Jump to content
Dogomania

rude/rudo-białe staffiki


Tymoteusz

Recommended Posts

[quote name='jonasz']Chcielibyśmy mieć psa, który nie byłby hałaśliwy, uciążliwy dla nas i sąsiadów. Szczerze mówiąc nie chciałbym mieszkać z psem obszczekującym każdego kto tylko pojawi się za ogrodzeniem, a niestety tak właśnie reaguje większość znanych mi psiaków. Jak zachowują się Wasze Stafiki ?
[/quote]

Nie ma znaczenia czy mieszkasz w domu z gigantycznym ogrodem, czy w kawalerce.
Taki objaw to wynik nieprawidłowego wychowania psa. Moja Astra biega u mojej matki po podwórku, a szczeknąć jej się zdarzyło dosłownie kilka razy. Raz się rozszczekała.
Prawidłowa socjalizacja i częste spacery to sposób na spokojnego psa.

Napisz skad jesteś, może uda ci się poznać jakiegoś forumowego staffika "na żywca"?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 86
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='jonasz']

Na koniec jeszcze pytanko: jakiego zachowania spodziewać się po stafiku mieszkającym na ogrodzonej posesji ? Chcielibyśmy mieć psa, który nie byłby hałaśliwy, uciążliwy dla nas i sąsiadów. Szczerze mówiąc nie chciałbym mieszkać z psem obszczekującym każdego kto tylko pojawi się za ogrodzeniem, a niestety tak właśnie reaguje większość znanych mi psiaków. Jak zachowują się Wasze Stafiki ?
[/quote]

To jak zachowa się staffik jako "gospodarz" terenu zależy wyłacznie od jego indywidualnych predyspozycji i wychowania (jak bedziesz reagował na jego szczekanie).

Ja co prawda mieszkam w bloku i mam dwie stafficzki. Każda z nich jest inna. Obie wogóle nie reaguja na osoby chodzące po klatce schodowej, niezależnie od tego czy są to mieszkańcy bloku czy całkiem obcy ludzie. Dla nich ktoś kto jest juz w bloku jest "swój" i jeżeli tylko drzwi są uchylone to trzeba go przywitać.

Inaczej jest z osobami przechodzacymi pod blokiem zwłaszcza w porze późnego wieczoru lub w nocy. Na Alfie nie robi to żadnego wrażenia, natomiast Ayka poszczekuje na intruzów. Przy czym jest to takie dziwne "szczekanie" bo z zamknietym pycholem.

Agent natomiast wychowywał sie w bloku i zachowywał się jak normalny staffik - czyli zero reakcji na obcych. Sytuacja diametralnie się zmieniła gdy państwo przeprowadzili się do nowego domu. Dopóki brama jest otwarta, to każdy może wejść i jest wylewnie witany przez psa. Natomiast z chwilą zamkniecia bramy Agent nikogo nie wpuści na teren posesji, nawet sąsiada, którego kilka chwil wcześniej witał. W odróżnieniu od innych psów podwórkowyvch nie szczeka na przechodzące osoby o ile te nie zatrzymaja się przy furtce z zamiarem wejścia.

Link to comment
Share on other sites

Moje dwa staffiki mieszkają w domku z niewielkim ogrodem.
Jeśli oba są oba na podwórku, to powiedziałabym że bardziej zajęte są sobą :D niż przechodniami.
Natomiast jeśli osobno, wówczas suczka lubi sobie poszczekać , jeśli ktoś za płotem zatrzyma się i chcę z nią "pogadać" :wink: Jest to u niej oznaka wielkiej radości (ale jeśli ktoś jej nie zna, to może się wystraszyć).
Pies natomiast nie przejawia żadnego zainteresowania przechodzącymi ludźmi, prawie wogóle nie szczeka - no chyba że ktoś chce wejść na posesję.
Ale jak już pisali poprzednicy, jest to kwestia wychowania i zsocjalizowania psa. :)

Link to comment
Share on other sites

My mieszkamy na osiedlu, domek jest nieogrodzony, ale Abi ma do dyspozycji spory taras (ogrodzony). Często na nim czuwa, ale musi zobaczyć coś bardzo dziwnego (nawet nie wiem co 0X , coś dla mnie niewidocznego) aby szczekać. Nigdy nie szczeka na ludzi. No chyba, że robia coś dziwnego, np. wynoszą meble :lol: W mieszkaniu w ogóle nie szczeka.
Bywa natomiast "w domu z ogrodem", gdzie biega z ONem po działce. Czesto tam pomieszkuje, np. w wakacje ponad 2 tyg, więc chyba czuje się jak u siebie. ON - Reks zazwyczaj jest czujny i obszczekuje wszystkich za płotem, Bunia biega tam z nim, przysiada i przygląda sie Reksiowi, z miną "o co właściwie mu chodzi" :wink:
Za to zdaża jej sie szczekać na wiewiórki skaczące po drzewach :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote]Stafik stał się (trochę niespodziewanie) faworytem w moich rozważaniach pt."pies dla mojej rodziny"
[/quote]

NO NARESZCIE :D

Nie masz co spodziewać się po staffiku specjalnych cech obronnych i stróżujących , czyli szczekania , rzucania się , czy specjalnej czujności też nie, to nie ten pies i nie ta rasa. W extremalnych przypadkach owszem zaszczeka i da znać że coś się dzieje . Ja się zawsze śmieję że Staffik to taki pies ,że nawet gdyby złodziej przyszedł do domu to on ucieszyłby się , że nareszcie odwiedzil go ktoś z kim można się pobawić :D . Ale to też tak nie do końca -u mnie jest tak , że kiedy jest dzwonek do drzwi to psy zrywają się z grożnym szczekaniem , więc gość nie ma już zbytniej ochoty na spotkanie ze stworem zza drzwi ( bo czasem sama nie wiem kogo mogę zastać za drzwiami), ale gdy powiem " na miejsce " szczekanie gaśnie i oczywiście następuje "wielka miłość ". TAK NAUCZYŁAM I TAK MAM .I z doświadczenia wiem że jeżeli od szczeniaka będziesz uciszal psa , gdy zachce mu się szczekać to on póżniej szczekał nie będzie, albo bardzo malo , natomiast gdy pies będzie szczuty i pobudzany , to na 100% będzie z nim problem i póżniej będzie to robił bez potrzeby i nie wyplenisz z niego szczekania i nadmiernej bezsensownej czasem pobudliwości . Tak że samemu można narobić sobie kłopotu. Generalnie staffik to bardzo cichy i mało uciążliwy pies.

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się w całej rozciągłości :D
Ja ze względu na małe, śpiące w dzień dziecko wymagałam od psów ciszy, czyli nieszczekania w domu i udało mi się to osiągnąć przynajmniej u stafika. Łatwo przyszło, bo jak pisali poprzednicy nie są to psy szczekliwe. Jak Penny szczeka, to wszyscy reagują zdziwieniem i robią takie :o
A szczeka tylko na rzeczy dziwne. Na malucha przykrytego kartonem, kalosze pozostawione pod krzakami, kapiącą wodę z rury itp :lol: Z resztą, szczeka, bąknie coś dwa razy pod nosem i tyle. :wink:

Link to comment
Share on other sites

  • 4 years later...

a nie chcesz rudego chłopaka ;) mam takiego jednego ;) PO tacie mojego urodziły sie fajne maluchy w Holandii [url]http://www.predacha.com/pageID_9373529.html[/url]
a to mój podrostek 11 tygodni
[url]http://img837.imageshack.us/img837/5177/dsc0607r.jpg[/url]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...