Jump to content
Dogomania

Jedzonko - czyli to co buldożki lubia najbardziej!


Viris

Recommended Posts

Jutro idę do weta odebrać royala obsesity.Ciekawe czy u mojej grubaśnicy też będą efekty.[b]Hebulka[/b],jak długo trwa taka kuracja.Czy 110g dziennie Hebe wystarcza?Nie chodzi głodna malutka?Jaki worek zamówiłaś, 1,5kg czy 6kg?Jeśli 1,5kg to przy którym jesteście?
Troszkę pytań,bo ja zamawiałam telefonicznie, wet miał pacjentów i nie mógł mi udzielić wyczerpującej odpowiedzi.Ty jako aktualnie przerabiająca ten problem,pewnie zresztą jesteś bardziej zorientowana od niego.
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 891
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mam drugi worek 1,5 kg.Karmię tym od 6 listopada. Waga do tej pory spadła ok 0,8 kg. 110 gr daje Hebulce w kilku porcjach dziennie,zeby nie była głodna.Zachowuje się normalnie,nie jest rozdrażniona ani nic z tych rzeczy,wręcz przeciwnie,wydaje sie byc bardziej żwawa.
Napewno nie jest pełna i zjadłaby co nie co,zwłaszcza jak my jemy,to aż nie mam sumienia na nią patrzeć..ale krzywda jej sie nie dzieje,a napewno wyjdzie jej to na zdrowie.
Acha,kupiłam też jej puszki obesity,tak dla smaczku;)

Link to comment
Share on other sites

[b]Dieta rozpoczęta[/b].Na śniadanko Misiunia dostała royalka obsesity i bardzo chętnie go zjadła :) .Ale ona wszystko zjada bardzo chętnie :wink: .
O efektach poinformuję za 2 tygodnie.

[b]Draczyn[/b],a u Magdy są jakieś postępy w pozbywaniu się tuszy? :wink:

Już pisałam Wam o problemach z jedzeniem Sotka.Nie chce jeść psiego żarełka,tylko ludzkie,lub ewentualnie gotowane mięsko ale broń Boże bez warzyw i ryżu.I tak też mu gotuję.Ale suchego niet.Dziś zauważyłam,że jak mu poleję więcej oleju z pestek winogron,to wtedy rąbie to "obrzydliwe" suche.Tylko nie wiem ile mogę mu tego oleju wlać.Do tej pory polewałam im suchą karmę 1 łyżką.Dziś polałam mu 2.Ale nie wiem czy to nie za dużo.Może ktoś z Was się orientuje.Po tym oleju z pestek winogron mają piękną gęstą sierść.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='misiaczek'][b]Dieta rozpoczęta[/b].Na śniadanko Misiunia dostała royalka obsesity i bardzo chętnie go zjadła :) .Ale ona wszystko zjada bardzo chętnie :wink: .
O efektach poinformuję za 2 tygodnie.

[b]Draczyn[/b],a u Magdy są jakieś postępy w pozbywaniu się tuszy? :wink:

Już pisałam Wam o problemach z jedzeniem Sotka.Nie chce jeść psiego żarełka,tylko ludzkie,lub ewentualnie gotowane mięsko ale broń Boże bez warzyw i ryżu.I tak też mu gotuję.Ale suchego niet.Dziś zauważyłam,że jak mu poleję więcej oleju z pestek winogron,to wtedy rąbie to "obrzydliwe" suche.Tylko nie wiem ile mogę mu tego oleju wlać.Do tej pory polewałam im suchą karmę 1 łyżką.Dziś polałam mu 2.Ale nie wiem czy to nie za dużo.Może ktoś z Was się orientuje.Po tym oleju z pestek winogron mają piękną gęstą sierść.[/quote]Magda zaczyna juz nabierać piego wyglądu. Zacztyna jej sie zarysowywać talia, ale cały dzień chodzi za nami i piszczekuje, upominając się o jedzenie. Z tym olejem, to nie mam pojecia, zapytam się córki, aby gdzieś poczytała w swoich mądrych księgach

