wellington Posted January 7, 2009 Posted January 7, 2009 bardzo dyskretny product placement w tyle , kot wypucowany jak nowy :eviltong: Quote
tomcug Posted January 7, 2009 Posted January 7, 2009 A oczyska na drugiej fotce - przecudne bursztynki. :loveu::loveu::loveu: Quote
wisela1 Posted January 8, 2009 Author Posted January 8, 2009 Dziś miałam ubaw po pachy na porannym spacerze... Wiadomo że polskim zwyczajem choinki zaczęły fruwać przez okna... Do choinek, a właściwie do ich widoku na trawnikach to Rexik już się przyzwyczaił, ale w nocy jakiś model wyrzucił choinkę z donicą... Donica pokaźnych rozmiarów się potoczyła dalej.... Szarówka była jeszcze ale czarna na białym... Rexiula wypatrzył... Stanął, zaczął bardzo bojowo warczeć, a za chwilę zaczął się czołgać.... Tak z 15 m. Trochę do przodu, trochę wstecz... Niepewnie obwąchał bardzo ostroźnie a kiedy nie wyniuchał zagrożenia obsikał i z pogardą wrócił.... Ale COŚ sobie przypomniał i prawie na koniec spacerku postanowił wrócić... Wprost na donicę usadził wielgachne quuuu.... Quote
wisela1 Posted January 8, 2009 Author Posted January 8, 2009 [quote name='wellington']bardzo dyskretny product placement w tyle , kot wypucowany jak nowy :eviltong:[/QUOTE] Żebyś wiedziała.... Ilekroć biorę sie za pucowanie blatów, gotowanie, składanie ciuchów czy reklamówek Filunio NATYCHMIAST siada [B]na i w[/B] środku i po robocie...... A on może tak dłuuuuuuugo i bez ruchu.... A że jest delikatnej budowy to wygląda jak figurka porcelanowa... Quote
wisela1 Posted January 8, 2009 Author Posted January 8, 2009 [quote name='Yorija']Ela zrobiła kotu Bang-Bang?[/QUOTE] A może zrobiłam Cilit - Cilit .....:lol: Quote
wisela1 Posted January 9, 2009 Author Posted January 9, 2009 MOJE CHŁOPACZKI :loveu::loveu: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/9171/mojechopakijh3.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img132/mojechopakijh3.jpg/1/][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/mojechopakijh3.jpg/1/w640.png[/IMG][/URL] Matka segreguje pranie ....... P O M O Z E M Y ! ! ! ! ! [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img229.imageshack.us/img229/554/praniegu1.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img229/praniegu1.jpg/1/][IMG]http://img229.imageshack.us/img229/praniegu1.jpg/1/w640.png[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img233.imageshack.us/img233/2765/pranie1kn0.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img233/pranie1kn0.jpg/1/][IMG]http://img233.imageshack.us/img233/pranie1kn0.jpg/1/w640.png[/IMG][/URL] Quote
tomcug Posted January 10, 2009 Posted January 10, 2009 Fajnie, że masz pomocników, nie nudzisz się przynajmniej. ;) Quote
wisela1 Posted January 12, 2009 Author Posted January 12, 2009 POWĄCHAM...... [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/8043/powchammt9.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img339/powchammt9.jpg/1/][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/powchammt9.jpg/1/w480.png[/IMG][/URL] I POGRYZĘ... [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img235.imageshack.us/img235/1390/isprbujde5.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img235/isprbujde5.jpg/1/][IMG]http://img235.imageshack.us/img235/isprbujde5.jpg/1/w480.png[/IMG][/URL] Quote
ania14p Posted January 12, 2009 Posted January 12, 2009 To Ty jeszcze masz kwiaty:crazyeye:, u nas zostały tylko takie których nie da sią dosięgnąć (choć i tak czasem lądują na podłodze) i mocno kolczaste! Quote
