Animus Fortis Kennel & Cadeboublooddog Kennel

[ayshe]

gorzala-o takich przegieciach to juz wogole nie pisze:roll: :lol: .widzisz jak czlowiek uwaza specyfike budowy onka za norme to inne psy wygladaja dziwnie.a juz napewno wszystkie sa grube:diabloti: .takie zboczenie.oczywiscie ze kazda rasa ma wymagane jakies katowanie .chcialam tylko [i nie udalo mi sie]napisac ze dla mnie onki sa zupelnie normalne z opadajacymi grzbietami[nie da rady inaczej przy dlugich kosciach poskladanych w takie katy-przy ruchu,a onek jest klusakiem daje to ogromny zakres wykroku]itd tak jak dla innych norma jest odwrotnosc.kazdy wybiera psa wg wlasnego gustu o ktorym sie nie dyskutuje tj.rowniez nie krytykuje.tj.ja nie napisze o labach ze sa takie i owakie i wogole jakies takie bo szanuje kazda rase=jej milosnikow.moje wtracenie sie na CdB absolutnie nie wynika z oburzenia jak smia pisac cos takiego o onkach,z takiego infantylizmu dawno juz wyroslam:diabloti: .wydaje mi sie jednak ze dosc wazne jest prostowanie obiegowych opini.sa przewaznie szkodliwe dla rasy.kazdej.a obiegowa opinia o onkach ze wywracaja sie na gorkach,ze maja przykurcz nog,ze maja garby,ze przewracaja sie o swoje nogi,ze trzeba im podcinac sciegna bo inaczejnie beda mogly wogole biegac takie maja przykurcze,ze nie potrafia skakac i wywalaja sie na zakretach,ze onek 6 letni to tylko na wozku moze jezdzic itd.sa tak bzdurne i kretynskie .....rece opadaja skad takie *******y ludzie biora.o CdB tez kraza rozne mity-tak jak o kazdej rasie.wszystkie te mity i legendy sa szkodliwe i trzeba je prostowac.pietnowac chore hodowle,mowic jak trzeba hodowac,czego nalezy wymagac od hodowcow...itd.

dziobek-przypomnialo mi sie zanim sie wyniose spowrotem do onow zeby wam tu nie smiecic:ja nie znam wymienionych przez ciebie szkoleniowcow.nie orientuje sie dobrze.

[Chima]

@ayshe

Udało Ci się, ja doskonale rozumiem o czym piszesz i dlaczego, spędziłem trochę czasu na szkoleniach i przyglądałem się onom, maliniakom, czernyszon i innym rasom...szkolonym dość wszechstronnie, wiem jak wygląda ruch i intuicyjnie czuję dlaczetgo tak, a nie inaczej, ale pewne elementy tej układanki mi nie pasują do prawa ciążenia po prostu............

[dziobek]

[COLOR=black]ayshe napisał:[/COLOR]
[COLOR=black] [/COLOR]
[COLOR=black][quote] dziobek-ja wprawdzie milym czlowiekiem to nie jestem ale nie odbieram zadnego postu jako ataku bo to przeca internet tylko .zreszta jak mozna tu mowic o ataku ? .
nie chodzi mi o sprawianie wrazenia egzaminami ipo-nie o to chodzi.wiesz ze pies pracujacy w ipo musi wytrzymywac obciazenia.najwieksze na trojce i tu bez zachaczenia o obronczy marnie jest.jesli pies zdal ipo i ma kkl1[B na 80% pkt min]to ma popedy wystarczajace zeby nadawal sie do ich przekazywania. [b]zgadzasz sie z tym twierdzeniem?[/b]
nie ma klasy otwartej[poza naszym pieknym krajem]w onkach-jest tylko uzytkowa dla doroslych psow i suk.na kazdej wystawie sa testy.pies musi je pprzejsc zeby byc dopuszczony do oceny.wiec jego twardosc na poscigu i czolowce jest non stop sprawdzana.to nie jest egzamin i won.
poza tym zeby wejsc do va musi miec grupe potommstwa i tu tez punktowane jest jego wyszkolenie[grupy].niemcy maja *******ca na punkcie uzytkowosci-dlatego mam niemiecka hodowle .
i w eksterierach i w uzytkach sa chlamy i sa super psy.jak zawsze zdarza sie i wyprany z popedow odpad jak i pies z gornej polki.sa tez plastiki-pieski dla "normalnych "ludzi.tych w eksterierach jest najwiecej.
malin jest duzo bo sport sie zmienil i sluzba tez.onek to pies-robol.wielogodzinna praca na malej aktywnosci[patrolowanie]to to do czego jest stworzony.w dobie terroryzmu gdzie poza robolami sa potrzebne psy o duzym spidzie maliniaki sprawdzaja sie super.ale nie nadaja sie do nudnej wielogodzinnej sluzby.malina sie pali wtedy.
to samo w sporcie-w ipo najwyzej sedziowany jest dynamizm.onki dynamiczne jak maliny nie beda-sa za ciezkie[eksteriery tym bardziej].mniej widowiskowe.chociaz ojca mojej suki-uzytka-merlin conneforde na MS-nie mozna posadzic o brak dynamizmu.ale z malina nie wygraja.[b]cos za cos.latwosc szkolenia onka-jego uzaleznienie od przewodnika kontra dynamizm maliny.kazdy wybierze to co mu bardziej pasuje.onki to pruski dryl,maliny-eksplozja[/b][/COLOR][COLOR=black][/quote][/COLOR][COLOR=black][/COLOR]
[COLOR=black] [/COLOR]
[COLOR=black][b]@ ayshe[/b][/COLOR]
[COLOR=black]Zasadniczo się zgadzam i znam mniej więcej zasady organizacji wystaw dla ON jednak rozwarstwienie w eksterierach i sporcie jest i ja to widzę podobnie jak roszady na wystawach i w miocie (noo ale to jest w każdej rasie).[/COLOR]
[COLOR=black]Co do ON i maliny też się zgadzam tylko uważam żee maliniak ma lepszy kontakt czy jak to powiedziałeś zależność od przewodnika, to o ON-nie się mówi, że jest jak cygan i z każdym pójdzie, poza tym ta właśnie cecha umożliwiła (w przpadku ON-ow) i zdyskwalifikowała inne także uniwersalne rasy co do możliwości pracy w rożnych warunkach i przy różnych przewodnikach.[/COLOR]
[COLOR=black] [/COLOR]
[COLOR=black]Co do opinii too też się zgadzam są krzywdzące i tendencyjne, ale w każdej jest ziarnko prawdy, weźmy dysplazje o której kiedyś się nie słyszało – czy to tylko brak wiedzy dawniej powodował że nie daotykła nas tak bezpośrednio ??[/COLOR]
[COLOR=black]Co do zaśmiecania tematu CDB mi to nie przeszkadza, no ale topic założył gorzała więc on niech się wypowie.[/COLOR]

