-
Posts
18 -
Joined
-
Last visited
Contact Methods
-
Website URL
http://www.rrclub.pl
Converted
-
Location
Kraków
-
Interests
rozne
misiekrk's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Czy sa jakies postepy, ktos chetny sie pojawia?
-
No coz, szybko sie zdecydowali Panstwo na reakcje. Caly watek z 2005r, a ostani post Jureja z 13-02-2006... Szkoda tylko, ze proba niewiadomo czego na forum rhodesiana sie nie udala ;) Daje ona duzo do myslenia patrzac na cala ta sprawe.
-
Dog Kanaryjski już w nowym wspaniałym domku !!
misiekrk replied to Ksera's topic in Już w nowym domu
Tori hop do góry -
tak naprawde nie ma znaczenia czy to ugryzienie czy dotkilwe pogryzienie. Osoba poszkodowana jest, a nie skonczylo sie tylko na poszarpanych spodniach. Mysle ze rozstrzasanie wagi tego zajscia nie ma znaczenie, bylo a nie powinno bylo sie zdarzyc. Mysle tez, ze dosc zenujace jest porownywanie labradora do majorki ( w tym wypadku)... Owszem labek tez moze ugryzc, ale konsekwencje tego zdarzenia zazwyczaj beda znacznie mniejsze. W duchu trzeba by jednak pamietac o specyfice rasy, jej zdolnosciach, sile.. Jestem tez przeciwny demonizawaniu psow, ale jestem tez przeciwny beztrosce z jaka czesto sie spotykamy chocby na wystawach... a efelty tego pozniej sa... Tu tez przypominam o przykladzie Pani z majroka ktora kompletnie nie zwracala uwagi na otoczenie i miedzy innymi wchodzila z nia miemal na mnie. Jednak gdyby to nie byla suka a np pies, ja bylbym z psem... moglbym nie zdazyc poprosic o odsuniecie sie ode mnie.
-
[quote name='gorzała'] Proszę również o usunięcie tematu o narodzinach ponieważ jest to również reklama, oraz wsztstkich postów o miotach umieszczanych przez userów tego forum ponieważ jest to również reklama niezgodna z regulaminem.[/quote] No niby fakt. A ja przestrzegac regulaminu to w calej jego rozciaglosci. A swoja droga Panie Jarku. Ladne te psiaki Pan ma.
-
[quote name='Pretoria']... Pogryzienie mialo miejsce jeszcze przed ocenianiem majorek pogryziona zostala osoba z oddzialu krakowskiego, :placz: Ukrainska championka zaatakowala przechodzaca dziewczyne, a raczej jej psa. Dziewczyna odruchowo oslonila psa noga, wiec zostala dziura w spodniach... [/quote] Generalnie samego zajscia nie widzialem, choc odbylo sie to za moimi placami. Jednak nie watpliwie nie byla to tylko dziura w spodniach. Ofiara wyraznie kulala, została ugryziona w udo. I nie zostala pogryziona a raz ugryziona. CHoc to wystarcza. W rozmowie od tej dziewczyny dowiedzialem sie, ze nie szla ona z psem, ten byl z druga osoba. Twierdzi ze majorka nie sadzila sie na psa a bezposrednio na nia. Byc moze byla tego jakas inna przyczyna, to tak naprawde nie ma znaczenia. Winny tylko i wylacznie jest wlasciciel. Mysle, ze gdyby postawa 3 gosci, ktorzy stali z ta majorka, jak i samego wlasciciela byla inna, niz ta zaprezentowana to sprawa bylalby znacznie cichsza. Mogli przeprosic, pomoc dojsc gdzies do ambulatorium... zrobic cokolwiek... Jakiej pol godziny pozniej spotkalem sie z ta dziewczyna przypadkiem pod ambulatorium gdzie ja opatrywano. Oficjalne zakonczenie sprawy nie jest mi znane, ale dzwonila ona na poczatku po mundurowych. Po pierwsze nie nalezy gadac ze pies bojowy to wypasiona przytulanka... nalezy pamietac co sie ma na koncu smyczy, gdzie sie jest i zachowac na tyle ostroznosci zeby nie bylo problemow. Tu podobna bezstroska zachowywala sie jakas Pani z majorka... doslownie wchodzila na mnie, mojego psa gdy przed ringiem oczekiwalismy na ocene. Bardzo dziwna i chyba nie na miejscu wydala sie jej moja prosba zeby jednak jej pies tak nie wchodzil ani na mnie, ani na kanara z ktorym stalem. Musialem tez o to prosic kilkakrotnie. Uwazam ze i tak nie powinno byc. Nie wiem kto to byl dokladnie, pamietam tylko ze suczka ta nie miala ogona. A na koniec gratulacje dla zwyciezcow.
-
thx za wyczerpujaca odpowiedz
-
a jakie maja byc koszty na tym torze, bo poprzedniego znam. Czy ta anka ma weimara imieniem basco ? ok 15 misiecy ?
-
nie mamy klikaczy. Juz ze 2 razy oferowalem sie do pomocy... takze jak chcesz. Ty pisalas o tym weekendzie stad moje ostatnie pytanie. Ciezko mi cokolwiek wiecej napisac, bo tak po prawdzie, to troche jestem nie w temacie.
-
No to jak ? Bo juz sie weekend zbliza.
-
ja mniej wiecej codziennie od 17 jestem wolny. Jak pisalem wczesniej, jesli potrzbna pomoc to nie ma problemu :) tyle ze aktualnie niemal wszedzie musze sie poruszac z rudym darmozjadem :) takze to moje jedyne ograniczenie :) a i nie specjalnie mi przeszkadza :D
-
to poprosimy o szczegoly. Gdzie i kiedy :D
-
mysle ze przyszly weekend moze byc. Mam znajomych ktorzy chyba z dwoma psiakami chcieliby sprobowac zabawy :)
-
czesc, Od jakiegos czasu zastanawialem sie nad zabawa w agility z moim psem. W koncu zaczalem szukac i prosze... juz jest grupa z inicjatywa :)