AśkaK Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 Nie nooo....teraz to w ogóle już meksyk!:evil_lol: Ale ja już chyba wszysko kumam: [B]Jodynka[/B] to ta beżowa labkowata sunia.Maćko, ona nie jest siostrzyczką ani Kreski ani Łezki! [B]Kreska[/B] to ta łaciatka na pierwszym i ostatnim zdjęciu jakie wkleiła Milady. Ma cieniutką tylko kreseczkę na nosku i jest mniejsza od swojej siostry, Łezki. [B]Łezka[/B] jest w W-wie w lecznicy na Książęcej. Jodynka i Kreska nadal w schronisku. Quote
Maćka Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 No widzicie ja nic nie wiem :P Oki to opisik poprosze o Kresce zebym bzdur nie pisala :) Quote
Fela Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 Łezki już nie ma. Miała nosówkę. Więcej informacji znajdziecie w wątku: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=20300[/url] W tytule jest Kropelka (w końcu łezka to też kropelka), więc być może to dla tego nikt tam nie zajrzał. Jest tam też informacja o Jodynie i Kresce. I apel: czy ktoś może jutro rano po nie pojechać? Trzeba je jak najszybciej zabrać i podać surowicę (surowica czeka na Książęcej). Być może Lara pojedzie jutro po południu, ale jeśli ktoś mógłby rano... Quote
Lara Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 tak jest! ja moge wyruszyc jutro z w-wy okolo 14.00. jesli ktos moze wczesniej to zawsze lepiej, bo szybciej maluchy dostana lekarstwa. Quote
Milady Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 Cudnie Laro, że jedziesz:multi: :multi: :multi: :multi: [SIZE=1]Moje auto w serwisie :-( [/SIZE] Quote
AśkaK Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 Laro, napisałam już w wątku Łezki :-( , ale tu też moja kom.501 350 578 proszę daj znać jak będziesz dojeżdżać z powrotem do W-wy to poczekam na Ciebie na Książęcej. Felu, esperanzo, Owieczko, proponuję przekazać część środków na surowicę dla suniek oraz na hotel dla Karmelka. Quote
Agnieszka103 Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 [quote name='Fela'] Agnieszko103 - Bero nie zdążył zaznać Twojej wirtualnej opieki, ale to chyba lepiej, prawda? Zdecyduj więc, czy chcesz pieniądze przeznaczone dla Bero przekazac innej biedzie. jesli tak, której. [/quote] Felu, przeznaczcie te pieniądze na psiaka, który jest " w potrzebie" nie wiem -lekarstwo,jedzenie itp Jesteście najlepiej zorientowane jakie są potrzeby także Wam pozostawiam decyzję Quote
Milady Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 Czy jutro zostanie też (hurtem hihi) zabrana Niteczka? - Dobra marzę dalej - i Bajeczka? Quote
Lara Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 [quote name='Milady']Czy jutro zostanie też (hurtem hihi) zabrana Niteczka? - Dobra marzę dalej - i Bajeczka?[/quote] moj psiwoz pomiesci cale towarzystwo :multi: Ale Felcia mowi, ze nie dam rady: 2 szczunki, Karmelek i Bajka z Niteczka. [B]JA??? NIE DAM RADY?????[/B] ;) Tylko mi tak mowcie, a wszystkie bidy zabiore i Wam do domow porozwoze, hi hi Quote
Milady Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 Jak zdejmiesz półke z tyłu, to karmel może iść do bagażnika, dwie panny z tyłu a maleństwa z przodu. Ale towarzystwo by Ci sie przydało do TAKIEJ wycieczki... Quote