[Chima]

@Dziobek

spoko mi tam nie przeszkadza nic, a nic, ważne, że jest o psach i to różnych, bo od majorek z jednej hodowli można dostać mdłości...więc niech będą i ony i maliniaki...to fajne zwierzątka...mimo, że czasami nie rozumiem kierunku w jakim idzie hodowla poszczególnych ras...:diabloti:

[ayshe]

[quote name='dziobek'][COLOR=black]ayshe napisał:[/COLOR]



[COLOR=black][B]@ ayshe[/B][/COLOR]
[COLOR=black]Zasadniczo się zgadzam i znam mniej więcej zasady organizacji wystaw dla ON jednak rozwarstwienie w eksterierach i sporcie jest i ja to widzę podobnie jak roszady na wystawach i w miocie (noo ale to jest w każdej rasie).[/COLOR]
[COLOR=black]Co do ON i maliny też się zgadzam tylko uważam żee maliniak ma lepszy kontakt czy jak to powiedziałeś zależność od przewodnika, to o ON-nie się mówi, że jest jak cygan i z każdym pójdzie, poza tym ta właśnie cecha umożliwiła (w przpadku ON-ow) i zdyskwalifikowała inne także uniwersalne rasy co do możliwości pracy w rożnych warunkach i przy różnych przewodnikach.[/COLOR]
[/quote]dla onkow najwazniejszym dobrem emocjonalnym jest praca z czlowiekiem.sa od tego uzaleznione-bez tego elementu w swoim zyciu niewiele z normalnych onkow przypominaja:cool1: .dla mnie plusem rasy jest to ze pies moze pracowac z kazdym kogo szanuje.bo inaczej go zleje ciepla struga:evil_lol: .


[COLOR=black][quote name='dziobek']Co do opinii too też się zgadzam są krzywdzące i tendencyjne, ale w każdej jest ziarnko prawdy, weźmy dysplazje o której kiedyś się nie słyszało – czy to tylko brak wiedzy dawniej powodował że nie daotykła nas tak bezpośrednio ??[/quote][/COLOR][quote name='dziobek']
[COLOR=black]Co do zaśmiecania tematu CDB mi to nie przeszkadza, no ale topic założył gorzała więc on niech się wypowie.[/COLOR][/quote]zawsze w populacji onkow bylo 21%dysplazji.nie mowilo sie bo sie nie przeswietlalo w polsce onow.dopiero od 81 roku siem to robi.zw robi maaalo hodowcow-to bardzo niedobrze.obliczanie wspolczynnika przekazywalnosci dysplazji to podstawa do kojarzen.ddry mialy bardzo duzo bardzo ciezkiej dysplazji-jak weszlo przeswietlenie-pogrom byl.w tej chwili w hodowlach ktore przestrzegaja zw zdarza sie dysplazja ciezka bardzo rzadko.w uzytkach dysplazja tez jest-a jakze czyli to nie jest kwestia budowy.niestety bo byloby fajnie.laby i goldeny tez maja dysplazje a nie mozna powiedizec ze sa onkowate w budowie?:diabloti: .piernik do wiatraka tu niewiele ma.inna sprawa to kwestia hodowania psow w hipertypie ale nikt normalny takich psow rozmnazal nie bedzie .

