Jump to content
Dogomania

Animus Fortis Kennel & Cadeboublooddog Kennel


Chima

Recommended Posts

@Ktrebor

Artykuły Gallardo i jego doświadczenie to podstawa obecnej wiedzy i hodowli psa rasy Ca de Bou na Puesrto Rico, na szczęście razem z Otto Brito wiedzą doskonale czego szukają i jaka majorkę chcą widzieć, jakie cechy charakteru pies tej rasy powinien posiadać i niestety nie jest o pies dla każdego i niegdy nie powinien być niezaleznie od tego co mówią nasi lokalni producenci, którym przyświeca tylko jedna idea czyli kasiora...
Warto przeczytać też drugi artykuł po raz pierwszy poprawnie przetłumaczony w całości na język polski, po treści łatwo trafić dlaczego wcześniej nikt tego nie robił...nie jest zbieżna z tym co śmiga po ringach i zawstydza sędziów, którzy dają się łapać na drugi koniec smyczy...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 322
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

@All

[COLOR=blue][I][B]Oto moja opinia umieszczona na innym boardzie na to jaką rasą powinna zostać Ca de Bou. Nieleznie od kraju w jakim jest hodowana.[/B]

Ca de Bou is a fighting and working breed, which has a very strong defence instinct. Nowadays it doesn't fight anymore, but the history of the breed determines its origin as well as the type and character it should have. Making Ca de Bou a toy for children, passive and gross machines that are good only for dogshows is a mistake and falsification of its history. Ca de Bou even today should be a dog that's agile, strong with rough and determined temperament... production of many litters of dogs similar to Ca de Bou only superficially, is a mistake and is commercial and is spoiling this beautiful breed, personally I'm a supporter of working type of Ca de Bou. So it doesn't really matter where it is bred, is it in Spain, on Puerto Rico, in Eastern or Western Europe, it should be always working and functional Ca de Bou. It's not a Pug it's Ca de Bou. [/I][/COLOR]
[COLOR=blue][I][/I][/COLOR]
[COLOR=blue][I][B]Tu mamy odpowiedz Otto Brito vice klubu na PR[/B][/I][/COLOR]
[COLOR=blue][I][/I][/COLOR]
[COLOR=blue][I]It is very simple , the Ca de Bou is not a breed for that country, or those in any case, it can not survive in its true nature in countries were the laws are like that, why, it is simple, it will be bred to be something it is not. A temperment test???? Je je je je...no way, the temperment test they would do goes totally against the nature of the breed. My advice is to concentrate in other breeds. In fact, I would like to know what countries have these laws so I personally do not waste specimens to those countries.
OB[/I][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

@All

To są słowa prawdziwego i świadomego hodowcy, właściciela rasy jaką jest Ca de Bou...ciężko mając odrobinę zdrowego rozsądku przy braku zależności finansowej się ze słowami Otto Brito nie zgodzić:



[I][COLOR=blue]....I had fiven up with this subject but then I read your email and I just cannot just read that and not answer. You are wrong about the Ca de Bou as far as its history. The Ca de Bou, as we know it today, was blend of diffrent breeds in the 18th century, predominant in Old perros de Presa, but also Ca de Bestiars and Bulldogs, for one specific purpose, TO FIGHT, both against dogs and other animals. When you say Ca de bous had to work together, those WERE NOT Cans de Bou, but Alanos. When they were war dogs too, they were NOT Ca de Bous. After vthe development of the breed to be used in the fighting Arena, and I repeat, that was why it was developed, then after the prohibition of Bullfighting, the breed was solely a fighting dog, the Butcher's realized the potential as a bulldog and used it, Important: When more than one Ca de Bou was used, it was a male and a female, NOT 2 males. Eventually, it was crossed with the Ca de Bestiar further to develop a farm dog with a Presa instinct, but the fighting was a very important part of the breed. First when you speak of the breed prior to the 18th century, we are not talking of the Cans de Bou, but the birth of the breed, in those days perros de presa predominantly. [/COLOR][/I]
[I][COLOR=blue]When I hear a breeder is talking about breeding a dog that is not dog aggressive, well this goes against both the history and the spirit of the breed. This is the second time in 2 days I read a breeder mention that he wants to breed a more docile and not dog aggressive Ca de bou, and you know what? This can change the breed, it will turn them into putz-s someday. The Ca de Bou MUST be dominant, and combative, a lot more Alpha than the avarage Alpha breed. Fight them, NO WAY, but we must maintain their true instinct, and we can control that instinct through training and Obedience-Control work, yet,maintaning the spirit of their fighting past, a Ca de bou that does not have a natural fighting instinct is not a Ca de Bou, but a mutt that looks like one![/COLOR][/I]
[I][COLOR=blue]If you do not like that, consider another breed, do not spoil this one, because breeds like this one do not exist anymore, the ones that do are a shell of what they once were, they have been spoiled by breeders and the show ring. [/COLOR][/I]
[I][COLOR=blue]Here a few examples:[/COLOR][/I]
[I][COLOR=blue]Masstiff[/COLOR][/I]
[I][COLOR=blue]Bull Masstiff[/COLOR][/I]
[I][COLOR=blue]Napolitan Masstiff[/COLOR][/I]
[I][COLOR=blue]Dougues de Bordeaux[/COLOR][/I]
[I][COLOR=blue]Bull Terrier[/COLOR][/I]
[I][COLOR=blue]Spanish Masstiffs[/COLOR][/I]
[I][COLOR=blue]Boxer[/COLOR][/I]
[I][COLOR=blue]among many others. [/COLOR][/I]