Lara Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 [quote name='Milady']Jak zdejmiesz półke z tyłu, to karmel może iść do bagażnika, dwie panny z tyłu a maleństwa z przodu. Ale towarzystwo by Ci sie przydało do TAKIEJ wycieczki...[/quote] juz jestesmy zgadane z *Gajowa* :multi: Jadziem jutro razem wiec bede miec towarzystwo. Maluchy w transporter - 1/2 tylnej kanapy, male chude sunie - 1/2 tylnej kanapy (znaja sie i lubia wiec chyba bedzie bez klopotu), Karmel z tylu - bagaznik. Jeszcze kogos zabrac? ;) 1) [B]Maluchy[/B] zostawiam na Ksiazecej, tam bedzie AskaK i Tanita, ktora maluchy wezmie do domku? 2) [B]Karmelek[/B] - zawioze go z Gajowa do domu Gajowej :multi: 3) sunia 1 - [B]Nitka[/B] - dokad mam "przerzucic"? 4) sunia 2 - [B]Bajka[/B] - dokad mam "przerzucic?" Jedna z tych suczek obiecalam wziac na tymczas do siebie, [SIZE=3]ktora??????[/SIZE] Quote
Milady Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 Ja mogę jedną wziąć, ale bardzo tymczasowo!!! Tylko do przyszłego czwartku, bo potem mnie nie ma (urlop!), więc nie wiem, czy to jest jakieś rozwiązanie... A Lara i Gajowa - jesteś BOSKIE :bigcool: :lilangel: :D Quote
Lara Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 dobra, moge jutro jechac o 12.00, oby Gajowa tez mogla :multi: tylko blagam postanowcie dokad mam zawiezc jedna z Chudzinek Bajko-Nitek????? Quote
*Gajowa* Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 Mogę jechać o 12tej - dla mnie im wcześniej tym lepiej . Mój zwierzyniec ma pory karmienia o 15tej i 20tej, a więc muszę wrócić jak najwcześniej aby grafik był jako tako zachowany. Quote
Lara Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 [quote name='*Gajowa*']Mogę jechać o 12tej - dla mnie im wcześniej tym lepiej . Mój zwierzyniec ma pory karmienia o 15tej i 20tej, a więc muszę wrócić jak najwcześniej aby grafik był jako tako zachowany.[/quote] ok, super!! ruszamy o 12 :multi: za jasnego, do dobrze, bo ja w nocy chyba krecik jestem. Quote
Agnieszka103 Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 rozumiem, że jedna chudzinka cały czas jeszcze nie ma "lokum" :shake: Musi się znaleźć!!! Quote
Lara Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 [quote name='Agnieszka103']rozumiem, że jedna chudzinka cały czas jeszcze nie ma "lokum" :shake: Musi się znaleźć!!![/quote] i to do jutra!!!!!!!!!!!!!!!!!!! domek, hoteli, domek zastepczy!!! nie rozdziele przeciez tych 2 chudzinek bo ta co zostanie to sama zamarznie.....:-( Quote
Agnieszka103 Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 Dlatego MUSI się coś znaleźć! Trzymam bardzo mocno kciuki! Quote
Milady Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 Przywieź Bajke lub Niteczkę do mnie i będziemy dumać co dalej. Zyskamy tydzień na ulokowanie jej gdzieś... 0 502 29 68 69 Mogę ewentualnie gdzieś po nią podjechać.... Quote
gdgt Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 słuchajcie, ja napiszę to samo co Milady. W sytuacji awaryjnej mogę potrzymać jakiegoś małego psiaka przez kilka dni. Mam samochód, więc jak będziecie na książęcej mogę podjechać ;) telefon do mnie: 0502290296 Quote