[ayshe]

[quote name='gorzała']@Dziobek

spoko mi tam nie przeszkadza nic, a nic, ważne, że jest o psach i to różnych, bo od majorek z jednej hodowli można dostać mdłości...więc niech będą i ony i maliniaki...to fajne zwierzątka...mimo, że czasami nie rozumiem kierunku w jakim idzie hodowla poszczególnych ras...:diabloti:[/quote]ja tez nie rozumiem.:roll: :evil_lol: ale lepiej nie rozumiec tylko robic swoje.czlowiek mniej nerwowy jest jak mniej mysli.:diabloti:

[Chima]

@Ayshe

Hihihihihihi no spoko....:p :p :p piję herbatkę i mniej myślę, obiecuję ;)

[ayshe]

[quote name='gorzała']@Ayshe

Hihihihihihi no spoko....:p :p :p piję herbatkę i mniej myślę, obiecuję ;)[/quote]gorzala-i ci pomaga?:crazyeye: :evil_lol: .no patrz....:roll: .musze zaczac pic herbatke.....:cool1:

[Chima]

@ayshe

Nie no nie popadajmy w skrajne otępienie :) :) :) herbatka, herbatką, ale najfajniej się nie myśli po butelce lub dwóch dobrego czerwonego wytrawnego wina :) :) :)

[ayshe]

to ja wtedy byc chodzaca wezykiem:evil_lol: .
czytalam na molosach ze zostawiacie sobie buldozka?wzgledy wystawowo-hodowlane czy ...serducho nie wytrzymalo.:cool3: .czy jedno i drugie?

[Chima]

:p @ayshe


:diabloti: :diabloti: :diabloti: no ja po butelce mam dobrą venę twórczą i piszę ciekawe rzeczy czasami...hihihihihihihi po drugiej jest mi błogo i jest to mój ulubiony stan :p :p :p

Piccolo od początku się wyróżniał, razem z Pablo były bardzo równe, ale jednak mając dość dużą i długawą sukę potrzebujemy psa małego, kompaktowego i Pikuś taki właśnie jest. Jest najlepszym szczeniakiem jakiego miałem od lat okazję widzieć w tej rasie i rokuje bardzo dobrze, jak to będzie w życiu się zobaczy, ale napewno będzie śmigał po ringach europy już niedługo...Wyszła nam niemalże kopia pradziadka, niesamowity był dlatego tesh Pikuś zostaje, zresztą to już u mnie w domu tak jest pewnych psów się nie sprzedaje, dlatego został Che i z tego samego powodu zostanie Piccolo...;)

[Chima]

@ayshe

A tak jush wracając do tematu CdB to tata mojej Chimity przy pracy :p
Miło jest popatrzeć sobie na takie Ca de Bou, które robi coś więcej niż stanie i targanie zbędnych kilogramów po ringu :diabloti: :diabloti: :diabloti:

[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v616/gorzala/workingMauropics010.jpg[/IMG]
[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v616/gorzala/workingMauropics006.jpg[/IMG]
[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v616/gorzala/workingMauropics005.jpg[/IMG]
[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v616/gorzala/workingMauropics004.jpg[/IMG]
[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v616/gorzala/workingMauropics002.jpg[/IMG]
[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v616/gorzala/jump3.jpg[/IMG]
[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v616/gorzala/jump1.jpg[/IMG]
[IMG]http://img.photobucket.com/albums/v616/gorzala/cf511f6a.jpg[/IMG]

[Chima]

@All

Tu jest pradziarek Naszego BF-a mam nadzieję, że Nasz będzie równie dobry :p :p :p

[B]REGILIO DE L'AMABILITE - ojciec KUBUSIA Draczyn [/B]

[B]źródło [URL="http://www.draczyn.com"][COLOR=#ff8000]www.draczyn.com[/COLOR][/URL] [/B]

[IMG]http://www.draczyn.com/pliki/regilioani25ow.gif[/IMG]

[ayshe]

CdB a'la mondio:cool3: ?fajnie.:p

[Chima]

@ayshe

Nom, dobrze wygląda nie, taki CdB to przyjemny widok...:diabloti:

[ayshe]

gorzala-dobrze ze pies cos robi bo to zawsze cenne ale ja mam zboczenie na tym punkcie .pytanie:czy ten pies robi mondio?bo srednio mi sie wydaje.a chcialabym sie upewnic.mondio wymaga ogromnej karnosci .a jak z przeszkoda 190cm?no problem?dosc nisko idzie i pytanie co do kierunku pracy dlatego.

