monika-j Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 Stolarz z Ostrowii wziął się właśnie za budy, będą na przyszły tydzień zamówiłam na razie 5 sztuk cena wyniesie ok 160-180 zł za 1 sztukę ile mamy kasy a ile brzkuje ????? Podopwiedzcie proszę na jakie psy te budy? Będą porzadne z drewna ze steropianem czy styropianem nie wiem samajak trzeba...... Potrzeba minimum 800 zł !!!! czy ktoś moze mi na prv opowiedziec o bernardynce? Quote
KingaW Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 Monika, cytuje, za Felicją: [quote name='Fela']Stolarz, który zrobił nam czerwone i zielone budy, teraz zrobi jeszcze pięć nowych (tak jak Monika-J pisała), ale problem na tym polega, że on w ogóle nie ma czasu i ledwo dał się uprosić, żeby 5 zrobić. Podsumowyując kasę na budy, mamy: 600 zł od państwa Doriana 300 zł zarobione przez KanaRa (jest już na koncie, dzięki) 200 zł od pana Liska (z Nowego Sącza) 20 zł z allegro czyli razem mamy 1120 zł (robocizna 8 sztuk albo gotowe dwie i kawałek) [/quote] + 150 zł od mojej koleżanki Dorotki....Czyli na budy jest, ino robić! Quote
monika-j Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 Super kasa w takim razie zamówiłam 7 bud, a teraz pytanie o styropian????? czy jest jeszcze w schronie , może stolarz nim budy ociepli? Kto coś wie? Quote
monika-j Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 czy ktoś jedzie jutro do schronu????????????? i mógłby przywieść Bernardynke???? Quote
monika-j Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 Dobra, to jak nikt sie nie odezwał to ja Wam powiem, ze zajme sie bernardynką jade po nia jutro do schronu i zawioze tu do lekarza zobaczymy co powiedza jak ja przebadaja co z tego wyjdzie. strasznie sie boje, że znowu wpadne po uszy....z tymi zwierzami ale tym razem mnie wzieło.... Czy mam coś tam załatwić??? Halo! czy wszyscy jestescie na Lutku??? Troche tam narozrabiałam.. Quote
_KanaR_ Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 Ja i moja żona wybieramy się dopiero 11.11 i mam nadzieję, że tak jak proponowałem wcześniej , spotkamy się w większym gronie i może coś zdziałamy na terenie Schroniska :) co wy na to?? Na lutka wątek zaglądam... się porobiło... Quote
Igusia Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 Właśnie, właśnie... 11 XI to święto... Czy tam sobie wolnego nie zrobią? Quote
KingaW Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 Monika, Esperanza chce z Tobą jechać!!! I już tam zostać (znaczy sie u Rodziców swych) - tak więc możesz jeszcze jedną osobę oprócz Esperanzy zabrać! Quote
monika-j Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 Z Esperanza rozmawiałam, a kto jeszcze???? Quote
_KanaR_ Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 11.11 to święto ale takie święto, że popracować można :D Quote
Igusia Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 [quote name='_KanaR_']11.11 to święto ale takie święto, że popracować można :D[/quote] Hehehehe... Ja to wiem, tylko, czy tam TO wiedzą :oops: Quote
Maćka Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 [quote name='Igusia']Hehehehe... Ja to wiem, tylko, czy tam TO wiedzą :oops:[/quote] Jak sie pogada z Januszem to napewno sie zgodzi. Na wątku Lucka faktycznie niefajna sprawa wyszła, ale mało mnie to interesuje, dla mnie najważniejszy jest pies a nie jakieś chore ambicje i użalanie się nad sobą. Pilnie więc szukamy domu dla Lucia, dziewczyny ja naprawdę będę w ostateczności, wybaczcie, ale moja psychika siada juz przy nosówce, wolałabym namówić męża na dwa szczeniaki, ewentualnie na jednego bo mieszkanie mam już uprzątnięte praktycznie z wirusa. A troszkę powiem szczerze, że nie wiem czy będę miała czas na opieke nad chorym psem bo sama sie pół godzinki temu dowiedziałam, że czeka mnie chyba intensywna rehabilitacja, co by sie napewno troszkę kłóciło z chorym psem. Dlatego powtarzam, nosówka u mnie jedynie w naprawdę wyjątkowej sytuacji, z mojej strony będę się starała jak mogła żeby coś znaleść zastępczego dla Lucia. Jak każdy pies szczególnie z nosówką leży mi na sercu. Quote