[I][COLOR=blue](((((([/COLOR][/I]
[I][COLOR=blue]"The CDB WAS a fighting dog in the PASSED! But time changed, people over here do not want fighting dogs, but good socialised dogs with excellent caracter. [/COLOR][/I]
[I][COLOR=blue]The West European breeders are doing their best for breeding CDB with good caracter for saving the CDB for the list of "dangerous dogs". [/COLOR][/I]
[I][COLOR=blue]But pictures like that, even if they are historical, give politicians who do not like dogs the chance to put some races on an stupid list! [/COLOR][/I]
[I][COLOR=blue]We all now that it is not the fault of the dog that he is agressive, but the fault of people (breeders, owners). "))))[/COLOR][/I]

[I][COLOR=blue]By changing the character as they say, aren't changing the breed???[/COLOR][/I]
[I][COLOR=blue]OB[/COLOR][/I]

Link to comment
Share on other sites

@All

Sprawa cała rozbija się o pieniądze i rynek do sprzedaży psów, hodowcy boją się historii rasy jaką posiadają właśnie ze względu na historię tej rasy, promują ją jako starożytną rasę, która kiedyś walczyła i reklamują cechy obronne i siłę jaka w rasie niewątpliwie jest...paradoks taki...w Polsce, we Francji czy Belgii panika bo jak to tak jak można pokazywać, że CdB gryzie rękaw albo jak można pokazać StandOff, no przecież wtedy zostanie wprowadzony ban na hodowlę tej rasy... :diabloti: :diabloti: :diabloti: Z jednej strony komercyjna reklama z drugiej nabieranie wody w usta na forach bo przecież nie można pokazywać jakie były przesłanki do powstania tejże rasy właśnie czyli WALKA...

jak dzieci normalnie...a można przecież skoro wszyscy są takimi specjalistami / hodowcami zająć się inną rasą żeby nie fałszować dla kasy historii tejże...zastanówcie się nad tym aspektem hodowli ras bojowych...

Link to comment
Share on other sites

Żyjemy w świecie obrazków i wyobrażeń, kultura dookoła nas wpaja w nas przekonanie, że pies to czworonożny członek rodziny, obdarzony miłością, wychowany, będzie akceptowanym członkiem społeczeństwa. Nieważne czy to spaniel, basset, terrier walijski, tosa, wychowany, nauczony będzie taki jak chcę.

Ja też dorastałem w takim przekonaniu, nie będę ukrywał, jednak z biegiem lat i ilością poznanych psów, zacząłem twierdzić, że fajnie mówić o psie jako o towarzyszu, członku rodziny.

Jednak pies to narzędzie, niektóre tworzone od tysięcy lat, niektóre zaledwie od dziesiątek. Największą krzywdę jaką wyrządzono psom to upowszechnienie wystaw kynologicznych i zniesienie barier komunikacyjnych. W FCI mamy zarejestrowanych ponad 300 ras, niektóre egzotyczne dla nas, w swoich rodzimych krajach i przeznaczeniu były poddawane ostrej selekcji ze względu na swoja użyteczność a nie ze względu na swój wygląd.

