KARTKA dla SABINKI - wróciłabym do CARO i SPÓŁKA,,,,ale żal

[aga1215]

[quote name='Sabina1']To przednia myśl, zwłaszcza, że swir lubi psy i tu się natnie :multi:[/quote]
żeby tylko Larze nie zaszkodziło :hmmmm: ;):evil_lol:

[Katcherine]

ja juz jednego wyszkolonego mam w warszawie.....
Wyglada niepozornie ale umie blyskawicznie uzyskac respekt nawet u DUUUUZEGO mezczyzny....

To co? mam z Gwozdzikiem wstapic? ;)

[quote name='Sabina1']To przednia myśl, zwłaszcza, że swir lubi psy i tu się natnie :multi:[/quote]

[Poświata]

[quote name='aga1215']żeby tylko Larze nie zaszkodziło :hmmmm: ;):evil_lol:[/quote]Lara dzisiaj pierwszy raz wyszła na spacer poza teren ogrodu. Miałam obawy jak ona zareaguje na wszystkie szczekające ogrodowe burki.... Zareagowała powiedziałabym - odważnie, pierwszy raz usłyszałam Larę warczącą i nie był to miły dźwięk :evil_lol:.

[Sabina1]

[quote=Katcherine;9282776To co? mam z Gwozdzikiem wstapic? ;)[/quote]
Z gwoździkiem jak najbardziej, ale nie będę oryginalna i powtórzę to co zawsze: Kasieńko, wracaj już. Bo Ci się wysunie dolna szczęka od nadmiaru angielskiego :cool3:

[quote name='Poświata'] Zareagowała powiedziałabym - odważnie, pierwszy raz usłyszałam Larę warczącą i nie był to miły dźwięk :evil_lol:.[/quote]
No i wydaje mi sie, ze własnie o takiego psa Ci chodziło. Żeby ostrzegał , na obcych mówił "poszła won" i żeby człowiek przy nim czuł się bezpiecznie.

[Katcherine]

Dropsiate juz po angielsku mowi :)

[Sabina1]

[B]Przypominamy się.[/B]
[B]Antoś ma juz 7 miesięcy.[/B]

[IMG]http://img517.imageshack.us/img517/2499/anto7mies1auu1.jpg[/IMG]
[IMG]http://img262.imageshack.us/img262/5920/anto7mies2ang3.jpg[/IMG]
[IMG]http://img386.imageshack.us/img386/6704/anto7mies3aps1.jpg[/IMG]

[Poświata]

Jejuńciu, jaki cudny :loveu:.
No to teraz lada moment wstanie na nóżki i.... pójdzie do szkoły ;) :cool3:.
Pozdrawiam wszystkich :calus:

[Hania]

Jaki śliczny ten Twój Antoś :lol:

[Poświata]

Puk, puk...

wpadłyśmy pooglądać świniaki :cool3:

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images26.fotosik.pl/227/01a40a3eeb56839f.jpg[/IMG][/URL]

[CENTER]pozdrawiamy Monia i Kubusia[/CENTER]

[Sabina1]

Proszę bardzo

P[IMG]http://img186.imageshack.us/img186/6199/melania2ui4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img165.imageshack.us/img165/2056/witka20907fn5.jpg[/IMG]
[IMG]http://img165.imageshack.us/img165/5638/datileraportret2zn8.jpg[/IMG]
[IMG]http://img186.imageshack.us/img186/6339/gimpu3111107ea5.jpg[/IMG]
[IMG]http://img241.imageshack.us/img241/5345/lucekwlutym6tq8.jpg[/IMG]
[IMG]http://img186.imageshack.us/img186/7859/niekaportretnr4.jpg[/IMG]

[Poświata]

No jestem... a co tam Miśka tak w ogóle u Ciebie słychać, jakoś zniknęłaś z eteru :roll:???
A świnki mnie naszły, bo gdzieś w Częstochowie mają świniaczki do adopcji i jedną taką ślicną trikolorkę, prawie jak Milunia, i nie wiem czy bym świnki nie chciała :hmmmm:, ale to już byłaby chyba przesada :evil_lol:.