[Chima]

@ayshe

Nie mi się tesh nie wydaje żeby on robił mondio i żeby się do tego rodzaju sportu nadawał. Myślę, że CdB nie jest stworzone do profesjonalnych zabaw tego typu. Zdecydowanie wolę jak się psy tej rasy zostawia celem stóżowania i ochrony posesji, ale bez drylu pruskiego. Mam Che i Chimę Che jest posłuszny, ale w granicach szeroko pojętego zdrowego rozsądku, a Chima no cóż Chima żyje sobie wolna...i tak zostanie, to jest i ma być suka hodowlana, której rolą jest pilnowanie mojego domu i rodziny oraz ma poprawić linie CdB w kraju, które przypominają odkorowane umysłowo psaczki o nieokreślonym typie...Gdybym chciał się bawić w szkolenie kupiłbym Maliniaka lub mieszańca Maliniaka z Pitem...jeżeli zabawa miała by być w opcji zabawą z dreszczykiem. Zdaję sobie sprawę, ze dla wytrawnego szkoleniowca lubiącego porządek to co piszę wydaje się niemalże bluźnierstwem, ale intencje mam naprawdę dobre...:p

[dziobek]

[COLOR=black][B]ayshe[/B] se wziął i napisał (co by nas troszkę wypuścić):[/COLOR]

[quote][COLOR=black] gorzala-dobrze ze pies cos robi bo to zawsze cenne ale ja mam zboczenie na tym punkcie .pytanie:czy ten pies robi mondio?bo srednio mi sie wydaje.a chcialabym sie upewnic.mondio wymaga ogromnej karnosci .a jak z przeszkoda 190cm?no problem?dosc nisko idzie i pytanie co do kierunku pracy dlatego.[/COLOR][/quote]
[B][COLOR=black]@ [/COLOR][COLOR=black]ayshe[/COLOR][/B]
[COLOR=black]No zgadza się ayshe masz zboczenie ;-) noo ale to nasza narodowa przypadłość jak zaczynamy jeździć na nartach (co by do tematyki zimowej nawiązać) to koniecznie musimy kupić sprzęt, możliwie topowy-rzecz jasna a zjeżdżać to najlepiej w Alpach albo Dolomitach. Generalnie chyba zbyt serio do wszystkiego podchodzimy, ja także żeby było jasne, a za mało się tym bawimy, takie jest moje zdanie.[/COLOR]
[COLOR=black]Po co to piszę ?? Ano dlatego, że wydaje mi się, żee właśnie Hiszpanie (i nie tylko) mają zgoła inne podejście do sprawy hodowli szkleń itd...[/COLOR]
[COLOR=black]Jeśli dają psu rękaw, to pewnie nie dlatego żeby był mistrzem Ipo, Mondio, czy innego ringowego sportu tylko po to żeby GRYZŁ, jeśli skacze przez przeszkody to pewnie po to żeby umiał to robić. Nie wiem czy tak jest konkretnie w przypadku tego psa być może się mylę i ma ona jakieś osiągnięcia ale generalizuję w tym momencie i piszę b.poglądowo.[/COLOR]
[COLOR=black]Myślę, że Gorzała rozjaśni nam troszkę materię.[/COLOR]