KingaW Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 Maćka, Słońce, nie będziemy Cie na to namawiać.Zamów sobie lepiej na jutro u Moniki te szczeniaki, to bedziesz miała alibii, zeby nie brać Lutka.... ;-)A tak serio, jak jesteś pewna, że mozesz brać szczeniaki, to poproś Monię J., może Ci przywiezie w jakimś pudełku parkę.... Quote
Maćka Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 Mnie tam nawiać nikt nie musi hehe Tylko mojego męża, dzisiaj jak wróci z uczelni to z nim pogadam. Niby będę miała wymówkę :lol: Ale jak się nic nie znajdzie to wyrzuty sumienia mnie zniszczą :angryy: W razie co, to ciocie Witokrecie mi przywiozą psiaczki bo juz się zaoferowały :razz: Męża muszę przekonać, ale jakimś podstępem bo wyjechałam zostawiając wszystko po stracie Neski jak było, nie byłam w stanie niczego ruszyć praktycznie, tyle tylko co jedną kołderkę wyprałam i leki Feli przekazałam, a jak wróciłam to zabrałam sie za generalne porządki i dla mężą....czasu nie miałam :oops: Quote
ronja Posted November 3, 2006 Posted November 3, 2006 dziewczyny jak bedzie w schronie, zróbcie, bardzo proszę, zdjęcia Mopci - bo się o nia dopytują na jej wątku i Śnieżynek Quote
KingaW Posted November 4, 2006 Posted November 4, 2006 Monika właśnie mi napisała, że jadą do W-wy Bernardynką... Cytuję: "jedziemy z Leonią, śmierdzi, ale jest cudowna".:loveu: Weci na Tatrku czekają na obie dziewczyny (Monikę i Leonię). Ja już gotuję gar (podskoczę wieczorem w odwiedziny do "malutkiej", moze jakąś fotke walnę, ale wcześnie sie zdjęć nie spodziwajcie, bo po Tatarku idę do kina...). A propos gara: może dajcie mi trochę PIENIĄŻKÓW za gaz, marchewkę, ryż i mięso? :evil_lol: :eviltong: A czy nasza Leonia ma już swój wątek? Quote
AśkaK Posted November 4, 2006 Posted November 4, 2006 Kinga, czy na 3 kg wołowinki po 25 zł może być?:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Dzowniłam do esperanzy, jest jeszcze w schronisku ale Moniki już nie złapałam, szkoda bo Ninka dzisiaj ode mnie chyba wyfrunie, więc malucha jakiegoś mogę wziąć. Esperanza już wie, więc jeszcze Witokretki informuję - jak będziecie jechać w tygodniu, to łapajcie dla mnie szczeniora! Ja w środę i czwartek mam najgorsze zajęcia na uczelni, z których nie mogę się zerwać i pojechać do schronu, ale na szczeniorka będę po południu czekać lub TZ będzie w domu - no na pewno ktoś z nas dwojga. Jeszcze telefonicznie się dogadamy oki? A esperanza mówi, że urodzone w schronisku maluchy marzną, mama już nie chce ich karmić i w ogóle kiepsko to wygląda.:-( Mają teraz ok 4-5 tyg, jest ich siedem. Jeśli weźmiesz Maćko jednego lub nawet dwa szczeniorki i ja jednego, to trochę suńkę odciążymy i może chętniej będzie karmiła resztę.:oops: Ale dla wszystkich przydałyby się domy, bo przy tej zimnicy to...:shake: Szczeniorki w Węgrowie padają jak muchy z przeziębienia.:-( Co mam zdtobić z tymi 600 zł na budy? Od razu do Moniki na konto przelać? Aaa, Moniq, budy koniecznie niech będą ocieplane! Styropian jest chyba w schronisku, sprawdziłaś dzisiaj? Quote
esperanza Posted November 4, 2006 Author Posted November 4, 2006 Słuchajcie Tok FM :cool3: do 17. Quote
Lara Posted November 4, 2006 Posted November 4, 2006 mnie sie [U]nie udalo[/U] ciezarowki zorganizowac :shake: Witokretki, macie jakis transport na oku? jesli tak to na kiedy mniej wiecej? postaram sie do tego czasu max duzo darow (bud, poslan itepe) co na mnie czekaja "z miasta" pozbierac i jakos zdemontowac ogrodzenia i furtki u siebie na dzialce... No bedzie co do ciezarowy wsadzic :roll: niestety jeszcze nie sprawdzilam bud na pulawskiej.... paranoja! tamtedy nie ma jak jezdzic :angryy: Quote
