Jump to content
Dogomania

Pazurki zdarte do krwi :-(


O-l-g-a

Recommended Posts

Mój Mailo ma problem z pazurkami.

Ścierają się tak bardzo, że odsłaniają unerwioną cześć.
Kilkakrotnie po jednym , ostatnio cztery na raz.
Jeden tak mocno, że psina musi chodzic w buciku.

Przygarnelismy go przed długim weekendem majowym.
Bardzo zaniedbanego, wychudzonego, wystraszonego psa.
Żywił sie pewnie po smietnikach.

Karmię go głównie posiłkami domowymi- mięsko z ryżem, lub psim makaronem czy kaszą, marchewką, olejem z pestek winogron i siemieniem lnianym. A także Acaną.

Diagnoza weta brak wit.
Podajemy Canifos i smarujemy łapy specj odżywką.

Czy ktos z Was spotkał się z podobnym problemem?

Link to comment
Share on other sites

Sprobuj moze zwiekszyc pieskowi ilosc bialka - np w postaci soji (kotlety sojowe), twarogu, jaj (zoltko moze byc surowe ale bialko koniecznie sciete).
Kiedys czytalam na temat zlych kopyt u konia, i taka extra dawka bialka faktycznie bardzo pomogla, a pazury u psa to w zasadzie to samo co konskie kopyta ;).

Wylicz ile piesek dostaje bialka dziennie - z tego co piszesz o pozywieniu moze byc za malo, bo na pokrycie "bialkowego zapotrzebowania" u psa powinien dostawac na kazde 10kg swojej wagi 25 dkg czystej wolowiny (jesli nie ma innych zrodel bialka - te ktore podalam sa w zasadzie rownowazne miesu)

Witaminy tez sa bardzo wazne, ale one same niestety nie dostarcza budulca pazurom :(

:)

Link to comment
Share on other sites

Osiołek, ale z tego co ja wiem, białko roślinne np. z soi jest dla psa kompletnie nieprzydatne, bo pies to zwierzę mięsożerne.
A problem jest pewnie rzeczywiście spowodowany brakiem witamin i białka, skoro pies żywił się na śmietnikach. Może być też jakiś kłopot z przyswajaniem składników odżywczych :roll:

Aga

Link to comment
Share on other sites

Będę mu teraz podawać więcej suchego (Acana),
nie głównie domowe, raczej pół na pół, i witaminki,

Na razie jest na dietce: płatki ryzowe z kurczakiem, odrobiną marchewki i siemieniem lnianym. W sobote zjdał plastikowa zabawkę i wymiotował. Po podaniu w niedzielę normalnego posiłku znów zwracał. Jutro dostanie już normalną porcję.

To młody pies, ma teraz ok 13 m-cy, więc śmietnikowo zywił się w okresie wzrostu. Na pewno na zdrowie mu to nie wyszło :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='O-l-g-a']To młody pies, ma teraz ok 13 m-cy, więc śmietnikowo zywił się w okresie wzrostu. Na pewno na zdrowie mu to nie wyszło :roll:[/quote]
Pewnie tak... :roll:

Jak już ktoś wspomniał, może warto zrobić badania na przyswajalność różnych składników odżywczych. I starajcie się mało spacerować po utwardzonych nawierzchniach, żeby pazurki oszczędzać. :roll:

A tę zabawkę plastikową zwrócił w całości? Żeby coś mu nie przyblokowało jelit :-?

Link to comment
Share on other sites

Angiewoop, bialko kurze musi byc sciete, bo w surowym stanie zawiera "antywitamine" witaminy B, tzn utrudnia jej wchlanianie. Ubicie albo sciecie w wysokiej temperaturze te "antywitamine" unieczynnia :)

AG i Asher - zajrzyjcie na opakowanie psiego jedzenia - jaki procent bialka ma pochodzenie zwierzece? Malutki.... Reszta to soja....
Bialko to jest ciag aminokwasow - zeby Was nie zanudzac powiem w skrocie - czesc z nich zwierze (i czlowiek) moze wyksztalcic sam, wiec nie potrzebuje ich w diecie, a czesc musi dostarczyc z pokarmem. Tych ostatnich jest 10, wg niektorych zrodel 12. W zaleznosci z ilu z tych 10(12) aminokwasow sklada sie bialko w danym produkcie, taka jest tzw Wartosc Biologiczna (BV - Biologic Value) danego produktu. Im wyzsza tym bialko jest lepsze, bardziej wartosciowe.
Najlepsze bialko ma serwatka i jajko (wartosc 100), potem mleko (91),
bialko jajka 88, mieso i ryby - 80-90, soja 74. Roslinne produkty maja nizsza BV niz te pochodzenia zwierzecego, zgadza sie, ale soja jest wyjatkiem.
Asher, ta Twoja uwaga byla calkiem niepotrzebna - widze roznice miedzy psem i koniem, ale rowniez staram sie pomoc na zdrowy rozsadek. Soja moze uczulic, tak jak wiekszosc produktow - ryba i jajko tez moga, jak piesek sie na cos uczuli to trzeba wycofac, ale jak nie sprobujesz to sie nie dowiesz.... Soja jest stosunkowo tania - mysle ze nie kazdego stac na karmienie psa czysta wolowina....