[COLOR=black]Jeśli chodzi o CDB i IPO czy Mondio to jeszcze na forach trzyma się wodę w ustach no bo przecież przepisy ZABRANIAJĄ.[/COLOR]
[COLOR=black]Mało Kto jest Ci wstanie powiedzieć, żee to Pi......oli a przepisy są poronione i np. CDB powinien pracować a w szczególności GRYŹĆ.[/COLOR]
[COLOR=black]Dlaczego ?? bo to Kocha sprawia mu to przyjemność i do tego został wyhodowany (nie na wystawy i nie na kanapę oraz [B]nie do bawienia dzieci[/B] tak jak propagują to nawiedzone feministki na innych forach).[/COLOR]
[COLOR=black]Jest oczywiście ogromna odpowiedzialność przy szkoleniu molosa czy bula na (ogólnie powiem) gryzienie i to nie ze względu na ich jakiś chory temperament, czy inne uwarunkowania tylko ze względu na ich ogromne możliwości. To tak jak zderzenie z Rowerem i TIR-em poprostu zupełnie inne skutki, pewnie wiesz co mam na myśli.[/COLOR]
[COLOR=black]No i teraz o szkleniu CDB.[/COLOR]
[COLOR=black]Pewnie mnie wyśmiejesz ale powiem Cii, żee jak pisałeś o paleniu się Maliny przy bardziej statycznych ćwiczeniach to tak jak bym o swoim psie czytał.[/COLOR]
[COLOR=black]Teraz, żeby było jasne piszę na podstawie swojego psa, ale jestem przekonany, że dotyczy to przynajmniej połowy populacji (która miała wcześniej do czynienia z zabawą w ćwiczenia). CDB jest strasznie [B]nagrzane[/B] na ćwiczenia, mój pies jak jechał na ćwiczak, a widział obrany kierunek to w aucie cały czas WYŁ z niecierpliwości.[/COLOR]
[COLOR=black]CDB jest [B]nadwyraz pobudliwe[/B] a tym samym [B]dynamiczne[/B] jak na molosa.[/COLOR]
[COLOR=black]Jeśli chodzi o Mondio to biorąc pod uwagę ostatnią wypowiedź jednego ze znajomych szkoleniowców, że "jeden z jego molosów to najlepszy techniczne pies na obronie" (chodziło mu właśnie, o chwyt pełną paszą, uścisk i trzymanie) wydaje mi się, żee przy gryzieniu i aportowaniu w mondio powinno być [U]zupełnie przyzwoicie[/U].[/COLOR]
[COLOR=black]Chwytanie wałka w pionie, gryzienie nóg i przy tym przyzwoite trzymanie – o to się nie obawiam.[/COLOR]
[COLOR=black]To samo tyczy aportowania przedmiotów o nie regularnych kształtach typu szczotki druciane, denka z kosza na śmieci itd... Mój pies jest wstanie przynieść prawie wszystko mimo że go tego nie uczyłem.[/COLOR]
[COLOR=black]Problem pewnie byłby z przywołaniem w czasie ataku ponieważ bynajmniej mój pies jak jestem w zasięgu to reaguje, jak jestem dalej to już gorzej i tuuu też jestem przekonany, żee byłbym go wstanie nauczyć powrotu ale na pewno wiąże się to ze stosunkowo zdecydowanym treningiem a tuuu z kolei nie wiem na ile on byłby sobie wstanie poradzić z tym psychicznie pod kontem łania jego pewności (mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi)...., nie wiem czy jak bym mu założył dławik albo, kolczatkę a tak by nalezłao zrobić, przynajmniej kilka razy zanim by nie załapał, nie wiem czy nie stracił by na pewności i potrafił by być tak uniwersalny jak owczarek. Podobnie sytuacja ma się do [B]obrony przedmiotu[/B] czy [B]obrony przewodnika[/B] w sytuacji [U]prowokujących pozorantów[/U].[/COLOR]
[COLOR=black]Czyli jednym słowem [B]GRYZIENIE[/B] na „[B]6[/B]”, w każdej sytuacji i z każdej pozycji. To, że tu masz zdjęcia jak pies idzie od dołu o niczym nie świadczy – widać tak go nauczyli albo tak chcieli, albo takie ujęcia, wierz mi do rękawa czy kombinezonu sprowokowany i pobudzony CDB będzie skakał jak ON (oczywiście wcześniej uczony CDB).[/COLOR]
[COLOR=black]Jeśli chodzi o ściankę, mój CDB 1,90m taką IPO-ską ściankę czyli b.stromo pochyloną (jak na zawodach) robi bez problemu.[/COLOR]
[COLOR=black]Wprawdzie inaczej niż ON nie mówiąc o Malinie która bierze ją po elipsie CDB wybija się z 4-rech łap. Czyli wali do przeszkody przed samą przeszkodą przykuca (co wizualnie spowalania bieg) i dopiero wtedy się wybija prawie pionowo do góry (mam takie zdjęcia ;) .[/COLOR]
[COLOR=black]Jeśli chodzi o pion-przeszkody (jak w mondio), nie wiem nie próbowałem. Takie IPO-skie przeszkody są do wyuczenia bez specjalnych nakładów siły.[/COLOR]

[B][COLOR=black]@ [/COLOR][COLOR=black]ayshe[/COLOR][/B]
[COLOR=black]Mam prośbę.[/COLOR]
[COLOR=black]Jest stosunkowo mało materiałów o MONDIO, czy innych sportach ringowych.[/COLOR]
[COLOR=black]A na stronach polskojęzycznych – praktycznie NIC.[/COLOR]
[COLOR=black]Nie każdy zna Angol, ja na przykład na poziomie „Kali chcieć banana”[/COLOR]
[COLOR=black]Gdybyś znalazł trochę czasu i przybliżył nam ich zasady było by super i byłby to wartościowy materiał, a gdybyś jeszcze te wyjaśnienia poprał [B]zdjęciami[/B] normalnie pewnie bym szczytował dziś nie mówiąc o zboku Gorzale :p [/COLOR]
[COLOR=black]Dzięki z góry.[/COLOR]
[COLOR=black]POZDRAWIAM[/COLOR]

[dziobek]

[quote name='gorzała']
[COLOR=black].................................................................................................[/COLOR]
[COLOR=black]..... Gdybym chciał się bawić w szkolenie kupiłbym Maliniaka lub mieszańca Maliniaka z Pitem...jeżeli zabawa miała by być w opcji zabawą z dreszczykiem. Zdaję sobie sprawę, ze dla wytrawnego szkoleniowca lubiącego porządek to co piszę wydaje się niemalże bluźnierstwem, ale intencje mam naprawdę dobre... [/COLOR][/quote]

[B][COLOR=black][FONT=Verdana]@ Gorzała[/FONT][/COLOR][/B]
[COLOR=black]Dlaczego Gorzała, mi się podoba ten pomysł :cool3: [/COLOR]
[COLOR=black]Biorąc pod uwagę, że np. zawody zaprzęgowe wygrywają mieszańce:[/COLOR]
[COLOR=black]np. gończych z alaskanem, albo wyżła ż hasky, to wcale nie jest głupi pomysł i dobrze dobrane zestawienie.[/COLOR]
[COLOR=black]Tylko jak by go nazwać ?? BullMalin-DOG ?? :megagrin:[/COLOR]