esperanza Posted November 4, 2006 Author Posted November 4, 2006 Czy w takiej budzie spędzę mroźną zimę? [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img521.imageshack.us/img521/9342/brysmz3.jpg[/IMG][/URL] Widziałaś kiedykolwiek psa, który spędził cały rok w kojcu 1,5x3 m. i nigdy, nawet na chwilę go nie opuścił? Nie? No to zobacz. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img520.imageshack.us/img520/2135/czarnyhn0.jpg[/IMG][/URL] Tylko siatka dzieli mnie od wolności, ale już nie na długo. Choćbym sie poranił, to i tak wyjdę. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img254.imageshack.us/img254/6130/kaukazhh8.jpg[/IMG][/URL] Chciałem się wydostać i tak się skończyło. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img504.imageshack.us/img504/6985/staruszekue3.jpg[/IMG][/URL] Z nadzieją czekamy na nowy dom, ale czy się wogóle doczekamy? Czy przeżyjemy tą zimę? [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img62.imageshack.us/img62/9815/psyhi5.jpg[/IMG][/URL] Quote
AśkaK Posted November 4, 2006 Posted November 4, 2006 :-( :-( :-( A te boksy w śmierdzielu to nawet 1,5 m.nie mają :placz: tak się przymierzałam kiedyś, góra 1 m i pare cm.:-( Takie wspaniałe, wielkie psy w nich gniją.:-( Esperanzo, czy oni rozstawią w korytarzu kozę? Czekam na fotki szczeniorków [email][email protected][/email]. Quote
Maćka Posted November 4, 2006 Posted November 4, 2006 Dziewczyny zastanówmy się na poważnie czy nie wynając jakiegoś transportu z allegro, pełno tam ogłoszeń a skoro z naszych transportów nic nie wychodzi to może lepiej uzbierać te parę groszy na coś takiego ? Dzisiaj np. widziałam ogłoszenie 1 zł za kilometr. Te psy tam marzną a nam się nie udaje skombinasić transportu u znajomych, co o tym sądzicie ? Quote
esperanza Posted November 4, 2006 Author Posted November 4, 2006 Poczekajmy jeszcze chwilę, może witokretom uda się załatwić transport. Małe pdsumowanie pobytu w schronisku teraz. 10 maluchów strasznie cierpi z powodu zimna, a do tego obie matki uciekają przed nimi i do miski nie dopuszczają, póki same się nie najedzą. Maluchy są kluskowate, całkiem dobrze odkarmione, ale 2-3 najsłabsze uważam, że powinny zostać zabrane, by odciązyć sukę, ktora ma 7 maluchów. Inna sprawa, ze ja tą suke pamietam z ubiegłej zimy, a teraz znowu jest w schronisku, tylko z przychówkiem :angryy: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img434.imageshack.us/img434/1006/zorrayk8.jpg[/IMG][/URL] Potrzebujemy budy dla zabranej dziś przez m-jedrej bernardynki, bo do tej po lisach suka się nie zmieści. Do schroniska trafil specyficzny psiak o budowie boksera, ale klasycznym umaszczeniu ON-ka: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img76.imageshack.us/img76/1078/bokserff9.jpg[/IMG][/URL] Mamy także sympatyczną sukę. Jak na moje niewprawne w kwestii tej rasy oko, wygląda jak jużak. Jest młodziutka, bardzo zaniedbana i w kołtunach, korych na zdjęciu nie widać. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img299.imageshack.us/img299/2547/juzaktz0.jpg[/IMG][/URL] Quote
AśkaK Posted November 4, 2006 Posted November 4, 2006 esperanzo, zrobię osobny wątek temu boksiowatemu ok?Fafluniaste są najkochańsze na świecie, nie mogę patrzeć gdy takie cudo trafia do schronu.:-( Też jestem za zapłaceniem komuś za transport jeśli w przeciągu powiedzmy tygodnia nie uda się Witokretkom załatwić za friko. Rozumiem że 1 zł za drogę "tam", za powrotną już się nie płaci? Mogłabym z kierowcą pojechać jeśli byłby to piątek lub weekend. Lepiej chyba zawieźć o jedną budę mniej a pieniądze przeznaczyć na transport reszty? Co o tym myślicie? Może dogomaniacy też pomogą? Mam otworzyć wątek że prosimy o pare groszy na transport darów..? Quote
AśkaK Posted November 5, 2006 Posted November 5, 2006 Wątek boksiowatego cuda: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=2387377#post2387377[/URL] Esperanzo, jak znajdziesz chwilkę to skrobniesz o nim co tam tylko wiesz? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.