wisela1 Posted January 12, 2009 Author Posted January 12, 2009 [quote name='ania14p']To Ty jeszcze masz kwiaty:crazyeye:, u nas zostały tylko takie których nie da sią dosięgnąć (choć i tak czasem lądują na podłodze) i mocno kolczaste![/QUOTE] No i u mnie to samo.... Rutka jednego dnia załatwiła 14 doniczek... Fil się zestarzał i przestał wskakiwać na monitor, myślałam że na dobre... Ale sobie przypomniał, a Febe też już weszła jego śladem..... Jest jeszcze jedna półka z doniczkami, prawie pod sufitem i nie mają tam dojścia.... Quote
ania14p Posted January 12, 2009 Posted January 12, 2009 No to w porządku, bo już się martwiłam o zdrowie psychiczne Twoich kotów:evil_lol:! Quote
wisela1 Posted January 12, 2009 Author Posted January 12, 2009 [quote name='ania14p']No to w porządku, bo już się martwiłam o zdrowie psychiczne Twoich kotów:evil_lol:![/QUOTE] Mozesz się pomartwić o moje..... Wskazane.... Quote
ania14p Posted January 12, 2009 Posted January 12, 2009 Teraz idę na spacer z potfforami, ale jak wrócę to się pomartwię:razz:! Quote
tomcug Posted January 13, 2009 Posted January 13, 2009 A dzień dobry przed ukochana pracą. :diabloti: Quote
wisela1 Posted January 13, 2009 Author Posted January 13, 2009 [quote name='tomcug']A dzień dobry przed ukochana pracą. :diabloti:[/QUOTE] Ależ nie wątpię.....że i praca ukochana i szef też..... Quote
tomcug Posted January 13, 2009 Posted January 13, 2009 [quote name='wisela1']Ależ nie wątpię.....że i praca ukochana i szef też.....[/quote] A co? Zazdraszczasz? :evil_lol: Quote
wisela1 Posted January 13, 2009 Author Posted January 13, 2009 [quote name='tomcug']A co? Zazdraszczasz? :evil_lol:[/QUOTE] Masz mnie....:evil_lol: Quote
wisela1 Posted January 14, 2009 Author Posted January 14, 2009 Gardło mnie boil, futra wykorzystują jak tylko mogą.... Matka sie nie drze, to "nie słyszą " jak im ręką wygrażam i rozrabiają ile sie da... W sobote Bunidełko mi zapadło na DZIWNE schorzenie... O świcie zwymiotowało mi w łóżku... Sama woda... Spacerek - zdrowa porządna qpa... Śniadanko i owszem, chętnie i nawet sporo, Po chwili napiła się wody i znowu chlusnęła - sama woda... I wtedy skóra zaczęła mi cierpnąć... Poszła pospać na kanapę. Spała kilka godzin, zeszła, znowu wodniste wymiotki ale już mniej. Spacerek, znowu ładna qpkq... I spać... Kolacja z awanturą, nie mogła się doczekać, znowu trochę wody, ale apetytu to Buni nie popsuło :evil_lol: Pojadła duuuużo, zaczęła pić... Wieczorny spacer, po spacerze szarpało suczydłem ale nie zwróciła.... W niedzielę rano PRZED spacerkiem wypiła BAAARDZO dużo, nie chciała już śniadanka. Jeść zawołała dopiero ok. południa... I wszystko już OK...:roll: I CO TO BYŁO? wodowstręt? pewnie wścieklizna, bo zołza z niej straszliwa się zrobiła :evil_lol::loveu: Jak żyję (dłuuugo) to takiego upierdliwego i upartego psiaka NIE MIAŁAM... Terierek terierkiem, ale to duuuużo wiecej.... Ale ona jest taka komiczna kiedy trwa "przy swoim zdaniu" ze ja zamiast skarcić, to wybucham śmiechem, a suczydełko tylko na to czeka... Quote
tomcug Posted January 18, 2009 Posted January 18, 2009 Ale śniegu nasypało!!!!!!!!!!!!!!!! U Was też? Quote
ania14p Posted January 18, 2009 Posted January 18, 2009 Elu, martwię się jak rozkazałaś, a Ty milczysz, dlaczego? Quote
wisela1 Posted January 19, 2009 Author Posted January 19, 2009 [quote name='ania14p']Elu, martwię się jak rozkazałaś, a Ty milczysz, dlaczego?[/QUOTE] A to się jeszcze trochę pomartw.... Jak sie pozbieram to wieczór albo jutro napiszę priva..... Quote
ania14p Posted January 19, 2009 Posted January 19, 2009 Jeśli masz zamiar się pozbierać, to troszkę mniej się martwię. Biorę moją trójkę i idę do parku! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.