Olga, ja oprocz bialka chyba bym jeszcze dawala lyzke (lyzeczke? zalezy od wagi pieska) oleju dziennie, najchetniej wlasnie lnianego (to siemie lniane to bardzo dobry pomysl, moja dzieki temu pozbyla sie zapalenia woreczkow analnych - tak sie mowi ;). Dajesz je zmielone? Bo w calosci nie ma zadnych wartosci oprocz ruszania jeslit, a zmielone ma m.in. duzo bialka, tylko trzeba je zagotowac).

:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Osiolek']

AG i Asher - zajrzyjcie na opakowanie psiego jedzenia - jaki procent bialka ma pochodzenie zwierzece? Malutki.... Reszta to soja....[/quote]

Zalezy jaka karma.Bo na workach mojej karmy nie znajduje soi...


[quote name='Osiolek']Najlepsze bialko ma serwatka i jajko (wartosc 100), potem mleko (91),
bialko jajka 88, mieso i ryby - 80-90, soja 74. Roslinne produkty maja nizsza BV niz te pochodzenia zwierzecego, zgadza sie, ale soja jest wyjatkiem.[/quote]

To fakt.Ale spora czesc psow nie trawi soi wiec bialko zostaje nieprzydatne.I pomimo duzego podobienstwa skaldu ilosciowego aminokwasow w bialku soi do skladu bialka zwierzecego, soja ma pewne braki.

[quote name='Osiolek']Soja jest stosunkowo tania - mysle ze nie kazdego stac na karmienie psa czysta wolowina....[/quote]

Nie trzeba dawac czystej wolowiny.Pies nie musi miec chudziutkiego miesa, wrecz przeciwnie, powinno zawierac tluszcz,chrzastki,sciegna, takie mieso nie jest wcale drogie.

Link to comment
Share on other sites

Osiołek
daję siemie i mielone i całe, zalezy jakie mi się sypnie. Mielone zaparzam, całe gotuję chwilkę.
Daję też łyżkę oleju z pestek winogron.
Gotuję na zapas i mrożę.
Rózne wersje:
kurczak z ryżem i marchewką,
mięsa rózne z kaszą i warzywami,
mięsa z makaronem.
Daję tez twaróg i jajecznicę.
nie dodawałam witamin

jadł mało suchego bo jakos ciężko go było namówić
chyba, że podkradane kocie suche ( a to akurat zawiera więcej białka )

Co do zabawki, oddał w takich kawałeczkach, że trudno stwierdzic czy to całość. Wymiotował intensywnie, aż do momentu pojawienia się plastiku. Dostał do picia 2 szklanki wody z siemieniem, poslizg w obie strony :oops: . Jestem cały czas w kontakcie z naszą wet. Mailo ma się dobrze, je i trawi bez problemów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Osiolek']Angiewoop, bialko kurze musi byc sciete, bo w surowym stanie zawiera "antywitamine" witaminy B, tzn utrudnia jej wchlanianie.[/quote]
Jesteś pewna/y tej witaminy B? :hmmmm:
Bo ja słyszałam, że w surowym białku znajduje się awidyna, która utrudnia przyswajanie biotyny, czyli witaminy H.

Jeśli zaś chodzi o soję - po tym własnie można poznac, czy karma jest dobra, czy kiepska.
Dobre karmy z reguły soi nie zawierają, bo białko z niej jest dla psów o wiele mniej wartościowe, a dla niektórych nie ma wręcz ŻADNEJ wartości, bo go po prostu nie przyswajają.
Choć oczywiście muszę się zgodzić - soja jest tańsza, niż mięso. Co jednak nie znaczy - lepsza.
Psu, który ma jakieś problemy zdrowotne raczej bym kotletów sojowych nie polecała...

A moja niepotrzebna uwaga wzięła się stąd, iż argument, że soja jest świetna dla psa, bo jest świetna dla konia, uwazam za... idiotyczny :wink:

Link to comment
Share on other sites

A czy pękające i łamiące się pazury mogą być objawem innych chorób?
Pomijając brak istotnych elementów z pokarmie,zaburzenia wchłaniania i grzybicę.
Mojej starszej pannie złamał się dziś drugi pazur(zewnętrzne na tylnych łapach),rdzeń również został przerwany i jutro marsz do weterynarza.Brak składników odżywczych wykluczam.A złe wchłanianie powinno się również objawić kiepską kondycją skóry i sierści,a te są jak najbardziej w porządku.Z podejrzeń pozostaje mi grzybica,chyba,że jest jakaś choroba wewnętrzna,która się tak objawia.

