Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 17k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • idusiek

    1729

  • Fela

    1234

  • esperanza

    1002

  • Lara

    922

Top Posters In This Topic

Posted

Rozmawiałam właśnie z Asią - już jada z rudym felkiem i jeszcze jakiegoś skowyczacego szczeniaka zabrali!!!!
Rana podobno nie jest rozbabrana, wszystko wygląda optymistycznie:)

Posted

Rana rozbabrana nie była, bo tam rany już prawie nie bylo (za to dziura w opuszku jak 5 zł), ale opuchlizna i problem "odśrodkowy".
Całe szczęście, że uda się go jednak zoperować nie w ciemno, tylko z ze zdjęciem i w dobrym miejscu (bo chirurdzy na Tatarkiewicza ok są). uff.

Posted

kurcze jedni ze schonu jada a zaraz w druga strone erke trzeba bedzie wysylac... Lucky, Lakri, Tekla... Gemsi juz nie wyrabia z Wąska i Tofikiem majac je na tymczasie... 5 psow juz stoi w kolejce z braku domu ... To wszystko przestaje byc optymistyczne :-(

Posted

Feluś, a dzwoniłaś do tego pana, który chciał pieska...?
Nietajemniczonym zdradzę, że będąc w "mojej" lecznicy w poniedziałek (Cześkowi się coś na brodzie wybudowało... Ja już myślałam, że to jakiś guzek, a to był zwykły syfek... Tak, wiem, jestem stuknięta :evil_lol: ) wetka powiedziała mi o panu, który właśnie niedawno stracił psa (nowotwór) i chciałby przygarnąć jakiegoś psiaka...

Jedyne warunki to:
- ma być pies
- ma być wielkości max spaniela (czyli mniej więcej do 40 cm w kłębie. Najpierw była opcja, ze do 25 cm, ale to raczej wielkosc ratlerka, więc myślę, ze taki spanielowaty byłby ok.)
- nie być wiekowym staruszkiem

Mam numer do tego pana, więc jeśli Fela jeszcze nie dzwoniła (cholera, mam nadzieję, ze to jeszcze aktualne...) to może któraś w Was, drogie dziewczęta, która ma rozeznanie w psiakach zadzwoniłaby do tego gościa...? Numer i nazwisko pana podam na pw.

Acha i jeszcze jedno - pan nie jest już młodym podlotkiem, raczej w sile wieku podobno, ale dziarski i mobilny, więc w razie czego podobno moze gdzieś podjechać, by zobaczyć psiaka. Sądzac po numerze telefonu, mieszka gdzieś w mojej okolicy, czyli Żytnia, te sprawy.

Posted

Esperanza coś pisała o spanielopodobnym, wczoraj przyniesionym do schronu. Teraz, to chyba Fela i Esperanza wiedzą najlepiej jakie są psy, a jest ich podobno tysiąc nowych...:-(

Posted

Jest i spaniel (wiem, wiem, nie musi...). Taki 2-3 letni chłopak. Jacyś ludzie przywieźli 2 psy do oddania (i to jeszczre dziecku kazali je do boksu odstawić). Fela zrobiła dintojrę na całego, kazała kobiecie wejść na teren schro i zobaczyć w jakich warunkach psy zostawia...I się oczywiscie skończyło płaczem i zgrzytaniem zębów i oba psy zabrali. Podobno je po kimś'odziedziczyli', nie są ich bla, bla, bla... W każym razie nie mają warunków i chcą oddać.Fela ma do nich telefon.No, a tak w ogóle, to może Toffik...Hę?Toffik jest u Jayo chyba ciągle... No nie?

Posted

[quote name='KingaW']no to o czym my tu jeszcze? Magdarynka, Ty dzwonisz, czy się wstydzisz?[/quote]
Ja się nie wstydzę, tylko doświadczenia za bardzo nie mam w sprawdzaniu domków...:roll:

Posted

Magdarynko, to z tym wstydzeniem maiło być z okiem przymróżonym, o tak: ;-). Dawaj, dzwoń! Ja też nie mam doświadczenia, więc to bez różnicy, a Fela przecie nie moze wszystkiego. Toffik jest wielkości basseta... Czyli dłuższy ale i niższy od spaniela! A jakby pan coś nie tego na Toffika (chociaż priorytetem jest Toffi), ale ogólnie był O.K. to mu trzeba jakieś inne ze schronu przedstawić. Są na 100 i takie wzrostu spaniela. Poszukam na stronie i podpytam feli. Dzwoń z Toffikiem i wypytaj! Nie mów może, póki co, ze Toffi bez jajek, powiedz tylko o braku oka. I że mu możemy zdjęcie pokazać (wysłać to pewnie nie możemy bo facet nie ma pewnikiem maila). Szukam innych...

Posted

Ty mi tu od wiśni nie tego...:evil_lol:
Zadzwoniłam, ale do Feli...
Fela dzwoniła wczoraj i przedwczoraj, ale pan nie odbierał...
Zadzwoniłam tam kilka minut temu i gadałam chyba z jego synem...?
Dowiedziałam się, że zainteresowany pan jest obecnie na wsi, a poszukiwania pieska jak najbardziej aktualne :multi:
Pod koniec tygodnia ten pan, z którym teraz gadałam będzie jechał na wieś, do zainteresowanego pana i przekaże mu wieści. Zostawiłam namiar na siebie i poprosiłam, że gdy wróci do Warszawy, aby się do mnie odezwał, to zaproponujemy mu kilka psiaków do wyboru :)

Reasumując: domek aktualny, ale najprawdopodobniej od przyszłego tygodnia. Do którego psiaka uśmiechnie się szczęście...?

Posted

Magdarynka,a moze ten?
[URL="http://www.ostrow.schronisko.net/adopcja1256-1.html"]http://www.ostrow.schronisko.net/adopcja1256-1.html[/URL]
tylko nie wiem,czy on nadal w schronie siedzi??

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...