Nie mam psa z ras zwanych bojowymi. Ale każdy moich psów, mino tego, że podobny do siebie, przejawia te cechy charakteru, które ma wpisane we wzorcu, bądź o których piszą hodowcy z rodzimych krajów. Każdy z nich był socjalizowany, uczęszczał na PT i co? Jak chcę to je kontroluję, a jak mnie nie widzą to działają po swojemu.

Zawsze pozostaje pytanie jak szybko możemy uśpić pożądane kiedyś cechy charakteru? Czy wystarczy jedno psie pokolenie, dwa, trzy?

[FONT=&quot]I czy de facto jest prowadzona gdziekolwiek świadoma hodowla mająca na celu uśpienie temperamentu? Czy też ukierunkowanie hodowli na inny aspekt użytkowości psa, np. stróżowanie?[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

@Ktrebor

[I][COLOR=blue]...Zawsze pozostaje pytanie jak szybko możemy uśpić pożądane kiedyś cechy charakteru? Czy wystarczy jedno psie pokolenie, dwa, trzy?

[FONT=&quot]I czy de facto jest prowadzona gdziekolwiek świadoma hodowla mająca na celu uśpienie temperamentu? Czy też ukierunkowanie hodowli na inny aspekt użytkowości psa, np. stróżowanie?[/FONT][/COLOR][/I]
[I][COLOR=#0000ff][/COLOR][/I]
[COLOR=black]Słuchaj myślę, że w zależności od rasy i warunków bytowych można z psa zrobić kanapowca bez instynktów po kilku już pokoleniach, dwa, trzy może cztery, koszmarnie szybko w każdym bądź razie.[/COLOR]

Krycia sztuczne pozbawiają również w kilka pokoleń psy odruchów kopulacyjnych co stwierdzono na przykładach kilku ras co cięższych molosów. Im większe parcie na szkło tym więcej miotow, tym większe i cięższe a tym samym bardziej widowiskowe psy się hoduje, pozbawiając je tymczaem cech właściwych rasie dla kasy i na pokaz. To duży błąd, CdB ma pilnować, zaganiać i gryźć nawet jeżeli tylko pozoranta, wałek rękaw...inaczej wypaczając charakter pierwotny dla tej rasy wypaczamy cały jej wizerunek.

Pytasz czy jest prowadzona świadoma hodowla mająca na celu złagodzenie temperamentu i pierwotnych instynktów poszczególnych ras - OCZYWIŚCIE przecież istnieją dwie linie oficjalnie dwie maliniaków gdzie hodowane sa ładne i łagodniejsze psy na wystawy i druga linia czysto uzytkowa nie nadająca się do śmigania na ringówce po rongach tak restrykcyjnych jak ringi FCI.

W hodwli CdB zawodowi hodowcy żyjący z tejże hodowli celowo prowadzą selekcję na psy o najmocniejszym gnacie, największej wadze, wielkiej głowie, a do tego najlepiej pokazuje się psy całkowicie pozbawione pierwotnego instynktu rasy. Poczytaj umieszczony na mojej stronie we wzorcach wzorzec pierwszy z 1964 roku, mimi, że już uznany w FCI okreslał temperament i charakter psa rasy CdB jednoznacznie. Szkoda naprawdę szkoda, że ze względu na kasę, reklamę, oryginalność jakiejś rasy na siłę i celowo adaptuje się daną rasę do warunków do jakich za nic nie pasuje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pretoria']@ all
jest juz stawka na wystawe:

Psy:
klasa posrednia
1. ANDANTE D.K. Bubu

klasa otwarta
1. VARVAR Konan

klasa championow
1. NUCLEAR RAINBOW RJ Osanna FCI

Suki:
klasa otwarta:
1. CORRIDA Mea Praetoria Caesareum FCI
2. DOMENA Mea Logones
3. OMEGA Cetkowate Szczescie

klasa championow
1. BARBABA
2. TECLA de Almallutx

mam nadzieje, ze nic nie pokrecilam[/quote]


@All

Witam, czy może ktoś na gorąco podać wyniki wystawy w Krakowie.

Jestem bardzo ciekawy również jak się skończyło dotkliwe pogryzienie jakie miało miejsce na tej wystawie, podobno majorki nie gryzą ludzi, ale z tego co powiedzieli mi znajomi jednak gryzą i to bardzo dotkliwie. To już drugi przypadek, pierwszy, którego podobno nie było na wystawie Światowej, później sieka na Europejskiej gdzie gryzły się rosyjskie psy w klatce, a teraz trzeci, który mam nadzieję ktoś kto to widział obiektywnie opisze, chętnie poczytam. Nie byłem niestety na tej wystawie więc chętnie poczytam relację kogoś kto to widział i napisze, która suka była tak agresywna.

