Alicja Posted June 17, 2012 Author Posted June 17, 2012 [quote name='Vectra']koło Warszawy ;)[/QUOTE] a ja myślałam , ze to ten Radzymin na Podlasiu , jednak we wszelkich ogłoszeniach powinno się pisać województwo i jakie to okolice Quote
Asiaczek Posted June 17, 2012 Posted June 17, 2012 Dzięki za dodatkowe info. Oby się szybko znalazł... Udostępniłam na FB, tylko tyle moge zrobić dla psiaka... Pzdr. Quote
Alicja Posted June 17, 2012 Author Posted June 17, 2012 [quote name='Asiaczek']Dzięki za dodatkowe info. Oby się szybko znalazł... Udostępniłam na FB, tylko tyle moge zrobić dla psiaka... Pzdr.[/QUOTE] sunieczka już się odnalazła :multi: Quote
Vectra Posted June 17, 2012 Posted June 17, 2012 [quote name='Alicja']sunieczka już się odnalazła :multi:[/QUOTE] Kamień z serca :multi: Quote
Alicja Posted June 17, 2012 Author Posted June 17, 2012 [quote name='Vectra']Kamień z serca :multi:[/QUOTE] jedna z niewielu chwil ,którą właściciel zapamiętuje do końca życia Quote
Alicja Posted June 17, 2012 Author Posted June 17, 2012 Ozzy dostał znów dziś korby na widok rowera :roll: jak był mały , widział jak rower porywa Kubę :diabloti: wyrwał się i uratował dziecko powalając go na ziemię , szarpiąc by wyzwolić z rowera , innym razem uratował znajomego goldena Maxa(*) który był przyczepiony do potwora i na tym potworze pan Maxa wiózł wiadro z truskawkami ...zbieraliśmy potem truskawki ...z jezdni :roll: ..ale Max został uratowany :grins: , ze 2 lata temu miałam rower treningowy w domu i podrapane nogi :roll: dlaczego ...bo mnie Ozzy ratował ..... dziś znów mam podrapane nogi :lol: ... wzięłam rower od koleżanki , bo remontują mieszkanie a mój pojechał sobie do mamy .... Ozzy nie daje mi pojeździć ..ratuje mnie przed ZUYM :diabloti: Quote
Alicja Posted June 17, 2012 Author Posted June 17, 2012 Taka refleksja dzisiejszego dnia ..... wysyłałam na facebooku zaproszenia na wydarzenie zaginionej suni Mirki ...kilka osób odrzuciło ..olałabym jeśli by to było osoby które nie mają psa ...oby oni kiedyś nie potrzebowali wydarzenia ...a ktoś też będzie odrzucałi nie będzie chciał pomóc ...ba , odrzuciła nawet 1 osoba której nie tak dawno zaginął w Warszawie pies , znalazł się , ale ogłoszenia ją cieszyły że są .... nie jestm niemiła ale te osoby niech nie liczą na moją pomoc . Poza tym .... zmieniają się ludzie strasznie ...rok , a nie poznaję niektórych ... tak sobie musiałam napisać , żeby ktoś się kiedyś nie zdziwił jak napisze mu w odpowiedzi na prośbę ...a pocałuj mnie słodko w doopę ... Quote
aida Posted June 17, 2012 Posted June 17, 2012 Z tym pocałuj bym uważała a co zrobisz jak jakiejś gangreny dostaniesz:diabloti: Quote
Alicja Posted June 17, 2012 Author Posted June 17, 2012 [quote name='aida']Z tym pocałuj bym uważała a co zrobisz jak jakiejś gangreny dostaniesz:diabloti:[/QUOTE] :shock: hemoroidów dostanę Quote
Doginka Posted June 17, 2012 Posted June 17, 2012 [quote name='Alicja']Ozzy dostał znów dziś korby na widok rowera :roll: jak był mały , widział jak rower porywa Kubę :diabloti: wyrwał się i uratował dziecko powalając go na ziemię , szarpiąc by wyzwolić z rowera , innym razem uratował znajomego goldena Maxa(*) który był przyczepiony do potwora i na tym potworze pan Maxa wiózł wiadro z truskawkami ...zbieraliśmy potem truskawki ...z jezdni :roll: ..ale Max został uratowany :grins: , ze 2 lata temu miałam rower treningowy w domu i podrapane nogi :roll: dlaczego ...bo mnie Ozzy ratował ..... dziś znów mam podrapane nogi :lol: ... wzięłam rower od koleżanki , bo remontują mieszkanie a mój pojechał sobie do mamy .... Ozzy nie daje mi pojeździć ..ratuje mnie przed