[Sabina1]

Mnie się zdaje, ze chciałabys świnkę. Są delikatne i słodkie, nie sprawiają kłopotu.A tricolorki są śliczne. Tylko nie może być jedna, bo sa to zwierzątka stadne i jednej będzie strasznie smutno. Jeśli to jest samiczka, to z drugą się pogodzą, a jeśli samczyk, to trzeba mu dać drugigo malutkiego, zeby sie nie biły.
Nie znikłam, jestem sobie i codziennie wchodzę na parę ulubionych stron, również obejrzeć kwiatki, które na Twoich zdjeciach są piękniejsze niż na żywo i obejrzeć nowe zdjecia psów. Bardzo proszę nie obcinać obu sukom grzywek. Są strasznie fajne, zwłaszcza Lary.

[Poświata]

Właśnie wróciłam z trzygodzinnego podlewania tych wszystkich kffiatków i kffiatuszków, i tak co wieczór :roll:, czekam na deszcz...
Grzywek dziewczynom nie poobcinam, bo u Lary to podstawa urody, jeszcze tylko broda urośnie i będzie sznaucer pełną paszczą :evil_lol:, a u Tofulca trzeba jedynie podtrymować na nieco krótszą. Asia Asiaczkowa przy głaskaniu Lalki kazała nie odgarniać grzywy tylko zczesywać palcami do przodu, żeby ładnie się układała. Nabrałam już odruchu i to samo robię z Tofcią, więc ona też ma sznupkową grzywkę (a chyba nie powinna, ale co mi tam :eviltong:).
Co do świniaczków, to mnie korci, ale zdaję sobie sprawę, że co za dużo, to... nie wydolę. Chyba poczekam aż zrobi mi się w czworonogach vakat i wtedy pomyśłę, tyle jest tych różnych zwierzątek do adopcji...

Przesyłam buziaki :calus:.

[anetta]

Prosiaczki są fantastyczne :lol: :loveu:

Sabina, a co słychać u sierściuchów?

[Sabina1]

Sabunia i Caro czują się dobrze, ale najwyraźniej sie starzeją. Saba - wiadomo zawsze uczyła się wszystkiego bardzo szybko, to zupełnie normalne dla labradorka. Natomiast Caruś, po niewiadomo jakich przejściach i kilkuletnim pobycie w schronisku, przebył długą drogę. Od psa, który nie chciał się ruszyć poza furtke, do psa, który mi w pewnym momencie zawierzył i poszedł ze mną wszędzie. Od psa patrzącego tępo, do psa , który umie :"siad:", :waruj", "do nogi"(obchodzi mnie naokoło, od prawej strony, słowo daję i siada przy nodze po stronielewej) Podobno ma ok 11 lat. Na szczęście, to wielki łakomczuch. Wiele zrobi za nagródki. Nawet zrozumie czego od niego chcę :lol:. A nagródka musi być, bo i tak ja sobie ukradnie. To się zrobił ciekawy, pogodny, słodki pies. Zmiany nastąpiły w psychice, a nie w wyglądzie, bo w schronisku był dobrze karmiony. On wie, ze go kocham. Jest zazdrosny i karny, posłuszny bardziej od Sabuni. Nie przypuszczałam, ze wyżły są takie wspaniałe. Spacer z nim, to sama przyjemność, bo nie szuka żarcia jak Sabunia, tylko kłusuje sobie naprzód i co i raz oglada się , czy ja idę. Oboje lubią koty i świnki morskie. Aha, Caruś nauczył się bawić pluszakami. Kiedys nie bardzo wiedział do czego służą Sabuni zabaweczki. Najpiekniejszy widok jest podczas karmienia świnek: One gwiżdżą, zeby szybciej dawać, natychmiast, przed nimi sidząpsy i ja muszę dać też każdemu po troszeczku: ziarna, siana i wszystkich warzywek korzenie i liście(marchwii, buraków,kalarepki....). Saba je nawet gorzką cykorię, bo świnki jedzą. Kupa śmiechu.:lol:

[anetta]

Miło czyta się takie wiadomości :)))))))))))))
Jakieś foteczki? :cool3:

[asher]

