwoniłam do schronu... Wieści są takie, że: Pan Szwejkowski dzwonił i pytał jakie prezenty chcą dostać psiaki za zebrane pieniądze:) Miło z jego strony,prawda? Szkoda, że kierownik nic nie wiedział o tym pomyśle, tojednak przecież nie zmienia postaci rzeczy, bo w końcu to prezeny dla psiaków a nie dla niego, nie ? ;) Przed świetami do Wawy przyjechały 3 psiaki ( min, ta biedna onka, która już nie jest taka biedna), plus Fela zabrała ze sobą 3 ( matkę ze szczeniakami). Mam więc pytanie - bo już zaczynam się bać... Ela jakie masz wobec nich plany? Chyba nie przerobisz ich na smalec? Bo skoro o nich nie piszesz to znaczy,że to jakaś wielka tajemnica i psy się nagle rozpłyneły.... Z ciekawostek: W schronie jest teraz około 6 szczeniaków, wilkowate. Był strasznie zarobaczone. Siedzą szpitaliku, w którym piecyk jest włączony całą dobę. Suczka, która była na łańcuchu przy garażu znalazła domek - zara wstawię jej zdjecie ;) Poszło trochę psiaków z placu, tych ciachniętych. Były tez 3 szczerniory znalezione w kartonie na dworcu autobusowym - już mają domy. Sa 2 haszczako/malamuty. Jeden z Ostrowi , drugi z Siedlec - znalezione przed świetami, właściciele sie nie zgłosili. Wiem tez, że około 10 szczeniaków zamiast przyjechać do Ostrowi- pojechało do magenka - w ramach współpracy z miastem Siedlce. Były kontrole, zarządy, trzepanie papierów, komisje i wizytacje. Żadnych nieprawidlowości ponoć nie znaleziono. Pan Suchta wszystkim "zapraszającym" gorąco dziękuje za wizyty ;) Quote
ludwa Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [quote name='Fela']o Malagos, to już przesada i insynuacja. Po prostu zachęcam Cię, żebyś pojechała do schroniska, bo to radykalne zmienia stosunek do pomocy psom. Nie spodziawałam się po Tobie focha w stylu nastolatki.[/QUOTE] A jak ma to radykalnie zmienić ten stosunek? Sądzisz, ze malagos po wizycie w schronisku zacznie tam jeździć codzień rowerem wyprowadzać wszystkie psy po kolei? To nie była zachęta. I wszyscy to widzą. To nie malagos ma focha. Quote
Fela Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Sztyrlic Ido - psy zdecydowanie będę przerabiać na smalec. I to chyba tyle w temacie. Quote
ludwa Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Czasami ktoś tu zagląda po jakieś informacje, z których Ty robisz tajemnicę. A jak ktoś się pofatyguje i coś przekaże, to musisz być złośliwa. Quote
ronja Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 [COLOR=red]Potrzebna pomoc[/COLOR] Wczoraj wieczorem na Białołęce(4.01) uciekł Roan (wyciągnęłam go z Ostrowi 3 lata temu). Roan jest bardzo duży, puchaty, ma śmieszne wielkie uszyska, które mu się stykają. Miał obrożę z adresówką. Nie jest wylewny do obcych, ale na parówki podejdzie. Boi się gwałtownych ruchów. tel 226149222 [[IMG]http://img172.imageshack.us/img172/1374/roan3hz9.jpg[/IMG] [IMG]http://img187.imageshack.us/img187/9192/roan6wt6.jpg[/IMG] Quote
beka Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 Roan vel Gryzbek. Pammitam go. Marta a Kora powiadomiona_ Quote
meganka5 Posted January 5, 2011 Posted January 5, 2011 psy zabrałam ale nie w ramach wspópracy z miastem sds-u p.Pasiaka można wyadoptować psa-nie ma z tym problemów... widzę że macie świetne informacje-tylko niekompletne-a dorabiając ideologię tworzycie plotkę wlazłyście na elkę i jezdzicie po niej jak po łysej kobyle-żal mi tego myślę że zamiast podniecać się czyjąs osobą warto ten czas poświęcić na psy a nie na pitolenie bzdur i stukanie w klawiaturę 15 razy na dzień pogratulować tylko tym co złośliwości doszukują się w u kogoś w postach a same zieją zawiścią(delikatnie mówiąc) wątek zmienił się gów.o maślane i nic z niego nie wynika...jak ktoś czyta ten syf to uwierzcie mi jak reką odjął odchodzi mu współpraca z kimkolwiek z w/w wątku... i jak znam życie winna temu fela-no bo kto? no bo przecież nie ta dama co siedzi na doopie w pracy i zamiast pracować nos ma przyklejony do monitora a paluchami smaruje po klawiaturze i jedzie każdemu po rajstopach w imię pomocy dla psów? a w schronie była wieki temu i zna go tylko z fotek?...ale pogadać zawsze można i robić z siebie męczennika też i się poużalać, wyciągać rękę i :"daj panie daj", i bezustannie powtarzać że się należy, szpiegować i tworzyś historie "ktokolwiek widział, ktokolwiek wie"... amen pozdrawiam wszystkie blokowe plotkary i te ciotki które mają jeszcze odwagę czytać ten chłam i walczyć dalej żegnam i życzę dalszego zajefajnego rzucania błotem w siebie nawzajem:-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.