ZUYM :diabloti:[/QUOTE] Hihihihihihihi, ale masz ratownika:roflt: [quote name='Alicja']Taka refleksja dzisiejszego dnia ..... wysyłałam na facebooku zaproszenia na wydarzenie zaginionej suni Mirki ...kilka osób odrzuciło ..olałabym jeśli by to było osoby które nie mają psa ...oby oni kiedyś nie potrzebowali wydarzenia ...a ktoś też będzie odrzucałi nie będzie chciał pomóc ...ba , odrzuciła nawet 1 osoba której nie tak dawno zaginął w Warszawie pies , znalazł się , ale ogłoszenia ją cieszyły że są .... nie jestm niemiła ale te osoby niech nie liczą na moją pomoc . Poza tym .... zmieniają się ludzie strasznie ...rok , a nie poznaję niektórych ... tak sobie musiałam napisać , żeby ktoś się kiedyś nie zdziwił jak napisze mu w odpowiedzi na prośbę ...a pocałuj mnie słodko w doopę ...[/QUOTE] Ooooo, ja właśnie odebrałam pocztę i jestem zaproszona, ale chyba już piesio odnaleziony?:hmmmm: Ufffffffff, całe szczęście, że tak szybko:multi: Quote
Alicja Posted June 17, 2012 Author Posted June 17, 2012 [quote name='Doginka']Hihihihihihihi, ale masz ratownika:roflt: [B]daj spokój z tym ratownikiem , wariacji idzie dostać , TZta z wody dziś wyciągał , mnie z roweru ściąga ...waryjot [/B] Ooooo, ja właśnie odebrałam pocztę i jestem zaproszona, ale chyba już piesio odnaleziony?:hmmmm: Ufffffffff, całe szczęście, że tak szybko:multi:[/QUOTE] tak , sunieczka się na szczęście znalazła :) Quote
Doginka Posted June 17, 2012 Posted June 17, 2012 [quote name='Alicja']tak , sunieczka się na szczęście znalazła :)[/QUOTE] Ja dziś po Krakowie dopiero od niedawna na nogach. Weszłam w pocztę i widziałam zaproszenie, ale już nie wchodziłam, bo widziałam, że sunia się znalazła. I miałam chwilę zwątpienie czy aby to ta sama sunie, ufff, ale jest ok:multi: Cały dzień przespałam, tak mnie ta wystawa wczorajsza wykończyła, a raczej brak snu przed wystawą:roll: Quote
Alicja Posted June 17, 2012 Author Posted June 17, 2012 [quote name='Doginka']Ja dziś po Krakowie dopiero od niedawna na nogach. Weszłam w pocztę i widziałam zaproszenie, ale już nie wchodziłam, bo widziałam, że sunia się znalazła. I miałam chwilę zwątpienie czy aby to ta sama sunie, ufff, ale jest ok:multi: Cały dzień przespałam, tak mnie ta wystawa wczorajsza wykończyła, a raczej brak snu przed wystawą:roll:[/QUOTE] pogoda też nie za fajna na wystawę chyba ... Quote
Doginka Posted June 17, 2012 Posted June 17, 2012 [quote name='Alicja']pogoda też nie za fajna na wystawę chyba ...[/QUOTE] Tylko 31*C:lol::razz: Cały dzień przespałam i nadal chce mi się spać. Nawet się nie pouczyłam na jutrzejsze zajęcia:angryy: Quote
Asiaczek Posted June 18, 2012 Posted June 18, 2012 Cieszę się, że sunia się znalazła, a co do udostepniania na FB - przeciez to tak niewiele kosztuje... przeczytaj i kliknij! Jaki problem...? Nawet jak pies zgubil się daleko od mojego miejsca zamieszkania, to takie udostępnianie ZAWSZE daje nadzieję właścicielowi, że a nóż, że może, że juz jutro....pies się znajdzie.... Znam to uczucie, choc mój Wazirek nadal gdzieś błąka się; albo gdzieś w PL albo juz za TM.... pzdr. Quote
Alicja Posted June 18, 2012 Author Posted June 18, 2012 [quote name='Doginka']Tylko 31*C:lol::razz: Cały dzień przespałam i nadal chce mi się spać. Nawet się nie pouczyłam na jutrzejsze zajęcia:angryy:[/QUOTE] jak taki upał to mózg nie pracuje :lol:, ja wczoraj cierpiałam strasznie z powodu upału , póki siedziałam było oki ale najgorzej jak wstawałam ...głowa mi prawie explodowała [quote name='Asiaczek']Cieszę się, że sunia się znalazła, a co do udostepniania na FB - przeciez to tak niewiele kosztuje... przeczytaj i kliknij! Jaki problem...? Nawet jak pies zgubil się daleko od mojego miejsca zamieszkania, to takie udostępnianie ZAWSZE daje nadzieję właścicielowi, że a nóż, że może, że juz jutro....pies się znajdzie.... Znam to uczucie, choc mój Wazirek nadal gdzieś błąka się; albo gdzieś w PL albo juz za TM.... pzdr.