Milady Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 I jeszcze pliiis, zobaczcie jak ten maluch z chorą prostatą. Czy dostaje leki nadal? Jak się ma? Może mu coś trzeba... biedny maluch, on tak ślicznie się skulił w tm ciepłym pomieszczeniu na fotelu :( :placz: :placz: :placz: :placz: [SIZE=1]To na pewno był domowy piesek :-( [/SIZE] [IMG]http://img232.imageshack.us/img232/8418/dscf43663fn.jpg[/IMG] On nie wyzdrowieje na tym mrozie Może ktos przygarnie go tymczasowo???????????? [SIZE=4]Aha i koniecznie powiedźcie pracownikowi, żeby te dziury w budynku pozasłaniał. Asia przywiozła wykładzinę, więc jakby co, będzie czym zasłonić. Bo przez te dziury, jak w budach, wiatr hula.[/SIZE] To nie wpłynie a wilgotność, bo wilgoć ucieka górą, a dołem nie Quote
Fela Posted January 10, 2006 Posted January 10, 2006 Czyli, podsumowując plan akcji: jutro Lara i *Gajowa* ruszają do schroniska w samo południe ja uprzedzam poracownika, żeby nie wybył dziewczyny zabierają szczeniaki, Karmela i dwie chudzinki: Nitkę i Bajkę wracają do Warszawy, udają sie na Książęcą koło lecznicy na Książęcej robimy zlot czarownic: Tanitka, Lara, *Gajowa*, AśkaK, Mieldy, no i ja z drugą dawką surowicy (bo jak się okazało, tam mają tylko jedną, drugiej nigdzie nie mogli zamówić :( ) Jakby było nas mało (czyli jakby było potrzeba jakiegoś awaryjnego lokum), dzwonimy jeszcze do gdgt i Kariny66. Ale będzie zajazd na Książęcej, miejmy nadzieję, że nie ostatni! Potem *Gajowa* i Lara jadą w stronę Konstancina z Karmelem i jedną chudzinką. Chudzinka jedzie do Lary, Karmel zostaje u *Gajowej* Szczeniaki jadą do Tanitki, a druga chudzina do Miledy. Zostaje tam do czwartku, do tego czasu cosik się wymyśli. Uf, ale akcja! Czy czegoś nie pokręciłam? Quote
avii Posted January 11, 2006 Posted January 11, 2006 [QUOTE]koło lecznicy na Książęcej robimy zlot czarownic: Tanitka, Lara, *Gajowa*, AśkaK, Mieldy, no i ja z drugą dawką surowicy (bo jak się okazało, tam mają tylko jedną, drugiej nigdzie nie mogli zamówić ) Jakby było nas mało (czyli jakby było potrzeba jakiegoś awaryjnego lokum), dzwonimy jeszcze do gdgt i Kariny66. Ale będzie zajazd na Książęcej, miejmy nadzieję, że nie ostatni! [/QUOTE] A jedna cioteczka będzie nam wami krążyć ....duchowo :evil_lol: :ghost_2: coby się wszystko udało :kciuki: Quote
Lara Posted January 11, 2006 Posted January 11, 2006 Bomba!!!! :multi: To za chwilke wyjazd, trzymajcie dobre czarownice piecze duchowa nad nami wyslanniczkami, co by zwierzaki wszystkie szczesliwie z nami na zlot na Ksiazecej dojechaly, co by dobrze zniosly podroz i co by NIGDY juz do schronu nie wrocily. Co by drogowcy drogi piaskiem sypneli i co by tirowcy dzis mieli wolne. Aparacik biore, fotki beda. Zrobie jak zwykle wizje lokalna - czy jest sloma, czy psie brzuchy pelne mieska, czy psiaczek z chorym siuskiem zdrowieje, czy dziury polatane, czy cos ubylo / przybylo. zlot mysle, ze mozecie czarownice planowac na okolo 17.00. Cale towarzystwo trzeba bedzie od razu odrobaczyc chyba, zaszczepic, odpchlic po kapieli. ahoj! Quote
esperanza Posted January 11, 2006 Author Posted January 11, 2006 Kochane Karmel i maluchy są odpchlone Fiprexem w kropelkach. Maluchom podałam w sobote Vetminth i byla to na wszelki wypadek mniejsza trochę dawka niż powinna być, bo lepiej kontrolować, pozbywanie się pasażerów na gapę, a wiadomo, że w schronisku nikt by tego nie zrobił. Kolejna porcja na 21.01 czeka u mnie. Także mogę się na 17 pojawić i przekazać Vetminth oraz Fiprex dla Bajki i Niteczki. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.