[URL]http://img186.imageshack.us/img186/6339/gimpu3111107ea5.jpg[/URL]
Rany, jakie to śliczne! :loveu:

A świnki rewelacyjnie się dogadują z królikami, więc prosiak Poświaty wcale nie musiałby być samotny :cool3: No i z ludźmi też się świetnie dogadują, jesli poświęca się prosiakowi sporo czasu, to świnkowy towarzysz nie jest mu potrzebny.
Ja miałam dwie świnki. Jedna była cudnie oswojona, na pewno nie czuła się źle, mimo, że była sama. Ale druga to był prawdziwy dzikus, mimo, że miałam ją od maleńkości nigdy do końca się nie oswoiła. Ta na pewno nie była zbyt szczęsliwa i świnkowe towarzystwo pewnie by ją ucieszyło...

[quote name='Sabina1']Saba je nawet gorzką cykorię, bo świnki jedzą.[/quote]
Moja Saba pewnie wolałaby świnkę nadziewaną gorzką cykorią :evil_lol:

[Sabina1]

Specjalnie dla Ascherka z pozdrowieniami
[IMG]http://img169.imageshack.us/img169/8596/reproduktor1ap0.jpg[/IMG]

[Alicja]

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]:roflt: ...padłam ....cudne jest
[url]http://img169.imageshack.us/img169/8596/reproduktor1ap0.jpg[/url][/B][/COLOR][/FONT]

[Sabina1]

Witaj Alicjo!!!!!!!!!!!!!!!!
Gimpuś jest miluśki prawda?
A ten Gimpuś?

[IMG]http://img205.imageshack.us/img205/3147/kastanieta1ir2.jpg[/IMG]

[Alicja]

[quote name='Sabina1']Witaj Alicjo!!!!!!!!!!!!!!!!
Gimpuś jest miluśki prawda?
A ten Gimpuś?

[url]http://img205.imageshack.us/img205/3147/kastanieta1ir2.jpg[/url][/quote]

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]:loveu: a oczy jak kotek ze Shreka ;)


Witaneczko :multi::multi:[/B][/COLOR][/FONT]

[Poświata]

[quote name='Sabina1']Witaj Alicjo!!!!!!!!!!!!!!!!
Gimpuś jest miluśki prawda?
A ten Gimpuś?

[IMG]http://img205.imageshack.us/img205/3147/kastanieta1ir2.jpg[/IMG][/quote]No i widzisz, tylko ja załapałam :multi: :eviltong:.

[anetta]

[url]http://img169.imageshack.us/img169/8596/reproduktor1ap0.jpg[/url]
:megagrin::loveu:

[Poświata]

....._.;_'.-._
...{`--..-.'_,}
.{;..\,__...-'/}
.{..'-`.._;..-';
....`'--.._..-'
........,--\\..,-"-.
........`-..\(..'-...\
...............\.;---,/
..........,-""-;\
......../....-'.)..\
........\,---'`...\\ Miłego
.....................\| Dnia

Sabinko kochana, minęły dwa tygodnie od wprowadzenia zamieszania wiadomością o nowym domowniku I CO ?!?!?!?!?!?!?!
Cisza :mad:.
Proszę o nowe wieści, a najlepiej foty... dużo fot...

Buziaki :calus:


ps. niejaka Jupi lada moment odbiera od hodowcy rudego miaukuna :loveu:, normalnie padłam i do dziś podnieść się nie mogę.
Chyba muszę Konrada gruntownie przebadać, on już tak dobrze się czuje, że może ta wstrętna astma poszła sobie precz.
Obie narobiłyście mi smaka na kotaaaaaaaaaaaaa :roll: :cool3: :mdleje:

[Sabina1]

Kastanieta jest od niedzieli u nas. Rozmruczana, bez żadnych obaw weszła do domu, nauczona czystości, a ma ok. 4 mies. Fotki zrobię wkrótce.
Koniecznie rozejrzyj się za rudym miałkunem, może Konradowi rzeczywiście przeszło. Jaka ona inna od naszej czarnej kotki z działek.Śladu żadnego lęku, bardzo pieszczotliwa,jak się ją tylko dotknie właącza ten swój traktorek. Jest super.