Link to comment
Share on other sites

A co do oleju z pestek winogron,to dziewczyny z owłosionych ozdóbek kazały mi go podawać.Tylko nie wiem czy te 2 łyżki dla Sotka to nie za dużo(waży 4,5kg).
A Waszym buldożkom też szczerze polecam,bo odkąd podaję go Misi ma naprawdę gęstą sierść.I jak przeciągam po niej gumowym czesadłem,nie zostaje w nim nawet jeden włosek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='misiaczek']A co do oleju z pestek winogron,to dziewczyny z owłosionych ozdóbek kazały mi go podawać.Tylko nie wiem czy te 2 łyżki dla Sotka to nie za dużo(waży 4,5kg).
A Waszym buldożkom też szczerze polecam,bo odkąd podaję go Misi ma naprawdę gęstą sierść.I jak przeciągam po niej gumowym czesadłem,nie zostaje w nim nawet jeden włosek.[/quote]Faktycznie muszę spróbować. Kiedyś, gdy karmiłam tylko pokarmem naturalnym to do jedzenia dodawalam oleju sojowego (bo tak wyczytałam w jakiejś książce), a teraz gdy karmię dobrą kamą, to już niczego nie dodaję, ale ciekawe , cy nadmiar oleju nie spowoduje uszkodenia w,ątroby. Muszę zasięgnąć języka u psich dietetyków

Link to comment
Share on other sites

[quote name='misiaczek']Kurcze... wiesz,że o tym nie pomyślałam :roll: .Właśnie kończę pierwszą butelkę tego oleju,może teraz zrobię im w takim razie przerwę :o .
Weterynarz też mówił,że mam podawać,że jest dobry na sierść.Tylko nikt nie powiedział przez jaki czas.[/quote]Jak się dowiem , to dam Ci znać

Link to comment
Share on other sites

[b]Misiaczek[/b], trzymam mocno kciuki za odchudzanie Miśki.
Oby szybko były efekty no i zebys umiała sie oprzeć tym oczkom.... :wink:
Właśnie wyczytałam,że to co teraz robimy to jejst 1 faza odchudzania,faza druga to karma ROYAL WEIGHT CONTROL ,zapobiegajaca ponownemu przyrostowi wagi o co po diecie nietrudno.Zapytam sie jeszcze weta i chyba ją kupię jak mi sie skończy OBESITY.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hebulka'][b]Misiaczek[/b], trzymam mocno kciuki za odchudzanie Miśki.
Oby szybko były efekty no i zebys umiała sie oprzeć tym oczkom.... :wink:
Właśnie wyczytałam,że to co teraz robimy to jejst 1 faza odchudzania,faza druga to karma ROYAL WEIGHT CONTROL ,zapobiegajaca ponownemu przyrostowi wagi o co po diecie nietrudno.Zapytam sie jeszcze weta i chyba ją kupię jak mi sie skończy OBESITY.[/quote]A nasza Magdusia też chudnietylko na leczniczym Hilsie. Juz przestała być podobna do kanapy i zaczyna mieć wyglą tłustego buldoga. Teraz się zaczną intensywne spacerki

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hebulka']Brawa dla Magdusi :)
Intensywne spacerki jak najbardziej wskazane,u nas niestety kiepsko z tym jak temperatura spada...Ktoś prostestuje.... :wink:[/quote]Magdusia to w kżdej tmperaturze strajkuje. Ona tylko lubi spać. pieścić się i jeść. Teraaz stale na nas szczeka, abyśmy jej dali więcej jesć

Link to comment
Share on other sites

Jocker to też mały żarłok, ale nie ma, myśłi pewnie "co za pańcia niedobra no, ja chce tu jeść a nie chce mi da, a może jak zrobie te małśane oczka to mi da?" :lol: ale pańcia nie ugiętanie da żeby się ie spasł i dbał o linie :lol: podczas zabawy jak go ucze nowych zabaw, to mam przy sobie ciasteczka psie, lub same pieszczoty wystarczą ;) bardzo dużo się bawimy :lol: a co do wychodzenia na dwór......... "tak zimno a pańcia chche żebym wyszedł na dwór?stanowczo protestuje zostane u siebie na posłaniu tu przynajmiej jest mi ciepło" :lol: i taki brzdąc jeden 8) ale pańcia uparta i obrażony wychodzi 8)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hebulka']W takim razie [b]Draczyn[/b] zdradz sposób jak ją chcesz nakłonic do intensywnych spacerków to i my chętnie skorzystamy :)[/quote]Bierzemy ją na smycz i idziemy z nią szybkim marszem. Ni ma innej alternatywy. Be smyczki nie ma mowy o żadnym spacerze. Nie wiem jakim cudem ona zrobiła championat. Wiele wystaw było przegranych, bo na ringu przewracała się na plecki i nie chciala dalej iść, domagająć ię aby ją drapać po brzuszku

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...