[ayshe]

dziobek-nie przebrne dzisiaj przez twojego posta-wybacz:cool3: .widze przeca ze pies nie robi mondio-sorki.kumam prowadzenie CdB.tyle w skrocie.
ps.ja mam poza zboczeniem jeszcze gorzej.jestem folksdojczem:diabloti: z racji TZ szwaba i szwabskich praszczurow i dziadow:cool1: .i niestety u mnie ten genetyczny ordnung jest nie do przeskoczenia.czyli przerabane.
siem odezwe.:razz:

[Chima]

@Dziobek

ema ema, jak to nazwać nie mam pojęcia NeoMallinois powiedzmy jak na każdego dobrego bandoga przystało... :p :p :p to nawet dobrze mogło by wyglądać, tak jak CdB wymieszane z pitem. Poprawiło by prawdopodobnie to i owo...

[Chima]

@Dziobek

Nie musisz się martwić jeden z hodowców CdB w Polsce dostał czasowego bana na fm :diabloti: wyobraź sobie...:eviltong: :eviltong: :eviltong:

[dziobek]

[quote name='gorzała']@Dziobek

[COLOR=black]Nie musisz się martwić (jeden z hodowców CDB w Polsce) dostał czasowego bana na fm wyobraź sobie... [/COLOR][/quote]
[COLOR=black]Nie rozumiem Jarek ??, dlaczego miał bym się martwić czy nie martwić ??...., to nie odpowiednie słowo.[/COLOR]
[COLOR=black]Mógłbym co najwyżej uważać to za słuszne bądź nie.[/COLOR]
[COLOR=black]Poza tym w ostatnim czasie nie sledzę forów (mam mnóstwo hobby) wpadam tu sporadycznie nie wiem nawet co to "fm" .[/COLOR]
[COLOR=black]Naprawdę fora zrobiły się tak [B]tendecyjne[/B] i [B][U]uzależnione[/U][/B], żeee straciłem ochotę na wypowiedzi [COLOR=black][FONT=Verdana](naprawdę mam mdłości kolejny raz czytając wypowiedzi: o osiągnięciach, selekcji, wiedzy kynologicznej i [U]genetycznej[/U] ;-) nabytej w drodze studiów, bądź liceum o profilu biol-chem, [B]wykończonych marketingową poszewką z której wystaje metka z napisem: „[U][I]KUPUJ PSY Z MOJEJ HODOWLI[/I][/U]”[/B]), [/FONT][/COLOR][FONT=Verdana]a nawet jak już nie wytrzymasz i wygarniesz prawdę w oczy to Ciee wyleją bo mają układy, znasz historię więc co tu się rozwodzić.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black]Poza tym, osoba o której piszesz jest tylko hodowcą (a takich w kraju jest wielu), otoczkę wokół Niej robią ludzie których od siebie uzależnia tworząc atmosferę "WIELKIEJ SPRAWY". Ale tak było zawsze tylko osoby się zmieniają.[/COLOR]
[B][COLOR=black]Pomożecie[/COLOR][/B][COLOR=black] [B]?? [/B]:sweetCyb:[/COLOR]
[COLOR=black]Taaaaaaa [B]POMOŻEMY !![/B] :laola:[/COLOR]

[COLOR=black]Ps. Inna bajka, że niektórzy [U]ludzie lubią wchodzić w d....pę innemu[/U],[/COLOR]
[COLOR=black]ot tacy są poprostu lub rtobią tak ze strachu by nie zostać samym. Fenomen tego hodowcy polega na tym, że potrafi ich znaleźć. :evilbat:[/COLOR]

[Chima]

@Dziobek

Zdecydowanie brak tu etyki, pasji i miłości do rasy. Sam mam czasami dosyć, ale liczę na to, że w końcu mentalność ludzi w naszym kraju uda się zmienić. Szklane domy ja wiem, ale liczę na to bardzo ...

[ayshe]

[quote name='dziobek'][COLOR=black][B]ayshe[/B] se wziął i napisał (co by nas troszkę wypuścić):[/COLOR]