Link to comment
Share on other sites

@All

Ujmę to inaczej, umieszczam link do mojej strony www. gdzie znajdzie się stosowna informacja. Nie będąca of course reklamą :p :p :p

[URL="http://www.cadebou.pl"]www.cadebou.pl[/URL]

Proszę również o usunięcie tematu o narodzinach ponieważ jest to również reklama, oraz wsztstkich postów o miotach umieszczanych przez userów tego forum ponieważ jest to również reklama niezgodna z regulaminem.

dziękuję Jarek Gorzała

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gorzała']
Proszę również o usunięcie tematu o narodzinach ponieważ jest to również reklama, oraz wsztstkich postów o miotach umieszczanych przez userów tego forum ponieważ jest to również reklama niezgodna z regulaminem.[/quote]

No niby fakt. A ja przestrzegac regulaminu to w calej jego rozciaglosci.

A swoja droga Panie Jarku. Ladne te psiaki Pan ma.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='misiekrk']No niby fakt. A ja przestrzegac regulaminu to w calej jego rozciaglosci.

A swoja droga Panie Jarku. Ladne te psiaki Pan ma.[/quote]


@misiekrk

Też jestem tego samego zdania, że jeżeli przestrzegać regulaminu to przestrzegać, ale wszyscy nie wybrańcy tylko, jedni jadą z reklamą bez żenadki, a inni za darmówę dostają cenzurę postów, reklama jak sama nazwa mówi ma reklamować w celu zarobkowym, a ja ogłaszam darmowe krycia i nie zarobię na tym ani centa...więc w mojej interpretacji regulaminu nie złamałem, chyba tylko ja....

i dziękuję, to miłe, że podobają Ci się moje psy, pozdrawiam Jarek.

Link to comment
Share on other sites

@tsode

Oj tam paskudą od razu, inicjatywa spodobała się wielu hodowcom, którzy już do mnie napisali zaskoczeni ruchem i z gratulacjami, nie każdemu z nich typ Che odpowiada, nie każdemu pasuje od ich suki często pośrednio z nim spokrewnione, ale jak dowiedzieli się, że to powiedzmy apel otwarty zaczęli się zastanawiać, niestety znani i nielubiani w naszym światku kręcą nosem, a przecież również dostali zaproszenie, nie pominąłem nikogo więc nadal zaproszenie jest aktualne ;) ;) ;)


ps. jak zawsze dziękuję za dobre słowo o moich psach...nie mówię im już nic bo są nieznośne i przewraca się im w dupach... :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

@All
Wrzucam kilka fajny i naprawdę doskonałych w typie głów Ca de Bou. Suka od Otto, która będzie lub jest kryta Mauro, córka Trivillina i Sazzie Leona de Brisan. Omero brat Shreka i oczywiście sam Shrek, wg mnie po Mauro najlepsze głowy jakie mają i oficjalnie pokazują na Puerto Rico, bardzo różne od tego co preferują u nas i w Europie...jak dwa różne światy, typy i zupełnie inna zajawka na postrzeganie rasy...wg mnie dużo bliżej tego typu głowom do pierwotnego typu rasy niż temu co widzimy na codzień, szkoda tylko, że jak już maszyna rusza to hodowla idzie własnym pędem...

[center][b]Shrek Head Type Perfect PuertoRico[/b]
[img]http://img.photobucket.com/albums/v616/gorzala/Puerto%20Rico%20II/ShrekHeadTypePerfectPuertoRico.jpg[/img]
[b]Omero Shreks brother[/b]
[img]http://img.photobucket.com/albums/v616/gorzala/Puerto%20Rico%20II/OmeroShreksbrother.jpg[/img]
[b]Leona daughter of Trivilin Puerto Rico[/b]
[img]http://img.photobucket.com/albums/v616/gorzala/Puerto%20Rico%20II/LeonadaughterofTrivilinPuertoRico.jpg[/img][/center]

Link to comment
Share on other sites

@pampero

Zeus jest psem napewno wyjątkowym, widziałem go na żywo, głaskałem, jest to pies w dolnej granicy wzrostu, z dość sporym prognatyzmem, ale ma ładną doskonałą w typie głowę, małe dobrze noszone uszy, doskonale się porusza i ma super charakter, spokojny na codzień i bestia jak zbliża się jakikolwiek samiec pies, tak jak powinno to wyglądać.