[/QUOTE] no właśnie Asiu ..nikt nie zna dnia ani godziny , kiedy będzie potrzebował pomocy ;a facebook , ma duży zasięg , mamy znajomych w różnych miejscach i właśnie tylko jeden klik udostępnij i już szansa sie zwiększa... też mi bardzo żal , że Wazirek dotąd się nie odnalazł Quote
Alicja Posted June 18, 2012 Author Posted June 18, 2012 Mamunia Ozzulka , Shila lat 13 , :loveu: [url]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.408323835876190.88279.100000957320379&type=1[/url] Cudowna sunieczka , już wiem po kim Ozzy ma zamiłowanie do wody :lol: W lipcu Ania będzie w Polsce i jesteśmy umówieni na spotkanko :multi: Quote
maciaszek Posted June 18, 2012 Posted June 18, 2012 Ozzulek nie dość, że wodołaz to jeszcze pogromca rowerów ;). To Ty nie wiesz, że taki rower okropny to może Cię strasznie daleko od Ozzulka wywieźć?! I dlatego on się tak denerwuje... :evil_lol: Quote
Alicja Posted June 18, 2012 Author Posted June 18, 2012 [quote name='maciaszek']Ozzulek nie dość, że wodołaz to jeszcze pogromca rowerów ;). To Ty nie wiesz, że taki rower okropny to może Cię strasznie daleko od Ozzulka wywieźć?! I dlatego on się tak denerwuje... :evil_lol:[/QUOTE] tak tak , bo te rowery tak mają ...porywają i uciokają :diabloti: I teraz jak takiego jełopka nauczyć biegania przy rowerze :roflt: Quote
maciaszek Posted June 18, 2012 Posted June 18, 2012 Jeśli już to w grę wchodzi chyba tylko nauka biegania ZA rowerem, ale kierujący pojazdem musiałby być dość szybki, zwinny i na wszelki wypadek opancerzony :evil_lol:. Quote
Alicja Posted June 18, 2012 Author Posted June 18, 2012 [quote name='maciaszek']Jeśli już to w grę wchodzi chyba tylko nauka biegania ZA rowerem, ale kierujący pojazdem musiałby być dość szybki, zwinny i na wszelki wypadek opancerzony :evil_lol:.[/QUOTE] :roflt::roflt::roflt: wypożyczę Ozzy'ego do jakieś szkółki kolarskiej :lol: Quote
bira Posted June 18, 2012 Posted June 18, 2012 To masz obrońcę. Rowery to naprawde straszna straszność ;-) Mnie moje dziewcszyny holowały z wody na brzeg. Chciałam czy nie chciałam, odganiałam sie od nich czy nie, łapały mnie za ręce i wlokły na brzeg... Teraz Birra już tylko jest, ale nauczyłam sie i przy niej nie pływam ;-) Quote
Alicja Posted June 19, 2012 Author Posted June 19, 2012 [quote name='bira']To masz obrońcę. Rowery to naprawde straszna straszność ;-) Mnie moje dziewcszyny holowały z wody na brzeg. Chciałam czy nie chciałam, odganiałam sie od nich czy nie, łapały mnie za ręce i wlokły na brzeg... Teraz Birra już tylko jest, ale nauczyłam sie i przy niej nie pływam ;-)[/QUOTE] no Ozzy już z wody też wyciągał ...raz obcego faceta , dobrze że gość był z poczuciem humoru Koleżanki czernysze kiedyś się zawzięły że ją wyciągną z rzeki i Olcia miała plecy pazurami zdrapane Quote
Gioco Posted June 20, 2012 Posted June 20, 2012 (edited) [quote name='Alicja']no Ozzy już z wody też wyciągał ...raz obcego faceta , dobrze że gość był z poczuciem humoru Koleżanki czernysze kiedyś się zawzięły że ją wyciągną z rzeki i Olcia miała plecy pazurami zdrapane[/QUOTE] :smhair2: Dobrze, że gdy my nad mo[COLOR=#ff0000]rz[/COLOR][COLOR=#ff0000][/COLOR]e to Dionizy na obóz kondycyjny do Dziadka pojedzie. Jeszcze by się biedak zestresował :diabloti: Edited June 20, 2012 by Gioco poprawienie błędu ortograficznego Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.