Link to comment
Share on other sites

Olga, wyglada na to ze swietnie dajesz sobie rade z wyzywieniem psiaka - przy takim urozmaiceniu w gruncie rzeczy witaminy nie sa potrzebne, choc moze w przypadku Twojego wyniszczonego malego by nie zaszkodzily - ale mysle ze przy takim jedzeniu i tak mu sie pazury odbuduja.

Niektore psy lubia suche jedzenie, inne nie - oboje znajdziecie napewno to co Wam odpowiada. A odbudowa pazurow to dluga historia - popatrz sama jak dlugo rosna Ci paznokcie - po jakim czasie zdarty paznokiec odrasta? Pol roku, rok? Nie wiem, ale baaaardzo dlugo ;)

Jak piesek przyszedl do Ciebie po dlugiej glodowce - organizm zapychal najpierw te najpilniejsze "dziury". Przy zlym odzywieniu najpierw sie chudnie, dopiero po pewnym czasie widac braki we wlosach i paznokciach, przy zmianie na dobre jest podobnie - najpierw pojawia sie "sadelko" dopiero potem ladne wlosy ;)

Zdaj sie na instynkt, Twoj i pieska - jesli bedziesz przy tym pieska obserwowac i dopasowywac jedzenie - napewno niedlugo bedziesz zmuszona obcinac mu pazurki :)

Link to comment
Share on other sites

Widge, napisalas ze jest grzybica - nie mam doswiadczenia z grzybica pazurow u psow, ale wiem ze grzybica paznokci tak wlasnie przebiega. Ludziom daje sie jakis bardzo silny srodek doustny - a co Twoja sunia ma dostac? Bo jesli ta grzybica jej nie przeszkadza - to moze nie warto ryzykowac? Jezeli to mialoby byc podobne leczenie do ludzkiego....

Mam znajoma ktora to lekarstwo zjadla (podobno tylko 1 tabletka), ale ona miala grzyba na paznokciu reki, wstydzila sie, ale podejrzewam ze Twoja psinka sie nie wstydzi ;)

Czy jej te kruche paznokcie przeszkadzaja?

Link to comment
Share on other sites

Już Ci piszę:
1.miejscowo Fungiderm
2.tabletki Fluconazole
3.zastrzyk coś czego za boga chińskiego nie mogę odczytać i będzie on powtórzony za tydzień

A leczenie jest konieczne,ponieważ dwa pazury dosłownie urwały się razem z rdzeniem,suka nie mogła obciążać tylnych łap,krwawiło i bolało jak diabli.Wszystkie paznokcie muszą być bardzo bolesne,ponieważ dziś u weterynarza dała taki popis,że pewnie niektórzy by ją zakwalifikowali do uśpienia,jako przypadek szczególnie agresywny.

Osiołek powiedz mi w ogóle skąd Ci się wzięło,że grzybicy się nie leczy?Przecież to jest choroba,a nie wada piękności :-?

Link to comment
Share on other sites

Mnie sie "znikad nie wzielo" ze grzybicy sie nie leczy - oczywiscie ze sie leczy, ale czasem trzeba rozpatrzyc "za" i "przeciw". W Twoim przypadku nie ma watpliwosci, ale czasem grzybica jest ograniczona - mialam krolika ktory mial grzybice jednego pazura - ale poniewaz ona sie nie rozprzestrzeniala, nie dokuczala, a jednoczesnie leczenie mialo tyle dzialan ubocznych, ze weterynarz zdecydowal ze "narazie" nie leczymy. Ale jednoczesnie kicus byl obserwowany - gdyby sie pogorszylo, "przewartosciowaloby sie" decyzje ;).

Mieszkam od wielu lat w Szwecji, tu jest troszke inne podejscie do leczenia - i lekarze i weterynarze staraja sie unikac lekarstw tak dlugo jak sie tylko da, liczac ze organizm sam zwalczy. Nie mowie czy to dobrze czy zle - po prostu tak jest. Moze dlatego, ze w latach 50 i 60 lekarstwa byly "naduzywane" co doprowadzilo do uczulen, szczepow bakteryjnych odpornych na antybiotyki i pewnie calej masy innych dzialan niepozadanych. Teraz ten trend udalo sie zmienic :)

Z tego co piszesz o swoim piesku wynika ze nie masz zadnego wyboru - mam nadzieje ze szybko jej sie poprawi!!!!!
:)

Link to comment
Share on other sites

Właściwie to całkiem zdrowe podejście.Niestety u psicy wszystkie pazury są zainfekowane,tzn. tylko te dwa są w tragicznym stanie,ale bez leczenia reszta by szybko do nich dołączyła.
Też mam nadzieje,że to nie potrwa jakoś spektakularnie długo,bo póki się nie zagoją musi unikać zabrudzenia i dalszych uszkodzeń mechanicznych,więc chodzi tylko na smyczy,a nie wiem jak długo to wytrzyma.Poza tym uszkodzone pazury bolą i to po niej widać.

BTW skoro mieszkasz od wielu lat w Szwecji,to nie wmówisz mi,że nie znasz szwedzkiego i czy w związku z tym mogę Cię niecnie wykorzystać?? :wink:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...