[B][COLOR=black]@ [/COLOR][COLOR=black]ayshe[/COLOR][/B]
[COLOR=black]No zgadza się ayshe masz zboczenie ;-) noo ale to nasza narodowa przypadłość jak zaczynamy jeździć na nartach (co by do tematyki zimowej nawiązać) to koniecznie musimy kupić sprzęt, możliwie topowy-rzecz jasna a zjeżdżać to najlepiej w Alpach albo Dolomitach. Generalnie chyba zbyt serio do wszystkiego podchodzimy, ja także żeby było jasne, a za mało się tym bawimy, takie jest moje zdanie.[/COLOR]
[COLOR=black]Po co to piszę ?? Ano dlatego, że wydaje mi się, żee właśnie Hiszpanie (i nie tylko) mają zgoła inne podejście do sprawy hodowli szkleń itd...[/COLOR]
[COLOR=black]Jeśli dają psu rękaw, to pewnie nie dlatego żeby był mistrzem Ipo, Mondio, czy innego ringowego sportu tylko po to żeby GRYZŁ, jeśli skacze przez przeszkody to pewnie po to żeby umiał to robić. Nie wiem czy tak jest konkretnie w przypadku tego psa być może się mylę i ma ona jakieś osiągnięcia ale generalizuję w tym momencie i piszę b.poglądowo.[/COLOR]
[COLOR=black]Myślę, że Gorzała rozjaśni nam troszkę materię.[/quote][/COLOR]
no wiec ja nie rozumiem gryzienia dla gryzienia.i nie chodzi mi o jakies egzaminy albo co bo to wolna wola tylko o zaplanowany cel i prace w jego kierunku.praca dla pracy mnie nie podnieca.zeby byc dobrze zrozumiana...juz tak mam ze patrzac na pare przewodnik -pies zawsze planuje prace...daze do jakiegos celu.cala praca od startu wtedy jest planowa.gryzienie dla gryzienia ot tak zeby gryzl bo zeby umial to ..hmmm....dziwne dosc dla mnie.powtarzam dla mnie.inny p;unkt widzenia po prostu

[COLOR=black][quote name='dziobek']Jeśli chodzi o CDB i IPO czy Mondio to jeszcze na forach trzyma się wodę w ustach no bo przecież przepisy ZABRANIAJĄ.[/COLOR]
[COLOR=black]Mało Kto jest Ci wstanie powiedzieć, żee to Pi......oli a przepisy są poronione i np. CDB powinien pracować a w szczególności GRYŹĆ.[/COLOR]
[COLOR=black]Dlaczego ?? bo to Kocha sprawia mu to przyjemność i do tego został wyhodowany (nie na wystawy i nie na kanapę oraz [B]nie do bawienia dzieci[/B] tak jak propagują to nawiedzone feministki na innych forach).[/COLOR]
[COLOR=black]Jest oczywiście ogromna odpowiedzialność przy szkoleniu molosa czy bula na (ogólnie powiem) gryzienie i to nie ze względu na ich jakiś chory temperament, czy inne uwarunkowania tylko ze względu na ich ogromne możliwości. To tak jak zderzenie z Rowerem i TIR-em poprostu zupełnie inne skutki, pewnie wiesz co mam na myśli.[/COLOR]
[COLOR=black]No i teraz o szkleniu CDB.[/COLOR]
[COLOR=black]Pewnie mnie wyśmiejesz ale powiem Cii, żee jak pisałeś o paleniu się Maliny przy bardziej statycznych ćwiczeniach to tak jak bym o swoim psie czytał.[/COLOR]
[COLOR=black]Teraz, żeby było jasne piszę na podstawie swojego psa, ale jestem przekonany, że dotyczy to przynajmniej połowy populacji (która miała wcześniej do czynienia z zabawą w ćwiczenia). CDB jest strasznie [B]nagrzane[/B] na ćwiczenia, mój pies jak jechał na ćwiczak, a widział obrany kierunek to w aucie cały czas WYŁ z niecierpliwości.[/COLOR]
[COLOR=black]CDB jest [B]nadwyraz pobudliwe[/B] a tym samym [B]dynamiczne[/B] jak na molosa.[/COLOR]
[COLOR=black]Jeśli chodzi o Mondio to biorąc pod uwagę ostatnią wypowiedź jednego ze znajomych szkoleniowców, że "jeden z jego molosów to najlepszy techniczne pies na obronie" (chodziło mu właśnie, o chwyt pełną paszą, uścisk i trzymanie) wydaje mi się, żee przy gryzieniu i aportowaniu w mondio powinno być [U]zupełnie przyzwoicie[/U].[/COLOR]
[COLOR=black]Chwytanie wałka w pionie, gryzienie nóg i przy tym przyzwoite trzymanie – o to się nie obawiam.[/COLOR]
[COLOR=black]To samo tyczy aportowania przedmiotów o nie regularnych kształtach typu szczotki druciane, denka z kosza na śmieci itd... Mój pies jest wstanie przynieść prawie wszystko mimo że go tego nie uczyłem.[/COLOR]
[COLOR=black]Problem pewnie byłby z przywołaniem w czasie ataku ponieważ bynajmniej mój pies jak jestem w zasięgu to reaguje, jak jestem dalej to już gorzej i tuuu też jestem przekonany, żee byłbym go wstanie nauczyć powrotu ale na pewno wiąże się to ze stosunkowo zdecydowanym treningiem a tuuu z kolei nie wiem na ile on byłby sobie wstanie poradzić z tym psychicznie pod kontem łania jego pewności (mam nadzieję że wiesz o co mi chodzi)...., nie wiem czy jak bym mu założył dławik albo, kolczatkę a tak by nalezłao zrobić, przynajmniej kilka razy zanim by nie załapał, nie wiem czy nie stracił by na pewności i potrafił by być tak uniwersalny jak owczarek. Podobnie sytuacja ma się do [B]obrony przedmiotu[/B] czy [B]obrony przewodnika[/B] w sytuacji [U]prowokujących pozorantów[/U].[/quote][/COLOR]
no wiec ja szkole wg dojczlandzkiej szkoly-inaczej nie mam ochoty.tj.rozumiem wage podjecia ipo z psem molosem.nie wyobrazam sobie za bardzo wejscia w obronczy bo to sliska sprawa.czyli obrona przedmiotu czy przewodnika w sytuacji atakujacego pozoranta odpada.tak naprawde ipo czy mondio to karnosc.lapanie rekawa to nie tylko gryzienie,ba gryzienie akurat to za malo-ale to pewnie wiesz.liczy sie chwyt i wycisszenie na chwycie.calkowita karnosc oto cale sporty obroncze.