Mauro natomiast to klasa sama w sobie klasyczny Ca de Bou, walczący, pracujący, wystawiany, dający potomstwo, które może utrwalić poprawny typ w rasie. Old School po prostu. Napewno jeden z najbardziej typowych psów na świecie obecnie tak pod względem charakteru jaki i typu, bo o prowadzeniu go przez Otto, terningu i pielęgnowaniu cech użytkowych mógłbym mówić godzinami...

Link to comment
Share on other sites

@gorzała

pisz, ja chętnie poczytam.:) mysle, że inni równiez.
Wg mojego laickeigo oka , oceniając tylko ze zdjęć, Mauro ma lepsza głowę i super wyrazisty stop, podoba mi sie najbardziej eksterierowo oczywiście.

Ja obcowania z Majorką dopiero się ucze , ale juz moge powiedzieć , że nie są to najłatwiejsze psy.

pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

@ośka

cześć widziałem Twojego psa na innym forum, fajne zwierzątko, zresztą jak każdy szczeniak - napisz proszę po jakich jest rodzicach i wstaw jakieś fajne zdjątka jeżeli znajdziesz chwilę, chętnie popatrzę. Mauro zawsze mi się podobał, a dodatkowo rozmawiałem z sędziami jacy go sędziowali w zeszłym roku w maju na Puerto Rico, również bardzo wysoko oceniają jego eksterier, a głowa przewija się w co drugim zdaniu. To samo potwierdzali hodowcy na Majorce w tym roku jak rozmawialiśmy z nimi o wygranej Mauro w roku 2004...tak więc jest to na dzień dzisiejszy najlepszy pies jakiego mają...w fajnym czystym typie...klasyk.

słuchaj, ja tam demonizować majorek nie mam zamiaru i kreować je wbrew pozorom na krwawe bestie, ale sam mam dosyć dużo siły i waże sporo, a jednak opanowanie jednego tylko Che graniczy czasami z cudem. o rudej nawet nie piszę bo ona jest ostro wkrecona na inne psy i mimo, że nie ryczy jak potępiona trzeba ją od psów i innych żywych stworzeń trzymać z daleka.

tak CdB nie jest wcale łatwą rasą i każdy hodowca powinien obiektywnie opisywać tą rasę jak i szczenięta jakie puszcza do często nieświadomych ludzi.

w europie hodowcy się zaczynają gotować bo kolejne kraje wprowadzją listy ras uznanych za niebezpieczne i obawiają się, że nie uda im sie zarobić i rozpropagowac rasy psa niby rodzinno-misiastego i dla dzieci, a bywa różnie zwłaszcza jak dolewa się krwi hiszpańskiej i portorykańskiej, a uwierz różnica jest kolosalna - krew nie woda.

ja tam był chciał żeby Majorka została niszową rasa dla pasjonatów,

ps. napisz jak sobie radzisz ze swoim pieszczoszkiem.

pozdro

Jarek.

Link to comment
Share on other sites

@gorzała

no więc ośka jest po Honorowany po Oskara Ling Thao i suce Hexie z Łąckiego Sadu...hodowla Sanatana Dharma .postaram sie zrobic jej kika lepszych fot. Na tych rzeczywiście nic nie widać:roll: Kiepski fotograf;)

Po odchowaniu 2 Astów , mam maluczkie porównanie... majorki sa zdecydowanie trudniejsze. Moja jest trudniejsza w każdym bądz razie.
Mała ma mocny charakter jak na szczeniaka nawet, ja jestem tym zdziwiona bynajmniej.
Ruch miejski, samochody, duże psy, ludzie , dziwne dzwięki nic nie robi na niej wrazenia. Jest strasznie temperamentnym szczeniakiem, wszędzie jej pełno, taka mini wiedzma:p
Jednemu z naszych samców dosłownie weszłą na głowe, przed drugim czuje respekt .
Zdażyło sie jej też kilka razy na nas sfuknąć.podczas podoszenia do góry głównie. Od małego krygowaliśmy jej zapędy. Z dobrymi efektami na szczęście.
Tu ,musze też powiem ,że hodowca od razu uczciwie poinformował nas o charakterze małej, także wiedzieliśmy co bierzemy do domu. :evil_lol:

Ja jestem z niej bardzo zadowolona póki co. Zobaczymy jak się bedzie rozwijała. Póki co wydaje mi sie, ze bedzie lżejsza w typie:)

podrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...