[COLOR=black][quote name='dziobek']Czyli jednym słowem [B]GRYZIENIE[/B] na „[B]6[/B]”, w każdej sytuacji i z każdej pozycji. To, że tu masz zdjęcia jak pies idzie od dołu o niczym nie świadczy – widać tak go nauczyli albo tak chcieli, albo takie ujęcia, wierz mi do rękawa czy kombinezonu sprowokowany i pobudzony CDB będzie skakał jak ON (oczywiście wcześniej uczony CDB).[/COLOR]
[COLOR=black]Jeśli chodzi o ściankę, mój CDB 1,90m taką IPO-ską ściankę czyli b.stromo pochyloną (jak na zawodach) robi bez problemu.[/COLOR]
[COLOR=black]Wprawdzie inaczej niż ON nie mówiąc o Malinie która bierze ją po elipsie CDB wybija się z 4-rech łap. Czyli wali do przeszkody przed samą przeszkodą przykuca (co wizualnie spowalania bieg) i dopiero wtedy się wybija prawie pionowo do góry (mam takie zdjęcia ;) .[/COLOR]
[COLOR=black]Jeśli chodzi o pion-przeszkody (jak w mondio), nie wiem nie próbowałem. Takie IPO-skie przeszkody są do wyuczenia bez specjalnych nakładów siły.[/quote][/COLOR]
nie zrozumielismy sie.pies idzie od dolu bo obniza sylwetke przed wyskokiem.tj na mocnej czolowce przepadl by bo...nie zlapal by rekawa.po prostu nie zdazyl by sie odbic.a psy odbijaja sie naprawde z daleka.czasem az niewiarygodnie daleko.mam bernenke na sportowej ktora robi to samo.a pozorant czesto wysoko idzie z rekawem.tak pracujacy pies[nieistotne tu czy przykladaja do tego wage czy nie bo ja tylko bawie sie w ocene zdjecia a to zabawa a nie ocena pracy psa-jak mozna ocenic prace psa ze zdjecia:cool1: ]musi zrobic drugi wyskok.

[B][COLOR=black][quote name='dziobek'] @ [/COLOR][COLOR=black]ayshe[/COLOR][/B]
[COLOR=black]Mam prośbę.[/COLOR]
[COLOR=black]Jest stosunkowo mało materiałów o MONDIO, czy innych sportach ringowych.[/COLOR]
[COLOR=black]A na stronach polskojęzycznych – praktycznie NIC.[/COLOR]
[COLOR=black]Nie każdy zna Angol, ja na przykład na poziomie „Kali chcieć banana”[/COLOR]
[COLOR=black]Gdybyś znalazł trochę czasu i przybliżył nam ich zasady było by super i byłby to wartościowy materiał, a gdybyś jeszcze te wyjaśnienia poprał [B]zdjęciami[/B] normalnie pewnie bym szczytował dziś nie mówiąc o zboku Gorzale :p [/COLOR]
[COLOR=black]Dzięki z góry.[/COLOR]
[COLOR=black]POZDRAWIAM[/COLOR][/quote]
hmmm.mondio tak srednio mnie napala szczerze mowiac bede robila jedynke z suka uzytka ale to jeszcze trooooche potrwa bo najpierw priorytetem jest schh3.a zrobila fh2,hgh i bh,w marcu jade zdawac schh1 wiec duuuuzo pracy przed nami.ale cos pogrzebie.

sporty typu ipo czy mondio sa traktowane dosc hmmm specyficznie i byc moze przez jakies tam metody ktore obily mi sie o uszy ze psy robiono na wylacznym obronczym a nie lupowo.wiadomo ze trzeba haczyc o obronczy ale bardzo duzo robi sie tylko lupowo i na pewno to wystarczy na jedynke i dwojke.tymczasem niefajnie miec metke wstretnego ipowca ktory katuje swoje piesie i uczy je agrechy:diabloti: .to smetne ale takie podejscie to gwozdz do trumny polskiego ipo.no i ipowcy to tkai wstretny narod ze i kolce i oe ida w ruch:cool3: :diabloti: .zapomina sie niestety ze pies jest nakrecony na lup i pracuje na obrotach zupelnie nieporownywalnych do np.pt.z niezmotywowanym pesm to wogole nie ma co na plyte wchodzic i w sumie na cwiczaku tez mozna sobie darowac snucie sie.ale "przyp...lic"tez trza umiec.